Re: 10 dni od zapłodnienia
u mnie zaczęło się od wyczulonego węchu :P i żołądka wywróconego na drugą stronę - jak przy grypie żołądkowej ;) nawet myślałam, że coś mnie rozbiera... :)
a że w tym czasie...
rozwiń
u mnie zaczęło się od wyczulonego węchu :P i żołądka wywróconego na drugą stronę - jak przy grypie żołądkowej ;) nawet myślałam, że coś mnie rozbiera... :)
a że w tym czasie miałam troszkę stresów - to tym właśnie tłumaczyłam sobie brak @ ;)
później przyszła senność w ciągu dnia i bolesność piersi :)
ale to wszystko było później niż 10 dni od ewentualnego poczęcia :)
zobacz wątek