Widok
2 lata pracy Grzegorza Nicińskiego w Gdyni
Opinie do artykułu: 2 lata pracy Grzegorza Nicińskiego w Gdyni.
Minęły dwa lata od pierwszego meczu Grzegorza Nicińskiego w roli trenera Arki. Tak długiej kadencji w gdyński klubie nie było od ćwierćwiecza i pracy Jacka Dziubińskiego (1991-93)! Obecny szkoleniowiec już znalazł się na czwartym miejscu w klasyfikacji najdłużej prowadzących żółto-niebieskich oraz na piątym w zestawieniu największej liczby spotkań. W obu tabelach przewodzi Grzegorz Polakow, który pracował nieprzerwanie przez sześć sezonów w latach 1965-71, a po jego wodzą drużyna rozegrała ...
Minęły dwa lata od pierwszego meczu Grzegorza Nicińskiego w roli trenera Arki. Tak długiej kadencji w gdyński klubie nie było od ćwierćwiecza i pracy Jacka Dziubińskiego (1991-93)! Obecny szkoleniowiec już znalazł się na czwartym miejscu w klasyfikacji najdłużej prowadzących żółto-niebieskich oraz na piątym w zestawieniu największej liczby spotkań. W obu tabelach przewodzi Grzegorz Polakow, który pracował nieprzerwanie przez sześć sezonów w latach 1965-71, a po jego wodzą drużyna rozegrała ...
Bardzo dobrze.
To dobrze świadczy o klubie.
W dużych klubach odnoszących sukcesy w lidze mistrzów stabilizacja jest NORMĄ a nie wyjątkiem. Stabilna kadra zarządzająca klubem, znajduje trenera któremu organizuje się dobrze prace a nie myśli o tym by go szybko zmienić.
Stabilna kadra trenerska pracuje ze stabilną kadrą zawodniczą i sukcesy przychodzą.
To normalne i mam nadzieję że Niciński będzie pracował w Gdyni jeszcze długo.
W dużych klubach odnoszących sukcesy w lidze mistrzów stabilizacja jest NORMĄ a nie wyjątkiem. Stabilna kadra zarządzająca klubem, znajduje trenera któremu organizuje się dobrze prace a nie myśli o tym by go szybko zmienić.
Stabilna kadra trenerska pracuje ze stabilną kadrą zawodniczą i sukcesy przychodzą.
To normalne i mam nadzieję że Niciński będzie pracował w Gdyni jeszcze długo.
sukces
Jest w tym ze nitek jest arkowcem 100 procent ,i pilkarzyki zdaja sobie sprawe ze nie moga nitkowi podskoczyc bo jest szanowany w klubie w gdyni i u kibicow i predzej bedzie zmiana pilkarzy jak trenera ,i wiedza ze nikt juz wiecej nie moze wlozycz serca w nasza arke jak prawdziwi arkowcy i tu nie pisze o nitku ale o calym sztabie