Odpowiadasz na:

Oczopląs

Długo nie wiedziałem o istnieniu tego salonu. Gdy dowiedziałem się że mają w ofercie Electrę to wybrałem się z ciekawości. Zaraz po wejściu rzucił mnie sie na oczy spory wybór KTMa w wersji 29" a... rozwiń

Długo nie wiedziałem o istnieniu tego salonu. Gdy dowiedziałem się że mają w ofercie Electrę to wybrałem się z ciekawości. Zaraz po wejściu rzucił mnie sie na oczy spory wybór KTMa w wersji 29" a nieopodal zachwyciły "mieszczuchy" typu holender. Do stoiska Electry trzeba przejść w głąb salonu. Pojęcie " w głąb" jest tu jak najbardziej na miejscu bo sklep jest olbrzymi, chyba tylko Żuchliński ma większą powierzchnię. No i stały osławione cruisery Electry. Feeria barw i kształtów. ale okazuje się, że mają też duży wybór rodzimego Krossa i całą gamę innych rowerów. Nie miałem okazji obejrzeć wszystkiego, bo wdałem sie w sympatyczną pogawędkę z Panem Sprzedawcą. Sporo się dowiedziałem. A gadając o 29erach westchnąłem ze kiedyś Kross miał wersję Unplugged, która choć zobaczyć bym chciał i... zobaczyłem! Mieli go w pomieszczeniu, które ma stać się barem, klubem czy czymś podobnym. Bo ten salon ma ambicję połączyć rowerzystów i motocyklistów, w końcu pojęcie Bike jest niejednoznaczne, dotyczyć może obu maszyn.
Miejsce niezwykłe! Warto wejść, zobaczyć, pogadać z sympatyczną obsługą, przymierzyć się do roweru... Fachowcy, widać ze zależy im na dobrej jakości obsługi i marce. Warto!

zobacz wątek
11 lat temu
~Damian Jeżyk

Odpowiedź

Autor

Polityka prywatności
do góry