Odpowiadasz na:

Daje tróję...

Ostatnim razem trafiłam na pustą poczekalnię a mimo to musiałam czekać, aż pani doktor skończy prywatną rozmowę przez telefon. Wizyta w gabinecie trwała 3 minuty a moja ledwo wyjąkana przez... rozwiń

Ostatnim razem trafiłam na pustą poczekalnię a mimo to musiałam czekać, aż pani doktor skończy prywatną rozmowę przez telefon. Wizyta w gabinecie trwała 3 minuty a moja ledwo wyjąkana przez zawalone gardło prośba o zwolnienie została skwitowana taką miną, że chyba będzie mi się śniła po nocach.
Po L4 szłam do okienka gdzie czekałam 15 minut, aż Panie skończą oglądać serial (brzmi jak historia z piekielnych...). Gdyby nie reklama to pewnie w ogóle by nie podeszły.
Ogólnie jestem w szoku, że podejście jest takie a nie inne....
Jedyne plusy to nocna obsługa i oczywiście wygodne położenie.

zobacz wątek
11 lat temu
~Gumi

Odpowiedź

Autor

Polityka prywatności
do góry