Odpowiadasz na:

Strasznie przykre miejsce ogólnie

Panie z BOKU- trafiłam na same dość pomocne osoby. Nie wiem do końca jak działą ten system numerkowy ale czasem miałam wrazenie, ze kolejka idzie wolniej niż ślimak. Niestety na pierwszy egzamin... rozwiń

Panie z BOKU- trafiłam na same dość pomocne osoby. Nie wiem do końca jak działą ten system numerkowy ale czasem miałam wrazenie, ze kolejka idzie wolniej niż ślimak. Niestety na pierwszy egzamin czekałam 6 tygodni (!!!!!!), na kolejny miesiac ale przy ostatnim sympatyczna Pani z Biurze Obsługi Klienta wpakowała mnie na 'za 5 dni' za co jestem jej niezmiernie wdzięczna i daję wielki PLUS za indywidualne podejście do klienta, ponieważ jestem w zaawansowanej ciąży i zależało mi na czasie. Poprzednio Panie odmawiały zapisania mnie na choć tydzień wcześniej, a ta Pani udowodniła, że się da. dziękuję.
Egzaminatorzy- są lepsi i gorsi, wiadomo. Ja spotkałam się z trzema. Pierwszy wprowadzał nieptrzebny stres w samochodzie - doprawdy nie wiem jaki w tym cel. Kolejny Pan kulturalny i grzeczny, bez zastrzeżeń. Wymaga szybkiej jazdy, czego nie opanowałam podczas zaledwie 30h kursu. W obu przypadkach oblałam z własnej winy. Ostatni egzaminator bardzo pomógł mi psychicznie poprzez normalne zachowanie. Opanowałam stres i zdałam. Dziekuję Panu za kulturę osobistą i zrozumienie, dla mało doświadczonego kierowcy a takze za cenne uwagi po zakończonym egz. Dzieki Bogu nie muszę juz wracac do PORDu...

zobacz wątek
11 lat temu
~Kamea

Odpowiedź

Autor

Polityka prywatności
do góry