Obsługa do wymiany
Pierwszy raz spotkałam się w restauracji z tak niskim poziomem obsługi.
Po podaniu kart czekałyśmy z koleżanką około 15 minut, po czym same poprosiłyśmy Kelnera, aby przyjął zamówienie....
rozwiń
Pierwszy raz spotkałam się w restauracji z tak niskim poziomem obsługi.
Po podaniu kart czekałyśmy z koleżanką około 15 minut, po czym same poprosiłyśmy Kelnera, aby przyjął zamówienie. Niezbyt dobrze znał kartę, ale wydawał się sympatyczny. Po 10 minutach otrzymałyśmy napoje, później dania. Był to jedyny mocny punkt, bo jedzenie okazało się przepyszne. Po zakończeniu posiłku siedziałyśmy przy pustych talerzach i znowu same poprosiłyśmy o rachunek. Obsługiwały Nas w sumie trzy Osoby pomimo, że ruch był niewielki. Zero zainteresowania gośćmi. Masakra.
zobacz wątek