Odpowiadasz na:

Ja jednak nie polecam...

Z racji z tego, że rzadko bywamy z mężem w restauracjach postanowiliśmy w końcu odwiedzić słynnego Manekina. Niestety niechęć do jadania w restauracjach tylko pogłębiła się. Naprawdę nie rozumiem... rozwiń

Z racji z tego, że rzadko bywamy z mężem w restauracjach postanowiliśmy w końcu odwiedzić słynnego Manekina. Niestety niechęć do jadania w restauracjach tylko pogłębiła się. Naprawdę nie rozumiem fenomenu tego miejsca. Może to kwestia wyboru konkretnego dania, może gustu, ale jeszcze nigdy w życiu w innej knajpie nie podano mi Pepsi rozwodnionej z wodą( niesłodka, brak gazu,nieschłodzona). Szynka w naleśniku podchodziła pod mortadelę...Plus za wystrój i lokalizację. Obsługa taka sobie.

zobacz wątek
10 lat temu
~rozczarowanaM

Odpowiedź

Autor

Polityka prywatności
do góry