Odpowiadasz na:

mieszane uczucia...

W klinice bylam kilkakrotnie. Niestety moje problemy skorne nie zostaly wyleczone i uslyszalam tylko ze ' ten typ juz tak ma'. No coz moze i ma ale jakos az tak duzych zmian na twarzy nie mam, zeby... rozwiń

W klinice bylam kilkakrotnie. Niestety moje problemy skorne nie zostaly wyleczone i uslyszalam tylko ze ' ten typ juz tak ma'. No coz moze i ma ale jakos az tak duzych zmian na twarzy nie mam, zeby nie bylo na nie zadnego sposobu... nawet, zadnej masci ani nic mi nie zapisano i zostalam dalej z problemem sama. Taka moja mala uwaga: dlaczego Panie recepcjonistki, ktore nakladaja krem znieczulajacy, przed aplikacja go na moja skore nie myja rak? Raz u jednej z Pan czulam zapach papierosow na dloniach... Druga sprawa to mam zastrzezenia do tego, ze cena za wykonane zabiegi nie jest ustalana ze mna w gabinecie tylko dowiaduje sie o cenie przy recepcji (Pani doktor podchodzi do recepcjonistki i podaje cene, ktora mam zaplacic po czym od razu znika i przyjmuje kolejna osobe). A moze mi ta cena nie odpowiada i mozna bylo poinformowac mnie o tym przed zabiegiem a nie po i to na srodku poczekalni... troche takie lekcewazenie klienta. Mam wrazenie, ze wizyty sa wykonywane w pospiechu i nie czulam sie za bardzo komfortowo. Jesli sama bym nie wypytala sie o istotne informacje to pewnie w ogole bym ich nie uslyszala...
Panie z recepcji i Panie lekarki sa bardzo mile i uprzejme.Raczej juz tam

zobacz wątek
10 lat temu
~aka

Odpowiedź

Autor

Polityka prywatności
do góry