Odpowiadasz na:

Rejestracja

Po wizycie u onkologa w listopadzie usłyszałm, że mam się zgłosić na następną wizytę w czerwcu. Poszłam więc do rejestracji i poprosiłam o zarejestrowania na czerwiec. Usłyszałam, że jeszcze nie... rozwiń

Po wizycie u onkologa w listopadzie usłyszałm, że mam się zgłosić na następną wizytę w czerwcu. Poszłam więc do rejestracji i poprosiłam o zarejestrowania na czerwiec. Usłyszałam, że jeszcze nie rejestrują na następny rok i mam się zgłosić w połowie grudnia. Pojechałam wię 16 grudnia i uzyskałam tylko tyle, że kazano mi zgłosić się w styczniu. W styczniu znów odesłano mnie na marzec, a w marcu na kwiecień. Wczoraj przy okazji wizyty u ginegologa zaszłam do rejstracji, by w końcu zarejestrować się do onkologa. Wielkie było moje zdziwienie, gdy dowiedziałam się, że nie ma już miejsc na czerwiec, najbliższe są na listopad, a wogóle to powinnam rejestrować się w marcu. Na moje stwierdzenie, że w marcu odesłano mnie na kwiecień, pani rejestratorka wymijająco odpowiedziała, że widocznie osoba, z którą rozmawiałam miała na myśli zablokowane terminy w okresie urlopowym i jeżeli chcę koniecznie dostać się do wybranego lekarza na czerwiec, to muszę dzwonić - może się uda. Chyba tak ma wyglądać metoda ministra Arłukowicza, na zmniejszenie kolejek do lekarza - ja nie czekam w kolejce, bo wogóle nie jestem zarejestrowana. Tylko, co z obiecywaną przez ministra dostępnością do onkologa.

zobacz wątek
10 lat temu
~aszkaz

Odpowiedź

Autor

Polityka prywatności
do góry