Odpowiadasz na:

Trzymajcie sie z dala od 9....

Miałam "przyjemność" skończyć to prestiżowe liceum (gdy do niej szłam, była w rankingach wiele wyżej niż np IX) i cieszę się,że skończyłam SZKOŁĘ WOJSKOWĄ .Gdzie uczniom NIE POZWALA się wychodzić... rozwiń

Miałam "przyjemność" skończyć to prestiżowe liceum (gdy do niej szłam, była w rankingach wiele wyżej niż np IX) i cieszę się,że skończyłam SZKOŁĘ WOJSKOWĄ .Gdzie uczniom NIE POZWALA się wychodzić do wc , nie ma ŻADNEJ ŁAWKI (na parapetach oczywiście nie wolno siadać) ani lustra w szatni ( "demoralizuje dziewczęta") a pierwszy dzwonek na lekcje dzwoni po 8 minutach i trzeba się ustawić pod salą jak przedszkolaczki (!!) a uczniowie wyganiani są z baru przez profesor K.
Dodatkowe atrakcje jak wf-y dziewczyn wyłącznie na holach (bo ciężarna pani profesor nie umiała się dogadać z panem prowadzącym chłopców), chodzenie do kina z klasą PO LEKCJACH albo na kilku ostatnich, które obowiązkowo trzeba odrobić w sobotę albo kilka tygodni z rzędu na godz. 7:15 ( ZA KAŻDYM razem, to nie były pojedyncze sytuacje, tylko zasada) , poniżanie uczniów, zestresowani nauczyciele, wiecznie zamknięta szatnia, szkoła i dziedziniec ( nie wolno tam wychodzić nawet w lato, w czasie przerwy, o wfach tam nawet nie marzcie...) oraz wiele innych atrakcji, jak dyskryminacja ze względu na wygląd ,wywiadówki co miesiąc i generalnie traktowanie uczniów jak zwierzęta/ bezmyślne dzieci,lekceważąco i poniżająco -oto IX!