Odpowiadasz na:

GDYNIA kontra GDAŃSK

Od dawna jestem stałą klientką w gdyńskim Pueblo, a odkąd powstało także w Gdańsku to i tam zdarza mi się bywać.
Bardzo lubię klimat tych restauracji, kolory w środku, przyjemną muzykę.rozwiń

Od dawna jestem stałą klientką w gdyńskim Pueblo, a odkąd powstało także w Gdańsku to i tam zdarza mi się bywać.
Bardzo lubię klimat tych restauracji, kolory w środku, przyjemną muzykę.
Poruszano poniżej kwestię obsługi - faktycznie w Gdyni bywa ona trochę niemrawa, wymuszona, natomiast w Gdańsku nie rzuciło mi się nic takiego w oczy. Mówiłam coś do kelnerki w Gdyni a Ona po prostu udając, że mnie slucha, odeszła... Bardzo przyjemny jest natomiast niezbyt wysoki kelner w Gdyni. Zawsze uprzejmy, rzeczowy.
Jedzenie - byłam w obu lokalach wiele razy i chyba tylko ze dwa razy coś było nie tak, ale nie były to żadne poważne "kłopoty", a np. gorszej jakości ser w papryczkach (chyba testowali, bo już więcej się nie pojawił) lub podanie najpierw dania głównego, bo zapomniano o przystawkach.
Dla mnie wyjście do Pueblo to relaks na umysłu i rozkosz dla podniebienia. Oczywiście mam swoje ulubione pozycje z menu, ale raz na jakiś czas próbuję czegoś innego. Przede wszystkim w mojej ocenie restauracja trzyma poziom jakości potraw, a o to wcale nie tak łatwo patrząc na wiele innych knajp.
Zdecydowanie POLECAM obie restauracje Pueblo :)

zobacz wątek
9 lat temu
~Stała klientka

Odpowiedź

Autor

Polityka prywatności
do góry