Odpowiadasz na:

to jakiś żart a nie siłownia!!!

Kiedyś tranowałem siatkówke i nakładałem ciężarki na kostki aby poprawic sobie wyskok po jakis czasie tak rozwaliłem sobie kolana, że juz nie mogłem tranować. Po paru lata postanowiłem poćwiczyc na... rozwiń

Kiedyś tranowałem siatkówke i nakładałem ciężarki na kostki aby poprawic sobie wyskok po jakis czasie tak rozwaliłem sobie kolana, że juz nie mogłem tranować. Po paru lata postanowiłem poćwiczyc na siłowni wybrałem niestety pura :/ po 6-7 miesiacach zaczeły mi znowu dokuczac poszedłem do lekarza powiedzał mi, że kategorycznie mam przestać cwiczyc otrzymałem od niego zwolnienie i gdy udałem sie na siłownie aby rozwiązać umowe to powiedzieli mi, że dla nich to za mało i musze przyniesc rendgeny itp !!!! wiec zadaje pytanie to jest siłownia czy jakiś sąd ? kto bedzie chciał kiedyś pojsc na tą siłke odradzam! mój kolega pracował tam pracował i powiedział, że nie ma bardziej łasej firmy na pieniądze !!!

zobacz wątek
9 lat temu
~Marcin

Odpowiedź

Autor

Polityka prywatności
do góry