Odpowiadasz na:

SKUTECZNA REHABILITACJA

Do Tomedu trafiłem z wypukliną krążka międzykręg. na poziomie L4-L5. Wcześniej ortopeda zalecił mi przeciwbólowe, siadanie prosto na krześle i lekturę książki Kręgosłup w Stresie czy coś takiego.... rozwiń

Do Tomedu trafiłem z wypukliną krążka międzykręg. na poziomie L4-L5. Wcześniej ortopeda zalecił mi przeciwbólowe, siadanie prosto na krześle i lekturę książki Kręgosłup w Stresie czy coś takiego. Zlecił także rezonans magnetyczny (w NFZ za 6 miesięcy). Masakra: ciągły ból, zarwane noce, postępujący niedowład nogi. Jak żyć?!
Na pierwszej wizycie pan Tomek zrobił wywiad, zbadał mnie i nie znając wyników rezonansu (zrobiłem go prywatnie) zawyrokował: przepuklina między L4 i L5. Byłem w lekkim szoku. W jeszcze większym szoku byłem po pierwszym zabiegu (na tej samej wizycie). Wszystko ustąpiło, jak ręką odjął. Nie znaczy to rzecz jasna, że byłem już zdrowy. Rehabilitacja miała potrwać kilka miesięcy. Zacząłem jednak sypiać normalnie i swobodnie się poruszać. Same zabiegi średnio przyjemne, jednak dyskomfort ugniatania, rozciągania i walcowania jest do zniesienia, zwłaszcza gdy rozumie się mechanizm dolegliwości, który w przeciwieństwie do wspomnianego wyżej ortopedy, pan Tomek wyjaśnił mi dokładnie i w zrozumiały sposób. Do tego profesjonalnie prowadzona gimnastyka i dzisiaj mogę powiedzieć, że wróciłem do normalnego trybu życia. Rower, rolki, narty są dla mnie znowu dostępne. Dziękuję

zobacz wątek
9 lat temu
~Jerzy - Sopot

Odpowiedź

Autor

Polityka prywatności
do góry