Odpowiadasz na:

brak organizacji

Uczęszczałem już do wielu siłowni w trójmieście, jednak Calypso w Sopocie ocenie jako jedną z najgorszy na których byłem. Zaczynając od wad to bardzo chamska obsługa ze strony Pana na recepcji,... rozwiń

Uczęszczałem już do wielu siłowni w trójmieście, jednak Calypso w Sopocie ocenie jako jedną z najgorszy na których byłem. Zaczynając od wad to bardzo chamska obsługa ze strony Pana na recepcji, dodatkowo nastawienie na kase, którą widać od samego przekroczenia progu tej siłowni. Sprzęt cardio średniej jakości, popękane plastiki na bieżni, która podczas biegu mocno skrzypi, dodatkowo pomoc trenerska czy instruktorska to poza Janem Łuką to pic na wode, 2 trenerów sobie stało przez 30 minut i rozmawiało między sobą i to ma byc profesjonalny trener? Wracając do sprzętu to abstrahując od strefy crossfit, którą uważam za jedną z lepszych w trójmieście, to sprzęt, który umożliwi trening na wolnych ciężarach jest raczej znikomy, jak to możliwe, że na siłowni jest tylko jedna ławeczka do wyciskania sztangi na płasko, to już nie jest brak profesjonalizmu, ale brak jakiegokolwiek obycia się ze standardami. Problem jest ze znalezieniem krążków z ciężarami, które są chaotycznie porozkładane na całej siłowni, do tego sztangielki w zakresie do 35 kg po 1 parze... to są chyba jakieś jaja... brak jakiegokolwiek ręcznika papierowego i płynu by móc sprzęt po użyciu umyć,jednym slowem wielki SYF!