Odpowiadasz na:

Drogi panie menager.

Otóż zachodzimy z rodziną do was całkiem często ostatnia wizyta 2 tyg. wczesniej. Jedzenie wtedy, a wczorajsze z wielką różnicą. Wczoraj dostaliśmy kebaby polane sosem z najtańszego marketu chyba w... rozwiń

Otóż zachodzimy z rodziną do was całkiem często ostatnia wizyta 2 tyg. wczesniej. Jedzenie wtedy, a wczorajsze z wielką różnicą. Wczoraj dostaliśmy kebaby polane sosem z najtańszego marketu chyba w Polsce- mowa o czosnkowym!
Za każdym razem upominam się żeby obsługa nie zapomniała o nas i raz na jakiś czas zaglądnęła do nas czy czegoś nam nie brakuje. Niestety dluuuugo czekaliśmy na obsługę za każdym razem nasz limit cierpliwości do was w galerii przymorze został już wyczerpany. Za każdym razem sosy jak i inne Dania smakują inaczej... Dziwi mnie to ale podejrzewam ,że ekipa musi się często zmieniać i tu pewnie jest problem ale to już wasza sprawa. Z pewnością gdy płaci się bananami to ma się ZOO a nie restaurację. Za każdym razem coś pali na panewce my już podziękowaliśmy wam!
Poza tym nie wiem jaka jest różnica pomiędzy dużym ,a małym Donerem??? Dostaliśmy z Żoną jednakowe porcje!!! Braknkontrolibibolewatorstwo klienta!!! Brawo tak dalej ,a może ktoś inny w końcu przejmie ten punkt i zrobi to czego oczekują klienci- czyli porządku i jednolitego jedzenia , a nie co chwila " misz masz" knloteria co i hak dostanę podane do jedzenia.