Odpowiadasz na:

fachowo i fajowo

Poprosiłam projektanta o wprowadzenie zmian do projektu, który dostałam z innej firmy. Tamten był generalnie wizualnie OK, tylko chciałam przesunąć gniazdka elektryczne i trochę zmienić... rozwiń

Poprosiłam projektanta o wprowadzenie zmian do projektu, który dostałam z innej firmy. Tamten był generalnie wizualnie OK, tylko chciałam przesunąć gniazdka elektryczne i trochę zmienić oświetlenie. Przemiły Pan z Lux Interiors tylko spojrzał na to, co mam w ręce i powiedział, że się do poprawy nie nadaje. Długo mi tłumaczył, dlaczego taka farba w przedpokoju nie może być, że łazienka też nie będzie wygodna, a kuchnia ciemna. Poza tym w starym projekcie podobno były materiały, których już nie można nigdzie kupić, bo ich nie produkują. Zamówiłam więc nowy projekt, który był gotowy, razem z wizualizacją, po paru dniach. Trochę trwało, zanim się zdecydowałam, bo wycena była wyższa i nie mogłam kupić od razu. Zapytałam, czy przechowają ten projekt dwa-trzy miesiące i nie było z tym problemu. W grudniu remont się skończył i stwierdzam, że lepiej chyba nie dało się tego mieszkania urządzić – wszystko jest na swoim miejscu, estetycznie i praktycznie.

zobacz wątek
8 lat temu
~Krystyna

Odpowiedź

Autor

Polityka prywatności
do góry