Odpowiadasz na:

Było fajnie ale...

Oceny dokonuję z perspektywy kilku sezonów korzystania z pływalni na Żabiance w ramach tzw. pływania rekreacyjnego, nie czuję się więc uprawniony do oceniania jakości nauczania.
Było fajnie,... rozwiń

Oceny dokonuję z perspektywy kilku sezonów korzystania z pływalni na Żabiance w ramach tzw. pływania rekreacyjnego, nie czuję się więc uprawniony do oceniania jakości nauczania.
Było fajnie, zapowiadało się jeszcze fajniej, bo remont zwiastował podwyższenie standardu, ale od pewnego czasu jest coraz gorzej, a korzystanie z pływalni daje więcej frustracji niż satysfakcji. Na basen wpuszcza się zbyt wiele osób równocześnie (czyżby "multisporty"?) czego efektem są przeładowane tory i wynikające z tego wzajemne przeszkadzanie sobie - ostatnio naliczyłem 5-7 osób na tor, a to już bardziej przypomina jacuzzi niż pływalnię. Zrozumiałe, każdy pływa swoim tempem, od tego jest właśnie pływanie rekreacyjne, ale każdy ma też inne pojęcie rekreacji. Dolegliwość problemu dałoby się częściowo złagodzić wyznaczając tor do szybkiego pływania, ale na to póki co nikt nie wpadł. Na ostudzenie negatywnych emocji pozostaje prysznic, w którym ciepłej wody jest jak na lekarstwo (zdaje się ostatni element obiektu, który remont ma jeszcze przed sobą).
W szatni najczęściej poruszanymi tematami jest cena - "dlaczego tak drogo"? Jestem innego zdania, zapłaciłbym więcej, byleby poprawiono komfort korzystania.

zobacz wątek
7 lat temu
~XYZOL

Odpowiedź

Autor

Polityka prywatności
do góry