Odpowiadasz na:

Rehabilitacja powypadkowa

W czerwcu zeszłego roku miałem wypadek motocyklowy. Głównymi doznanymi obrażeniami było: złamanie 2, 3, 4 kości śródstopia i uszkodzenie w lewej ręce - lewy biceps „nie działał”.
... rozwiń

W czerwcu zeszłego roku miałem wypadek motocyklowy. Głównymi doznanymi obrażeniami było: złamanie 2, 3, 4 kości śródstopia i uszkodzenie w lewej ręce - lewy biceps „nie działał”.
Pan Tomek zajął się mną dość szybko, bo tydzień po wypadku. Poinistruował, jak należy ćwiczyć, dzięki czemu zaniki mięśniowe w stopie nie były duże i po dwóch miesiącach unieruchomienia stopy mogłem swobodnie chodzić, co sprawiało mi nie lada przyjemność. Dlasza rehabilitacja (zabiegi + samodzielne ćwiczenia) pomogły w odzyskaniu elastyczności stopy. Obecnie mogę bez problemu biegać, skakać tak, jak przed wypadkiem, a może nawet lepiej i to pmimo tego, że kość 3 śródstopia została dość koślawie złożona.
Z ręka było trudniej w tym sensie, że lekarze stawiali różne diagnozy w oparciu o opis po usg. Bezpośrednio po wypadku - brak zerwania przyczepu, dwa miesiące po wypadku - zerwanie przyczepu i konieczność ryzykownej operacji. Pan Tomek jako pierwszy, zaraz po wypadku, postawił dobrą diagnozę (uszkodzenie nerwów). I znowu: działania podjęte przez p. Tomka w tym kierunku na dość wczesnym etapie pomogły przywrócić biceps do życia już po 5 miesiącach, podczas gdy tego typu urazy z reguły dużo

zobacz wątek
7 lat temu
~Łukasz

Odpowiedź

Autor

Polityka prywatności
do góry