Odpowiadasz na:

Niegrzeczna obsługa

Od roku mam kupioną w leasingu Skodę Fabię Kombi, wczoraj gdy w nocy wracaliśmy z mężem z trasy zapaliła się kontrolka o konieczności dolania oleju.
Z racji że kupowaliśmy pierwotnie samochód... rozwiń

Od roku mam kupioną w leasingu Skodę Fabię Kombi, wczoraj gdy w nocy wracaliśmy z mężem z trasy zapaliła się kontrolka o konieczności dolania oleju.
Z racji że kupowaliśmy pierwotnie samochód w Lellku w Sopocie, który został ostatnio włączony do Plichty i przeniesiony w okolice Szadółek, zadzwoniłam do nich z pytaniem czy w takiej sytuacji we własnym zakresie mogę dolać olej czy powinnam to zrobić w serwisie. Zostałam powiadomiona że powinno odbyć się to w serwisie, ale że skoro przejechałam już tyle kilometrów przy zapalonej tej kontrolce najlepiej żebym udała się do najbliższego salonu - gdzie na pewno będzie to zrobione od ręki.
Po przyjeździe do salonu na Grunwaldzkiej zostałam przekierowana do części serwisowej gdzie dwóch panów rozpartych na krzesłach - ja stojąca - prawie się pokłóciło który z nich ma się mną zająć - jeden za 15 min kończył zmianę a drugi zaczyna - a następnie oświadczyli mi że muszę się umówić i najbliższy termin to za minimum tydzień. Nie potrafili odpowiedzieć mi czy mam przez najbliższy tydzień jeździć samochodem w takim stanie.
Po wyjściu zadzwoniłam jeszcze raz do salonu na Szadółkach, gdzie od razu pojechałam i po 10 minutach miałam załatwioną sprawę

zobacz wątek
7 lat temu
~prawie klientka

Odpowiedź

Autor

Polityka prywatności
do góry