Odpowiadasz na:

beznadzieja jednym słowem

Byliśmy zaproszeni na imprezę rodzinną, pomijając wydanie obiadu z opóznieniem godzinnym ( godzina ustalina przy rezerwacji, miesiąc wcześniej) zupy zimne, drugie dania w postaci polędwicy gumowe,... rozwiń

Byliśmy zaproszeni na imprezę rodzinną, pomijając wydanie obiadu z opóznieniem godzinnym ( godzina ustalina przy rezerwacji, miesiąc wcześniej) zupy zimne, drugie dania w postaci polędwicy gumowe, zamiast gorącego posiłku dostaliśmy lekko ciepłe, mąż swoją rybę dostał jak już wszyscy zjedli i wyszli na taras się ochłodzić bo klimatyzacji tam nie mieli albo nie włączyli za co kokejny minus bo było strasznie parno! Generalnie słabo z obsługą, powolna i nie reagowała na potrzeby gości ( prosba o podgrzanie dziecku obiadku spowodowała przewracaniem oczami i fochem). Kelnerki cały czas kręciły się na sali gdzie świętowaliśmy dmuchając balony i strojąc taras bo wieczorem miała być inna impreza, wieszały i się przepychały, mialy gdzieś że my jesteśmy tam jeszcze! Nigdy więcej tam nie stanie nasza noga, kpina nie restauracja na poziomie, widoki to nie wszystko!!! Wstydu rodzina się najadła tylko i za nich przeproszono gości. P.S. deser dostaliśmy na wynos bo się nie mogliśmy go doczekać, ważniejsza była impreza wieczorna! Nie polecam.

zobacz wątek
7 lat temu
~Wiktoria

Odpowiedź

Autor

Polityka prywatności
do góry