Odpowiadasz na:

Totalna dezinformacja

Dostalismy skierowanie od pediatry na wykonanie badania krwi u 1,5 rocznego dziecka. Okazuje sie ze kompetentna pielegniarka dla dzieci jest srednio raz na 2 tygodnie miedzy 7 a 7.15. Dzien... rozwiń

Dostalismy skierowanie od pediatry na wykonanie badania krwi u 1,5 rocznego dziecka. Okazuje sie ze kompetentna pielegniarka dla dzieci jest srednio raz na 2 tygodnie miedzy 7 a 7.15. Dzien wczesniej osobiscie maz pojechal i zapytal na recepcji kiedy jest mozliwe to badanie. Potwierdzono mu ze Pani pielegniarka bedzie nastepnego dnia, wiec czekalismy we wskazanym miejscu o 7.00 z dzieckiem na czczo. O 7.10 po uprzednim zgloszeniu ze nikt sie nie pojawil Pani w recepcji kazala nam przejsc na punkt pobran dla doroslych gdzie jak sie okazalo stala juz kolejka okolo 20 osobowa, wiec mowie ze chyba sa smieszni. Kazali nam czekac w innym miejscu z malym glodnym dzieckiem a teraz mamy czekac w takiej kolejce. W koncu jak zglosilam to na recepcji to z wielka laska Pani recepcjonistka wezwala pielegniarke ktora nas zaprowadzila do zabiegowego ale zapytala czy mamy swoje probowki. Moj maz sie wkurzyl i powiedzial ze idziemy i zrobimy to badanie prywatnie.Takie zachowanie to jest skandal. Dodam ze kiedys juz robilismy badanie krwi naszemu dziecku gdy mialo pare miesiecy i dziwnym cudem krew skrzepla i nie otrzymalismy wyniku.Raz tez przyszlismy o 7.20 i pani powiedziala ze juz nas nie obsluzy

zobacz wątek
7 lat temu
~Mama 1,5 rocznej coreczki

Odpowiedź

Autor

Polityka prywatności
do góry