Odpowiadasz na:

tragedia

Przesyłka od 5 dni znajduje się w oddziale. Pierwsza kurier był z nią na moim osiedlu, ale nie potrafił znaleźć bloku (nigdy wcześniej żaden kurier nie miał z tym problemu). Chciałam być uprzejma... rozwiń

Przesyłka od 5 dni znajduje się w oddziale. Pierwsza kurier był z nią na moim osiedlu, ale nie potrafił znaleźć bloku (nigdy wcześniej żaden kurier nie miał z tym problemu). Chciałam być uprzejma (błąd), więc powiedziałam kurierowi, żeby przesyłkę dostarczył na inny adres, w centrum miasta, że będzie mu łatwiej znaleźć, kurier powiedział, że dostarczy ją jutro. Czekałam dwa dni, przesyłki nie było, więc dzwonię do kuriera, który powiedział, że on przesyłkę przekierował i nie wie co się z nią dzieje. Czyli olał. Dzwonię do tego oddziału i pani mi mówi że przesyłka u nich leży, ale nie ma nowego adresu nigdzie zapisanego i nie ma nadanego żadnego statusu (czyli kurier ją odwiózł do centrali i zostawił nie nadając nowego adresu). To mówię jej, żeby mi ją w końcu wydała do doręczenia, a ona że oczywiście, zrobi to następnego dnia. Następnego dnia dzwonię, a ona mi mówi, że kurier jej powiedział, że rozmawiał ze mną telefonicznie i że znowu zmieniłam adres, więc tej przesyłki nie wziął, co było kłamstwem, z nikim nie rozmawiałam, ale pani w oddziale chyba mi nie wierzyła. I tak przesyłka cały czas leży w oddziale i będzie leżała cały weekend.

zobacz wątek
7 lat temu
~Dagmara

Odpowiedź

Autor

Polityka prywatności
do góry