Odpowiadasz na:

Kiedyś moje ulubione miejsce...przeżyłem szok

Kiedyś uwielbiałem tam przychodzić zarówno w dzień jak i na wieczorne imprezy. Jednak wczorajsza wizyta i zachowanie obsługi spowodowało, że już nigdy tam nie wrócę.

Podszedł do nas... rozwiń

Kiedyś uwielbiałem tam przychodzić zarówno w dzień jak i na wieczorne imprezy. Jednak wczorajsza wizyta i zachowanie obsługi spowodowało, że już nigdy tam nie wrócę.

Podszedł do nas kelner, wybraliśmy piwo. Mimo że cena jest nie mała nie poinformował, że jest to piwo 0,4 l. O zgrozo piwo podali w szklankach od drinka lub napoju. Co więcej piwo było kwaśne - jak tak można traktować klientów. Wypiłem i poszedłem zapłacić, nie oczekiwałem nic w zamian jednak nie omieszkałem zwrócić uwagi Panu kelnerowi i Pani obsługującej za barem, że nie poinformowano nas o pojemności 0,4 podczas zamawiania a samo piwo było niezdatne do picia. W odpowiedzi oboje państwo zaczęli się wymądrzać jeden przez drugiego, że nie trzeba było pić itd. Zamiast krótko przeprosić i przekazać menagerowi wdali się w dyskusję mającą udowodnić że to moja wina.
Ogólnie byłem wiele razy przez kilka lat (kilkadziesiąt), lokal po remoncie moim zdaniem stracił swój orientalny klimat (wcześniej można się było poczuć jak w egzotycznych, ciepłych krajach.. tak wspaniale tam było). Moim zdaniem z klimatu nie zostało już nic.
Jeżeli chodzi o napoje duży minus za piwo.. zróbcie coś z tym bo to skandal. Obsługa - beznadzieja.

zobacz wątek
6 lat temu
~miki

Odpowiedź

Autor

Polityka prywatności
do góry