AUTO KOMIS Bolesława Chrobrego 79 - 80-414 Gdańsk, Wrzeszcz

Warto barć u nich. Kiedyś kupiłem i nie zawiodłem sie. O wszystkich mankamentach wiedzieli i powiedzieli.

Pod tym adresem jest myjnia, a zdjęcia ze wszystkich ogłoszeń wyglądają właśnie jakby jakiś pomywacz dokumentował swoją robotę.

Ja tam kiedys zajechalem obejrzec auto niby mialo byc ok. Na miejscu okazalonsie ze totalny gruz. Facet ktory polerowal jakies auto i spijal po kryjomu piwo stwierdzil ze to nie z nim rozmawialem ze ich tam jest kilku i by tego auta nie polecil. Oczywiscie standardowa gadka "a to pan nie ze mna rozmawial tylko z kolega/bratem)
Ja bym ich omijal lukiem. Wez miernik i mierz auta bo duzo z nich ma kupe kitu na blachach. W tych fabiach padaja turbinki i dpf ktory wystwpuje z chlodniczka. Naprawa ok 1500zl.

Do Handlarzy zawsze trzeba podchodzić nieufnie, pamiętaj że oni muszą zarobić a zarobić można jedynie na autach które kupi się taniej niż średnia cena rynkowa. Nikt nie sprzedaje za pół darmo igieł.

jest ok kupilem i polecam andrzej

odpuścić

Witam. Rok temu kupiliśmy u tych cwaniaków Xsarę Picasso rocznik 2001 za 6200zl i przez ten rok włożyliśmy w niego 7000zl...!!!! Wszystko zjechane do końca, opis każdego z tych aut jest taki sam "auto zadbane w bardzo dobrym stanie gotowe do jazdy itd..." To ŚCIEMA!!! UWAZAJCIE NA NICH

Moge potwierdzić, na zdjęciach auto stan idealny a na miejscu było już pare defektów,min zbity tylni reflektor, schodzący lakier z maski, wszystkie płyny do wymiany, rozrząd, klocki tarcze, opony całkiem łyse, tłumik, wyciek oleju, uszkodzona klimatyzacja, brak ubezpieczenia... to jedyna rzecz o jakiej się dowiedziałem od sprzedającego.

Niestety też odradzam, obejrzałem auto na allegro, po opisie niby wszystko super, auto bez wkładu finansowego, gotowe do jazdy, przyjechałem na miejsce, to już gadka, że sprzedadzą poza allegro, bo prościej, bo gotówka itd. Zasugerowali niższą kwot na umowie, bo straszyli podatkiem. Po podpisaniu umowy dostałem dokumenty i kluczyk i hasło "prosze jechać, bo musze coś załatwić i chwilowo wyjeżdżam z komisu... Zacząłem si zastanawiać, wiec chciałem anulować zakup, to oburzenie, że nie można, że już kupione itd. Po wyjechaniu z komisu, okazuje sie, że nagle szyby sie nie domykają, nawiew nie działa, wiec szyby parują, po przejechaniu ok 100 km zaczął uciekać płyn chłodniczy... Musiałem dojechać do Krakowa, po dotarciu diagnostyka i okazuje sie, że padnieta uszczelka głowicy i 3 tys. nie moje! Dodatkowo zawieszenie i inne rzeczy jednak padaczka, a aukcja na allegro usunieta zaraz po zakupie, żeby nie było śladów nieuczciwego opisu. Na dodatek okazało sie, że umowe wystawili mi na poprzedniego właściciela, z lipnym jego podpisem, przez co w dokumentach w ogóle ten komis nie figuruje, wiec nie ma kogo po sądach ciągać!

mistrzu, czemu jechałeś z ubywającym płynem aż do Krakowa? trzeba było zawrócić, wziąć szmal i po temacie - gadki że pośpiechu, braku możliwości zwrotu pojazdu wadliwego do komisu można między bajki włożyć - ogólnie następnym razem zabieraj kogoś ogarniętego może cie to czegoś nauczy

Jak podpisał umowę na poprzedniego właściciela to mógł sobie reklamować ;-) ale u tego z kim miał umowę...

Samochód z 2001r za 6000zł i wielkie zdziwienie, że jest gruzem, sypie się i nikt o to nie dbał....

Nigdy się nie kupuje z komisów! A o tym ze sprzedaja picowane sztrucle wiedza wszyscy

https://www.wykop.pl/link/3864271/ostrzegam-przed-zakupem-auta-w-jednym-z-autokomisow-w-gdansku-wrzeszcz/

Dzwoniłem tam niedawno i właściciel (jak mniemam) skutecznie mnie zniechęcił. Na odległość czuć tanim cwaniakiem, auto dużo poniżej ceny rynkowej, prawie każdy element w innym odcieniu, a Pan niechętny, żeby udzielić jakichkolwiek wyjaśnień; "trzeba przyjechać i zobaczyć", choć tłumaczyłem, że mam 150 km. Ludzie! Wystarczy telefon i już wiadomo że to ściema, po co w ogóle tam ktoś jeździ?

Kupiłem u nich 2 miesiące temu dla wnuczki samochód citroena C3 Pluriel, po dojechaniu do domu jakieś półtorej godziny samochód przestał jeździć silnik przestał chodzić ,następnego dnia wziołem lawetę i odwiozłem samochód z zamiarem zwrócenia go i zwrotu pieniędzy. Na miejscu wnuczka zażądała zwrotu pieniędzy , spotkała sie z kategoryczną odmową zwrotu , pieniedzy nie dostanie mozemy sie znim sądzć, powiedział że jedynie może naprawić ten samochód na swój koszt . Po tygodniu przywiózł samochód niby naprawiony wnuczce z powrotem. Wnuczka jeździła tym samochodem ponad miesiąc , 2 listopada pojechała z siostrą na zakupy podczas jazdy samochód sie zapalił , całe szczęscie że zdążyły szybko uciec z tego samochodu, dzięki szybkiej interwencji ludzi i straży pozarnej samochód nie spalił sie cały , ale i tak w tej chwili samochód nie nadaje się do niczego ewentualnie na cześci cały silnik spalony. więc przestrzegam wszystkich przed zakupem auta w tym komisie. uwaga na oszustuw !!!!

Nie polecam. Podejście do klienta dno dna brak znajomości pojazdów na placu, robione na szybko, stany liczników nie zgadzają się w ogóle że stanem faktycznym. Dramat

Śmiech mnie ogarnia, jak czytam tych Januszy biznesu co kupują 15 letnie wraki od handlarzy a nagle po wyjeździe z komisu odkrywają wszystkie wady techniczne jak i prawne. Od tego są jazdy próbne, dokumenty auta sprawdza się przed zakupem a nie po. Jeżeli handlarz nie pozwala zrobić jazdy próbnej i oferuje jazdę na siedzeniu pasażera to idziemy dalej. Z tego co tu widzę do każdy z tych narzekających wszedł do komisu jak po bułki do Biedronki, pokazał palcem co chce, zapłacił i wyszedł po dojeździe do domu stwierdził że bułka była czerstwa. Właśnie przez takich baranów handlarze mają się dobrze i dalej ściągają cały złom z Europy właśnie dla takich Januszy jak wy.

z czujnikiem lakieru mozesz isc ogladac roczne moze 3 letnie auto a nie kilkunatoletniego dziadka za kilka tysiecy , myslisz ze ktos to auto pod kocem przez 15 lat trzymal ? ze nie ma wyciekow zadnych itp ? przeciez to tylko maszyna , juz swoje wypracowala i dlatego jest tania i pordzewiala i poobijana , lub jesli jest ladna to malowana z kazdej strony , i to jest normalna sprawa i tyle. A wy wszyscy znawcy po kursach z filmikow na youtubie to wogole nie jezdzijcie kupowac samochodow bo sie tylko osmieszacie , czemu nie pojedziecie do autoryzowanego dealera po uzywany samochod ? przeciez tez sprzedaja , i tam udawajcie znawcow i czujniki lakieru bierzcie , auta sa z gwarancja i sprawdzone , a nie kupowane tanio na jakims malym komisie kupujecie , bo tanio i was nie stac na kupowanie u dealera , a wymagania macie jakbys kupowal w autoryzowanym serwisie parolatka na gwarancji. To jest PATOLOGIA rynku motoryzacyjnego. Sami szukacie okazji i potem placzecie ze auto warte 15tys kupione za 8 okazalo sie byc w gorszym stanie niz to wystawione za 15.

Czesc
Nie znam handlarzy, bo u nich nie kupuje , ale ten wywod jest logiczny. Po prostu nie mozna oczekiwac od 15 samochodu z przebiegiem 450 tys zeby byl jak nowy i zeby kosztowal "gora 8 tysi"

Brawo handlarz

nikt nie oczekuje wzorowego stanu wiekowego samochodu chociaż sa takie ale nikt nie będzie tolerował wciskania ciemnoty i picowania samochodu zatajając jego wady i to nie rzadko poważne, chcesz to u nich kupuj ja wolałbym jeździć naszymi wspaniałymi tramwajami niż kupić tam cokolwiek

Byłem,kupiłem, stan techniczny pojazdu został mi przedstawiony taki jak jest faktycznie, zero ściemy. polecam

Zwykli handlarze złomem, radzę uważać i to bardzo.

Zwykły Janusz, ma do wydania 5 tys a szuka auta z salonu, kupowałem i nic nie stało na przeszkodzie żeby sprawdzić auto przed zakupem. Duży wybór i przystępne ceny. Polecam

Mimo że jestem kobietą zostałam obsłużona fachowo.Dostałam wszelkie informacje bez upiększanie.Kupiłam samochód ,służy mi .Szczerze polecam .Ewa

Obsluzona fachowo to wszystko wyjaśnia...w podziękowaniu też obsluzylas panów fachowo?

Kupiłem od nich auto. Na placu stało akurat kilka aut którymi byłem zainteresowany. Pan Damian zaprezentował każdy i pomógł w wyborze.
Polecam tego sprzedawcę.