Re: Bulwersująca ??? sprawa I Komunii
"W tej sprawie, najbardziej mnie wkurzyła, zarówno w postawie matki, ale jeszcze bardziej w postawie dziennikarzy, którzy przecież nie są emocjonalnie zaangażowani, roszczeniowość - należy się jak...
rozwiń
"W tej sprawie, najbardziej mnie wkurzyła, zarówno w postawie matki, ale jeszcze bardziej w postawie dziennikarzy, którzy przecież nie są emocjonalnie zaangażowani, roszczeniowość - należy się jak psu micha i już, bez świadomości towarzyszących sakramentowi warunków. To jest efekt zwulgaryzowanej demokracji, a ta w Kościele nie obowiązuje."
Mnie także WKURZA 'roszczeniowość' @ZET. Ale ksiądz powinien być (w założeniu) POŚREDNIKIEM między 'zwykłym zjadaczem chleba', a Bogiem. Więc o czym mówimy? O założeniach kleru? O ich zasadach? Czy o czystej wierze? O instytucji? Czy o potrzebie jedności z Bogiem? O 'rozrabiactwie dziennikarzy' czy o potrzebie matki ?
Może chciała wzbudzić sensację? A może wytoczyła 'najsilniejsze' działa?
zobacz wątek