Mam Martensy również z Chin.
I powiem Ci, że jakościowo są nadal ekstra. Teraz chodzę w nich już tylko na spacery do lasu ale mają z dobre siedem lat. Zresztą chyba wszystkie "markowe" firmy tam produkują. Rozpierdziuliły mi...
rozwiń
I powiem Ci, że jakościowo są nadal ekstra. Teraz chodzę w nich już tylko na spacery do lasu ale mają z dobre siedem lat. Zresztą chyba wszystkie "markowe" firmy tam produkują. Rozpierdziuliły mi się z kolei Nike'i, które wytrzymały raptem wakacje, gdzie i tak zakładałem je okazyjnie. Jakiś felerny model z poduszkami powietrznymi w podeszwach - po prostu się przetarły. Muszę je reklamować, ale słyszałem, że TK Maxx (gdzie kupowałem) robi ponoć problemy. Nic - pożiwim, uwidim:-)
zobacz wątek
10 lat temu
~ten znad Twojego posta