Długa i smutna historia - problemy mama mojego syna miała zawsze ale zdarzyło się, że zaszła w ciąże; gdyby nie to, bylibyśmy razem to pewne. A jesteśmy razem od prawie 5 lat. Dla uniknięcia...
rozwiń
Długa i smutna historia - problemy mama mojego syna miała zawsze ale zdarzyło się, że zaszła w ciąże; gdyby nie to, bylibyśmy razem to pewne. A jesteśmy razem od prawie 5 lat. Dla uniknięcia potencjalnej identyfikacji osób i dla ich dobra unikam podawania zbyt wielu szczegółów ale portfel atrakcji jest kompletny - od narkotyków poprzez alkohol, bulimię aż po nimfomanie.
Żyję w piekle na ziemi, a pośród tego piekła jest jeden mały aniołek, nie winien temu....że jest.
Zapewne po częściej to moja wina i odpowiedzialność, ze powołałem go do życia. Zrobię wszystko aby był szczęśliwy i poniosę każdą ofiarę na tym ołtarzu. Zniosę wszystko ale nie wiem ile mi sił wystarczy. Po trzech latach zdecydowałem się o tym napisać.
zobacz wątek