Widok
CLEOPATRA- sklep w Rumi- NIEprzyjazny mamom z dzieckiem
witam Was!
wczoraj w ramach spaceru weszłam do sklepu Cleopatra w Rumi przy ul. Starowiejskiej.
juz wczesniej slyszalam, ze sklep "slynie" ze specyficznych wlascicielek, ktora swoimi kasliwymi uwagami potrafia przeploszyc klienta , niczym selkcjoner w najlepszych dyskotekach. Generalnie "normalnie" wygladsz- to czego tu szukasz. Nadmienie iz nie byla to moja pierwsza wizyta w tym sklepie, udalo mi sie nawet kilka rzeczy i butow tam kupic, choc nie jest to latwe:) I byl to napewno ostatni raz- wjezdzam na dzial obuwia- wszystko ok, moge ogladac, choc nie dotykac, bo "buty mozesz żabko wybrudzic", przesuwam sie wiec dalej lekko zniesmaczona na dzial odziezowy i slysze "kochanie ale wyjezdzaj mi z tym wozeczkiem, bo mi po ubrankach jezdzisz- tu nie wolno wchodzic z wozkiem"- no wic skoro nie wolno- to wyszlam i nie wroce napewno :) szkoda ze panie nie dbaja o klienta, a ten jak wiadomo "poda dalej".
pozdrawiam!
no to poszlam
wczoraj w ramach spaceru weszłam do sklepu Cleopatra w Rumi przy ul. Starowiejskiej.
juz wczesniej slyszalam, ze sklep "slynie" ze specyficznych wlascicielek, ktora swoimi kasliwymi uwagami potrafia przeploszyc klienta , niczym selkcjoner w najlepszych dyskotekach. Generalnie "normalnie" wygladsz- to czego tu szukasz. Nadmienie iz nie byla to moja pierwsza wizyta w tym sklepie, udalo mi sie nawet kilka rzeczy i butow tam kupic, choc nie jest to latwe:) I byl to napewno ostatni raz- wjezdzam na dzial obuwia- wszystko ok, moge ogladac, choc nie dotykac, bo "buty mozesz żabko wybrudzic", przesuwam sie wiec dalej lekko zniesmaczona na dzial odziezowy i slysze "kochanie ale wyjezdzaj mi z tym wozeczkiem, bo mi po ubrankach jezdzisz- tu nie wolno wchodzic z wozkiem"- no wic skoro nie wolno- to wyszlam i nie wroce napewno :) szkoda ze panie nie dbaja o klienta, a ten jak wiadomo "poda dalej".
pozdrawiam!
no to poszlam
Ja w sumie lubię tam chodzić, trafiają się naprawdę fajne buty. Właścicielka jest specyficzna, to prawda :) "Żabko, kochanie, słoneczko, rybeńko" :)
Z wózkiem nigdy tam nie byłam więc się nie odniosę ale przynajmniej wiem żeby z nim tam nie wchodzić :)
Z wózkiem nigdy tam nie byłam więc się nie odniosę ale przynajmniej wiem żeby z nim tam nie wchodzić :)
Mieszkam od 3 lat w Rumi i wydawało mi się, że znalazłam nie tyle co fajny, ale oryginalny sklep w Rumii. Niestety zawiodłam się na obsłudze i podejściem do klienta. Mało tego bardzo wiele rzeczy jest tych co na hali targowej w Gdyni z potrójną przebitką. Paniom prowadzącym sklep gratuluję nietuzinkowego podejścia do biznesu.
ostatnio kupiłam tam torebke maja dośc ciekawe rzeczy ale ceny kosmiczne bym powiedziala. ale tez z wózkiem zostałam odeslana w kąt i szczerze (mówiąc pani byla w ciązy) i odechciało mi sie zakupów tam jak to uslyszałam bo moje dziecko nie cierpi siedziec w wozku nie patrzac z bliska na jakies rzeczy.dziwne podejscie..
Witam ja równiez dzisiaj odwiedziłam ten sklep i faktycznie obsługa jest dosc specyficzna....Gdy tylko wjechałam wózkiem na dział obuwia pani odrazu zwróciła mi uwage abym nie wjechała wózkiem na buty....
Więc zrozumiałam ,że matki z dzieckiem nie sa tam miło widziane wiec odwróciłam sie i wyszłam....
JA TAM JUZ NIE WRÓCE I NIKOMU NIE POLECAM!!!!
POZDRAWIAM
Więc zrozumiałam ,że matki z dzieckiem nie sa tam miło widziane wiec odwróciłam sie i wyszłam....
JA TAM JUZ NIE WRÓCE I NIKOMU NIE POLECAM!!!!
POZDRAWIAM
Do tego sklepu wchodząc nawet bez wózka trzeba wyglądac, że ma się grubo w portfelu, żeby byc normalnie obsłużonym. Bo jak się wygląda przeciętnie to traktują cię na zasadzie a po co tu babo przylazłaś?! Albo słyszysz będąc w przebieralni :"znowu była ta baba co przymierza i nic nie kupuje". A naprawdę na hali w Gdyni są 2 czy 3 stoiska z bardzo podobną odzieża oczywiście za 1/4 ceny.
Niech dalej ta snobka wisiuje to daleko nie ujedzie.
Niech dalej ta snobka wisiuje to daleko nie ujedzie.
Obsługa w tym sklepie jest fatalna. Panie, które sprzedają mają wielkie mniemanie o sobie. Klient już przy wejściu jest obserwowany-jak wygląda. Ja ubieram się zwyczajnie, ale stać mnie na zakupy nie tylko w ich sklepie. Nie będę tam więcej wchodzić i robić zakupów ,ponieważ nie chcę nabijać kasy prostaczkom z przesadnym makijażem.
Ostatnio byłam w tym sklepie i więcej moja noga tam nie postanie !!!
Kupiłam tam spodnie i chciałam coś do nich,ale pyszałkowata właścicielka potraktowała mnie jak powietrze.Tej babie się wydaje,że w tych czasach można tak traktować klienta.To kwestia czasu jak klienci się wykruszą.Mdlą mnie te ich gadki niby słodkie,a czuć fałsz na kilometr!
Kupiłam tam spodnie i chciałam coś do nich,ale pyszałkowata właścicielka potraktowała mnie jak powietrze.Tej babie się wydaje,że w tych czasach można tak traktować klienta.To kwestia czasu jak klienci się wykruszą.Mdlą mnie te ich gadki niby słodkie,a czuć fałsz na kilometr!
Odradzam wizytę w sklepie cleopatra w rumi !!!!!!!!!!!
ekspedientki bardzo nie miłe, w szczególności ''blondynka'', za każdym razem jak tam jestem i o coś zapytam to otrzymuję kąśliwą odpowiedź oraz zostaje bezczelnie zmierzona wzrokiem !!!!!!!!!!!!!!
kupowałam tam kilka razy buty, ale po ostatniej mojej wizycie miara się przebrała.
podejście do klienta jest skandaliczne i bez szacunku !!!!!!!!
ekspedientki bardzo nie miłe, w szczególności ''blondynka'', za każdym razem jak tam jestem i o coś zapytam to otrzymuję kąśliwą odpowiedź oraz zostaje bezczelnie zmierzona wzrokiem !!!!!!!!!!!!!!
kupowałam tam kilka razy buty, ale po ostatniej mojej wizycie miara się przebrała.
podejście do klienta jest skandaliczne i bez szacunku !!!!!!!!
Byłam tam kilka razy, osobiście słyszałam obgadywanie Klientek, a i sama raz zostałam potraktowana jak intruz. Ekspedientki nie grzeszą kulturą osobistą, zdecydowany przerost formy nad treścią. Na całe szczęście sklepów z podobnym asortymentem jest już wiele( np. Pruszcz Gdański Butik Monika, Rumia Alika ul. Dembogórska) - a ceny?!!! często 50% taniej:)
Zgadzam sie z opiniami, ze w sklepie Kleopatra w Rumi wlascicielki sa bardzo wyniosle i traktuja klienta jak intruza.Mialam przyjemnosc byc tam kilka razy i za kazdym razem ta sama sytuacja;
po wyjsciu kazdego klienta, dyskusja na temat jego wygladu, ubioru, itd.
Wlascicielki w ogole nie sa zainteresowane zeby zachecic do kupna, wrecz przeciwnie. Jest to jedyny sklep, gdzie klient jest nie mile widziany.
po wyjsciu kazdego klienta, dyskusja na temat jego wygladu, ubioru, itd.
Wlascicielki w ogole nie sa zainteresowane zeby zachecic do kupna, wrecz przeciwnie. Jest to jedyny sklep, gdzie klient jest nie mile widziany.
O obsłudze w tym sklepie krążą już legendy...nie raz byłam świadkiem jak kobiety sobie wzajemnie odradzały ten sklep i opowiadały o przykrościach które je tam spotkały...jedna usłyszała że ma wyjść bo one już widzą,że ją nie stać na te łachy a innej nie uwzględniły reklamacji na torebkę w której urwał się pasek bo "torebki w tym sezonie nosi się trzymając pod pachą" śmiech na sali :) dziwie się jedynie,że nikt się nimi porządnie nie zajął bo nie są to sytuacje sporadyczne tylko codzienność. Jedna z nich ma inteligentnego męża który nie raz pokazał,swoją wiedzę w teleturniejach nap.Milionerzy i aż dziw,że z taką chamką i prostaczką jest...no ale cóż może taki fetysz ;) Jedno jest pewne,w tym przaśnym sklepiku siedzi stado żmij i to takich niedowartościowanych które budują swoje ego poniżając innych. Ale jak to się mówi "człowieka ze wsi się wyciągnie,ale wsi z człowieka już nie" Drogie Panie nie przejmujcie się jakimiś smutnymi i niewychowanymi kobietami które czas na pyszczkach chcą zatrzymać za wszelką cenę i za rok będą się nadawały na studia jako przykład "przegięcia" a karma jeszcze do nich wróci i żaden botox jej nie zatrzyma ;)
to samo mnie spotkało nie moglam dotknac torebki bo slady zostawiam i klienci nie beda chcieli juz tego kupic. Co to ma byc bezczelne babsko ma tanie ciuchy a ceny 2 razy drozsze niz w innych tanich sklepach,nieprzyjemna atmosfera ale jak kupisz to odrazu przyjazna sie robi ale jak nic stamtad nie wezmiesz to nawet dowidzenia tobie nie odpowiedza.
Mieszkam w centralnej Polsce. Co roku spędzam wakacje w Rumi i zawsze odwiedzałam po kilka razy w/w butik. Nigdzie i nigdy nie spotkałam się z tak bezczelnymi babami, bo nie można tego czegoś nazwać - paniami z obsługi. Na samym wejściu czujesz wiszące w powietrzu pytanie- czego ta tu chce?, po co ta tu przyszła? Raz była mokra podłoga i panie odprowadzały wzrokiem każdy mój krok, że aż odruchowo chciałam stąpać na paluszkach, drugim razem panie powiedziały, że sklep jest zamknięty, a za trzecim, że nie mają niczego w moim rozmiarze/S/.
Panie irytuje sama już obecność kogokolwiek poza nimi, a już najlepiej niczego nie dotykać i jak najszybciej opuścić sklep.
Dodam, że nie wyglądam bynajmniej jak uliczny pener.
Jestem wykształconą, bardzo zadbaną kobietą, ubieram się elegancko i gustownie, styl pani adwokat, bądź bisneswoomen.
Wytłumaczenie nasuwa się tylko jedno - ten sklep z pewnością nie służy sprzedaży, ma zupełnie inną rolę do spełnienia.
W te wakacje również odwiedzę i pozdrowię sympatyczne panie i obiecuję dotykać wszystkiego od rozmiaru xxl do xs i poprzymierzam tyle ile zdążę, zanim panie mnie wyniosą :DDDD
Panie irytuje sama już obecność kogokolwiek poza nimi, a już najlepiej niczego nie dotykać i jak najszybciej opuścić sklep.
Dodam, że nie wyglądam bynajmniej jak uliczny pener.
Jestem wykształconą, bardzo zadbaną kobietą, ubieram się elegancko i gustownie, styl pani adwokat, bądź bisneswoomen.
Wytłumaczenie nasuwa się tylko jedno - ten sklep z pewnością nie służy sprzedaży, ma zupełnie inną rolę do spełnienia.
W te wakacje również odwiedzę i pozdrowię sympatyczne panie i obiecuję dotykać wszystkiego od rozmiaru xxl do xs i poprzymierzam tyle ile zdążę, zanim panie mnie wyniosą :DDDD
Witam Panie,
Ja ostatnio parę par butów kupiłam w tym sklepie. I nie spotkałam się żeby Panie które tam obsługują były jakieś wyniosłe czy nie sympatyczne. Bardzo fajnie mi doradziły - a wszystkie buty kupowałam po przecenie. Ja polecam zakupy w tym sklepie. A z dzieckiem swoim zawsze byłam na zakupach - 3 latek który biega po sklepie i przestawia - nie zwrócono mi uwagi
Ja ostatnio parę par butów kupiłam w tym sklepie. I nie spotkałam się żeby Panie które tam obsługują były jakieś wyniosłe czy nie sympatyczne. Bardzo fajnie mi doradziły - a wszystkie buty kupowałam po przecenie. Ja polecam zakupy w tym sklepie. A z dzieckiem swoim zawsze byłam na zakupach - 3 latek który biega po sklepie i przestawia - nie zwrócono mi uwagi
pewnie ze nikt Pani uwagi nie zwrocił bo Panie w kleopatrze są super.
ja tam lubie ich podejscie !!!!! no i maja super buty a ceny wg. mnie nie sa wygórowane tylko normalne . 300 zl za buty to nie majatek, bez przesady . mam od nich kilka par w tym kozaki ktore maja juz 10 lat i sa caly czas noszone i swietnie wygladaja . reklamacje tez uwzgledniaja bez problemu. ja widze ze chyba konkurencja ostro zazdrosci ze im dobrze idzie , bo z kim nie rozmawiam to kazda kobitka jest mega zadowolona z tego sklepu i obsługi . wiec przepraszam o co kaman ?
ja tam lubie ich podejscie !!!!! no i maja super buty a ceny wg. mnie nie sa wygórowane tylko normalne . 300 zl za buty to nie majatek, bez przesady . mam od nich kilka par w tym kozaki ktore maja juz 10 lat i sa caly czas noszone i swietnie wygladaja . reklamacje tez uwzgledniaja bez problemu. ja widze ze chyba konkurencja ostro zazdrosci ze im dobrze idzie , bo z kim nie rozmawiam to kazda kobitka jest mega zadowolona z tego sklepu i obsługi . wiec przepraszam o co kaman ?
Bardzo lubię ten sklep - bo ciuchy sa super, obsługa potrafi doradzić. Buty, które maja w swojej ofercie sa wyjatkowe, skórzane i mega wygodne - chociaz nie tanie. Warto mieć cos fajnego, bo wtedy sie nosi. Odnośnie mam z wózkami - to nie rozumiem - czy dla pani mamy, normalne jest, że dziecko bawi sie samochodziekiem i jezdzi po butach czy ciuchach.??? Too towar handlowy i ma byc nowy - nie zmasakrowny. Szanowna mamo - jak bierzesz dziecko na zakupy - to jesteś a nie odpowiedzialna. Jak słyszę ekspedientka grzecznie zwróciła uwagę - ale widocznie dzieciom wszystko wolno - bo to nie moje!!!. Otóż nie - a byłam tam wiele razy z moim synem i nigdy nie spotkałam się z arogancją czy bezczelnoscią. Ten sklep to ich majątek, który szanują i wymagaja, by inni tez to robili. W dzisiejszych czasach niestety wielu osobom wydaje sie, że mogą wszystko i nikt nie ma prawa zwrócić im uwagi. Kochane mamy, gdy Wasze dzieci będą zachowywały sie normalnie, to na pewno nic nie niszccza i nikt nie będzie musiał zwracać uwagi. A jezdzenie wóżkiem po ubraniach - to taka normalna sprawa????
Niestety chyba pisze to osoba która tam pracuje i i chce ten sklep wybielić . Ostatnio byłam tam zakupić konkretnie bluzki przeznaczyłam sobie kwotę 1000 zł . Przyszłam o godzinie 17 30 sklep umyty a ekspedientka że nie mogę tam wejść bo ona zamyka sklep dziwne myślałam że jest otwarte do 18 i jeszcze rzuciła mi pod nogi jakiś przedmiot ktorego nie jestem w stanie opisać tak mnie zdenerwowała swoją postawą. Skierowałam swoje nogi do butiki Lilik o tam wybierałam nie tylko bluzki ale również inne rzeczy do godziny 18 30 i nikt mnie ze sklepu nie wyrzucił wręcz spokojnie mi Pani przynosiła rzeczy i doradzała. Pani Moniko bo tak ma Pani na imię Pani ekspedientko jak się dowiedziałam - Rumia jest mała i wszyscy się znają - może czas na jakieś szkolenie z obsługi klienta bo to naprawdę Pani się przyda, no cóż ale skoro tylko tam się pracuje jako ekspedjentka to na sprzedaży nie zależy bo to przecież nie moja kasa.
Jeżdżenie po ubraniach....to one leżą na podłodze? A tak poważnie to nawet jesli bardzo mama jedna czy druga by sie starała nie jest w stanie przejechac wozkiem wzdłuż sklepu bez dotykania ubrań bo jest zbyt wąsko. Ciężko sie tam poruszac. Może warto pomyśleć o każdym kliencie i zmienić ustawienie wieszaków? I wszyscy byliby zadowoleni.
Obsługa na poziomie wiochy nigdzie na świecie tak nie traktuje się klienta a Panie już w samym wejściu mierzą wzrokiem jak kto wygląda ale proszę pań pozory mylą sa ludzie potfornie bogaci i nie przywiązuja wagi do ubioru a mogli by kupić Pani sklep od ręki dlatego lata nauki wychowania by się przydały bo damą trzeba się urodzić
To fakt, byłam dziś i więcej tam nie wejdę. Panie niesympatyczne matrony a ceny z kosmosu. Akurat zachwalały sukienkę podobną do dżinsowej z kryształkami za cenę prawie 7 stówek (taką samą we Wrocławiu kupiłam za niecałe 4 stówki ) koszmarne babole z głowami ponad chmury no i te toporne sandałki na prawie 500 zł...żenada
Bezczelne baby to delikatne stwierdzenie ,wyginaja się, robią jakaś paradę w sklepie.
Ostatnio odwiedziłam sklep i usłyszałam od p. Małgosi uwagę typu "tylko nie Ciechocinek"
Ta cała P. Małgosia z odsłoniętym ramionem będzie kiedyś także stara i do tego brzydka bo jest napompowana..nie wspomnę o pozostalych podstarzalych paniach sprzedajacych czy tam paradujacych....Tyle pokrótce w temacie.
Ostatnio odwiedziłam sklep i usłyszałam od p. Małgosi uwagę typu "tylko nie Ciechocinek"
Ta cała P. Małgosia z odsłoniętym ramionem będzie kiedyś także stara i do tego brzydka bo jest napompowana..nie wspomnę o pozostalych podstarzalych paniach sprzedajacych czy tam paradujacych....Tyle pokrótce w temacie.