Odpowiadasz na:

Re: CLOSTILBEGYT a ciąża cz. 12 :)

Hej dziewczyny:)

Lusia - kciuki wciąż zaciśnięte - na moje nic jeszcze straconego:)

Ja byłam dziś u nowego lekarza i wreszcie mam poczucie ze jestem w dobrych... rozwiń

Hej dziewczyny:)

Lusia - kciuki wciąż zaciśnięte - na moje nic jeszcze straconego:)

Ja byłam dziś u nowego lekarza i wreszcie mam poczucie ze jestem w dobrych rękach;)))
Potraktowano mnie poważnie i ogólnie pozytywnie cała wizyta. Do wtorku mam zbadać prlolaktynę (z i bez obciążenia) a we wtorek idę sprawdzić czy rośnie pęcherzyk.
Czy któraś z Was badała ostatnio prolaktynę?jeśli tak, to gdzie i w jakich cenach można ją zrobić?

zobacz wątek
11 lat temu
iwonus.p

Odpowiedź

Autor

Ogłoszenie
Polityka prywatności
do góry