Odpowiadasz na:

Re: CLOSTILBEGYT a ciąża cz. 12 :)

Nie pomoge niestety z interpretacją wyniku.
Kurde całą rodzina mi się pochorowała!! Najpierw mąż, potem ja a teraz od wtorku Sebastian. Tak mi go szkoda miał prawie 40 stopni gorączki. Męczy... rozwiń

Nie pomoge niestety z interpretacją wyniku.
Kurde całą rodzina mi się pochorowała!! Najpierw mąż, potem ja a teraz od wtorku Sebastian. Tak mi go szkoda miał prawie 40 stopni gorączki. Męczy go kaszel, cieknie mu katar i nic biedaczek nie chce jeść:( nawet mleczka. Martwi mnie to strasznie....

zobacz wątek
11 lat temu
Aszi_26

Odpowiedź

Autor

Ogłoszenie
Polityka prywatności
do góry