Re: CLOSTILBEGYT a ciąża cz. 12 :)
Hej !! :)
Olesia! Nie mów nic o tym, że dany cykl jest na starty, bo ja mówiłam, że ten mój też jest na straty i że jest bezowulacyjny :)
Przykro mi z powodu tych przykrych...
rozwiń
Hej !! :)
Olesia! Nie mów nic o tym, że dany cykl jest na starty, bo ja mówiłam, że ten mój też jest na straty i że jest bezowulacyjny :)
Przykro mi z powodu tych przykrych zdarzeń, ale cóż....zycie idzie do przodu, więc głowa do góry :) U nas niedługo też będzie :)
U mnie wszystko dobrze.. mdłosci - raz są raz ich nie ma. ale pojawił się u mnie duszności, kołatania serca... podejrzewam u siebie brak żelaza. Jutro śmigam na badania :)
No i nudze się w domu .... na zwolnieniu niby się opoczywa, ale też rozleniwia :P Czasem mi cięzko ruszyć się z domu, bo nie lubię spacerować tak bez celu :/...zwyczajnie mi się nudzi:/... dlatego tez często jeżdżę do mamy :) i tam spędzam całe dnie dopóki mąż mnie nie odbierze.
Olesia - a my niedługo będziemy mieć rocznice !!! :D:D:D
No ! I niech któraś już zakłada nowy wątek ! :)
zobacz wątek