Odpowiadasz na:

Re: COCOMO KLUB ktoś pracował? -Szkolenie na managera w klubie Cocomo .

Praca na umowę - zlecenie po 9 godzin dziennie, ciągły monitoring, nachalne telefony z Centrali, gdzie laska dzwoni i podsłuchuje, jak prowadzisz rozmowę, ciągnące się godzinami telefoniczne... rozwiń

Praca na umowę - zlecenie po 9 godzin dziennie, ciągły monitoring, nachalne telefony z Centrali, gdzie laska dzwoni i podsłuchuje, jak prowadzisz rozmowę, ciągnące się godzinami telefoniczne konferencje dwa razy w tygodniu, gdzie szef wszystkich je*bie i nigdy nie ma dobrego słowa, nakaz wymyślania nowych sposobów przyciągania ludzi do pracy tak, żeby nie mówić im wszystkiego, boby uciekli, rozmowy kwalifikacyjne umawiane co 20 minut i obowiązek dodawania pozytywnych opinii o firmie na różnych forach internetowych.

Jak myślisz, dlaczego te ogłoszenia ciągle wiszą i dlaczego ciągle są potrzebni nowi pracownicy? Bo mało kto tam wytrzymuje. Także jeśli masz ochotę stać się trybikiem w fabryce niewolników i odnajdujesz się świetnie w atmosferze paranoi - POLECAM.

zobacz wątek
11 lat temu
~Nikita

Odpowiedź

Autor

Polityka prywatności
do góry