Widok

Clostilbegyt- czy której z Was pomógł zajść w ciąże?

Rodzina i dziecko Rodzina i dziecko bez ogłoszeń Temat dostępny też na forum:
Mam pytanie odnośnie clostilu. Zostały mi właśnie przepisane te tabletki na wywołanie owulacji, której ponoć nie mam. Naczytałam się sporo o tym leku i sama nie wiem czy go brać czy nie. Przepisał mi je Dr Doering-wiem, że posiada duże uznanie w światku ginelkologii-ale wiadomo jak to jest..nigdy nie ma się 100% pewności.
Dzieczyny, jakie są Wasze doświadczenie z tym preparatem. Sama nie wiem czy go brać czy nie. Czy któraś z Was faktycznie poczęła swojego maluszka dzięki temu? Wolałabym zajść w ciążę naturalnie...ale już tak bardzo chce, że łamię się czy ich nie wziąć. Proszę o opinię
popieram tę opinię 35 nie zgadzam się z tą opinią 7
ja brałam ten lek przed pierwszą ciążą i rzeczywiście efekt został osiągniety, zaszłam w ciazę, niestety nie udało mi się jej donosić:((, ale to na pewno nie jest wina leku, w kolejna ciąże udałomi się zajść bez żadnych leków i zaczął się dziś 20 tydzeń:)))
popieram tę opinię 13 nie zgadzam się z tą opinią 2
beti_najszczersze gartulacje.Wspaniale musisz się czuć.
a czy sugerowałaś się opiniami innych osób zanim podjęłaś decyzję, że weżmiesz clostil?
popieram tę opinię 4 nie zgadzam się z tą opinią 0
Ja brałam ten lek w połączeniu z dostinexem (bardzo wysoka prolaktyna, nieregularne owulacje). Nie wiedziałam nic o tym leku i po prostu zaufałam lekarzowi. Efektem jest ciąża (32 tydz) wszystko jest jak najbardziej ok.
Jedna uwaga, tym lekiem leczył mnie gin-endokrynolog, moją ciąże prowadzi inny lekarz, ktory na informację o tym, że brałam ten lek, powiedział, że on go nie stosuje u swoich pacjentek, bo często zdarzają się ciąże mnogie po jego zastosowaniu. To tyle, ja jednak będę miała jedną córeczkę ( a w rodzinie są bliźniaki, więc teoretycznie szansa była podwójna).
popieram tę opinię 9 nie zgadzam się z tą opinią 2
mi clo pomógł, no i oczywiście monitorowanie cyklu

popieram tę opinię 2 nie zgadzam się z tą opinią 1
gosiar skoro poszłaś do lekarza po rade a on zalecil CLO to chyba trzeba to brać...chyba że chcesz na własną rękę dalej działać bez wsparcia lekami. Clo w żadnym razie nie wpływan za zarodek, pomaga jedynie wywołac owulacje, więc glowa do góry.
Zyczę powodzenia w staraniach

popieram tę opinię 3 nie zgadzam się z tą opinią 0
chyba mnie przekonałyście...nie ma co! JAk tyle osób to szczęsliwe Mamusie na tym Forum to nie będę już sie wahać i czekać. Dzięki dziewczyny.Teraz naprawdę rozwiałyście moje wątpliwości
popieram tę opinię 5 nie zgadzam się z tą opinią 0
Powodzenia:))
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 1
Zaufaj lekarzowi. Na pewno wie co robi. Tylko pamiętaj o Monitoringu!!!!! Dzięki CLO wiele kobiet cieszy się z macieżyństwa.

popieram tę opinię 1 nie zgadzam się z tą opinią 1
to barzdo popularny lek, ja miałam problemy z owulacją i wysoką prolaktyną, także nie zastanawialam się i słuchałam lekarza:)
popieram tę opinię 1 nie zgadzam się z tą opinią 2
Przede wszystkim jest to tani lek i najprostrzy dlatego lekarze przeważnie zaczynają stymulację CLO.

popieram tę opinię 1 nie zgadzam się z tą opinią 2
ja też stosowałam clo i w 3 cyklu zaszłam w ciąze, donosiłam ją a dzis moja Ania juz raczkuje, krzyczy, spiewa i zaczyna chodzić, ma 8 miesięcy i 1 tydzien. Więc duzo wiary i będzie ok.
popieram tę opinię 5 nie zgadzam się z tą opinią 2
Mi również lekarz przepisał Clo i czekam na pierwszy dzień cyklu aby zacząc go stosować. W poprzednim cyklu brałam Lutinę, w tym cyklu Luteina + Bromergon (po Bromergonie to jest dopiero fatalne samopuczucie !!). W najbliższym cyklu czeka już na mnie cały arsenał : Luteina i Bromergon zostaną a oprócz Clo mam jeszcze przepisany estrofem Mite, o ile się nie mylę estrofem ma wspomóc pęknięcie pęcherzyka, jeśli owulacja nastąpi.

U mnie dziwnie jest o tyle, że wszystkie wyniki hormonalne w zasadzie mam ok, jedynie prolaktyna przy górnych granicach normy, a miesiączki występują tak średnio co 3 miesiące i najprawdopodobniej cykle są bezowulacyjne.

Także nie ma wyjścia, trzeba sie zdecydowac na całą tę chemię, czego się nie robi dla dzidziusia :-)

image
popieram tę opinię 2 nie zgadzam się z tą opinią 2
walentynka, ta chemia jest żadną chemia w porównaniu do tego co biorą dziewczyny przystepujące do in-vitro....tam dopiero się dzieje. Ja w 3 cyklu (kiedy zaszłam) dostałam jeszcze steryd na lepsze rosnięcie pęcherzyka, z tym ze lekarz prosił mnie abym nie czytała ulotki i jemu zaufała. Zrobiłam oczywiście po swojemu przeczytałam ulotkę, wystraszyłam sie na maksa (lek stosowany przy chorobach nowotworowych), ale zaufałam, powiedziałam, że lekarz wie co robi - owym lekarzem był dr Śliwiński z Invicty, a dzięki temu, że mu ufałam i słuchałam dzis ma 8 miesięczną dziewczynkę - moje małe cudo!
popieram tę opinię 10 nie zgadzam się z tą opinią 4
Witam. Ja teraz zaczne 2 cykl na clostilu i mam nadzieję,że tym razem wszystko ułoży się pomyślnie. Pierwszą ciążę miałam pozamaciczną a drugą poroniłam. Zaufałam swojemu lekarzowi i łykam te tabletki, dodatkowo jeszcze biore luteine podjęzykowo. Miejmy nadzieję, że już niedługo będziemy cieszyć się naszymi maleńkimi skarbami.
popieram tę opinię 2 nie zgadzam się z tą opinią 2
ja biore ten lek 2 miesiac i nic nie ma efektow
popieram tę opinię 2 nie zgadzam się z tą opinią 0
No już troszke czasu minęło od napisania przeze mnie tego postu.Miałam takie szczęście, że nie musiałam brać clo i zaszłam w ciążę naturalnie (jedynie z pomocą testów owu). Także dziewczyny trzymam kciuki za Was bardzo mocno, żebyście również w krótkim czasie mogły cieszyć się rosnącymi brzuszkami.
Pozdrawiam
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 1
Ja jestem już przy 3 cyklu z Clo, jeśli tym razem się nie uda to od następnego cyklu równiez mam zacząć brać steryd, o którym jak zaczęłam czytać to się przeraziłam.
No, ale póki co trzeba być dobrej myśli jeszcze w tym cyklu !!

Powodzenia dla wszystkich starających się :-)
popieram tę opinię 3 nie zgadzam się z tą opinią 0
witam was dziewczyny ja mam 20 lat i dowiedzialam sie ze mam PCO lekarz przepisal mi clo... i luteine aby najpierw wywolac miesiaczke a pozniej od 2 dnia cyklu przez 5 dni 2 razy dziennie mam brac clo...Czy któras z was zaszła po tym leku w ciaze?
popieram tę opinię 4 nie zgadzam się z tą opinią 0
Ja już się staram prawie 6 lat i nic i ostatnio lekarz zapisał mi Clo to moja ostatnia deska ratunku bo wszystkie badania mam ok jeśli to nie pomoże to się chyba załamię.....
Nikt nie zrozumie tego co czuję dopóki sam nie bedzie w takiej sytuacji to comiesięczne czekanie uda się lub nie to koszmar.
popieram tę opinię 36 nie zgadzam się z tą opinią 0
brałam go przez miesiąc ale nic nie pomógł teraz biorę Biomegron ale na razie niema efektów:(
popieram tę opinię 3 nie zgadzam się z tą opinią 2
dziwne ze twoj lekarz probowal tylko przez miesiac? clo stosuje sie do 3 prób, i przy widocznych pęcherzykach jest szansa na dzidzie..jesli ich nie ma, lub są ale nie dochodzi do zapłodnienia to wtedy po trzecim razie należy przerwac kuracje i zbadac inne podłoża, bo moze być tak że brak owulacji nie jest jedyną przeszkodą..Bromergon natomiast to lek obniżający prolaktynę, przepisuej się go wtedy gdy się stwierdzi wysoki stan prolaktyny np.hiperprolaktynemię..jednak by obniżyć prolaktyne nie wystarczy hop siu miesiąc , tylko przynajmiej kilka tak by stan się unormował..tak wiec na spokojnie musisz czekać..ale powinnas wiedzieć od lekarza co on u ciebie stwierdza, jakie sa podejrzenia? bo dla mnie dziwne jest że tak szybko skacze z jednego leku na drugi ?
popieram tę opinię 8 nie zgadzam się z tą opinią 2
WITAM! STOSOWAŁAM CLO. PRZEZ 4 MIESIĄCE...BEZ ŻADNEJ KONTROLI.W CIĄŻE NIE POMÓGŁ MI ZAJŚĆ.A STARAMY SIE Z MĘŻEM JUZ PONAD ROK O DZIECKO. TAKŻE NIE NA WSZYSTKICH TEN LEK DZIAŁA.JESTEM BARDZO ZŁA!!!
popieram tę opinię 8 nie zgadzam się z tą opinią 14
co oznacza bez kontroli? czyżbyś przy stosowaniu tego leku nie miała monitorowanego cyklu??? bo jeśli tak to chyba coś nie tak z twoim lekarzem..przecież trzeba monitorowac cykl żeby zobaczyc właśnie czy clo działa, czy sa pęcherzyki, czy pękają itd.to ważne dla postawienia diagnozy i ewentualnie dalszego leczenia. Szkoda tylko, że straciłaś niepotrzebnie czas..ja na twoim miejscu zmieniłabym lekarza..Branie clo bez monitoringu to jak wycieczka przez tunel, z którego wyjeżdżasz i nic niewiesz ;//
popieram tę opinię 11 nie zgadzam się z tą opinią 3
Dokładnie! Jak bez kontroli?
Przecież lekarz musi monitorować cykl i w razie potrzeby zwiększa dawkę clo...

Dziwna sprawa!

Ja drugi cykl biorę clo. Czy się uda, nie wiem. Teraz brałam 2 tabletki clo dziennie. Za tydzień powinna być owu - zobaczymy...
popieram tę opinię 5 nie zgadzam się z tą opinią 2
Michałowa bądź dobrej myśli, mi clo pomogło za 3 razem przy zwiększonej dawce, ale bez Pregnylu..w sumie to nastąpiło kiedy już najbardziej sobie odpuściłam ..tak wiec na spokojnie i oczekuj bocianka ;)))
popieram tę opinię 2 nie zgadzam się z tą opinią 2
dzięki! ;-)
popieram tę opinię 1 nie zgadzam się z tą opinią 0
Trzymam za Ciebie Michałowa kciuki, naprawdę :-) dobrze zrobiłaś, ze poszłaś do Invicty.

U mnie bez zmian ani Clo ani wiele innych rzeczy nie pomogło ale widocznie to jeszcze nie ten czas dla Małego Aniołka aby zszedł na ziemię.
popieram tę opinię 4 nie zgadzam się z tą opinią 1
czesc . jestem NETA staram sie zajsc w ciaze od 4 lat cały czas przyjmowałam siofor 800 ( lek przeciwcukrzycowy - mimo , ze nie mam cukrzycy ) i mój lekarz powiedział , ze lek ten powinien wywołać mi okres - niestety bez rezultatu , przyjmowałam luteine i po tych tabletkach dostawałam okres obecnie mam 1 dzień miesiączki i od jutra zaczynam brać CLO przez 5 dni po 2 tabletki jest to moja pierwsza styczność z tym lekiem . Lekarz powiedział mi , że mam cykle bezowulacyjne czy jest szansa na zajście w ciąze po tym leku ??? Jestem załamana bo już nie wiem co robić :(
popieram tę opinię 4 nie zgadzam się z tą opinią 0
I proszę o informacje jeżeli zaczynam brac Clo od 2 dnia cyklu przez 5 dni po 2 tabletki to na jaki dzień powinnam mieć owulacje ? - o ile wystąpi :( Dzięki za informacje
popieram tę opinię 3 nie zgadzam się z tą opinią 3
NETA w sumie 1 cykl powinnas zacząć od 1 tabletki, przy nieskutecznym 2 i przy ostatnim razie 3, to już max.dawka.I jeśli ona nie pomoże to leczenie z clo się odsuwa na kilka miesięcy i znów powtarza lub zmienia się całkiem leczenie ponieważ wtedy widać że clo nie jest trafionym lekiem i trzeba szukać dalej..co do owulacji to jest napisane w ulotce że może wystąpić już od 11 dnia ale u mnie występowała raczej standardowo, między 13 a 14 dniem.Sama tego nie stwierdzisz chyba, że wykonując test owu.ale jeśli twój lekarz to profesjonalista to będzie ci monitorował cykl, czyli między 12 a 14 dniem zrobi ci usg i zobaczy czy masz pęcherzyki jeśli tak to znaczy że trzeba brać się do przytulanka :) choć pozostaje jeszcze kwestia czy pęcherzyki pekną, stąd standardowo by nie przepadł taki ładny owulacyjny cykl już zapobiegawczo podaje się zastrzyk z Pregnylu, który powoduje pęknięcie pęcherzyków no a wtedy to już tylko czekać na 2 kreseczki :)))))))
popieram tę opinię 6 nie zgadzam się z tą opinią 2
Dziewczyny, a od którego dnia cyklu brałyście CLO i przez ile dni się go bierze?
popieram tę opinię 4 nie zgadzam się z tą opinią 1
Dziękuje Kitikat za informację , będe czekała z niecierpliwością na dwie kreseczki - może się uda ;) Cieszę się , że jest takie forum na którym można się wiele dowiedzieć . Jeszcze raz wielkie dzięki :)
popieram tę opinię 1 nie zgadzam się z tą opinią 0
Ja od 3 dnia. A bierze się go przez 5 dni. Zaczynałam od 1 tabletki dziennie. Teraz 2.
popieram tę opinię 1 nie zgadzam się z tą opinią 1
witaj Mi :) ja biorę Clo od 2 dnia cyklu po 2 tabletki przez 5 dni , ale co do dawkowania powinien poinformować Cię Twój lekarz prowadzący. Do każdegej kobiety indywidualnie stosuje się dawkowanie .
popieram tę opinię 2 nie zgadzam się z tą opinią 0
wiem, że lekarz wszystko dobiera indywidualnie, ale chciałam wiedzieć, bo od przyszłego tyg. też zacznę brać Clo i zobaczymy....
popieram tę opinię 1 nie zgadzam się z tą opinią 1
witam ja starałam sie o drugie dziecko prawie rok w trzecim cyklu z clo udało mi sie w zeszłym tygodniu robiłam test i sa II krechy w srode ide do lekarza potwierdzic dziewczyny głowa do góry uda sie kazdej
popieram tę opinię 4 nie zgadzam się z tą opinią 0
Na mnie nie działa zupełnie, nawet pęcherze się nie pojawiają, więc nawet nie mogę dostać pregnylu. Miałam robione usg w różnych dniach cyklu i ani drgnie. Lekarz jeszcze nie odebrał szans, ale chce mi robić laparoskopię, na którą się nie zgodzę. Niestety Clo nie działa na każdego. Już się poddałam i nic na siłę...
popieram tę opinię 3 nie zgadzam się z tą opinią 0
Vanilka głowa do góry :) Zgodz się na laparoskopie to troszke boli , ale jest skuteczne - wiem , bo znajoma to miała robione i teraz cieszy sie 2 zdrowych dzieci.
popieram tę opinię 3 nie zgadzam się z tą opinią 0
Witam , tym razem niestety nie udało mi się zajść w ciąże. Robiłam sobie testy owulacyjne i w dniach plodnych współżyłam , ale nic :( Co śmieszniejszego to musiałam okres zawsze mieć wywoływany , a tu odziwem sam przyszedł . Robilam sobie test ciążowy ,ale wynik wyszedł negatywny i już nie wiem co robić . Pozdrawiam
popieram tę opinię 1 nie zgadzam się z tą opinią 1
u mnie też nic, to już 6 cykl bez rezultatu :/ testów owulacyjnych nie robię bo wg mnie nie są wiarygodne (nawet jak pęcherz nie pęknie to i tak pasek pokaże że jest owulacja). W tym cyklu (już 7my) ostatni raz brałam Clo i robie przerwę na kilka miesięcy... po prostu mi się nie chce... muszę dać na luz :)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Dziewczyny, a bierzecie coś na pęknięcie pęcherzyka ?
Ja zaszłam w pierwszym cyklu w, który podano mi zestaw Clostibergyt + Pregnyl(zastrzyk na pęknięcie) + luteina.
Wcześniej pomimo stymulacji pęcherzyki nie pękały.
image
image
popieram tę opinię 2 nie zgadzam się z tą opinią 0
też jestem na tym etapie i wiem, że jak jest pęcherzyk dominujący po CLO to musi być zastrzyk z pregnylu, dla pewności, żeby pęcherzyk pękł
popieram tę opinię 2 nie zgadzam się z tą opinią 0
Witam Was :) Postaram się poprosić mojego ginekologa aby przepisała mi ponownie CLO a ten zastrzyk z pregnulu kiedy powinnam dostać?
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 2
O zastrzyku powinien zadecydować lekarz, ja właśnie jestem po Clo, od 12 dnia cyklu miałam monitoring i w 14 dniu było kilka ładnych pęcherzyków i wtedy dostałam zastrzyk na pęknięcie, bo mi raz pękają same, a raz nie. Jeśli Tobie pekają pęcherzyki to może pregnylu nie potrzebujesz, chociaż zawsze warto go dostać, tak dla pewności? Moja rada jak lekarz zapisze Ci pregnyl to zaraz go wykup i trzymaj w lodówce, niech czeka na swoje użycie, ten zastrzyk trudno dostać i szkoda nerwów w dniu owulacji na szukanie we wszystkich aptekach.
popieram tę opinię 3 nie zgadzam się z tą opinią 1
czesc.zmieniłam lekarza , bo obena Pani ginekolog nie była miłym lekarzem ,ani nie informowała mnie o moim stanie zdrowia.Mój nowy lekarz przepisał mi luteine na wywołanie okresu i kazał przyjść na wizyte w 6 dniu cyklu aby mógł zaobserwować czy mam owulacje,jezeli nie wystąpi owulacja to poda mi Clo i będzie obserwowala co sie będzie działo.Podczas cyklu bede chodziła co 2-3 dni na usg czy występuje owulacja i czy pęcherzyki pękają.Powiedziała mi , że wprowadzi w leczenie diane.Ja nie znam tego leku i nie orientuje sie nawet jakie ma za zadanie.Zaleciła mi nawet , aby mój partner zrobił sobie badania na żywotność plemników.Ja już brałam 1 serie CLO i bez skutku- z tym , ze nie miałam monitorowanej owulacji tylko robiłam testy owulacyjne i LH wskazało mi,że wystąpiła owulacja współżyłam , ale niestety nie zaszłam w ciążę.Zaczynam się nie pokoić :(
popieram tę opinię 3 nie zgadzam się z tą opinią 0
A Diane to nie są przypadkiem tabletki antykoncepcyjne? - chyba, że mylę nazwy.
Głowa do góry:) ja też już trochę czekam, najważniejsze jest nie fisiować - jak to mówi mój lekarz;)
popieram tę opinię 3 nie zgadzam się z tą opinią 0
No właśnie Diane to są tabletki antykoncepcyjne, a ja przecież czekam na to aby zajść w ciąże.Zobaczymy jak dalej lekarz będzie mnie prowadził , a na Diane się nie zgodzę bo ja chce zajść w ciążę a nie jej zapobiegać.Mam nadzieje , że na kolejnej wizycie przepisze mi CLO bo to jest dla mnie szansa - mam taką nadzieje
popieram tę opinię 4 nie zgadzam się z tą opinią 1
Diana to tabletki anty, pewnie chce Ci ją przepisać na pare miesięcy żeby jajniki odpoczęły, a jak przestaniesz brać to jest szansa na większą płodność, ale niekoniecznie. Nie daj się w to wrobić, zobaczysz co powie Ci następnym razem, ale propnuje rozejrzeć się za następnym lekarzem
popieram tę opinię 1 nie zgadzam się z tą opinią 0
Wiecie co ja już nie wiem jakiemu lekarzowi zaufać , chyba zacznę chodzić na wizyty prywatnie może wtedy zaczną mnie poważnie traktować. Miałam nadzieje , że CLO pomoże mi zajść w ciąże. Już nie wiem co robić i co myśleć :(
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
nie załamuj się tylko o wszystko pytaj lekarza, a jak będziesz uważała, że Ci nie odpowiada to zmień, lekarz jak lekarz ale do ginekologa trzeba chodzić dobrego i do którego masz zaufanie, tym bardziej w sprawach zajścia w ciążę, trzymaj się
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Mam pytanie :) Lekarz powiedział mi,że będzie monitorował mój cykl i że będe robione miała USG co 2-3 dni w celu sprawdzania mojej owulacji z tym,że będe musiała na USG chodzić prywatnie bo NFZ nie refunduje tylu badań USG. Czy ginekolog mówi prawde czy chce naciągnąć mnie na kase?
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 1
czy ma ktoś z was CLO i już nie potrzebuje to chętnię odkupię . Proszę o informację
popieram tę opinię 2 nie zgadzam się z tą opinią 0
a lekarz Ci nie zapisał Clo?
popieram tę opinię 3 nie zgadzam się z tą opinią 0
No właśne , że nie zapisała.Powiedziała , że zaczyna leczyć w/g swojego sposobu. A ja wiem , ze bez CLO nie będę miała owulacji ;( Jestem załamana ....
popieram tę opinię 3 nie zgadzam się z tą opinią 0
Ja zaszłam w ciążę z Clo udało się za 3 razem.

Neta a czy Twój mąż robił badanie nasienia?

Warto to sprawdzic,dobry ginekolog na początku bada u kobiety hormony plus monitoring owulacji aby wiedziec czy ona jest,jak rosną pęcherzyki i czy pękają.Bo mogą rosnąc ale nie pękac i nie uwalniac jajeczka.
No i jednocześnie wysyła mężczyznę na badania.

U nas było tak,że 3 razy brałam Clo a mąż miał zrobic te badanka ale jakoś schodziło... gdy zrobił okazało się,że wyniki są tragiczne więc moje leczenie nie miało sensu.Jak się podkurował i wyniki się troszkę poprawiły ja znów wróciłam do Clo no i się udało po 3 miesiącach.
popieram tę opinię 1 nie zgadzam się z tą opinią 0
Co do refundacji badań Usg nie mam pojęcia jak to jest na NFZ bo chodziłam prywatnie.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 1
Dzięki Zośka . Niestety mój mąż jeszcze nie robił badań,ale z tego co mi poprzedni lekarz mówił , to że przyczyna tkwi po mojej stronie bo mam Zespół policystycznych jajników - i do tego brak owulacji . A tak już chcielibyśmy mieć bobaska :(
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
NETA nie wiem czy monitorowanie cyklu można zrobić na NFZ bo ja chodziłam prywatnie do gina i prywatnie też robiłam to USG.
Jeśli chodzi o CLO to brałam je i udało mi się zajść w ciąże przy pierwszym cyklu (teraz kończy mi się 16tc) ale miałam także podany zastrzyk na pęknięcie pęcherzyka bo z tym też był u mnie problem.

NETA w domu zostało mi chyba pół opakowania CLO (5 tab). Mam też nie wykorzystaną receptę na CLO ale nie wiem czy ona jest jeszcze ważna-sprawdzę jak wrócę do domu. Jednak wydaje mi się że powinnaś zaufać lekarzowi i dać mu szanse (2-3 miesiące góra, tak mi się wydaje) na "sprawdzenie swojej teorii" i namówić męża żeby zrobił badanie nasienia-przecież to dla Waszego wspólnego dobra.Tak jak pisała Zośka jej leczenie nie miało sensu bez poprawy nasienia męża.

Jeśli będziesz mimo wszystko chciała to CLO to pisz na maila.

Powodzenia :-)
popieram tę opinię 1 nie zgadzam się z tą opinią 1
andzia z ventki Gratulację z okazji dzidziusia :) napisałam maila POZDRAWIAM i dzięki
popieram tę opinię 1 nie zgadzam się z tą opinią 1
Neta - nie bierz Clo bez nadzoru lekarza. Przy Clo należy albo wziąść zastrzyk na pęknięcie pęcherzyków, albo co najmniej po owu sprawdzić czy pęcherzyki pękły. Możesz narobić sobie kłopotu, bo jeśli pęcherzyki nie pęknę, to przekształcą się w torbiele. Jak nie odpowiada Ci leczenie tego lekarza, to zmień go na innego.
popieram tę opinię 2 nie zgadzam się z tą opinią 0
Witam, ja już brałam 1 serie CLO i lekarz nie monitorował cyklu :( Nawet nie dał mi zastrzyku na pęknięcie , robiłam testy owulacyjne i miałam pozytywny wynik więc zabrałam sie z mężem do przytulania.Niestety nie udało się nam ;( Powiedziałam mojej pani ginekolog,ze najwdoczniej pęcherzyki nie pękają i czy mogłaby mi przepisać pregnyl.To okrzyczała mnie,że ona wie jak ma mnie leczyć.Więc zmieniłam lekarza , z tym,że leczenie znów zaczynam od zera!!!! Z dnia na dzień coraz bardziej się martwię , że mi się nie uda więc dlatego wolałabym brać CLO bo tylko w tym leku widzę ratunek.
popieram tę opinię 3 nie zgadzam się z tą opinią 0
Neta ja też mam policystyczne jajniki i z tego powodu nie miałam/nie mam owulacji.Generalnie więc przyczyna była po mojej stronie i nawet do głowy by mi nie przyszło,że kłopoty ma też mój mąż a jednak...

No i potwierdzam,że branie Clo bez monitoringu mija się z celem.No bo nie wiesz jak rosną pęcherzyki,czy pękają czy brac go nadal a może zwiększyc dawkę... nie wspomnę o tym,że można przestymulowac jajniki i może się wytworzyc torbiel.Robiąc Usg w trakcie owu co 2-3 dni masz wszystko jasne jak na dłoni.


popieram tę opinię 2 nie zgadzam się z tą opinią 0
Zośka teraz będe miała monitorowany cylk co 2-3 dni . Nawet zmieniłam lekarza ( bo poprzedni był do kitu - nieprzyjemny i nie ufałam jej ) i znów całe leczenie od początku :( z tym , ze narazie nie przepisała mi CLO , a bez tego owulacji nie będę miała ;( Teraz biore luteinę i od 6 dc mam mieć monitorowany cykl co 2-3 dni ,a wiem ze bez CLO owulacji nie będzie ;(
popieram tę opinię 1 nie zgadzam się z tą opinią 0
Neta spokojnie... wiem,wiem łatwo powiedziec a jak bardzo chce się zajśc w ciążę to każdy miesiąc jest na wagę złota.
Zrobisz monitoring na "naturalnym" cyklu, upewnisz się jak to jest naprawdę z tą owulacją a potem może zapisze Ci Clo.Może taki ma plan ginekolog.

A hormony sa ok? Prolaktyna np.? Gdy jest za wysoka też utrudnia zajście.

Trzymaj się i pamiętaj,że PCO to nie wyrok i można zostac mamusią:) tylko niestety wymaga to troszkę więcej czasu.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Badania miałam wszystkie w normie,nawet przebadali mnie na tarczyce - wszystkie wyniki były dobre. Wiesz , ja już prawie 5 lat staram się o maleństwo i jest mi ciężko . Denerwuje mnie fakt iż zawsze leczenie zaczynam od początku . To już jest mój 3 lekarz prowadzący !!! Najpierw chodziłam do lekarza w Gdyni a potem przeprowadziłam się i zmuszona byłam iść do innego ginekologa , ale ten to okazał się wielki niewypał ! No i teraz inny lekarz i znów od nowa leczenie ~ jestem załamana !!!
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 1
nie czytałam całości ... może już tam byłaś, ale jeśli nie - polecam Invictę - mi pomogli :) szczególnie dr Czech
co do clo, to powoduje on powstawanie pęcherzyków, problemem jest to, że może ich być dużo, ale mogą nie pękać - wtedy powinno się stosować inny lek ...
ale przede wszystkim trzeba jednak lekarzowi zaufać ... wiem, że czasem ciężko, szczególnie po jakichś porażkach, ale jednak nie ma wyjścia, bo porady forumowe nie zastąpią fachowego leczenia
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Chętnie skorzystałabym z Invicty z tym,ze już nie mieszkam w Gdynii,ani w pobliskiej okolicy :( Ale dziękuję za radę :)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
NETA kurcze 5 lat to bardzo długo.I nigdy Twój mąż nie badał się??? Wiem,może upierdliwa z tym jestem ale naprawdę masa mężczyzn ma ten problem w tych czasach i naprawdę powinnaś go namówic.
Nie wiem gdzie teraz mieszkasz ale jak wpiszesz w wyszukiwarkę "biała lista ginekologów" to wyskoczy Ci stronka z polecanymi lekarzami z różnych miast.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Ja mieszkam w Bydgoszczy , a mój mąż już jest zdecydowany na badania.Obenie jest zagranicą , ale 4 listopada idzie zrobić badania. Mam nadzieje,że będzie po tym wiadomo.Tak bardzo już chciałabym bobaska , ale widocznie mała kruszynka narazie nie jest nam pisana ;(
popieram tę opinię 1 nie zgadzam się z tą opinią 0
ja rowniez staram sie o dziecko 6 lat,obecnie jestem pierwszy cykl na clo,czekam na efekty
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
witam,ja biore clo pierwszy cykl i obecnie czekam na efekty,ciagle boli mnie brzuch tak jak na @
popieram tę opinię 1 nie zgadzam się z tą opinią 1
Justyna trzymam kciuki za ciebie :)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
dzieki,zobaczymy co z tego wyjdzie,o dzidzie staram sie juz 6 lat,12dc pecherzyk mial 11mm (jeszcze maly ze wzg.na dlugie cykle)ale za tydzien juz pekl i pregnyl nie byl potrzebny,mam nadzieje,ze mi sie udalo
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 1
Justyna ja też jestem w takiej samej sytuacji ja Ty, niestety po Clo wszystko w środku wariuje, mnie też boli brzuch, lekarz powiedział, że jeśli będzie następny raz (chociaż mamy nadzieję że nie będzie:) ) to dostanę mniejszą dawkę Clo.
Trzymam kciuki za Was dziewczyny:)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
u mnie nieco odwrotnie,jesli tym razem nie zadziala to zwiekszy mi dawke do 2 tabl.mam nadzieje,ze pomoze i uda sie w pierwszym cyklu z clo,coz innego nam pozostaje jak nie nadzieja,za tydzien wszystko bedzie jasne
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
a wy kiedy testujecie?
popieram tę opinię 1 nie zgadzam się z tą opinią 0
hej dziewczyny,jak u was sytuacja?
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Ja dostałam dzisiaj @ . A już myślałam , ze sie udało zajść w ciąże , ale niestety kolejny raz nie powiodło nam sie ;(
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
bardzo mi przykro,teraz nabieraj sil na kolejny cykl staran,neta jaki masz plan leczenia w tym cyklu?ja jesli sie nie uda a nie wierze w cuda to kolejny cykl clo 5-9dc po 2 tabl,duphaston od ok 18dc i ewentualnie pregnyl.pozdrawiam i trzymaj sie
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
juz doczytalam,ze twoje leczenie ma byc bez clo ,jestesmy w podobnej sytuacji,ty od 5lat ja od 6lat,zmien koniecznie lekarza bo ten to strata czasu,oni chyba nie zdaja sobie sprawy,ze dla nas kazdy kolejny miesiac oczekiwania to ciagnacy sie w nieskonczonosc koszmar
popieram tę opinię 2 nie zgadzam się z tą opinią 2
to jest mój nowy ginekolog , zobaczymy co mi powie . Jestem załamana ;( Justyna ty też masz PCO ?
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 1
nie,po 3latach staran udalo mi sie zajsc w ciaze,poronilam w 6 tyg.teraz kolejne 3lata i nic,niestety lekarze wmawiali mi,ze to blokada psychiczna i za kazdym razem mowili pani jest taka mloda wiec prosze sie nie martwic-a odwiedzilam niejednego doktorka ale dopiero teraz trafilam na konkretnego,ktory zajal sie mna jak nalezy,jesli przez 3cykle clo nie pomoze to czeka mnie laparoskopia,mam tez dwuroznosc macicy-podobno to nie jest przyczyna braku ciazy
popieram tę opinię 1 nie zgadzam się z tą opinią 0
mam nadzieje,ze ten jest jakis konkretny,daj znac po wizycie jak sie ma sytuacja
popieram tę opinię 2 nie zgadzam się z tą opinią 0
Miałam iść dzisiaj na wizytę ale @ mi pokrzyżowała plany , miałam juz być po i dlatego lekarz kazał przyjść w 8 dc. Skoro dopiero dziś przyszła to wizyte przełożyłam na następny tydzień .
popieram tę opinię 2 nie zgadzam się z tą opinią 0
Justyna będzie dobrze , obydwie wychodujemy odpowiednie ziarenka :)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
neta w takim razie czekam na wiesci od ciebie,u mnie wszystko okaze sie w srode,to oczekiwanie mnie dobija
popieram tę opinię 1 nie zgadzam się z tą opinią 0
taka mam nadzieje,a ile masz lat jesli mozna wiedziec
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
czekanie jest najgorsze , daj też znać ;)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Ja mam skończone 25 lat , a Ty?
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
ok,trzymaj za mnie kciukasy
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
ja 27,wiec sytuacja staje sie napieta,mlodsza sie niestety nie robie
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
No ja też niestety nie :( Damy rade grunt to się nie załamywać!!!
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Dziewczyny nie łamcie się. Wiem co oznacza chęć posiadania dzidziusia, ale na prawde jesteście jeszcze młode. Mi udało się zajść w ciąże w wieku 29lat :-)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Mi też niestety nie udało się teraz, czekamy na następny...:(
popieram tę opinię 1 nie zgadzam się z tą opinią 0
przykro mi,kolejny miesiac oczekiwan-niestety
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
mam nadzieję, że ewentualnie do trzech razy sztuka i się uda z clo, bo potem to już nie wiem co robić.... Trzeba być dobrej myśli;)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
nic innego nam nie pozostalo,ja jak juz pojawia sie okres to opadaja mi emocje i jestem pelna nadzieii,ze "moze w tym cyklu sie uda"ale tak tydzien przed okresem to nie wiem,w ktorym swiecie sie znajduje,mysle tylko o tym czy udalo sie czy nie,dobija mnie to
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
racja, skąd ja to znam....
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
3 tygodnie jakos sie wegetuje,starania,nowa nadzieja a kolejny tydzien to poprostu jakis koszmar-oczekiwanie,ktore dluzy sie w nieskonczonosc
popieram tę opinię 1 nie zgadzam się z tą opinią 0
i ten kto tego nie przeżył nigdy nie jest w stanie nas zrozumieć
popieram tę opinię 2 nie zgadzam się z tą opinią 0
tez mam ten bol ..patrzysz patrzysz i nadal jedna kreska..;( ale damy rade i bedzie dobrze dziewczyny:)
image
popieram tę opinię 1 nie zgadzam się z tą opinią 0
musimy,innego wyjscia nie ma,cos mnie podkusilo i zrobilam test-oczywiscie jedna kreska,czekam cierpliwie do srody ,wtedy juz powinno wykazac
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
trzymajcie się dziewczyny;)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Też trzymam za Was kciuki - powodzenia :)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
hej dziewczyny,robilam test i oczywiscie jedna kreska,teraz pozostaje czekac na @ i rozpoczac nowy cykl staran,teraz mam brac clo 2tabletki,moze bedzie efekt,a co u was?
popieram tę opinię 1 nie zgadzam się z tą opinią 0
Witam
Tak Was podczytuję dziewczyny i kibicuję,oj jak dobrze znam ten ból oczekiwania.Zaszłam po półtora roku leczenia,wiem wiem to niby nie długo ale świadomośc wieku i problemów zarówno u mnie jak i u męża była koszmarnie przytłaczająca no i ta ogromna chęc posiadania maluszka...


Były łzy co miesiąc nad jedną krechą,były łzy na widok kobiet w ciąży czy malutkich dzieci i czasami totalna beznadzieja i brak wiary,że kiedykolwiek zostanę mamą a innym razem ogromna wiara,że napewną nią zostanę tylko muszę dłużej poczekac niż inni.


Jak córeczka się urodziła to godzinami potrafiłam na nią patrzec i wciąż nie mogłam uwierzyc,że jest moja - nasza,że to ja ją nosiłam w brzuszku.

Także głowa do góry,na każdą z Was przyjdzie pora,trudno jest ale naprawdę warto walczyc!!!

Dziś córeczka ma 2 latka a ja patrzę na nią i myślę sobie,że tak musiało byc,czekaliśmy właśnie na nią bo przecież gdybym wcześniej zaszła w ciążę to byłoby zupełnie inne dziecko:)))


Trzymajcie się a ja ściskam za Was kciuki!!!

popieram tę opinię 3 nie zgadzam się z tą opinią 0
dziewczyny niestety przyszla @,moze w tym cyklu bedzie lepiej,znowu nowe nadzieje,zosiu dzieki za slowa pocieszenia
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
justyna przytulam:(

Ale dobrze napisałaś - "nowe nadzieje"

Jest ból i smutek a zarazem nowa nadzieja i najważniejsze to mimo wszystko jej nie stracic!
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
A co do wieku... miałam 30 lat jak zaszłam a prawie 31 jak urodziłam także zobaczcie jakie jesteście młode:)


Płakałam w urodziny,że już 30-tka a ja wciąż nie jestem mamusią a nie wiedziałam,że już wtedy byłam w ciąży:)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
ja za pierwszym razem zaciazylam wtedy kiedy uwierzylam w to,ze dzieci poprostu miec nie moge-niestety poronilam ale jednak zaszlam i to bez zadnych lekow,wiem,ze musze wyluzowac ale nie bardzo mi to wychodzi
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
wedlug mnie najlepszy lek to poprostu wyluzowac i nie zadreczac sie ciaglym mysleniem o dzidzi i dniach plodnych ale rowniez najtrudniejszy do zrealizowania-niestety
popieram tę opinię 1 nie zgadzam się z tą opinią 0
justyna przykro mi ale jak zaszłaś bez leków to naprawdę już połowa sukcesu.


Jeśli chodzi o wyluzowanie to święta prawda i każda z nas to wie szkoda tylko,że nie ma pigułki na to totalne wyluzowanie się i niemyślenie.

popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Cześć dziewczyny. Jestem tu nowa. Mam te same problemy co Wy. Staramy się już ponad dwa lata. Rok temu nam się udało, ale poroniłam. Wszystkie moje cykle stymulowane są CLO, ale samo Clo niewiele daje, biore jeszcze steryd na obniżenie odporności i jakiej sprawy immunologiczne, do tego estrofem mit na powiększenie endometrium, luteine i pregnyl ok 12-13 dnia cyklu. Teraz po 3 miesięcznej przerwie zaczynam 3 cykl z lekami. To czekanie jest koszmarem.
image

image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
U mnie kolejny miesiąc z CLO, dzisiaj idę na usg zobaczyć jak tam moje pęcherzyki rosną;)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
hej Mi,i jak maja sie twoje pecherzyki?
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 1
niestety marnie, tylko jeden dominujący, ale zobaczymy, ja brałam tylko po pół Clo, bo po całej się źle czułam - już sama nie wiem co mam robić, ręce opadają.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 1
ja teraz bede brac po 2tabl,na szczescie czuje sie po nim dobrze,ale jeden pecherzyk to tez przeciez szansa,najwazniejsze,ze wogole jest i zeby pekl
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
U mnie był tylko jeden pęcherzyk i właśnie ten jeden przesądził o dzidzi, która rozwija się u mnie w brzuszku :-) Tak więc głowa do góry, jeden dobry pęcherzyk to bardzo dużo :-)
popieram tę opinię 1 nie zgadzam się z tą opinią 0
Witam dzisiaj byłam u mojego nowego ginekologa i oznajmiła mi , że poprzedni ginekolog źle postawił mi diagnoze . NIE MAM PCO tylko lekko powiększony jajnik i nie mam najmiejszych objawów zespołu policystycznych jajników . W poniedziałek , środa i piątek idę prywatnie na USG (koszt badania 40zł.wizyta)sprawdzić czy występuje owulacja . Wszystko wtedy się okaże , bo być może mam niedrożne jajowody dlatego może nie występować owu i tym samym nie mogę począć dzidziusia ( mam nadzieje,że tym razem trafiłam w dobre rece ) Mój mąż też będzie miał robione badanie nasienia , ale to dopiero 4 listopada - bo wraca do Polski.Trzymajcie za mnie kciuki - już 5 lat staram się o kruszynke , narazie bez rezultatu :( Pozdrawiam
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Ja w sobote zaczynam clo, trzeci cykl po przerwie, zobaczymy jak będzie, ale brakuje mi juz sily na tą walkę.
image

image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
W poprzednim cyklu były 4 dobre pęcherzyki, które pękły i nic :(
image

image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Jus.tyna , a wiesz co u ciebie stwierdzono???PCO czy coś innego?Pozdrawiam i 3-mam kciuki
popieram tę opinię 2 nie zgadzam się z tą opinią 0
Niby PCO bo robią się czasem cysty, jest dużo pęcherzyków, ale bez dominującego, ale brak innych objawów PCo, moja lekarka określiła to jako takie lekie PCO. Po prostu nie ma owulki bez leków.
image

image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Mam pytanie,czy któraś z Was leczyła się u dr Olszewskiej z Wrzeszcza?
image

image
popieram tę opinię 1 nie zgadzam się z tą opinią 0
Jus.tyna wejdz na stronke www.znanylekarz.pl tam masz listę i opinię dobrych ginekologów . Możesz nawet znaleść opinie o swoim ginekologu POLECAM
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Dzięki NETA. Ja już długo się u niej leczę. W sumie efekt był, bo owulka była i raz ciąża (poroniłam w 6 tyg), ale czasem się zastanawiam czy nie iść do tego Śliwińskiego z Invicty, tyle dobrego dziewczyny o nim piszą.
image

image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Jus.tyna przykro mi z powodu tego,że poroniłaś ;( Według mnie jak jesteś pewna , że twoj lekarz jest dobry to bez sensu zmieniać Go.Bo ze zmianą lekarza musisz całe leczenie rozpoczynać od nowa.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
w dodatku chyba pod jej opieka udalo ci sie zaciazyc a to juz bardzo duzo,ja na twoim miejscu trzymalabym sie tej lekarki
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Też tak myślę, tylko czasem mam chwilę zwątpienia. Ten cykl to już będzie mój ostatni cykl z CLO. Jak nie wyjdzie to spróbuję z tymi zastrzykami. A jak to nie pomoże to już chyba zdecydujemy się na INVitro.
image

image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Ja tez leczyłam sie u dr Olszewskiej i pomimo tego, że nie udało mi się zajść w ciażę myślę, że jest to bardzo dobry lekarz, zawsze polecam ją każdemu, zwłaszcza iz miałam kilka "traumatycznych" doświadczeń z innymi ginekologami. Przede wszystkim dla niej każdy cykl jest ważny i szuka różnych sposobów leczenia.

U mnie nawet przy 2 tabletkach dziennie Clo i innych, różnych, wspomagajacych sterydów w zasadzie nie dochodziło do owulacji, także jak już jest owulacja to zawsze bliżej sukcesu.

Teraz jestem na etapie "odpuszczenia sobie" ale jak widać to też nie jest sposób na zajście w ciążę, przynajmniej nie u mnie. To już prawie 2 lata starań. Mam jeszcze nadzieję, ze zdążę przed 30-stką, trochę czasu mi zostało.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Ja też sobie odpuszczałam i nic. Owulki nie było, @ się spóźniała, cykle się robiło blisko 40-dniowe. Dlatego znowu zaczęłam chodzić do lekarza. Mam za sobą dwa cykle, owulka była, pęcherzyki piękne, ale ciązy brak. Jeszcze jeden miesiąc z clo, a potem zastrzyki.
Zyczę Ci powodzenia w "odpuszczaniu" i w staraniach również. Ostatnio czytałam, że jak nie ma owulki, to bez względu na to czy udaje się ją uzyskać za pomocą leków czy nie to i tak powinno się szukać przyczyny. Może to pomogłoby Ci stymulować owulacje?
image

image
popieram tę opinię 1 nie zgadzam się z tą opinią 0
dziewczyny moj lekarz powiedzial,ze jesli nie uda sie na 3 cyklach z clo to robimy laparoskopie i po niej kolejne 3 cykle z clo,zastanawiam sie czy nie zrobic inseminacji jeszcze przed laparo
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
A kiedy sie robi laparo? Kiedy nawet przy braniu lekow nie ma owulki? A jak ja na przyklad mam owulke po clo i sterydach, mąż przebadany i jest ok, jajowody raczej drożne bo raz do ciązy doszło, to jakie jeszcze mogą być przyczyny tego, że nie zachodzę w ciążę?
image

image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
sluchaj ja tez mam owulke po clo,mam tez dwuroznosc macicy i moj lekarz stwierdzil,ze jesli clo nie pomoze to sprawdzi i ewentualnie zoperuje ta dwuroznosc i sprawdzi odrazu czy nie mam przegrody,mimo,ze dwuroznosc niby nie utrudnia zajscia w ciaze to powiedzial,ze skoro nie zachodze to byc moze u mnie jest to przyczyna i trzeba to sprawdzic(dodam,ze tez bylam raz w ciazy,ktora zakonczyla sie poronieniem)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
sluchaj justyna zapytaj lekarza czy nie powinien wykonac u ciebie histeroskopii?czyli wgladu w glab macicy w celu sprawdzenia czy wszystko oki,to rutynowa sprawa przy leczeniu nieplodnosci,czasem pomaga dziewczynom,bo jesli masz owulke i nie udaje sie to warto byloby poszukac innej przyczyny
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Hej dziewczyny. Mam taki sam problem jak Wy. Przez 5 miesięcy brałam clo. Pecherzyki rosły i pękały, ale ciązy nie ma. 2 tygodnie temu miałam robione hsg. . Spytałam się dziś moje giniekologa o szanse na zajście w ciąze. Poprostu załamał mnie. Powiedział że 20 % jest sznas. Od przyszłego cyklu zaczynam znów brać Clo. I juz tracę nadzieję.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
a co dokladnie jest przyczyna tego,ze masz tylko 20 procent?
popieram tę opinię 1 nie zgadzam się z tą opinią 0
cały czas bierzesz CLO, co miesiąc bez żadnych przerw? - z tego co mi wiadomo to można 3 razy pod rząd i przerwa.
popieram tę opinię 1 nie zgadzam się z tą opinią 0
A jak wyszło Ci HSG, masz już zdjęcie i opis?
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
hej Mi,a jak rozwinela sie sytuacja z twoimi pecherzykami?bo marnie bylo jak sie nie myle
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
No teraz miałam 1 miesiąc przerwy. Zmieniłam lekarza bo jak wcześniej brałam clo to miałam tylko raz w cyklu robione usg, i cały czas gin mówil że jest wszystko dobrze. Hsg nic nie wykazało. powiedział mi lekarz że 20% dziewczyn zachodzi po clo w ciąze. I jak przez 3 cykle nie zajde to wysyła mnie na lakaroskopie.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Ja to już nic nie rozumie. W zeszłym roku zaszłam w ciąze bez clo ale poroniłam. I jak to jest możliwe że teraz nie mam owulacji.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
A może Wy wiecie czy po laparoskopii są większe sznase na ciąże. Czy takie same jak przed? Pozdrawiam
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
jestesmy w podobnej sytuacji,ja w ciaze zaszlam po 3 latach bez zadnych lekow(zakonczylo sie poronieniem)teraz kolejne 3 lata i nic,jestem 2cykl na clo,jesli sie nie uda ide na laparo
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
podobno po laparo wielu dziewczynom sie udaje
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Kurcze mnie to już wszystko przeraża... Chyba musze się pogodzić z tym że nie bede nigdy w ciąze. Już brakuje mi sił. Ciągłe czekanie na dni płodne. Masakra. A powiedz mi w jakim dniu cyklu pęka Ci pęcherzyk
popieram tę opinię 2 nie zgadzam się z tą opinią 0
Ja to mam problem jeszcze z mężem. Bo niestety jest kierowcą i ciagle się stresuje czy wróci tego dnia co trzeba.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
mi dosc pozno-ok.18-20dc,ja mam dosc dlugie cykle (33dni)i dlatego,pecherzyk musi miec ok 25mm a endo ok 8-9mm,mi ostatnio pekl bez podania zastrzyku,a jak u ciebie
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
No mi też pękał bez zastrzyka. i właśnie jednego cyklu 16 dnia a ostatnio 20 dnia. Ale niestety nic nie wyszło. Też mam takie długie cykle.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
W tym cyklu chodzę też na usg co 2 dni zeby sprawdzić czy rosną mi pecherzyki bez clo, ale niestety nic nie widać.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
ja szczerze mowiac wolalabym z zastrzykiem ,wtedy mam okreslony czas na przytulanko i bylabym pewna,ze nie przegapilam wlasciwego momentu,ostatnio w 12dc mialam pecherzyk 11mm a w 18 usg wykazalo,ze juz pekl i nie wiedzialam kiedy
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Cześć dziewczyny! Biorę clo i masę innych leków, czekam na 11 dc i idę do lekarza. Tak się zastanawiam, czy jeżeli raz zaszłam w ciążę to mimo to powinnam zrobić drożność jajowodów?
image

image
popieram tę opinię 1 nie zgadzam się z tą opinią 0
A tak wyczytałam że już 6 lat starasz się o dzidzie. Powiedz mi czy przez ten okres to cały czas bierzesz clo?
popieram tę opinię 1 nie zgadzam się z tą opinią 1
Hej. No mi lekarz właśnie zaproponował hsg z tego względu że przy poronieniu mogły powstać jakieś zrosty.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
No też prawda wiesz dokładnie kiedy pęka. No zobaczymy jak w przyszłym cyklu poprowadzi mnie ten gin. Może też mi da zastrzyki.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
clo biore drugi cykl ale jakos nie mam nadzieii,ze pomoze,poprostu trzeba sprobowac wszystkiego zeby potem nie zalowac,ze czegos sie nie zrobilo
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Też tak podchodzę do tej sprawy. Trzeba spróbować wszystkiego. I być dobrej nadziei. Ale niestety jest to trudne:(
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
jakos mam wrazenie,ze te co zaszly po clo to przypadek,ze akurat nadszedl ich czas na ciaze i zaszlyby rowniez bez niego,bo niby dlaczego jedne zachodza w pierwszym cyklu,inne w szostym a jeszcze inne wogole,dziwny ten lek,ze raz dziala a raz nie
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
A no właśnie. Ja to miałam już dać sobie spokój po hsg i odczekać troche mając nadzieje że bez obliczania dni i nie myślenia może zajde. ale jak teraz mi sprawdził że nie mam owulacji to przecież nie mogę zajść i nie mogę liczyć na cud.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
ja wiem jedno,w ciaze zaszlam wtedy kiedy sobie odpuscilam,poprostu wyluzowalam ale teraz juz nie potrafie wiedzac,ze jednak wogole moge zajsc,wydaje mi sie,ze skoro raz sie udalo to i drugi sie uda,ciagle te mysli siedza w mojej glowie,zero luzu,ciagle mysle o dzidzi i zrobie wszystko zeby w koncu przyszla chwila kiedy zobacze 2kreseczki na tescie
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Ja tak naprawdę nie robię w chwili obecnej nic aby zajść w ciażę bo już po prostu nie mam na to siły psychicznej i potzrebuję przerwy a poza tym sytuacja w pracy też nie za bardzo pozwala mi na ciażę w chwili obecnej.
Miałam 6 cykli z Clo, odpowiednia owulacja była w zasadzie tylko 1 raz. Moja lekarz sygerowała w niedługim czasie wykonanie laparoskopi, choc nie jestem przekonana czy w takiej sytuacji to pomorze, z tej niewiedzy i bezradności co robić, nie robię nic....
Naprawdę nikomu nie życzę aby musiał przechodzić przez ten koszmar jakim jest walka z niepłodnością, w około zupełny brak współczucia i zrozumienia a te pytania w stylu "kiedy dziecko" całkiem mnie dobijają

Trzymam za Was wszystkie kciuki i wierzę, że dla każdej z nas przyjdzie ten ugragniony moment bycia mamą.
popieram tę opinię 1 nie zgadzam się z tą opinią 0
Dziewczyny nie załamujcie się !!! Miejscie nadzieje bo cuda się zdarzają . Ja dzisiaj byłam na USG jest to mój 12 dc i brak owulacji ;( W tym cyklu nie brałam CLO i myślę , że owulki nie będzie.Lekarz powiedział mi na wizycie , że mam małe torbiele nie bardzo wiem co to znaczy :( Moje end. 8 mm też nie wiem co to znaczy ;( w środę idę na 2 USG może coś się zmieni.Dobrze , że mój ginekolog kasuje tylko 40zł za USG bo bym zbankrutowała !!! Pozdrawiam i trzymam za
Was kciuki i nie załamujcie się :) Też jestem w trudnej sytuacji bo staram sie o dzidziusia 5 rok , ale nie trace nadzieji :) Pozdrawiam
popieram tę opinię 1 nie zgadzam się z tą opinią 0
endo 8mm -calkiem ladne
popieram tę opinię 1 nie zgadzam się z tą opinią 0
NETA czytalalm gdzies ,ze rzekomo tez byly niby cykle bezowulacyjne a jednak zakonczyly sie ciaza,mialas robiona laparo albo histeroskopie?
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Każde cierpienie jest warte tych dwóch kresek, jeśli lekarze zalecają Wam laparo lub hsg to idźcie. Mi laparo nie pomogło, ale hsg tak, bo uwidoczniło, że przez jajowód przechodzi kontrast i to jest moja nadzieja...
A co do moich pęcherzyków to czekam i zobaczymy.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Hej dziewczyny! Mam do Was bardzo wstydliwe pytanie. Czy po stosunku wylatuje Wam od razu nasienie. Bo u mnie jest tak że wylatuje i zastanawiam się czy to nie jest przyczyną moją z zajściem w ciąze. Bo jak mogę zajść jeśli plemniki nie docierają do celu tylko na zewnątrz.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Cześć Dziewczyny!
Dlaczego tak szybo się poddajecie? Ja również mam PCO, nie miałam owu prawie 2 lata, dostałam tylko luteinę comiesięcznie. To było zanim zaczęłam starać się o dziecko. Potem zaczęłam terapię CLO. Już od pierwszego cyklu była owulacja, wszystkie badania ok ale ciąży brak. Po drugim cyklu zapisałam się na laparo ale nie doczekałam bo okazało się że w 3 cyklu zaszłam w ciążę :) Moja kumpela starała się 4 lata, po laparo zaszła w ciąże w pierwszym cyklu bez żadnych leków.
Walczcie dzielnie i pamiętajcie że połowa sukcesu to psychika, mi ginekolog powiedział że mam 10% szans na ciąże... to 10% ma teraz 2 latka :)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Justyna ja nie miałam robionej laparo ani histeroskopii. Czyli endo = 8 mm to dobry znak??? Martwią mnie te małe torbiele :(
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
NETA endo 8mm to bardzo ladne,skoro dlugo starasz sie o dzidzie to koniecznie laparo albo histeroskopia,ten zabieg wykaze ewentualne przyczyny,ktorych lekarze odrazu sie pozbywaja-to bardzo wazne,nie wiem czemu zaden lekarz nie kazal ci tego zrobic
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Zobaczymy co mi powie lekarz przy następnym USG . Jak narazie nie ma mojego męża i nawet jeśli owulka byłaby to byłoby z tego nici . Mąż wraca dopiero 1 listopada ;/
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
przy PCO mozna zajsc w ciaze,powinni u Ciebie NETA poszukac jeszcze innej przyczyny,koniecznie powiedz lekarzowi o laparo i histero bo 5 lat staran to przeciez bardzo dlugo a nie wydaje mi sie zeby tylko PCO bylo temu winne
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Właśnie , że ja zmieniłam niedawno lekarza i powiedział mi , że ja NIE MAM PCO , że niby poprzedni lekarz postawił mi źle diagnoze. Mam małe torbiele , ale to nie jest zespół policystycznych jajników - tak mi powiedziała obecny ginekolog
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
A powiedzcie mi dziewczyny co daje tak napradwe laparoskopia?
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 1
jesli nie masz PCO NETA i od 5 lat Ci sie nie udaje to musza ci zrobic laparo albo histero zeby sprawdzic co jest nie tak,a jak badania hormonow u ciebie?
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
laparoskopia to taki zabieg ginekol.w ktorym lekarze sa w stanie ocenic wszystkie nieprawidlowosci i jezeli takie stwierdza to odrazu je operuja ,to jest najdokladniejszy wglad w macice
popieram tę opinię 1 nie zgadzam się z tą opinią 0
ja mam dwuroznosc niewiadomo czy z przegroda,do tego drobne torbielki na jajnikach-podczas laparo jesli jest przegroda to ja usuna,torbielki rowniez do tego maja podczas laparo sprawdzic droznosc jajowodow i ewentualnie je udroznic
popieram tę opinię 1 nie zgadzam się z tą opinią 0
dzięki za odpowiedż. u mnie lekarz podejrzewa PCO i jak przez 3 cykle nie zajde w ciąze to czeka mnie laparoskopia. A czy braku owulacji występuje u was wydzielina w postaci jak to piszą "jaja kurzego:. Bo z tego co wyczytałam to jest objaw dni płodnych. To jeśli mój gin stwierdził w tym cyklu brak pęcherzyków to skąd pojawiła się ta wydzielina
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 1
Hej dziewczyny! Mam do Was bardzo wstydliwe pytanie. Czy po stosunku wylatuje Wam od razu nasienie. Bo u mnie jest tak że wylatuje i zastanawiam się czy to nie jest przyczyną moją z zajściem w ciąze. Bo jak mogę zajść jeśli plemniki nie docierają do celu tylko na zewnątrz.


popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
kate to całkiem normalne ze tak sie dziej :) nie martw sie:) a niektore dziewczyy po stosunku pisza aby wziasc tyleczek do gory i postarac sie aby plemniki nie wyleciały i troche tak polezec a nei od razu sie pomywac...ale ile w tym prawdy to nie mam pojecia;p a jesli staracie sie i dłuzszy czas nic nei wychodzi no to wizyta i gin i zrobi badania i moze cos przepisze ja tam biore fiolik po 1tab dziennie :) pozdrawiam
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Kate pytałam kiedyś moją gin czy to może być przyczyna i powiedziała że absolutnie nie, bo te plemniki co mają dotrzeć to i tak zdążą zanim nasienie wypłynie. Z resztą chyba miała rację, bo ja po każdym przytulaniu latam od razu do toalety żeby pościeli nie zabrudzić i zaszłam w ciążę od razu w pierwszym cyklu. Powodzenia!
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
hej dziewczyny co slychac bo jakos tak cicho sie zrobilo na naszym forum
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Hej Dziewczyny! byłam dziś u gina, jest jeden pęczerzyk 17mm (9dc) w jednym jajniku, w drugim też coś tam się dzieje, wiec jest dobrze. Optymistycznie się nastawiłam. Lekarka powiedziała, ze walczyny do konca roku, a jak nic nie wyjdzie to robiny czynnik szyjkowy, potem drożność i inseminacje!
image

image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
czesc :) Ja też byłam dzisiaj u ginekologa na USG jest to mój 14 dc i owulki brak :( Endo = 10 mm . teraz wizyta w piątek i jesli owulki nie będzie zacznę znów brać CLO . Mam nadzieje , że sie uda ;)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
dziewczyny trzeba byc dobrej mysli i wierzyc.ze w koncu sie uda,ja na monitoring ide we wtorek dopiero -13dc i zobaczymy
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Głowy do góry trzeba wierzyć, że w końcu się uda. Mi w tym mieś. z tego 1 pęcherzyka chyba nic nie wyjdzie, więc czeka mnie za miesiąc ostatnia próba z Clo...
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Dziewczyny,a może założymy nowy wątek, bo ten już jest trochę dłuugi...
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
No mnie dziś czeka wizyta u gina. Chociaż to jest 24 dzień cyklu i nie wiem po co. i jeśli nic nie bedzie to też zaczynam od następnego cyklu kuracje z clo. Pozdrawiam
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
ja biore 2tabl ale zastanawiam sie czy ostatniego dnia nie wziac 3tabl,
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Justyna to masz zdrowie muszę Ci powiedzieć, ja po 1 tabl. clo się źle czuję, a Ty chcesz 3 wziąść? - tylko uważaj, bo skutkiem ubocznym clo są duszności i jakieś pęcherze na płucacch się mogą tworzyć.
popieram tę opinię 1 nie zgadzam się z tą opinią 0
No i nic z tego. Nie mam owulacji ani żadnych pęcherzyków:(
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
ja sobie to tłumaczę tak, że niestety muszę poczekać dłużej, ale wierzę, że się uda w końcu...Załamana - głowa do góry, wiem, że to trudne, ale przygnębienie nic nie pomoże
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Powiem ci Mi że sie przyzwyczajam zmyślą że narazie nie bede mieć dziecka ale wierze że z biegiem czasu się uda. Tylko tak bardzo bym chciała teraz. Teraz tylko musze poczekać na następny cykl.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
ja dobrze wiem, o czym mówisz, ja czasem po nieudanym cyklu też mam doła, ale wtedy z mężem staramy oboje nastrajać się pozytywnie. Mi wielu lekarzy powiedziało, że nic z tego nie będzie, ale ja wierze, że się uda, tylko czas, czas....
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
No ja ten cykl jestem po hsg i nie brałam clo. Najgorszy jest nacisk rodziny bo trzy lata po ślubie i brak potomstwa. A jeszcze pracy nie mogę znależć bo każdy się pyta czy mężatka i czy dzieci są. Do tego mój mąż wyjeżdza i trudno ustalić jego wyjazdy żeby byl wtedy co trzeba. Ale myśle że się uda. Nie rozumie tylko tego po co monitorować w drugim cyklu po clo jeśli np w pierwszym są pęcherzyki i pękają.
popieram tę opinię 2 nie zgadzam się z tą opinią 0
to wazne zeby zawsze monitorowac cykl, poniewaz po pierwsze clo nie zawsze działa ( u mnie po samym clo nie ma owu, ale jak dokładam steryd to jest), trzeba kontrolowac czy nie robia sie cysty, no i mierzyć pęcherzyk, zeby wiedziec kiedy dokladnie podac zastrzyk na pekniecie. tak naprawde to leczenie clo bez monitoringu vnie ma sensu.
image

image
popieram tę opinię 1 nie zgadzam się z tą opinią 0
No to może dlatego nie udało mi się w tamtych cyklach bo miałam tylko raz w cyklu robione usg.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
odpuściłam sobie starania... 8miesiecy na Clo i nic, nawet pęcherzyków... nie idę do lekarza, nie chce mi się, muszę się "wypłukać" z tych leków, ostatnie 3 miesiące brałam Clo 3 tabl dziennie, czułam się jak balon, a samopoczucie jak przy menopauzie, masakra. Gdyby chociaż był efekt w postaci owulacji zniosłabym to dłużej a tak.... na laparoskopie nie mam odwagi iść, jeszcze nie, poza tym mąż też nie ma dobrych wyników, więc dopóki jego nie podleczę nie ma sensu... ehhh.... wkurza mnie tylko, że jedni mnożą się jak króliki i co rok to prorok, a inni mają ogromny problem żeby mieć chociaż jedno dziecko :(
popieram tę opinię 1 nie zgadzam się z tą opinią 0
A no właśnie, taki nasz los. Powiem Ci że ja też miałam sobie odpuścić po hsg. Ale gin mi powiedział że jeśli w trzech cyklach nie zajde to pojdę na laparo.. I chyba dopiero po niej sobie odpuszcze.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
ja tez robie laparoskopie za miesiac i jesli nie pomoze odstawiam wszystkie leki i na rok wrzucam na luz,moze w tym czasie zmienie prace i bede miala nowe zajecie chociaz
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Ponoc najlepiej nie myslec.. troche zwolnic... to czekanie jest nie do zniesienia!
Ja bralam Clomifen (to chyba to samo) przez dwa cykle.. mialam jeden duzy pecherzyk w pierwszym cyklu i mialam duuza nadzieje! chodzilam co kilka dni na usg i czulam sie wspaniale! Jak dostalam okres to myslalam, ze zwariuje z rozpaczy! pecherzyk pekl..ale ciazy nie bylo..
W druim cyklu tez bralam Clo i niestety nie bylo pecherzyka.. Dzisiaj mam 3 dzien kolejnego cyklu.. Powinnam brac Clo od 5dnia cyklu i zastanawiam sie czy nie zadzwonic do lekarza i nie skonsultowac z nim zmiany dawki. Jednak moje jajniki wygladaja na PCO i to ryzykowne..ale z drugiej strony boje sie, ze moze nie mialam owulacji w drugim cyklu bo dawka clomifenu byla za mala? i moj organizm uodpornil sie na nia po pierwszym cyklu?

Czy ktos mial cykle bezowulacyjne po Clo? czy myslicie, ze jest szansa, ze przy tej samej dawce bede jeszcze miala owulacje?

Gratuluje wszystkim ktorym sie udalo! Dajcie mi ogromna nadzieje!
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
wydaje mi sie,ze dawke leku zwiekszaja zeby byly lepsze efekty owulacji,a ile juz starasz sie o dzidzie?
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Polecam Wam stronkę http://www.forum.e-mama.pl/viewtopic.php?p=4753909 dużo ciekawych informacji o osobach które biorą CLOSTILBEGYT i starają się o zafasolkowanie
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
CZESC DZIEWCZYNKI!
kIEDYS NIE MIALAM OWULKI PO CLO, ALE JAK DOLOZYLAM NAJPIERW DEXAMETAZON POTEM ZAMIENILAM GO NA METYPRED, TO OWU BYLA. TE STRYDY DZIALAJA NA WSZYSTKIE KWESTIE IMMUNOLOGICZNE. CZASEM NASZ ORGANIZM BRONI SIE PRZED CIAZA. TERAZ MAM JUZ 3 CYKL I PIĘKNE PĘCHERZYKI SĄ. ZOBACZYMY, MOZE COS Z TEGO WYJDZIE. A JAK W TYM CYLKU NIE WYPALI TO ROBIMY TO SAMO, ALE DOKLADAMY INSEMINACJE. JA MYSLE DZIEWCZYNY, ZE NAM WSZYSTKIM WYJDZIE!!!
image

image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
MAM PYTANKO. PO PREGNYLU NIE ROBI SIE TESTU BO WYNIK MOZE BYC ZAFAŁSZOWANY. ALE TAK SIE ZASTANAWIAM, JAK BYM ZROBILA BADANIE KRWI I PO PARU DNIACH DRUGI RAZ TO JESLI NIE BEDE W CIAZY TO HCG BEDZIE SPADAC, A JESLI BDE TO BEDZIE ROSLO. MYSLICIE ZE TAK JEST???
image

image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Jus.tyna życzę tobię , aby Ci się udało z zafasolkowaniem.Trzymam kciuki za Ciebie kobieto :) Pozdrawiam
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Dzięki NETA!
image

image
popieram tę opinię 1 nie zgadzam się z tą opinią 0
dziewczyny bylam na usg,pecherzyk 20mm -miesiac temu w tym dniu cyklu mial 11mm,w czwartek ide na zastrzyk,tak sie ciesze
popieram tę opinię 1 nie zgadzam się z tą opinią 0
justyna to super, masz duze szanse na fasolke
image

image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
moj lekarz tez tak mowi,zobaczymy co z tego wyniknie,jesli sie nie uda to ide na laparo za miesiac,innym dziewczynom tez rosna i pekaja a jakos w ciaze nie zachodza,ja to az boje sie miec nadzieje zeby potem zbytnio sie nie rozczarowac
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
a jesli chodzi o twoje pytanie to nie mam pojecia,najlepiej zrob test 14dni po zastrzyku-wtedy bedzie w miare wiarygodny jesli oczywiscie bedzie to juz po dniu spodziewanej@,a kiedy mialas zastrzyk?
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
pregnyl, to bHcg dlatego wynik może być fałszywy. Tj Justyna pisze lepiej zrobić badanie krwi w terminie miesiączki
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Dziewczyny powodzenia!!!Oby Wam się udało!Ja teraz czekam na @ i na kolejny cykl - może tym razem mi się uda :)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Justyna trzymam kciuki;)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
dzieki,jutro ide na zastrzyk,dam znac,nie wiadomo czy sam nie pekl bo strasznie mnie dzis boli brzuch,jutro wszystko sie wyjasni,dzieki za wsparcie
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
musimy się wspierać na duchu, tak jest łatwiej przez to przejść, ja teraz czekam na 3 podejście - zobaczymy:)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
jestem po zastrzyku,lekarz nakazal 3 dni przytulanek,mam nadzieje,ze sie uda
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
zastrzyk mialam w sobote 24.10, wiem, ze najlepiej zrobic test 14 dni po zastrzyku, ale chodzi o to, ze ten drugi tydzien oczekiwan jest dla mnie stresem nie do wytrzymania!!! kazdy dzien to wieczność
image

image
popieram tę opinię 1 nie zgadzam się z tą opinią 0
nie tylko dla ciebie,ja tydzien przed okresem to nie wiem w jakim swiecie sie znajduje,poprostu koszmar,latam tylko z testami ale wiadomo-nadzieja umiera ostatnia
popieram tę opinię 1 nie zgadzam się z tą opinią 0
dziewczyny prosze o pomoc,w czwartek mialam zastrzyk z pregnylu dzis juz sobota a temperatura nadal stoi w miejscu,co jest nie tak?
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
hejka,jak u was sytuacja sie rozwija?czekam na jakies radosne nowiny
popieram tę opinię 1 nie zgadzam się z tą opinią 0
A ja jestem po hsg i dziś 35 dzień i nie mam okresu. W ciąży napewno nie jestem bo jak pisałam wcześniej nie było w tym cyklu pęcherzyka. Nawet nie czuje żeby natchodził piersi mnie nie bolą Nie pokoi mnie to iż mam od dwóch tygodni białą wydzielinę i to strasznie dużo
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
hej, ja czekam,w pon za tydzien mam miec okres. oby nie!!!
image

image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Myśle że Ci się uda i zobaczysz dwie kreski.
popieram tę opinię 1 nie zgadzam się z tą opinią 0
ja też czekam na @, ale mam małą nadzieję....
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
załamana proponuję wybrac sie do gina i zrobić wymaz. Ta wydzielina może być po hsg-jakiś stan zapalny. Gdyby to był kontrast, to już dawno by się wydalił,dwa tyg. to trochę długo
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Może i masz raxje. jutro zrobie test i jak bedzie negatywny to pójde do ginekologa. Nie pokoi mnie to bardzo
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
zycze wam dziewczyny tych wymarzonych 2 kreseczek,zalamana daj jutro znac jak wyszedl ci test,ja to juz jakos stracilam nadzieje i na nic nie licze,czekam na @ i ide na zabieg
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Hej justyna nie trać nadziei i bądź dobrej myśli. Wiem że to trudne jest sama nie potrafię ale trzeba żyć nadzieją i wiarą że wkońcu zaciążymy.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Test wyszed negatywny. Nie wiem czemu nie mam okresu. Teraz wzystko mi się przeciąga
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Czesc dziewczyny! Czekam na okres albo jego brak, ale im blizej poniedzialku tym bardziej tracę nadzieję. Czuje, ze nic nie wyjdzie
image

image
popieram tę opinię 1 nie zgadzam się z tą opinią 0
zalamana-to predko idz do lekarza,niech zaradzi cos na ta sytuacje,ja powoli szykuje sie do zabiegu,musze zrobic badania i zaszczepic sie na zoltaczke,nie zamierzam liczyc na cud bo w moim przypadku napewno cud sie nie zdarzy,czasami mam dosc tego zycia,wszystko pod gorke
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
No na poniedziałek się umówiłam. Powiem Ci że mam dosyć już tych wizyt tego latania na usg. Już mi się niechce. Najchętniej to już bym sobie dała spokój. A ty trzymaj się i miej nadzieje.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
ja tez mam dosyc,nie dosc,ze ciagle latam po lekarzach,wydaje kupe kasy to jeszcze efektow zadnych
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
justys to czekam na pozytywne wiadomosci w poniedzialek,oby ci sie udalo,ktory cykl jestes na clo?
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
od paru dni bolały mnie piersi, jak zawsze przed okresem i teraz przestały co oznacza, ze jutro dostane okres, zawsze tak mam. Dziewczyny ja już nie mam siły, już nie mogę! Czy ten koszmar kiedyś sie skończy? Miałam już bardzo dużo cykli z clo, ten jest trzeci po dłuższej przerwie.Są piękne pęcherzyki, jest owulka i nic. Mąż zdrowy jak Ryba. Teraz powinnam w tym cyklu isc na inseminacje, ale ja już tracę nadzieję, nie mam siły na tę walkę.
image

image
popieram tę opinię 1 nie zgadzam się z tą opinią 0
w takim razie musi istniec inna przyczyna tego,ze nie zachodzisz w ciaze niz brak owulacji,a robilas histeroskopie,wrogi sluz i droznosc jajowodow?
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
raz zaszłam w ciążę wiec prawdopodobieństwo wrogiego śluzu lub niedrożności jest małe, ale zrobie to badanie na wrogi sluz i droznosc tez. kiedys nie mialam z clo takich dobrych pecherzykow, dopiero teraz po przerwie i dodaniu sterydow ladnie rosna. w tym miesiącu robie inseminacje!!!
image

image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
oby nie byla potrzebna.moze jednak sie udalo,poki @ nie ma jest nadzieja,ja jutro robie badania potrzebne do histeroskopii,ma ja zaplanowana na za 2tyg,najgorzej,ze szczepienia do zabiegu potrzebne sa 2 a ja dzis zrobilam pierwsze a drugie dopiero za miesiac ale mam nadzieje,ze nie okaze sie to az tak niezbedne do histeroskopii bo nie chce juz tej sprawy przedluzac
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
niestety @ już jest! jak w zegarku. ale juz wczoraj wiedziałam, więc się wczoraj wypłakałam i dziś mi lepiej. już się zapisałam do invicty na za dwa tygodnie na tą inseminację. trzeba walczyć, nawet jak brakuje sił! na szczęście moj mąż daje mi dużo tej siły!
image

image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
w takim razie zycze szczescia za dwa tygodnie
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
witam jestem tu nowa :), własnie skończyłam pierwsza serię Clo, niestety bez monitoringu, bo lekarz i nic nie powiedział, jedynie od 16 dc mam brac luteinę :(
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
monitoring to podstawa przy clo,tymbardziej,ze bierzesz go pierwszy raz i niewiadomo jak zareaguje twoj organizm,jesli porobia ci sie torbiele to narobisz sobie problemow wiec nie radze brac tego leku bez monitoringu bo to niebezpieczne dla twojego zdrowia
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Hej Dziewczny. Jestem po wizycie u gina. Powiedział mi że tak czasem bywa że okres się spóźnia po hsg. I mam brać duphastom na wywołanie. I troche jestem zmieszana bo myslałam że birze się ten lek na podtrzymanie ciąży a nie na okres. Wogóle to miałam nadzieje że powie mi że jestem w ciązy. Ale niestety. Straciłam wiare że zajde i nie licze na nic...
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
załamana nie poddawaj się! ja też dostałam okres i miałam kryzys, ale wzięłam się w garść i już umówiła się na inseminacje. Zakładam, że mogę ich zrobić nawet 6. Podobno przy szóstej prawdopodobieństwo jest nawet do 50%. Oby tylko owu się pojawiła po lekach, ostatnio nie było z tym problemu, ale różnie bywa.
Dziewczyny, nam wszystkim sie uda! Wiem, że to boli gdy pojawia się okres i człowiek się załamuje, ja też tak mam, ale trzeba się mobilizować i walczyć dalej, to walka o naszego dzidziusia!!!
image

image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
megitka cykle z clo bez monitoringu nie mają sensu, zupełnie. Bierzesz clo i mniej więcej od 9-10 dnia robisz USG co drugi dzień. Widać wtedy czy jest pęcherzyk dominujący i czy będzie owulacja. W odpowiednim dniu (ok 12-13dc) najczęściej dostajesz zastrzyk z hcg, który powoduje pęknięcie pęcherzyka i uwolnienie kom jajowej. .Potem jeszcze jedno USG by sprawdzić czy pęcherzyk pękł. bez monitoringu nie wiesz czy nie robią się torbiele, czy clo na Ciebie działa. Może powinnaś rozważyć innego lekarza, takiego, który jest w gabinecie chociaż co drugi dzień, żeby móc Cii zrobić USG. Moja lekarka jest 3 razy w tyg i jak trzeba to w sob i niedz mnie przyjmuje na usg albo zastrzyk.
image

image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
no ja wlaśnie zaczynam 3 podejście z Clo, piątek pierwsza wizyta
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
jus.tyna. Widzisz ja narazie nie mam szans na próbe bo już 44 dni nie mam okresu. A tak bym chciała zeby się pojawił i żebym zaczeła próbe. A nie wiesz po jakim czasie po duphastomie pojawia się okres. Mam go brać 10 dni. Czyli w tym czasie już bym dwa razy spróbowała z clo. a to wszystko sie opóźnia,
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
zalamana-u mnie po duphastonie okres pojawia sie za 2 dni,slyszalam,ze w przypadku tak dlugiego braku @ clo bierze sie w jakimkolwiek dniu i wszystko przebiega tak jakby @ byla normalnie
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
No wiesz narazie o clo nie bede brać bo gin mi mowił że po okresie. Kurcze czyli za jakieś 12 dni bede mieć okres czyli mój cykl bedzie trwał prawie 60 dni
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
zalamana ale kazdy organizm jest inny i inaczej reaguje na leki,miejmy nadzieje,ze @pojawi sie jak najszybciej zebys mogla zaczac nowy cykl z clo,ja juz jestem gotowa do histeroskopii-wszystkie badania zrobione,
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Wiem że inaczej ale wiesz moje życie to cały czas pod górke przepływa ze wszystkim. A powiedz mi czy ta histerioskopia na którą idziez to to samo co hsg. bo ja to już sie zamotałam
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Załamana,to nie jest to ssamo. HSG wykonuje się pod kontrolą rtg, a histeroskopie tj laparoskopię, tylko penetruje się kamerą jamę macicy. Tu możesz sobie więcej poczytać http://www.zdrowie.med.pl/uk_rozrodczy/badania/skopia.html
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
u mnie tez wszystko pod gorke nawet dzidzius nie chce zamieszkac w moim brzuszku od tylu lat,ja juz powoli trace nadzieje,jestem wogole coraz bardziej znerwicowana,nie wiem jak dlugo jeszcze dam rade w walce o dzidzie
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
A no widzisz jednym łatwo przychodzi drugim trudniej. Mnie to jezcze wszyscy się pytają o ciąże i musze kłamać że jeszcze się nie staram i mam dosyć pytań. A teraz mam jakieś bóle podbrzusza chyba po tym duphastomie
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
tak,pewnie po duphastonie,mam to samo i do tego bol piersi,zalamana a ile masz lat jesli mozna wiedziec,u mnie juz nikt nie pyta-pewnie domyslili sie,ze cos jest nie tak
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Mam 25 lat a Ty.No tak myślałam że po nim a piersi mnie narazie nie bolą. Ciekawe zy wkońcu dostane kiedyś okres
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
ja 27,a jak dlugo sie starasz?ja 6 lat,po 3 zaszlam w ciaze ale niestety zakonczyla sie w 6 tyg.teraz kolejne 3 lata i nic
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
A ja już rok i 2 miesiące. W zezlym roku zaszłam prawie bez starań i poroniłam. I teraz jakoś nie moge zaskoczyć. Tylko widzisz ja nie w każdym miesiącu się starałam bo mój mąż ma taką prace że często go nie ma. I sie zatanawiam czy ni zawcześnie poszłam do lekarza bo prawie po czterech miesiącach. I po jednym usg od razu mi przepisał clo. I 5 cykli z clo w którym 2 razy może mąż był. A teraz to hsg. I wszystko mi sie po przestawiało nie mam okresu . Zastanawiam się czy dać sobie pokój z tymi lekarzami narazie. A ty co byś mi radziła. Podziwiam Cie że masz tyle siły na starania
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
nie wiem czy jest sens faszerowac sie lekami w sytuacji gdy nie mozesz wykorzystac okazji,ja za pierwszym razem zaszlam w ciaze wtedy kiedy sobie odpuscilam,dzis szok-odebralam wynik bety-16,pani z lab.powiedziala,ze byc moze to ciaza ale zeby jeszcze sie nie nastawiac,polecialam do apteki po test i wyszly 2 kreski-szok ale do @ jeszcze 5 dni,pregnyl mialam 14 dni temu-moze to przez niego te 2kreski
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Justyna gratulacje!!, oby to nie była pomyłka
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Gratulacje justyna. Myśle że szczęście się uśmiechneło do Ciebie i bedzie dobrze
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Powiem Ci że ja po Twojej nowinie też uwierzyłam że mi się uda. Jakoś to mnie pozytywnie nastawiło. Teraz tylko chce okresu i bede działać.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
dziewczyny boje sie tylko,ze to jeszcze dzialanie pregnylu,do @ jeszcze 5 dni,tak sie boje,ze to jednak pregnyl
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Nie bój się i nie stresuj się. Poprostu się ciesz. I nie myśl o tym że to działanie tego zastrzyku. Napewno będzie dobrze :)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
w sobote jeszcze powtorze test,we wtorek ide do lekarza i wszystko sie wyjasni
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Justyna trzymamy kciuki żeby wszystko pomyślnie się ułozyło, to jest światełko w tunelu
popieram tę opinię 1 nie zgadzam się z tą opinią 0
dziewczyny dzis znowu zrobilam test,znowu 2 kreski,do okresu jeszcze 3,4dni,to jest 15 dzien po zastrzyku a moj 30dc,tak sie boje rozczarowania,dziekuje wam za wsparcie
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Justyna i jak? Caly czas trzymam kciuki, daj znać. W piątek lub sobotę mam inseminacje, zależy jak owu wypadnie, ale po clo mam zawsze 12dc doby pęcherzyk, dostaję zastrzyk i 13 dc jest owulka. Czy któraś z Was to robiła? Można się jakoś przygotować do tego?
image

image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
ok,dam znac,testy nadal pozytywne,dzis temp 37.0,teoretycznie jutro powinnam dostac @,jutro ide do lekarza wiec mam nadzieje,ze wszystko bedzie juz jasne bo mam dosc tej niepewnosci
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
dziewczyny udalo sie,jestem w 2-3tygodniu ciazy
popieram tę opinię 2 nie zgadzam się z tą opinią 0
JUHU!!! To super, bardzo się cieszę i gratuluję! Napisz co zrobiłaś w tym cyklu, że się udało.
image

image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
super!!!!!!! gratulacje!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
bralam clo 2 tabl.potem pregnyl,duphaston 2tabl i juz tydzien przed terminem @ testy wychodzily pozytywnie,myslalam,ze to wina pregnylu ale jednak okazalo sie,ze nie,to byl moj drugi cykl z clo a pierwszy z pregnylem,po 3 latach staran udalo sie,acha i jak te testy wychodzily pozytywnie to nie przerwalam duphastonu po 10 dniach tylko biore do dzis a od jutra lekarz kazal brac luteine
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
justyna podobno są problemy z pregnylem. Gdzie Ty kupiłaś?
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
sluchaj ja jestem z warszawy ale to forum bardzo przypadlo mi do gustu,u nas tez jest problem z nabyciem pregnylu,wlasciwie to nigdzie go nie ma,dziewczyny poprostu jeszcze nie wierze w to,ze mi sie udalo,to jakis cud
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
GRATULUJĘ !!! Cieszę się razem z Tobą! Dziewczyny musimy wierzyć , że tym razem i nam się uda :) Jednak cuda się zdarzają ...
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
dziewczyny naprawde cuda sie zdarzaja i co?chcialam i myslalam,nie wyluzowalam a jednak udalo sie
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Wielkie, ogromne gratulacje!!!!Nawet nie wiesz jak się cieszę, to daje nam nadzieję i lepsze samopoczucie na starania. Ja jutro idę na zastrzyk z pregnylu i to moja 3 próba z clo - mam nadzieję...
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
mi zycze ci szczescia,oby to byl ten ostatni cykl z clo
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
ja pregnyl kupuję w wejherowie, faktycznie jest z nim problem, ale zawsze w jakiejś aptece znajdę
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
dziewczyny oby wam tez sie udalo,ja mam nadzieje,ze wszystko juz teraz bedzie dobrze z moim dzidziusiem i ze nic zlego sie nie wydarzy
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
~justyna będzie wszystko dobrze z Twoim dzidziusiem.Teraz musisz dbać o siebie i o maleństwo.Dużo odpoczywaj to na dobre Ci wyjdzie :)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
hej dziewczyny jak wasze postepy?dajcie znac
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Hej Dziewczynki. Dzis moj 10dc i pęcherzyk 18mm więc jest dobrze, następna wizyta w piątek i wtedy zadecydujemy kiedy inseminacja czy pt czy sobota. Dziewczyny jak ja się denerwuję.
image

image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
justyna to piekny pecherzyk wychodowalas,mam nadzieje,ze ci sie uda
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Bardzo ładny pęcherzyk Jus.tyna oby się udało !!! Ja czekam na @ i od 2 d.c będę brała CLO 1tabl. przez 5 dni. Zobaczymy ;)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
a ja dzisiaj dostałam pregnyl - i zobaczymy....
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
to teraz dzialaj,najlepiej 4dni,zycze powodzenia
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
nie dziękuję ;)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
dziewczyny, a co wiecie o pregnylu, w jakim czasie działa w organiźmie, bo niby wiem od lekarza ale to zawsze mało
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
sluchaj po nim pekaja pecherzyki i wspomaga on druga faze cyklu,mi wystarczylo wziac go jeden raz,podobno nie wolno przez 14dni od jego podania robic testu bo wychodzi pozytywnie ale na ten temat akurat opinie sa rozne,na mnie akurat zadzialal odrazu,napisz moze konkretniej co jeszcze chcialabys wiedziec na jego temat
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
zadzwoniłam dzis do Invicty, zeby sie jeszcze dopytać co do tej inseminacji, a polozna mi mowi, ze jak nie jestem ich pacjentka to nie zrobia mi zabiegu! Pani w recepcji wprowadzila mnie w blad. jestem wsciekla! to taki ich chwyt marketingowy, zebym teraz od nastepnego cyklu do nich chodziła! A ja nie chce wszystkiego zaczynać od początku! Moja lekarka powiedziała zebym zamiast tej insem. zrobila badania na czynnik szyjkowy, jeśli będzie ok to w sumie inseminacja niewiele zwieksza prawdopodobienstwo ciazy. Zrobie to jeszcze w tym cyklu, jesli bedzie ok to jeszcze droznosc. A jak to bedzie ok to juz bede wiedziec ze to tylko kwestia czasu!
image

image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
dzięki dziewczyny za wsparcie, bedziemy dzialac:-)
image

image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
jus.tynko oczywiscie,ze najpierw zrob wszystkie badania a potem dopiero inseminacje ewentualnie,jesli juz czlowieka przebadaja wzdluz i w szerz to chociaz jakas przyczyne znajda a jak nie znajda to potem spokojnie mozna pracowac nad dzidzia
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Wielkie gratukacje justyna.!!!! Pozdrawiam
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
dzieki,ja nadal nie moge uwierzyc,ze sie udalo,jeden zastrzyk,pare tabletek i dzidzius jest,poprostu wieksza polowa sukcesu to dobry lekarz,ktory zna sie na swojej pracy
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
oby wszystkie dziewczyny w tym wątku tak mogły się niedługo pochwalić - byłby to bardzo szczęśliwy wątek;)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
napewno sie uda kazdej,predzej czy pozniej-oby predzej oczywiscie
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
DZIEWCZYNY, DZIS DOSTAŁAM PREGNYL, WIĘC WINKO.... I DZIAŁAMY! PECHERZYK IDEALNY, 22MM! A JUTRO JESZCZE ROBIE TEN TEST NA CZYNNIK SZYJKOWY.
JUSTYNKO A JAK TY SIE CZUJESZ?
image

image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
No to gratulacje pęcherzyka !!! Ja to dopiero za tydzień ide na usg. a w którym dniu cyklu jesteś. Mi to pęka nieraz 16 dnia a nie raz 20. Nie wiem czy to normalna taka rozbieżność
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
czuje sie nawet dobrze,brzuch mnie troche pobolewa podobnie jak na @ ale tak podobno jest,macica sie rozciaga,teraz na was kolej dziewczyny wiec dzialajcie,trzymam za was wszystkie kciuki
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
dziś mam 12 dzień cyklu, pęcherzyk od podania pregnylu pęka w ciągu 36 godzin, więc owulacja wypadnie książkowo 13-14 dc.
~załamana a ile trawają Twoje cykle? Owulka powinna być 14 dnia licząc od końca, więc tak naprawdę to dopiero po zakończeniu cyklu jesteś w stanie dokładnie policzyć którego dnia była owulka, oczywiście mówię o sytuacji, gdy nie robi się USG. Podobno cykle powyżej 33dni świadczyć mogą o tym, że owulacji nie ma. Ja od 16 dc biorę luteine przez 10 dni, kończe 25dnia, i 28dnia po południu lub 29 rano dostaję@. Dzięki temu zawsze wiem kiedy @ przyjdzie i nie robie sobie nadziei.
och dziewczyny, taki nasz ciężki los, ale zobaczycie, wszystkie damy radę.
~justynko, trzymaj się ciepło i uważaj na siebie!
image

image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
no wlasnie,ja duphaston mialam brac tez przez 10dni ale kiedy wyszedl mi pozytywny test bralam go dalej,balam sie,ze jesli go odstawie pojawi sie @,
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Wiesz co ja w tym cyklu mmiałam hsg i cykl mi wyszed 46 dni. A przed hsg to miałam 30 - 34 dni cykl-nie regularny. Przez 5 miesięcy brałam clo. W jednym cyklu miałam 16 dnia owulacjea w drugim 20 dnia.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
A ta luteina to na co jest. Bo mi lekarz nic takiego nie przepisywał.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
luteina to cos w podobie jak duphaston tylko bardziej naturalna,tak mi lekarz powiedzial i ze to lepsze dla dzidziusia,
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
zalamana wlasnie przy takich dlugich cyklach i dosc nieregularnych nigdy niewiadomo kiedy dokladnie bedzie owulacja,ja tez raz mialam ok 18dc raz ok 22dc,wtedy trzeba uwazac z duphastonem bo wziety za wczesnie zablokuje owulke,najlepiej go zaczac brac 3 dni po owulacji
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
No dzięki za odp. Zobaczymy w którym dniu teraz bede miała. Czy wogóle bede miała po hsg. Teraz przyjmuje od 5 dnia clo wcześniej od 2 brałam. No i chodze do innego lekarza tym razem. Jakos mam złe przeczucia że nie bede miała w tym cyklu pęcherzyków . Pozdrawiam
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
~ załamana powiedz mi tak szczerze, hsg boli? To się robi w jakimś określonym dniu cyklu? Wiem, że trzeba sprawdzić czy nie ma jakiejś bakterii. Chciałabym to zrobić jak najszybciej, ale w tym cyklu jest jakaś szansa na dzidziusia, więc nie wiem czy w takiej sytuacji można
image

image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
witajcie ;) Ja dzisiaj mam 3 dzień @ i od 2 dni biore clo po 1 tabl. jestem ciekawa jak wypadnie mój cykl bo jak narazie owulki nie mam ;( Mój mąż też jest załamany,że tyle się staramy i nic.Teraz nie ma go w Polsce i wraca dopiero 20 grudnia ;( Pocieszam się , że akurat przyjedzie do domku na te odpowiednie dni ;) Dzisiaj mi napisał smska,że tak bardzo chciałby już mieć dzidziusia,że ma nadzieje iz obecny ginekolog nam w tym pomoże (przez 5 lat starań zaden z ginekologów nie przepisał mi CLO a widzę , że dużo dziewcząt zaszło dzięki temu leku ) Dopiero teraz obecny ginekolog wprowadza mi to leczenie wraz z monitoringem.Jestem dobrej nadziei oby udało się ...
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Netka mi rowniez przez 5lat zaden gin nie przepisal clo,malo tego wmawiali mi,ze wszystko jest w porzadku,ciagle bylam dla nich za mloda na leczenie,dopiero ten ostatni wzial sie konkretnie za mnie,wystarczyly 2 cykle i dzidzius jest,mam nadzieje,ze teraz juz bedzie dobrze i ze donosze ta ciaze
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
jeśli chodzi o HSG to nie ukrywam boli jeśli masz np zrosty albo jakieś inne przeszkody w jajowodach, ale warto się poświęcić bo mi to pomogło, najlepiej zrobic to po okresie żeby wszystko wróciło do normy do następnego i w tym cyklu się nie starać bo ma się pozostałości kontrastu w organiźmie, przed trzeba wykonać wymaz na bakterie, bo jeśli się coś ma to nie można robić hsg trzeba najpierw wyleczyć
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
hej dziewczyny,jaka u was sytuacja?ja czuje sie ok,za ponad tydzien ide obejrzec mojego dzidziusia-mam nadzieje,ze wszystko bedzie dobrze a za was wszystkie rowniez trzymam kciukasy
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
ja czekam - 4 grudnia przewidywany @ - oby nie przyszedł - jaki byłby wspaniały prezent na święta i dla mojego męża, bo ma 4.12.urodzinki
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Witam Was dziewczyny. Jestem tu nowa, ale mam ten sam problem. W tym cyklu zaczęłam stymulację z CLO. Czekając na rezultaty i czytając o Waszych przeżyciach, mam nadzieję, że się uda. Szczególnie po poznaniu historii JUSTYNY. SZCZERZE GRATULUJĘ !!!
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Dziewczyny, zrobiłam PCT(test na wrogość śluzu) wynik załamujący 0% plemników ruchliwych, 100% nieruchliwych. Aż trudno w to uwierzyć, bo przecież byłam w ciąży rok temu! Jutro jade powtórzyć badanie i zobaczymy. Za to owulacja piękna w jednym jajniku i prawdopodobnie w drugim też (jutro idę sprawdzić na USG). W tej sytuacji zostaje tylko inseminacja albo invitro. Jeszcze w tym cyklu chcę iść do lekarza z invicty, żeby się przygotować do tej inseminacji, chciałabym mieć ją już w natępnym cyklu.Podobno pierwsza prawie nigdy nie wychodzi, ale dwie kolejne powinny zakończyć się powodzeniem. Z jednej strony mnie to załamało, ale z drugiej wiem już czemu nie mogę zajść - problem z owulacją i do tego ten wrogi śluz, co za pech!
image

image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
jus.tyna najwazniejsze,ze juz wiesz co trzeba robic,teraz musisz uzbroic sie w cierpliwosc i podjac jak najszybciej odpowiednie dzialania
popieram tę opinię 1 nie zgadzam się z tą opinią 0
Ewa a jak dlugo starasz sie o dzidzie?
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Ja w piątek ( 8 d.c. ) idę na monitoring , znów zaczynam obserwować cykl. zeszły był beznadziejny i bezowulacyjny , a w tym cyklu biorę już CLO i zobaczymy czy pęcherzyki będą rosły.Pozdrawiam
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
~ Justyna miałaś ten sam problem co ja , że przez 5 lat żaden ginekolog Ci nie przepisał CLO ;/ Mam nadzieję , że pójdę w Twoje ślady i zajdę w 2 cyklu z CLO bo na pierwszy cykl nie mam co liczyć bo męża nie ma w domu ;/ Dopiero wraca jak będe miała już 2 podejscie z CLO .
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
NETA trzymam kciuki,daj znac jak twoje pecherzyki po wizycie u gina
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
NETA tez mam nadzieje,ze ci sie uda,dobrze,ze bierzesz clo nawet jak M nie ma akurat,niech organizm juz sie przyzwyczaja,pamietaj o monitoringu cyklu
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Dziewczyny, czy któraś z Was miała inseminację?
image

image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Justys z tego co wiem to jesli masz problem z wrogim sluzem to inseminacja powinna dac w miare szybko efekty w postaci fasolki,wiem tyle,ze lekarz wprowadza nasienie omijajac ten wrogi sluz,lezysz potem 10 min na fotelu i wracasz do domciu
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
O dziecko staramy się 1,5 roku, ale mój lekarz nie stwierdził po badaniach żadnych przeszkód. Clo przepisał mi po to żeby każdy cykl był z owulacją. Tłumaczył mi,że kobiety w najbardziej płodnym okresie życia, tzn do 25 roku życia, jajeczkują średnio 5 razy w roku.Dziwię się tylko,że Duphaston zlecił mi przyjmować od 10 dnia cyklu, a z tego co wiem może wstrzymać owulację.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 1
pierwsze slysze zeby brac clo od 10dc.a powiedz czy robil ci jakies badania?zmonitorowal choc jeden cykl bez tabl
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
hej dziewczyny. Troche mnie nie było spowodu braku dostępu dom komp. jus.tyna mnie hsg bardzo bolało a wynik wyszed ok. Ale bolało mnie bo znieczulenie nie zadziałało. Nawet lekarz się zdziwił . Co tam u was wogóle Ja jutro ide na usg to mój 13 dzień i zobaczymy co się dzieje.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Jus.tyna - zajrzyj na wątek "Starające sie II" - piszemy tam o inseminacji. Miałam ja i Piggy.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Monitorował dwa cykle (jeden był z owulacją, drugi bez). Z tymi tabletkami się wstrzymałam. Dzisiaj mam 11 d.c. i na
razie nie wzięłam. Zacznę brać od 14 dnia, tak jak pisze na ulotce. W kolejnym cyklu, jak mi się teraz nie uda, zastosuję się do tego co mi powie lekarz. Na pewno muszę je przyjmować, bo w badaniach hormonów wyszło, że progesteron mi nie wzrasta w czasie owulacji, a to powoduje samoistne poronienia. Sama nie wiem czy dobrze zrobiłam.
popieram tę opinię 1 nie zgadzam się z tą opinią 1
troche to dziwne,ze tak pozno bierzesz te tabl.z reguly bierze sie je od 2dc albo od 5dc,potem pregnyl na pekniecie,chyba,ze pecherzyki same pekaja a jesli masz malo progesteronu to po stwierdzonej owulacji duphaston przez 10,12dni,ale widocznie twoj lekarz inaczej jakos leczy niz inni,radzilabym ci udac sie na konsultacje do jeszcze jakiegos innego gina
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
ale ona napisała,że ma brac Duphaston od 10dc a nie CLO. No duphaston to też za szybko,bo przeważnie owulka jest mieszy 12-14 dniem cyklu i potem się bierze duphaston
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
nie doczytalam,oczywiscie,ze za wczesnie,najlepiej wziac go 2,3dni po owulce bo jak wezmie sie go za wczesnie to zablokuje owulacje,jakas dzis nieprzytomna jestem ;(
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Jus.tyna a Ty PCT robiłaś w Invikcie - jaki jest koszt tego badania?
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Sama już nie wiem czy blokuje owulację, czy nie, bo z tego co się naczytałam to wiem, że są dwie teorie na ten temat. Dzisiaj zaczęłam przyjmować Duphaston, bo wiem, że niski poziom progesteronu w czasie owulacji powoduje poronienia, ale też blokuje zapłodnienie. Każda z nas ma jakiś problem, a ja dopiero od niedawna się leczę i może lekarz wie co robi. Wkrótce się to okaże. Nie chcę zmieniać ginekologa, bo z opinii innych ten jest najlepszy w mojej miejscowości.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
ano wlasnie-podstawa leczenia to dobry lekarz,do ktorego ma sie zaufanie,ja niestety na takiego trafilam dosc pozno bo po 5 latach maratonu po wszystkich okolicznych ginach wg.ktorych wszystko bylo oki,coz tacy to byli znawcy,a wystarczyla 2miesieczna terapia,ciekawe czy oni zdaja sobie sprawe ile lez i rozczarowan przechodzimy co miesiac,moze gdyby niektorzy choc troche wczuli sie w nasza sytuacje to wzieli by sie odrazu za konkretne leczenie
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Justyna rozumie Ciebie , nikt z lekarzy nie liczy się z tym ile łez zostało wylanych w poduszkę przez lekceważenie naszych problemów ...
Ewa30 ja kiedyś brałam Duphaston od 16 d.c i brałam go się przez 10 dni. ( lek ten miał na celu wyrególowanie cyklu i przebieg prawidłowej owulacji ) . Pozdrawiam
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
robiłam PCT w Inviccie - koszt 53zł. Dziś powtórzyłam, wynik takim sam 0 plemników ruchliwych. Potem byłam u mojej lekarki, brała mi wymaz zeby sprawdzić czy nie ma jakiejś bakterii (bo to też może być przyczyna, że śluz jest wrogi) i stwierdziła,że wejście do szyjki jest wielkość główki od szpilki, więc nie wie jak ta położna w Inviccie pobrała materiał do badania. Jest możliwe, że w większej części pobrała go z pochwy zamiast z szyjki, i wtedy to normalne, że plemniki się nie ruszają po tych 8h bo jest inne ph.
W każdym razie, jestem umówiona do Invicty na początku cyklu i będę nalegać na inseminacje już w tym cyklu, a leki będę i tak brać te, które mi przepisała moja lekarka bo wtedy wiem, że owulka się pojawi.
image

image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 1
~Makarena, jakie były u Ciebie wskazania do inseminacji? Udało się?
image

image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
NETA ja też brałam Duphaston od 16 dc, ale w tym cyklu jeszcze przyjmowałam CLO -po raz pierwszy i dlatego ta zmiana. Zobaczę czy to coś pomoże. Jeszcze nie jestem tak bardzo zdesperowana. Podziwiam te dziewczyny, które czekają od kilku lat na dziecko. Chociaż taka jest prawda,że co ma być to będzie. Są ludzie, którym dzieci nie są pisane. Nie chcę się bardzo nakręcać, bo jak same piszecie najgorsze jest rozczarowanie w dniu @.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Ja już staram się 5 lat , ale zawsze wybrałam złego lekarza . (Ostatni ginekolog to leczył mnie tabletkami na cukrzyce !!! Gdzie nie mam cukrzycy!) Zmieniłam lekarza ! Dopiero od 2 miesięcy zaczęto traktować mnie poważnie . Już nie raz nie mam sił ;( - tyle starań , ciągłe zmiany lekarzy i wszystko od nowa. To mnie czasami przerasta , ale czego nie robi się dla dziecka.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Ja też oprócz tamtych tabletek przyjmuję Metformax, na wyrównanie poziomu cukru. Też tak jak Ty NETA nie mam cukrzycy, bo we wrześniu badałam, ale myślę, że te tabletki muszę brać profilaktycznie. One mi nie zaszkodzą, a podczas ciąży cukrzyca jest bardzo niebezpieczna i często się wtedy objawia. Tak sobie to tłumaczę. Myślę, że ten lekarz wie co robi, bo mam koleżankę, która po dwóch poronieniach poszła do niego i ciążę donosi, bo jest już w 7 m-cu. Na razie nie myślę o zmianie lekarza, bo to za wcześnie. Dam mu szansę się jeszcze wykazać.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
moja gin twierdzi,że CLO powinno się brać z Metformaxem. Ja tak teraz biorę, a nie mam cukrzycy. Skutkiem ubocznym metformaxu jest owulacja, co dla nas jest akurat dobrym działaniem. W poprzedniej ciązy brałam metformax do 14 tyg,alby lepiej dozywić płód,a i tak potem miałam cukrzycę ciążową,ale byłam na diecie nie na insulinie. Jasiek urodził się cały i zdrowy. Czasami warto zaufac lekarzowi.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
czesc dziewczyny, ja tez staram ie od roku o dziecko i nic z tego:( lekarka przepisala mi Clo i Remifemin;/ ale na Remifeminie napisane jest ze to lek przepisywany w okresie menopauzy;/ sama nie wiem czy brac to czy nie? mialyscie jakies doswiadczenia z tym lekiem?
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
hej dziewczyny. Dziś miałam usg i lekarz mówi że nic nie ma. I nie wiem jak to możliwe bo przed hsg miałam pęcherzyk dominujący jak chodziłam do innego lekarza. a dzis 13 dzień cyklu i nic nie ma. Nie wiem co mysleć już nie mam sił a czuje jak mnie jajniki bolą.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
W poprzednim cyklu też bolały mnie jajniki, a podczas badania wyszło, że brak owulacji. ZAŁAMANA bierzesz jakieś tabletki stymulujące owulację?
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Biore clo. I przed hsg pomagało. a teraz jak zmieniłam lekarza to twierdzi że nie mam. Nie wiem jak to możliwe.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
a jest możliwość że jeszcze urośnie czy już ten cykl jest stracony
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
To rzeczywiście dziwne. Dla mnie wydawało się, że CLO powoduje owulację, bo w końcu jeżeli nie, to po co się faszerować tymi lekami. Bez nich owulacja też raz jest raz jej nie ma. W poniedziałek idę na monitoring i się dowiem czy to możliwe.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
No właśnie ja to nie rozumie. a spytałam lekarza dziś jak to możliwe a on rozłożył ręce i nic nie powiedział. i w poniedziałek mam iść znowu na usg. Chociaż nie wiem czy jest sens
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Może jest, bo słyszałam, że jest nawet możliwość owulować dwa razy w cyklu. Może była jakaś pomyłka, ale ten lekarz też jakiś dziwny. Rozkłada ręce jakby był laikiem w tych sprawach. My możemy nie wiedzieć o wielu rzeczach, ale on powinien znać przyczynę. Jeśli można wiedzieć, czy on jest z NFZ, czy prywatnie się leczysz?
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Prywatnie. Nie wiem co o nim myśleć . Miałam nadzieje że mi pomoże a dzisiaj się zachował jakby nic nie wiedział na ten temat. Ja i tak mam długie cykle. Ostatnio jak chodziłam do innego miałam 20 dnia owulacje ale już 14 dnia widział pecherzyk. Raz miałam 16 dnia.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Ja bym poczekała. Może dojdzie do jakiegoś wniosku, a jak nie to nie ma co marnować czasu i pieniędzy. Tak to jest z tymi lekarzami.Ci z NFZ-tu potrafią zrobić jedynie cytologię, a Ci prywatni udają, że się na wszystkim znają,bo każda wizyta to czysty pieniądz. Przynajmniej ja mam takie wrażenie.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
No też tak mysle. Jeszcze pójde w poniedziałek i zobacze czy coś się pojawi. A Ty długo bierzesz clo.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Dopiero pierwszy raz i też nie wiem czy te tabletki działają. Zobaczę w poniedziałek co mi powie lekarz.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Ewa zgadzam sie z toba calkowicie jesli chodzi o tych lekarzy,rzeczywiscie,ze ci z NFZ-u potrafia zrobic tylko cytologie,jak kiedys zapytalam dr w przychodni czy moglaby mnie skierowac na bad.hormonow to mnie wysmiala i stwierdzila,ze naczytalam sie jakichs glupstw
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
No na mnie wcześniej działały. Teraz to się zastanawiam czy tamten lekarz mnie czasami nie okłamywał albo ten mnie kłamie . Bo chyba dziwczyny jak działa lek to działa a nie raz nie a raz tak. Nie wiem co mam myśleć
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
jak ja się zapytałam dlaczego po CLO w jednym cyklu mam super pęcherzyki, a w drugim wcale,to gin powiedziała,że to zależy od całego organizmu, a nie tylko od tabletek. I bądź madry i pisz wiersze!!!
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
No to ja już nie wiem co myślec
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Z Clo niestety tak już jest, nie na każdego działa i nie w każdym cyklu. Ja raz miałam owulację, raz nie, innym razem było kilka pęcherzyków ale zaden dominujący i to pomimo całej masy innych leków oprócz Clo.

Jeśli organizm nie reaguje odpowiednio na Clo są jeszcze inne leki stymulujące owulację tylko, że one nie kosztują już 3 zł ale znacznie, znacznie wiecej, dlatego lekarze zaczynają stymulowanie od Clo.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Ja byłam dzisiaj na usg. jest to mój 8 d.c. miałam sprawdzane jajniki. Posiadają drobne pęcherzyki z tym , że lewy jajnik ma objawy lekkiego PCO ;( Natomiast prawy jajnik jest ok. We wtorek idę znów na monitoring zobaczymy czy pęcherzyki rosną. Kupiłam już PREGNYL lepiej niech czeka w domku niż później miałabym biegać i szukać w aptekach.
Justyna byłam też kiedyś państwowo i poprosiłam o skierowanie do endokrynologa na zbadanie hormonów ( że słyszałam od znajomej,że dobrze byłoby zrobić takie badania ) to ginekolog mnie wyśmiała i bezczelnie powiedziała,że 5 lat się uczyła po to aby leczyć , a nie robić za sekretarke.Zrobiło mi się głupio ;/ Oczywiście zmieniłam lekarza .
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Niestety po Clo nie zawsze są ładne pęcherzyki, ja pierwszym razem miałam mnóstwo, ale nic z nich nie wyszło,a teraz w trzecim podejściu miałam tylko 1 dominujący i to w nim pokładam nadzieję...
Organizm co miesiąc może inaczej reagować na CLO
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Neta gdzie kupiłaś Pregnyl?
Nie martw się PCO,bo ja mam na obu jajnikach i w ciązę zaszłam i donosiłam. Problem był z owulką,ale CLO zadziałało. Teraz staram sie o drugie dziecko ale na razie nie wychodzi. Jestem po 3 cyklu z CLO i czemam na @,bo raczej nic w nim się nie przydaży.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Każda z nas ma nadzieję tylko najgorsze są te rozczarowania. Dlatego ja staram się myśleć pesymistycznie i najwyżej miło się zaskoczyć. Rozumiem te dziewczyny,które czekają od kilku lat. W takich sytuacjach naprawdę można się załamać, ale co ma być to będzie. Pocieszam się patrząc na dziewczyny, którym się udało. Mam koleżankę, która po 10 latach starań, w wieku 38 lat urodziła podwójne szczęście- bliźniaki. I TAK MIAŁO BYĆ
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Ja PREGNYL odkupiłam od dziewczyny z forum http://www.forum.e-mama.pl/viewtopic.php?t=2746&start=0 , bo jej już PREGNYL był zbędny. z tym , że zapłaciłam normalną cene tak jak jest na opakowaniu czyli 64 zł. za 3 zastrzyki.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Dziewczyny, a ja pierwszy raz od wielu miesiecy mam spokoj psychiczny, nie mysle o @ bo wiem ze i tak przyjdzie w terminie. Skoro wszystkie plemniczki nieruchliwe to ciazy na bank nie bedzie. A za miesiac inseminacja i wtedy to chyba umre z stresu przez te dwa tygodnie do @, ale teraz ciesze sie psychiczna wolnoscia:-)
image

image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
64 zl za pregnyl? Ja place w aptece 7 zl za zastrzyk, za cale opakowanie 21 zl.
image

image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Ceny leków zależą od aptek. Za clo ja zapłaciłam 10zł w aptece, a dziewczyny pisały wcześniej, że kosztuje 3 zł. Najciekawsze jest to, że w każdej aptece, w jednym mieście ten sam lek może mieć inną cenę.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
ja za clo płaciłam 4 zł a za pregnyl 21zł na receptę w wejherowie.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
A ja zapłaciłam 64zł, ale odkupowałam od dziewczyny z forum , więc znając życie to pewnie chciała zarobić . Ja wolałam zapłacić i mieć pewność , że PREGNYL jest w lodówce i że nie muszę już się stresować tym , że go nie dostane. Podczas przesyłki jeszcze 1 zastrzyk się potukł :( ale mam nadzieje , że te dwa wystarczą :) Ahhh jak trudno się żyje z tą niepewnością czekając na każdy cykl , jak narazie jestem dobrej myśli :)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Dziewczyny czy u Was występują problemy z cerą, bo ja odkąd zaczęłam brać te tabletki wyglądam jak 14-latka. Może znacie jakieś sposoby co z tym zrobić.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
ja nie odczuwam żadnych dolegliwości po nich, a jak przestajesz je brać to nie przechodzi Tobie?
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Jak przestaję brać to skóra nie zdąży nawet dojść do normalności i znowu muszę zacząć brać tabletki. Wiem,że najbardziej na to wpływa Duphaston. Wcześniej nie miałam żadnych problemów. W końcu dojrzewanie już dawno przeszłam.Mam nadzieję, że długo nie będę musiała brać tych tabletek i jakoś dojdę do ładu.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Mnie korci żeby zrobić test, ale jeszcze zostało kilka dni do @, nie chcę żeby się rozczarować, bo to ostatnia próba
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Ja mam jeszcze jedno pytanie. Czy boli Was brzuch po Clo? Mam teraz 15 dc , a cykle mam 25-27 dniowe. Owulację miałam w środę (tak czułam- ból prawego jajnika). Dzisiaj jest niedziela i nadal mnie boli, ale promieniuje na całe podbrzusze.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Mnie boli tzn nie boli tylko tak mnie ćmi podbrzuchem. I też nie wiem czy to wina cło czy znów mi się coś dzieje
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Nie wiem co to jest, bo wcześniej bolał mnie jajnik, ale tylko przez 1 dzień. Boję się, że to jakieś torbiele.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
tak CLO działa, to jest coś nowego dla organizmu, mnie jeż bolało podbrzusze i jajniki ilekarz powiedzial mi, że po CLO tak organizm może reagować
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
dziewczyny mnie tez bolal brzuch po clo jeden albo dwa dni jak przestawalam go brac ale wydaje mi sie,ze to dobry objaw bo znaczy,ze jajniki pracuja takze nie martwcie sie tym,gorszy bol mialam jednak po pregnylu-jakby mi brzuch rozrywalo ale efekt jest na szczescie takze dziewczyny zacisnijcie zeby i dzialajcie,oby wyznaczony cel zostal osiagniety-tego wam zycze
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
~Mi a jak dlugie masz cykle bo mi przy 33-34 dniowych test wyszedl pozytywny juz tydzien przed @,moze idz tez na bete,oczywiscie przy pierwszym tescie wyszla dosc slaba ta druga kreska ale widoczna a potem juz wychodzily coraz mocniejsze
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
no ja mam 28-29 dni i w sumie w czwartek mogę się go spodziewać, to moje ostatnie podejście i zaczynam się denerwować, bo bardzo chciałabym żeby się udało.Wstrzymam się jeszcze może do jutra, bo dłużej już chyba nie wytrzymam;)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
a nie lepiej isc na bete?ona jest bardziej wiarygodna bo z tego co wiem przy krotkich cyklach test moze tak szybko nie wyjsc,u mnie pojawily sie krwawienia,ide dzis do lekarza,boje sie cholernie,ze sie nie uda
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Uda się napewno!!! Trzymam za Ciebie kciuki. Będzie napewno dobrze. Odezwij się po wizycie. Ja też ide sprawdzić czy pojawiłm się jakiś pęcherzyk ale wątpie w to. Napewno ten cykl stracony na starania.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Witam wszystkich!
Trafiłam tu po raz pierwszy i postanowiłam napisac swoją historie.
Ja też brałam clo..i za 4 miesiącem cyklu zaszłam wciąze,ale była to ciąża biochemiczna tzw.puste jajo i poroniłam...Teraz będe robić badania hormonalne i mam nadzieję ze się wszystko wyjaśni.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Dodam jeszcze że brałam clo.. od 5-9 dnia cyklu 2 tabletki i bolałmnie bardzo brzuch...
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
No ja też biore teraz od 5 dnia. dziś byłam na usg i pęcherzyk ma 16 mm endo 7-8. Nie wiem czy to dobrze. Dziś jest 17 dzień cyklu. Dodam że 13 dnia nic nie było widać. Nie wierze że uda mi się zajść w ciąze w tym cyklu, ale ciesze się że mam pęcherzyk
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Mnie dzisiaj brzuch już nie boli. Mam 16 dc i też byłam u lekarza. Mój pęcherzyk ma 20 mm, ale teraz jest już chyba po owulacji. Lekarz mi powiedział, że w pierwszym cyklu z clo są małe szanse na ciążę. Także teraz też czekam na @.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
A to pękł Ci pęcherzyk już. Mi to około srody pęknie. A jak juz jesteś po owulacji to może sie udało
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
A jeśli urósł Ci pęcherzyk i pękł to wydaje mi się że tak samo są szanse. Mi też poprzedni gin powiedział że udaje się za 5 razym. I wydaje mi się że to nie jest prawdy że im dłużej stosuje si ę clo to wieksze są szanse
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Sama nie wiem czy pękł, bo gin. powiedział mi, że chyba tak, bo jest trochę spłaszczony. Żeby się upewnić musiałabym jeszcze raz iść na usg za dwa dni, ale mówił, że nie ma sensu. A co do ciąży w tym cyklu sama nie wierzę w takie cuda, bo jeżeli przez 1,5 roku mi się nie udawało to na pewno za pierwszym razem też nic nie będzie. Pytałam się jeszcze o Duphaston- czy blokuje owulację. Mówił, że jeżeli komórka jajowa jest dojrzała to pomaga jej. Źle wpływałby, gdybym brała go zanim komórka dojrzeje.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
dziewczyny bylam u gina,jest ok,serduszko bije,dostalam kaprogest na te krwawienia
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
~zalamana to masz ladny pecherzyk i bardzo dobre endometrium,czyli szanse sa ;)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Ciesze się że u Ciebie justyna ok. I ciesze się że mam ten pechęrzyk bo już myślałam ze po hsg mi się wszystko zablokowało i clo już na mnie nie działa. A dzięki justyna za odp bo myślałam że to endo mam złe bo nawet się nie spytałam lekarza. A wogóle to co to jest. Nie wiem czy to nie głupie pytanie ale poprostu nie wiem
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
wiem,ze endometrium musi miec ok.7-8mm zeby doszlo do zaplodnienia,jakos tak z tym jest,ja tez mialam podobnie jak ty dosc pozno ten pecherzyk i nawet troche mniejsze endo i udalo sie,a pregnyl bierzesz?
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
witam wszystkie forumowiczki :)
pierwszy raz tutaj jestem. my staramy sie od roku. mam za wysoką prolaktynę. od 3 miesięcy biorę bromergon: 1/2 rano i 1 na noc. własnie zaczynam 2 cykl z clo. dziś pojawiła się @ :( po clo pęcherzyki rosły mi ładne: 17 dc pęcherzyk dominujący 23 mm a drugi 19mm. śluzówka 9,1. test LH był pozytywny a jednak się nie udało :( zobaczymy tym razem. mam 28 lat i nadzieję, że przed 30 urodzę :) pozdrawiam serddecznie
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
dziewczyny jakby ktoras potrzebowała
http://forum.trojmiasto.pl/?act=show_topic&topic=135902&c=1&k=16
odbior na Żabiance
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
justyna nie brałam tego zastrzyku. Poprzedni lekarz twierdził że sam mi pęka. A ten lekarz też nic nie wspominał. W czwartek ide na usg. A w środe gin powiedział że mam próbować.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
mi za pierwszzm razem tez sam pekl i nie podali mi pregnylu i efektu nie bylo,za drugim razem z zastrzykiem sie udalo,podobno on tez wspomaga druga faze jakos,tak moj gin twierdzi,ale najwazniejsze,ze wszystko uroslo jak trzeba wiec do dziela ,trzymam kciuki
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
zalamana ja bym ci radzila dzialac juz od wtorku,podobno wieksze szanse sa jak staranka odbywaja sie jeszcze przed peknieciem pecherzyka
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Wiesz gin mi powiedział że w czwartek mi pęknie. Powiem ci szczerze że też bym chciała mieć zastrzyk bo bym wiedziała kiedy pęknie. A tak to to sięokaże dopiero w czwartek. Wiez nie wierze że mi się uda ale ciesze się ze mam szanse
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Nie wiem czy to prawda, ale ja słyszałam, że są szanse nawet dzień po owulacji. Także trzeba mieć szczęście. Ja w tym miesiącu zaczęłam kontrolować temperaturę , ale nie wiem czy te tabletki maja jakiś wpływ i czy te pomiary są wiarygodne. Dzisiaj mam 17dc czyli powinna być w normie- 36,6, a ciągle mam 37,2. Może Wy coś wiecie na ten temat.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
ja tez nie wierzylam,ze sie uda,wogole jakos w te leki nie wierzylam,stwierdzilam,ze wezme je 2cykle i pojde na histeroskopie-nawet zrobilam do niej wszystkie badania,ale stal sie jakis cud,teraz tylko mam nadzieje,ze bedzie dobrze,biore zastrzyki i krwawienia ustaly ale nadal boje sie o dzidzie
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Ewa te tabl.nie maja wplywu na temp.poprostu masz druga faze cyklu,w ktorej temp.jest podwyzszona-i to oznacza,ze wszystko przebiega prawidlowo,wiem,ze mozna zajsc rowniez w dzien po owulce jednak podobno najwieksze szanse sa przed peknieciem pecherzyka
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Ewa chodzi o to,ze do owulki temp.jest nizsza,pozniej nastepuje skok tempki,owulacja i druga faza cyklu,potem tempka spada 1 lub 2 dni przed@ albo w dniu@,jesli nie spada to jest ciaza
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
No zobaczymy co będzie ze mną czy mi pęknie sam czy nie czy mi się uda chociaż nie wierze. A u Ciebie justyna to który tydz ciązy. Napewno bedzie dobrze trzymaj się i nie martw się na zapas.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Witam :) Dzisiaj byłam na USG jest to mój 11 d.c. i niestety nie ma ani jednego pęcherzyka - jestem załamana ;( Brałam CLO i sądziłam , że owulacja wystąpi !!! Chyba za bardzo wierzyłam w to :( w piątek znów idę na monitoring. Teraz mam brać o 16 d.c. lutenyl po pół tabletki przez 10 dni. A potem znów CLO od 2 d.c. przez 5 dni , ale tym razem 2 tabletki. Straciłam juz nadzieje :(
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Neta ja w 12dc też nie miałm pęcherzyka, a w 16 miał 19mm. Nie stresuj się tylko idź na kolejny monitoring. będzie dobrze :)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
rybkagd dziękuje za pocieszenie , mam nadzieje że ęcherzyk urośnie. Dam Wam znać jak będę po kolejnym monitoringu. 5 lat starania już czasami brak mi sił i łez , ale ciągle mam iskierke nadzieji lecz niekiedy ta iskierka przygasa :(
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
~zalamana to juz 6tydz.ale nie wiem czy bedzie dobrze,krwawienia nie wroza nic dobrego,juz raz to przechodzilam
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
~NETA to dopiero 11dc takze napewno jeszcze doczekasz pecherzykow,nie trac nadzieii ani wiary
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
justyna musisz mysleć pozytywnie. Neta ja też tak przecież miałam w zeszły czwartek był 13 dzień i zero pęcherzyka a w poniedziałek 17 dzień i miał 16 mm a Ty jakie masz cykle.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Ciężko określić mój cykl bo muszę mieć zawsze wywoływaną @ . Nie raz mam co 28dni niekiedy 30 dni a niekiedy 32 dni .
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
No ja też właśnie mam późnie i nieregularne. I dlatego tak późno mam owulacje. I nigdy nic nie wiadomo. Dlatego też nie załamuj sie bo może ten cykl nie jest w cale stracony. Ja jutro mam usg, I zobaczymy czy pękł mi pęcherzyk.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
ja w zeszłym cyklu nie miałam owulacji , dlatego teraz biore CLO. Mam nadzieje , że pęcherzyk się pojawi . Ja kolejne usg mam w piątek , trzymam kciuki za ciebie załamana :)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Dzięki. Ja też trzymam za Ciebie kciuki. Ja też w poprzednim cyklu robiłam usg aby sprawdzić czy jest owulacja i nia było. Dlatego też biore cło. Wiesz ja przed hsg też brałam przez 5 cykli cło. Pęcherzyk rósł pękał ale nie udało się.... Wiec nie licze że teraz się uda
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
A ja wogóle nie miałam robionego hsg i nawet nie wiem na czym to badanie polega.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
To badanie wykonuje się w celu niedrożności jajowodów i przy okazji moze usunąć ewentualne zrosty. Mnie gin skierował na to badanie po nieudanych cyklach z clo. Ale wynik wyszed mi dobry.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
ciekawa jestem co u mnie jest przyczyną braku owulacji ;( zobaczymy czas pokaże .
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
No ja też nie wiem co u mnie jest przyczyną. W zeszłym roku zaszłam w ciąże bez leków. A teraz nie mam owulacji. kurcze każdy mówi żeby nie myśleć tylko się kochać z męzem. A jak tu nie myśleć jeśli mam zalecone dzis współżyć. I chyba mi pękł pęcherzyk bo mam białą wydzielinę, czyli wczoraj powinnam się kochać :(.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Załamana może się uda - próbuj aż do skutku :)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
~zalamana to szybko bierz sie do pracy;)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
dziewczyny strasznie sie boje za 2godz ruszam do gina,biore zastrzyki i leki ale plamienia lekkie nadal mam,tak sie boje co z tym malym brzdacem
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Justyna będzie dobrze :) Daj znać jak wrócisz - Pozdrawiam
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
jest ok,mam lezec,brac leki i zastrzyki
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
To odpoczywaj i trzymaj się. Pozdrawiam.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
~zalamana a bylas u gina?pekl ten pecherzyk?
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Właśnie wróciłam i pekł:) Mam zalecenia przytulanie z mężem dziś i jjutro. Nie wierze że uda mi się ale się ciesze że rośnie po clo:)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Załamana napewno się uda :) Justyna dbaj o siebie i dużo odpoczywaj :) Pozdrawiam
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
ok,dziewczyny trzymam kciuki i czekam na dalsze wiadomosci
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
No zobaczymy czy cos wyjdzie a Ty neta daj zna jak po usg.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
NETA czekam na wiadomosci,jak wrocisz od gina daj znac
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Czesc Dziewczyny. Dawno mnie nie bylo. okazalo sie jeszcze, ze mam jakas bakterie i teraz lecze ja antybiotykiem.Musze zdazyc przed inseminacja. We wtorek pierwsza wizyta w invikcie, wiec za ok 2 tyg zabieg. Jakbym chciala zeby sie udalo w ciagu trzech razy! Bo jak nie to hsg:-( a tego sie boje!!!
image

image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
~justyna caly czas trzymam kciuki za Ciebie i Twojego Maluszka!
image

image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Hej. Ja miałam hsg w pażdzierniku i powiem Ci że nie masz czego się bać. w moim przypadku bardzo bolało bo niestety znieczulenie nie zadiałało. Ale ból trwał ze 2 minuty i da się przeżyć.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Justyna dzieki,a jaka masz ta bakterie bo u mnie w badaniach,ktore robilam do histero tez wyszlo,ze mam jakas bakterie
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Cześć!!! Byłam dzisiaj u gina o 10.00 miał przyjmować do 11,00 no i niestety skończyła prace szybciej także nici z dzisiejszego monitoringu.Dzwoniłam do niej i mnie przepraszała,że zapomniała że mam dziś przyjść.Teraz idę w poniedziałek ;/ Zobaczymy ... Dla mnie dzisiejszy monitoring był ważny bo to jest 14 d.c.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 1
A może się wszystko wyjścia w poniedziłak tak jak u mnie. Ja byłam 17 dnia jak mi powiedział że pęchęrzy miał 16 mmm Pozdrawiam i trzymam kciuki za Ciebie
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
martwię się , że znów nie będzie owulacji ;( Nie mogę się doczekać poniedziałku bo się okaże czy jest owulacja.Gorzej jak byłaby, a ja o tym nie wiem ;(
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
NETA to nie ryzykuj i poprzytulaj sie dzis z mezem
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Niestety ten cykl z CLO tylko obserwuje czy miałam pęcherzyk i czy pękł.Mojego męża nie ma w Polsce i dopiero wraca 19 grudnia także nici z przytulania :(
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
No to masz taką sytuacje jak ja. Mój mąż nie zawsze był także jak brałam clo. Dlatego też nie zawsze próbowaliśmy. I troche czasu straciliśmy. Ale takie życie.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Właśnie , ale co zrobić jak męża nie ma ;( Mam nadzieje, ze w grudniu nam się uda :)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
A u mnie to znów jakiś problem wyskoczył. Nie wiem co to jest bo bolą mnie jescze jajniki a i wogóle to sutki mnie bolą a nie piersi. Kurde zawsze cos mi jest
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Witajcie. Mnie nic nie boli jak nigdy. Po Duphastonie zawsze czułam się jakby mój biust ważył pół tony, a w tym cyklu nic. Czyżby to działanie CLO. Nie wiem, ale za tydzień mam dostać @ to się okaże.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
dziewczyny, ten wątek jest przerażający. Jak można leczyć się 5 lat i nie mieć wykonanej podstawowej, pełnej diagnostyki?!
Podsumuję:
1. badania hormonów kobiety
2. monitoring jajeczkowania na usg
3. badanie nasienia
4. badanie wrogości śluzu
5. hsg
6. chirurgia: histeroskopia i laparoskopia
7. badania genetyczne

tak wygląda kolejność diagnostyki- od badań najprostszych do najbardziej skomplikowanych, oczywiście wiele par nie dochodzi do punktu siódmego, bo trudności zostają wykryte podczas wczesniejszych punktów i zostaje wdrożone leczenie.

skuteczność inseminacji wynosi 10% na każdy cykl, szacuje się 4-6 zabiegów, aby inseminacja miała sens.

życzę powodzenia i nie dawajcie się robić lekarzom w jajo, a przede wszystkim poszerzajcie własną wiedzę nt. leczenia niepłodności, bo od tego zależy sukces.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Ja nie miałam badania wrogości śluzu. Czyli został mi punkt 4 6 i 7
popieram tę opinię 1 nie zgadzam się z tą opinią 0
Hej dziewczyny. Co tam u Was. Jakoś cicho się zrobiło. Mnie to boli ten jajnik i sutki a nie piersi. Nie wiem co to znaczy. Boje się że znowu jakiejś choroby się nabawiłam.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Byłam dzisiaj na usg.U mnie tak jak myślałam - cykl bezowulacyjny :( Jestem załamana !!!
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
NETA nie zalamuj sie,moze powinni sprawdzic u ciebie jeszcze jakies inne przyczyny,przeciez juz tak dlugo sie starasz i nic z tego nie wychodzi ale pamietaj badz silna i nie poddawaj sie
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
~justyna ta bakteria to enterococcus faecalis, często się podobno zdarza, że mężczyzna ma tą bakterię w nasieniu, więc teraz musimy jeszcze zrobić badania mojemu mężowi, przy okazji też sprawdzimy parametry nasienia, bo ostatnio robiliśmy ponad rok temu.
image

image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Neta nie załamuj się . a ile brałaś tabletek clo. Może teraz powinnaś zwiększyć dawke.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Cześć Dziewczyny! Byłam u Śliwińskiego. Okazało się, że mam cyste z poprzedniego cyklu, wiec nie mogę brać Clo, ale za to mam brać antykoncepcyjne tabletki:-( Z inseminacji nici w tym miesiącu, więc zdecydowałam, że zrobie to hsg, bo jak pojde na inseminacje i kilka kolejnych nie wyjdzie to nie będę się zastanawiać czy to może drożność, poza tym jeśli coś jest niedrożne to po co robić inseminacje?! Powoli brakuje mi sil na to wszystko!
image

image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
jus.tyna wczoraj mialam tez kryzys, tez bylam po wizycie u śliwinakiego, tym razem clo nie zadzialalo, pecherzyk ma 12mm i raczej nie wrozy z tego owu

nie bede dobra pocieszycielka, nie powiem nie mysl o tym, wyluzuj bo napewno zaszłaś juz daleko i trudno o luz w takim przypadku

mi też jest źle też mysle ze to wszystko nie ma sensu :(
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
załamana ja brałam CLO od 2 d.c. po 1 tabletce przez 5 dni. Teraz w następnym cyklu będę brała 2*1tabl. od 2 d.c. mam nadzieje , że wkońcu ta owu wystąpi !!!
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
ja w pierwszym cyklu brlaam jedna tabletke w rugim 2 tabletki i byla owu, teraz w 3 bralam tez 2 tabletki a owu brak :(
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
No to pewnie na Ciebie podziałają 2 tabletki. Powiem Ci że z tym clo to jest dziwnie. Ja na początku miałam przez 3 cykle 15 dnia owulacje a teraz wychodzi mi na 20. Ja teraz czekam na zrobieinie testu ale chyba zrobie do piero po 10 dniach czyli w niedzile. A strasznie się boje. Jak mam owulacje to jakos się nie nastawiam i nie myśle. A jak przychodzą te dni to poprostu wariuje, płacze ze znów się nie uda. Nie lubie tych oczekiwań.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Ja wczoraj zrobiłam test- negatywny. Tak myślałam, że nie wyjdzie w tym cyklu, bo przy owulacji miałam taki ból jajników, że nie myślałam o jakichkolwiek przytulankach. Nie wiem jak będzie w przyszłym cyklu. Mam nadzieję, że organizm trochę się uodporni na clo i zareaguje inaczej.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
A ja też pewniue negatywny bede miała bo znów pojawiła mi się biała wydzielina i to strasznie dużo pewnie znów okresu nie dostane normalnie i cykl bedzie trwał z 50 dni. Nie wiem co się dzieje ze mną. Już nie mam siły.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Dziewczyny czy Wy macie przed okresem sluz. Czy coś ze mną jest nie tak. Już nie wiem co robić
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
też mam przed okresem śluz:-) i to duuuuzo.
Dziewczyny, jak clo nie działa to musicie wziąć coś na odporność. Ja też tak miałam, clo nie działało, ale jak wzięłam silny lek przeciwzapalny, obniżający trochę odporność i działający na wszystko co związane z immunologią (to jest steryd )to clo zaczęło działać. Brałam metypred albo dexamethason, jeden i drugi w bardzo małej dawce (1/4 lub 1/2 tabletki) działał.
A ŚLIWIŃSKI - miłe zaskoczenie, sympatyczny i wcale nie taki mruk:-) jak piszą o nim w necie
image

image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Boże, Dziewczyny co za ironiA, chcę zajść w ciążę a przez te komplikacje muszę brać tabletki antykoncepcyjne i uprawiać sex w prezerwatywie z własnym mężem! JESZCZE NIGDY SIĘ TAK NIE ZABEZPIECZAŁAM! O LOSIE!!!
image

image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Dzięki jus.tyna i trzymam kciuki za CIebie
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Moja 3 próba z CLO nie wyszła :( odpuszczam na razie, nie mam już sił
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Trzymaj się Mi. ja to chyba przestane też brać i dać sobie spokój narazie. Bo też trace nadzieje i brakuje mi sił.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Czesc Dziewczyny, jestem nowa na forum. Walczymy o dzidzie juz 7 miesiecy, przy czym 5 cykli bylo stymulowanych Clo. 3 pierwsze stymulowane byly podobno owulacyjne (cykle byly monitorowane, lekarz twierdzil, ze pecherzyk pekl, ale nie widzial ani cialka zoltego ani plynu w zatoce douglasa). 2 kolejne cykle bezowulacyjne mimo dawki 3 i 4 tabletek dziennie. Zastanawiam sie, czy ktoras z Was przyjmowala tez Clo przez tyle cykli pod rzad i czy efekty, ktore dawalo Clo byly coraz slabsze? W kolejnym cyklu miala kontynuowac z Clo, ale na wlasne zyczenie robie przerwe, bo jestem wykonczona tymi tabletkami. Myslicie, ze sluszna decyzja?

Wiem, ze niektore z Was walcza z bezplodnoscia juz dlugo, wiec pewnie sporo wiecie.

Dodam, ze po dawce 4 tabletek Clo dziennie/ 5 dni bylam jak pijana, falowala mi podloga, nie moglam sie skupic, no po prostu tragedia :(

Doradzcie please....
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Agi30. Wiesz co nie wiem czy słusznie przyjmowałas aż tyle tabletek. Ja słyszałam że najwięcej się bierzen 3 dziennie. Ja też napoczątku miałam 5 cykli z clo tylko że po jednej tabletce ale bez rezultatu. Teraz zmieniłam lekarza i bede przyjmować przez 3 cykle a póżniej przerwa. U mnie działa przy jednej tabletce ale zastanawiam się czy nie powinnam zwiększyć do 2 może lepszy byłby rezultat chodz lekarz npowiedział że po 1 powinnam brać. Moim zdaniem dobrze robisz że postanowiłaś narazie odpuścić. Organizm Ci odpocznie. Ja przy jednej tabletce żle się czuje a Ty jak 4 brałaś to sobie wyobrażam. Pozdrawiam
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
ja nie odczuwałam żadnych skutków ubocznych po CLO dobrze się czułam, tylko jajniki dawały mi do wiwatu ale cieszyłam się bo przynajmniej pracowały :)
1 cykl z CLO - 1 tabletka- owulacja była
2 cykl z CLO- 2 tabletki- była porządna owulacja
3 cykl z CLO- 2 tabletki - owulacji brak :(

nie wiem co będzie dalej :( lekarz kazał mi przyjsc miedzy 2-5 d.c jeszcze zanim zacznę brać CLO.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Dzieki! Chyba rzeczywiscie nie ma sie co zastanawiac. Coraz bardziej nabieram przekonania, zeby troche odpoczac, bo na poczatku byly efekty w postaci owulacji a ostatnio juz nie. Za 2-3 miesiace bede w stanie potwierdzic czy sluszna jest ta koncepcja ;)

Ja na poczatku bylam lekko przestraszona iloscia zapisanych medykamentow(clo, dostinex, duphaston i ostatnio estrofem) i skonsultowalam sie z jeszcze jednym lekarzem. Otoz co lekarz to inna koncepcja: 1. twierdzil, ze organizm sie przyzwyczaja do dawki i nalezy ja za kazdym razem zwiekszac, aby byly efekty, a 2. twierdzil, ze Clo kumuluje sie w organizmie i mimo, ze nastepnego miesiaca bierze sie taka sama dawke, to dziala jeszcze czesciowo to co skumulowane z poprzednich cykli. I badz tu czlowieku madry ;) Niestety trzeba wszystko przetestowac na wlasnej skorze...
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Dobrze zrobisz że odpoczniesz ja też jestem zmęczona tymi lekami wizytami. jutro robie test i pewnie negatywny wyjdzie. Jeszcze 2 cykle bede brała clo a potem laparokopie. A po niej to już daje sobie spokój bo też nie mam siły.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Ciekawa jestem rowniez, czy Wasi lekarze zlecili zrobienie HSG? I po ilu bezowocnych cyklach owulacyjnych? Ja ostatnio bylam na konsultacji u dr Sliwinskiego i on zalecil zrobienie HSG mimo, ze dopiero 3 cykle byly owulacyjne i sie nie udalo. Troche sie obawiam, ze to zbyt pochopne poniewaz badanie nie jest obojetne dla zdrowia... Postanowilam, ze zrobie HSG jak jeszcze przynajmniej 2 cykle beda owulacyjne a mimo wszystko sie nie uda
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
~ zalamana, tak slyszalam, ze laparoskopia bywa skuteczna. Moja lekarka tez wspominala o tej mozliwosci, ale radzi jeszcze poprobowac mniej drastycznymi metodami. Trzymam kciuki, zeby i Tobie sie udalo.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
dziewczyny a czy pregnyl na pekniecie dostajecie?ja po samym clo tez niby mialam owulke ale w ciaze nie zaszlam dopiero zastrzyk zdzialal cuda
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Agi 30 Ja miałam hsg mozna powiedzieć że po 5 cyklach. wynik wyszed dobrze. I teraz właśnie jestem pierwszy cykl po hsg. Nie którym udaje się po tym badaniu. Ja nie brałam zastrzyku bo pęcherzyk sam mi pęka
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Ale hsg to tylko badanie. Moim zdaniem powinnaś się zdecydowac. Bo to badanie może przepchać Ci małe zrosty.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
ja nie dostalam ani razu pregnylu. Musze chyba dopytac sie o to lekarki, byc moze rzeczywiscie to pomoze... No ale narazie przerwa,ktora mam nadzieje pomoze mi nabrac dystansu do calej sprawy
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
a powiedzcie czy duzo wczesniej trzeba sie zapisywac na to badanie hsg? czy tez wlasciwie robia to z marszu. wyczytalam, ze dobrze jest zrobic badanie na czystosc pochwy przed hsg, wiecie cos na ten temat? W jakich szpitalach w Trojmiescie mozna sie zglosic sie na to badanie i czy dostaje sie zwolnienie lekarskie na 1 dzien, czy tez trzeba zaplanowac urlop?
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Wiesz co ja to miałam zmarszu. Dostajesz skierowanie do szpitala i robisz to badanie do 10 dnia w cyklu. Ja w szpitalu zostałam 2 dni. Mi lekarz pytał się czy chce zwolnienie. Tylko ja to nie pracuje.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
zalamana, a czemu az w dni w szpitalu? Czyzbys miala robione to badanie w znieczuleniu ogolnym? I czy polecilabys szpital, w ktorymmialas to robione? Wiadomo szpital szpitalowi nierowny...
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Tzn u mnie miałam podane znieczulenie ale nie zadziałało. a byłam 2 dni bo tam miałam badania przed tym
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 1
Ja też byłam pacjentką dr Śliwińskiego. Trafiłam do niego po 4 latach nieudanych starań o maleństwo w marcu 2009. po zrobieniu kompletu badań i wyrównaniu moich szalejących hormonów zlecił mi badanie HSG. Strasznie się bałam, zwlekałam pójście... po sugestiach pana dr wybrałam szpital Wojewódzki. Musiałam się wstawić w pierwszych dniach cylku z aktualnym badaniem krwi - OB oraz z aktualną cytologią i po zbadaniu przez pania dr zostałam zapisana w 8 dc na badanie. Z tego co pamietam to, to badanie robi się max do 10dc, aby miec pewność ze nie było jeszcze owulacji. Nie bede opisywała szczegółowo badania - każda z nas jest inna i inaczej reaguje. Mnie bolało nawet bardzo, ale jakby trzeba było poszłabym jeszcze raz. Okazało się, że jajowody mam drożne. Dr Śliwiński chciał w kolejnym cyklu wprowadzić CLO ale jakoś chcieliśmy troche poczekać. Clo wziełam w 3 cylku od HSG, dostałam pregnyl na pęknięcie jajeczek (były 3 ) i w tym cyklu zaszłam w ciąże :))) Teraz jestem w 12 tc :)) Także jestem przykładem na to, ze warto ...
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Magda81 Gratulacje!!! Super, ze Ci sie udalo. Takie wiadomosci daja nadzieje tym, ktore sie staraja. Dzieki rowniez za szczegolowy opis
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
dodam jeszcze, ze badanie miałam w czwartek na 8.00. Po 10 byłam już w domku. Zwolnienia dostałam 2 dni. Badanie było bez jakiegokolwiek znieczulenia... Po badaniu wziełam tabletki przeciwbólowe, które zadziałały po 15 min i to był koniec bólu
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
zrobiłam test dziś jezt 10 dzień o owulacji negatywny. Tak przypuszczałam i nigdy nie zobacze 2 kresek. Nie mam siły
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Postanowiłam że w następnym cyklu bede brał 2 tabletki dziennie. Nie wiem czy może mi zaszkozić ale spróbuje
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
~zalamana moze wez po 2 tabl.przez pierwsze 2dni a potem bierz po 1tabl.bo mozesz nabawic sie torbieli/popros swojego gina o pregnyl nawet jesl pecherzyk sam ci peka,ten zastrzyk wspomaga tez druga faze cyklu i zwieksza mozliwosc zajscia w ciaze,tak bylo u mnie-samo clo dalo owulke ale bez efektow w postaci 2kresek,dopiero zastrzyk dal ten efekt
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
pozatym test 10dni po owulce to moze byc jeszcze za wczesnie,zrob lepiej bete
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Dzięki justyna za odp. Ja nie licze na nic już w tym cyklu nie mam żadnyh objawów ciązy. Jak bede u gina teraz to spytam się o ten zastrzyk bo on nic nie wspominał. A powiedz mi czemu Twój gin Ci zwięszył dawke przecież miałaś owulacje przy jednej tabletce? Ja wspomniałam mojemu żeby może zwiększyć dawke to powiedział że nie ma potrzeby Ale zwieksze
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
mialam owulke przy jednej ale moj gin stwierdzil,ze przy 2tabl.pecherzyk urosnie troche szybciej,jak wspomnialam juz wczesniej tez ten pecherzyk pekl sam ale lekarz powiedzial,ze lepej dostac pregnyl nawet jesli samo peka bo on wspomaga tez druga faze cyklu,dlatego namawiam cie na ten zastrzyk
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
u mnie bylo podobnie, Sliwinskiemu nie podobalo się to ze owulka jest dosc pozno i dlatego zalecil 2 tabletki i od 3 d.c bo tak to bralam od 5
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
No teraz powiem ginowi o zastrzyku. A przy dwóch tabletkach miałas szybciej owulke niż przy jednej. Troche się obawiam wziąść 2 tabletek bo powinnam być monitorowana w przerwie co wypada sylwester. Ale chyba nie nabawie się niczego złego. A Ty jak się czujesz.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
mialam pecherzyk taki konkretniejszy i rzeczywiscie moze jakby troche szybciej,czuje sie dobrze,krwawienia ustaly,ide na wizyte 22 takze wszystko sie okaze
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
No to dobrze że jest ok. A powiedz mi w którym dniu po owulacji zrobiłas test. I czułaś jakieś objawy ciązy przed ty czy czułaś się normalnie
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
test zrobilam tydzien przed @,i juz wtedy wyszly 2 kreski choc jedna slabsza,bylo to jakies 12dni po owu przy cyklach 33dniowych,czulam sie tak jakbym miala za chwile dostac @,ciagle bolal mnie brzuch,zadnych objawow ciazowych nie bylo
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
dzięki:)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
witam kobietki!
przeczytałam cały ten wątek i ja też żyję nadzieją jutro idę na monitoring jestem pierwszy cykl na clo ale o dziwo nie odczuwałam żadnych działań ubocznych.
Moje pęcherzyki rosną ale słabo i nie pękają czyli owulacji brak ale nawet gdyby była to przy 12mm pęcherzyku i tak o ciąży nie ma mowy.
Zastrzyk mam już w domu także ciekawa jestem co i jak tam w środku, jajniki mnie pobolewają to chyba dobry znak?
Mam nadzieję że to tylko owulacja jest u mnie problemem bo boje sie myśleć o innych przyczynach.
piszcie piszczie bo fajnie się czyta ten wątei i oczywiście ogromne gratulacje dla przyszłych mam:)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Hej dziewczyny. U mnie pierwszy cykl z clo się nie powiódł, ale mam pytanie. Czy u Was te tabletki wpływały na długość @, bo ja zawsze miałam 5-dniowe, a teraz 3 dni i koniec.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Mi też się skrócił okres wiec nie masz co się martwić
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
ja mialam normalnie 5dni jak zawsze
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Może to też przez antybiotyki, bo teraz tyle przyjmuję tabletek, że organizm może zwariował. Pytałam się, bo obawiam się tych torbieli. Nie wiem jak często one występują u dziewczyn, ale ta świadomość mnie przeraża.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
dziewczyny ja też miałam taki krótki okres i myślałam że znów coś nie halo ale skoro wy piszecie że też tak macie po clo to zn że tak działa ten lek
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Jusia, a ile cyklów miałaś stymulowanych Clo? Ja teraz mam nadzieję, że ten krótki @ to nie torbiele ani nie CIĄŻA, bo antybiotyki mogłyby źle wpłynąć (test wyszedł negatywnie i żadnych objawów nie mam). Ale to bardzo dziwne.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Ewa nie stresuj sie,to sa jednak hormony,widocznie twoj organizm tak na nie reaguje,jak jestes pod kontrola lekarza to nic zlego nie powinno sie stac,mam nadzieje dziewczyny,ze w koncu napiszecie jakies radosne nowiny bo dlugo takowych nie bylo ;-( trzymam za was wszystkie kciuki
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
po Clo moga byc mniej obfite i krotsze @ ze wzgledu na to, ze clo dziala niekorzystnie na endometrium. Ja po 4 cyklach kuracji clo miala @ tylko 2 dni. Po tym jak podleczone zostalo endometrium, @ wrocily do normy. Zapytajcie sie swoich lekarzy, bo przy zbyt cienkim endo nie ma szans na powodzenie
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
a jakie jest słabe endo? ja zawyczaj mam 7-8 mm
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
zbyt cienki to 5-6,
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Pojawiła się @. Tak zastanawiam się czy zwiększyć sobie dawke clo. Tylko jest problem bo w tym cyklu nie bede miała monitoringu ponieważ powinnam mieć w tym tyg co sylwester a 18 19 dzień cyklu kiedy mam owulke wypadnie ylwester i po nim od razu jade w góry. I nie wiem czy może coś się stać jak nie bede monitorowana i zwiększe dawke. Jak myślicie dziewczyny. doradzcie coś
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Załamana ja bym nie eksperymentowała, bo jak potworzą Ci się torbiele, to zanim wyleczysz je nie będziesz mogła w ogóle przyjmować clo. Ja bym wstrzymała się ten miesiąc ze zwiększeniem dawki. To tylko miesiąc, a jak kłopotów sobie narobisz to na pewno na dłuższy okres.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
ja myśle że też bym się wstrzymała przyjmij normalnie albo odpusć sobie wogole :)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Dzięki dziwczyna. Nie bede ryzykować. Przyjmę po 1 tabletce
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
~zalamana jesli nie masz mozliwosci monitoringu w tym cyklu to lepiej nie zwiekszaj dawki ,co innego gdybys miala monitoring,tak to mozesz sobie tylko problemow narobic
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
wydaje mi sie, ze endometruim w fazie okoloowulacyjnej powinno miec przynajmniej 8-9 mm. Ja mialam taki dziwny przypadek, ze tuz przed owulacja mialam te minimalne 8-9 mm, a jak przyszlam na usg tydzien pozniej to juz bylo tylko 6 mm... Nawet moja lekarke to dziwilo, dlaczego tak sie dzieje. Mialyscie moze cos podobnego?
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Agi30 ja Ci nie pomogę nie miałam takie przypadku. zawsze miałam około 9-10. A mam pytanie bo nie miałam robione badanie na wrogość śluzu. Czy jeśli byłam raz w ciązy to powinnam zrobić?
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Ja nie miałam badania na endometrium, ale po waszych informacjach trochę przeczytałam na ten temat. Wiem,że zależy ono od hormonów. Jeżeli poziom hormonów jest ok to i endo. też- przynajmniej tak zrozumiałam. I jeszcze jedno- źle jest jak endo jest mniejsze niż 5mm, ale większe niż 12mm sugeruje raka szyjki macicy. Najlepiej jest, gdy wynosi 8mm. Ja miałam poziom hormonów badany i poza progesteronem, który jest za niski, pozostałe są w normie. Na wyrównanie progesteronu przyjmuję Duphaston, więc mam nadzieję,że moje endo jest w normie. Co Wy na ten temat myślicie?
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Ewa podczas monitoringu cyklu gin powinien powiedziec jakiej wielkosci jest endometrium
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Dokladnie, lekarz widzi na USG jak wyglada endometrium. Mi mowili, ze nawet 7 mm to jeszcze nie tragedia, bo dobrze wysycone, ale jak spadlo juz ponizej 7 dostalam estrofem, mimo, ze duphaston biore w kazdym cyklu i jak narazie wszystkie badania hormonow poprawne
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
ja badania na wrogość sluzu też nie mialam, ale sadze, ze jezeli masz jakies watpliwosc to nie zaszkodzi zrobic. Z tego co wiem to koszt 100zl?
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
No to jeżeli jest widoczne przy usg i nic mi lekarz nie mówił na ten temat, to mam nadzieję, że endo. jest w normie
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
to jeli endo mam dobre to nie muze robić badania na wrogość śluzu. zgubiłam się i nie wiem czy to to samo czy nie
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
ewa 30 to mój pierwszy cykl stymulowany clo jak dotąd poprostu się staraliśmy z mężem i nic...dopiero jak poszłam prywatnie do gin-endokry to się pojawiło odpowiednie podejście do sprawy, skoro i tak za wszystko płacę to lekarz zleca różne badania itd a na fundusz to jest tak że na wszystkim oszczędzją więc lekarze każą podejmować tylko starania a ewentualnie po roku się zgłosić jeszcze raz!
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
poza tym wczoraj byłam u lekarza na monitorowaniu cyklu i mam dwa pęcherzyki w obu jajnikach jeden jest większy 12mm i to ten został wytypowany (hi hi hi) a w sobotę idę na zastrzyk z pregnylu, trzymajcie w kciuki za mnie(mam nadzieję że nie bardzo boli wkońcu domięśniowo) :))
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
~zalamana, grubosc endo nie ma nic wspolnego z wrogoscia sluzu. Wrogi sluz zatrzymuje plemniki, ktore nie moga dotrzec do celu. Natomiast zbyt cienkie endo nie pozwala na zagniezdzenie sie zaplodnionej komorki
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
JUSIA ja sama nie wiem czy prywatnie lekarze tak bardzo się starają. Na pewno nie można ich porównywać z tymi z NFZ, ale jak czytam o historiach innych dziewczyn to mam wrażenie, że mój lekarz patrzy żeby jak najwięcej zarobić. Leczę się u niego od września, a dopiero pierwszy cykl miałam z clo, o tym zastrzyku nic nie wspominał. Na pewno skasuje mnie jeszcze za kilka wizyt i może zaproponuje żeby nie stracić pacjentki.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Ewa tez chodzilam do takiego lekarza,kilka pierwszych wizyt i zadnych konkretow a za wizyte kasowal 200zeta,taka gadka szmatka,Jusia ten zastrzyk jest dosc bolacy,bynajmniej mi zdretwialo pol tylka i noga
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Cześć Wam :) Ja czekam na @ od 5-15 grudnia brałam lutenyl po pół tabletki i czekam teraz tylko czekam.Lutenyl biorę po raz pierwszy i nic nie wiem o tym leku. Od 2 d.c. mam brać CLO 2 tabl. dziennie. Mam pytanko czy te 2 tabl. brać na raz czy 1tabl. na rano,2 na wieczór ???Na monitoring mam iść między 10-11dniem cyklu.Ja w domu mam pregnyl , ale jak narazie nie mam owulacji także nici z zastrzyku :( Ale jak tylko pojawi się jakiś odpowiedni pęcherzyk zażyczę sobię zastrzyk, bo nie mam zamiaru stracić cykl.Pozdrawiam Was serdecznie
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Neta jedna tabl.rano,druga wieczorem,zycze powodzenia
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
~ Justyna dziękuję za informację :) Mam nadzieje , że tym razem się uda bo w sobotę wraca mąż i będzie miesiąc w domku.Mam nadzieje,że w tym cyklu owulka wystąpi :)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
a u mnie wczoraj było "intensywne przytulanko" bo dziś mój mąż wyjechał i będzie dopiero w niedzielę a jutro rano idę na zastrzyk z pregnyli dziewczyny zdążą żołnierzyki jak myślicie?
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
nie wiem co myśleć dzisiaj lekarz mi oznajmił że mam cztery dojrzałe pęcherzyki i wspomniał o ryzyku ciąży mnogiej oczywiście wiedziałam o tym ale teraz kiedy mam 4 pęcherzyki to jakoś inaczej na to patrzę.
lekarz doradził żeby działać i nie myśleć o tym ale jak nie myśleć?
jestem po zastrzyku...doradzcie coś proszę szukałm na ten temt czegoś ale nic nie znalazłam
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
To zależy od Ciebie. Ryzyko ciąży mnogiej przy clo jest duże- przecież ta informacja jest nawet na ulotce. Ja nawet bym się cieszyła z takiej sytuacji, a Ty JUSIA jeżeli nie chcesz ciąży mnogiej, to nie ryzykuj.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
ewuś dziękuję że odpowiedziałaś na moje pytanie, chciałabym się dowiedzieć jakie jest wasze zdanie dziewczyn które maja już jakieś doświadczenie za sobą
czy może byc tak że z tych 4 tylko 1 pęknie czy wszystkie???
szkoda byłoby nie spróbować
1 pęcherzyk bywa przy naturalnych cyklach a ja na to chyba nie mam szans bo mam zaburzoną owulację


z góry dziękuję
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
wow jusia aż 4 pecherzyki u mnie jeszcze nigdy nie bylo wiecej niz 1 ;)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
w poprzednim cyklu jeszcze bez wspomagania clo miałam 2 ale były zbyt małe jak na 15 dc i niedojrzałe.
dzisiaj także jest mój 15 dc i chyba mam owulacje po wczorajszym zastrzyku bo moje odczucia są takie: boli mnie nisko kręgosłup, mam śluz płodny, pobolewają jajniki itd. tak wogóle to mam macicę w tyłozgięciu w dużum stopniu7 stąd tez te bóle krzyża podczas owulki i mięsiąćzek.
postanowiłam zaryzykować czytałam że niektóre dziewczyny tez tak miały i prztrwał tylko jeden zapłodniony pęcherzyk ale sporo też ma bliźniaki
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
ja chyba tez bym zaryzykowala na Twoim miejscu. Powodzenia :)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
dzięki Agi
no i juz po krzyku :) :) :) :) będzie co będzie-trzymajcie w kciuki
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
teraz zaciskamy kciuki :)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
hm a mnie zastanawia taka rzecz. W zeszla srode skonczylam brac dphaston a miesiaczki do te pory nie mam i nawet nic nie wskazuje na to, ze mialaby lada chwila przyjsc. Dziwi mnie to, poniewaz nawet nie pekl mi pecherzyk, ktoruy byl, tylko sie wchlonal, wiec o ciazy raczej mowy nie ma. Dzis 35, dc i martwie sie, ze calkowicie mi sie cykl rozregulowal :((( Czy Wy tez bierzecie duphaston albo luteine? Kiedy najpozniej @ powinna wystapic?
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
A ja mam pytanko ten lek dała mi siostra ktora po stosowaniu zaszla w ciaze jeszce go nie uzylam staramy sie z mezem o dziecko od2 lat czy moge spróbowac wziasc ten lek bez wizyty u lekarza??
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Ala 25 , podczas brania CLO KONIECZNIE musisz mieć monitorowany cykl , chociażby po to aby nie wytworzyły Ci się torbiele. Lepiej udaj się do swojego lekarza i on udzieli Ci więcej informacji dotyczących CLO
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Aga zrób sobie test ja tu w necie różne rzeczy już czytałam a co jeśli lekarz się pomylił wkońcu to tylko człowiek.
moja siostra jak była na usg kilka dni przed miesiączką to była już w ciąży a lekarz nawet tego nie zauważył a przecież musiał pęknąć i żeby ciałko żółte mogło się wydostać. także dla wszelkiej spokojności ja bym zrobiła
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Powtorzylam test i nic jedna krecha. Miesiaczki nadal brak. Chyba zadzwonie jeszcze raz do lekarza, jak do wieczora nic sie nie wyjasni. Slyszalam juz tez o takich przypadkach, ze test nie wykazywal ciazy nawet przez dwa miesiace, a jak kobieta poszla w koncu do lekarza to ten stwierdzal ciaze. Jednak to chyba bardzo rzadkie przypadki. Chcialabym, zeby sie juz wyjasnilo, co sie ze mna dzieje
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Agi ja po Duphastonie ostatnio czekałam 5 dni na @, ale trwała tylko 2,5 dnia. Po tym cyklu może też całkowicie mi zaniknie. Tylko,że to raczej powoduje u mnie CLO, bo Duphaston przyjmowałam wcześniej i było OK. Dzisiaj pójdę na monitoring i dowiem się czym to jest spowodowane.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Własnie tylko ze mam taki problem iz jestem za granica a ten lek CLO oczywiscie siostra przyslala mi z PL i chcialam sprobowac wziasc i zobaczyc efekt ale oczywiscie nie brac go ciagle chce sobie tylko pomoc tzn swojej owulacji wiec mam pytanko czy ktoras probowala bo szczerze mowiac mam ten lek ale wole zapytac was. Dziekuje bardzo
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Dzisiaj byłam na monitoringu i okazało się,że mam dwa pęcherzyki. Jeden 26mm- pozostał z poprzedniego cyklu, bo nie pękł i drugi 17mm z tego cyklu. Lekarz twierdzi, że powinien pęknąć teraz, ale ja nie wierzę. Zwiększył mi dawkę Duphastonu niby w tym celu, ale z tego co ja wiem to ma spowodować wchłonięcie, a nie pęknięcie. Teraz myślę, że naprawdę liczy kasę i nic więcej. Biorę clo niby na tworzenie pęcherzyków, a Duphaston OD 10 D.C. hamuje pękanie tych pęcherzyków. O zastrzyku nawet nie wspomniał, ale w przyszłym cyklu Duphaston przyjmę dopiero po połowie cyklu. Może pęknie ten pęcherzyk sam. Co Wy o tym myślicie?
ALA naprawdę daj sobie spokój z przyjmowaniem tego leku bez monitoringu, bo on sztucznie wytwarza pęcherzyki i same nie chcą pękać.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Z okazji świąt Bożego Narodzenia pragnę Wam złożyć gorące życzenia. Oby te święta przyniosły Nam owocne starania i żebyśmy ujrzały te 2 wymarzone kreseczki :)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
NETA oby twoje życzenia się spełniły!!!
już nie mogę się doczekać :) testuje 31 grudnia - akurat minie wtedy 12 dni od pregnylu. trzymajcie kciukasy i czekam na dobre wiadomości od pozostałych kobietek!

WESOŁYCH ŚWIĄT!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
u mnie 35 d.c wychodzi na to że cykl owulacyjny jednak!!! :) dzis 10 dfl jeszcze pare dni i bedzie wiadomo

ja również clonoweczkom zycze wesolych swiat
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
~ jusia 29
~ magda TRZYMAM ZA WAS KCIUKI. Mój cykl w tym miesiącu wypada w święta i ciężko będzie z monitoringem :( Także nawet nie wiem czy będę miała owulke. 29 grudnia idę na wizytę , ale na pewno monitoring nic nie wykaże bo to dopiero będzie 9 d.c. , a chciałam wziąć pregnyl jak były by pęcherzyki :( następna wizyta będzie 4 stycznia , to będzie mój 15 d.c. także może już być za późno i nawet nie będę wiedziała czy miałam owu i czy CLO zadziałało :( w tym cyklu brałam 2 tabl. dziennie...
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
NETA dziękuję!!!
ja też brałam 2 tabletki clo dziennie i to mój pierwszy cykl z nim, też zastanawiam sie czy napewno po pregnylu pękły mi pęcherzyki bo lekarz nie sprawdzał już po, a przecież gwarancji nie ma na 100%była owulacja ale temp była owulacyjna a po niej wyższa 36.8 36.9 zobaczymy co będzie dalej w ciąży niby powinna być 37 i więcej ale czy tak odrazu? a może sie rozkręci?
w każdym razie trzymam az Was w kciuki mocno :))))))))))
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
tempka to chyba indywidualna sprawa kazdej kobiety wiec nie koniecznie musi być powyżej 37. Sa dziewczyny co w ciaze zachodzily przy tempce 36,6 36,7 bo to dla nich jest wysoka tempka.

U mnie utrzymuje sie jak narazie 37 i oby tak zostalo :)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
słuchajcie jaka temperatura ciała powinna być przy owulacji?I jak mierzycie sobie temperaturę ?Termometr pod język czy standardowo pod bluzkę? Wiem , że głupie pytanie zadałam ale chciałabym wiedzieć jak mam mierzyć :) Dzięki :)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Abyby dostrzec wahania temperatur trzeba ją mierzyć od początku cyklu, każdego dnia o tej samej porze. Ja mierzę standardowo, ale żadnych różnic nie widzę. Każdego dnia rano ma 35,5, a wieczorem 36,6. Od początku cyklu tak jest. Dzisiaj mam 16 dc i tak jest od początku cyklu. Być może nie miałam owulacji, ale jajniki bolą mnie do dzisiaj. Powiem szczerze,że nie podoba mi się ta metoda.Być może źle ją stosuję, ale nie widzę w niej żadnej wiarygodności.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
A u mnie jest temperatura 36,6 , a dzisiaj jest mój 7 d.c. pierwszy raz mierze temperaturę , ale może uda mi się coś zaobserwować :) Puki co jestem dobrej myśli.Mój mąż już nie może się doczekać maleństwa,tak bardzo byśmy chcieli :( Mam nadzieje,że ta dawka co teraz brałam będzie wystarczająca do wywołania owulacji.Według mnie owulka powinna wystąpić między 31,12 a 4,01 - jestem ciekawa czy będzie.Będziemy przytulać się przez cały ten czas,może się uda :) Pozdrawiam
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
u mnie sprawdziło się mierzenie tempki. Mierze już 3 cykl. Skok tempki oznacza owulke. I od 3 cykli ja mam, dzięki CLO oczywiście. Dziś mam 36 d.c niech ten czas szybciej leci :)))
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

po jakim czasie od zakończenia clo następuje owulacja'?

Cześć!
Jutro własnie biorę ostatnią tabletkę clo. Umówiłam sie z lekarzem na 10-11 dzień cyklu. Dowcip polega na tym, ze na ten czas przypada przerwa nowowroczna. Jutro dzwonie do swojego ginka, żeby cos zaradził:) Przepisał mi również duphaston jak już będę w ciaży zeby brać (moze sie troszkę pośpieszył:)) Czytałam, ze kobiety brały progesteron kilka dni po owulacji żeby podtrzymać ewentualną ciążę. Co wy na to?
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Ja mam te same leki i ten sam problem. Mam przyjmować clo od 5-9dc, a od 10dc duphaston. Ze wszystkich informacji, które znalazłam wynika,że duphaston blokuje owulację, ale lekarz temu zaprzeczył i w pierwszym cyklu go posłuchałam. Niestety to był błąd- pęcherzyk nie pękł. Pomimo tego nie zmienił mi dni przyjmowania. Zwiększył mi dawkę do 3 tabletek dziennie. Dodam,że wcześniej nie miałam problemów z owulacją.Przyjmuję leki po to aby zwiększyć szanse na zajście w ciążę.W przyszłym cyklu przyjmę duphaston od 16 dc, bo wiem,że mam za niski progesteron, ale to będzie po owulacji. DZIKUSKA w jakich dniach cyklu musisz przyjmować duphaston?
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Hejka,byłam dzisiaj na monitoringu jest to mój 9 d.c. i owulki nie mam jak narazie. Przy okazji dowiedziałam się , że źle biorę CLO , że powinnam go brać od 5 d.c przez 5 dni , a nie tak jak ja biorę od 2 d.c. przez 5 dni,jestem zła sama na siebie , bo źle zrozumiałam lekarza :( I mój ginekolog mówił , że może to może było przyczyną ze nie mam owulki po tym leku bo go brałam za wcześnie!!! Dodatkowo zapisała mi METFORMAX 500 (na obniżenie cukru we krwi-ale nie mam cukrzycy) i lek ten mam brac przez 3 miesiące.Dzisiaj jest mój 9 d.c. chyba weznę CLO bo prawidłowo powinnam go do dzisiaj przyjmować.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Ja też przyjmuję Metformax i od 5 dnia clo. NETA przyjmujesz też Duphaston?
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
NETA ja najwcześniej brałam CLO od 3 d.c i owulka pojawiłą sie 25 d.c a jak brałam od 5 d.c to miałam 19 d.c wogole tego nie rozumiem
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
NETA nie martw się ja też brałam clo od 2 dc i owulkę mialam 14 dc a więc wszystko w normie - słyszałam tylko że jeśli zbyt wcześnie przyjmuje sie ten lek to jajniki produkują większą ilość pęcherzyków a jeśli od 5 dc to clo stymuluje pęcherzyk dominujący który został wyselekcjonowany w naturalny sposób. myślę że nie masz powodu do zmartwień jeśli nadal nie wystąpi u ciebie owulacja to może trzeba głębiej poszukać przyczyny ale bądź pozytywnie nastawiona bo to 50% szans.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Ewa30 ja biorę LUTENYL od 16 d.c. przez 10 dni po pół tabletki no i standardowo CLO , a teraz doszedł Metformax 550 który mam brać przez 3 miesiące po 2 tabl. Ewa , a jaką dawkę Metformax bierzesz?
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Ja też biorę 2 tabl. dziennie(rano i wieczorem).Badaną miałam cukrzycę i nic nie wykazało. Biorę go od dwóch m-cy i aż do zajścia w ciążę, bez przerwy.Czytałam na temat Metformaxu i dziewczyny twierdzą,że dzięki niemu chudły, ale ja nic takiego nie zauważyłam.U ciebie NETA w 9dc być może lekarz nie zauważył pęcherzyka, bo to może jest za wcześnie. Dziewczyny wcześniej pisały o takich sytuacjach. Nie masz co się jeszcze tym martwić.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Ten LUTENYL, jak się domyślam ma takie działanie jak Duphaston, a proponował Ci lekarz zastrzyk z PREGNYLU? Ja się zastanawiam czy nie wspomnieć na ten temat przy okazji następnej wizyty, bo sam mi nic nie mówił.Trochę się obawiam, bo wiem że lekarze nie lubią jak pacjent za dużo wie sam próbuje decydować o leczeniu. Jak wspominam sobie co mi mówił przy pierwszej wizycie, to wiem,że przewiduje moją ewentualną ciążę po 5 m-cach leczenia.Nie wiem co ma na celu? Być może chce trochę na mnie zarobić. Nie wierzę,że on jako jedyny nie wie ,że Duphaston blokuje owulację, ale ja sama sobie zmienię dni przyjmowania. Być może uda mi się zaskoczyć lekarza.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Ja pregnyl odkupiłam od dziewczyny której pregnyl był zbędny bo zaszła w ciąże naturalnie i powiedziałam tylko do mojego ginekologa , że mam pregnyl w domu.Wiesz duphaston działa również na wywołanie miesiączki i jak ja go kiedyś miałam to brałam go od 16 d.c. Trzymam kciuki
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Hej dziewczyny. Ja mam takie pytanie w sylwestra prawdopodobnie pęknie mi pęcherzyk. Jak jest z alkoholem czy całkowicie go odstawić na ten dzień.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Moim zdaniem alkohol nie przeszkadza, bo gdyby było inaczej to nie byłoby dzieci w patologicznych rodzinach, a tam jest ich najwięcej- "każdy rok to prorok". Powodzenia ZAŁAMANA- DZIAŁAJ!!!
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Dzięki bardzo. A jeśli ma pęknąć mi pęcherzyk w nowy rok to kiedy mam działać dziś jutro czy w nowy rok dopiero
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
~załamana ja na Twoim miejscu już od dzisiaj zaczęłabym się przytulać do męża :)
popieram tę opinię 1 nie zgadzam się z tą opinią 0
Ja bym działała jutro rano i pojutrze wieczorem, ale gdyby moje działania były dobra, to bym już dawno w ciąży była. Ja też mam zawsze ten problem i dlatego wczoraj zamówiłam sobie na Allegro testy owulacyjne. Czy Wy dziewczyny stosowałyście takie testy?
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Ewa30 ja stosowałam je i pomogły zajść w ciążę w drugim cyklu ich używania.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Cześć DZiewczyny! Dawno mnie nie było. Stało się wielkie nieszczęście w mojej rodzinie i odpuściłam starania. W poprzednim cyklu miałam cyste wiec dostałam tabl. anty i 15 dc dostalam okres, albo to przez ta cyste, albo przez ogromny stres, ktory przeszlam. Teraz nie mam pojecia kiedy dostane okres. Jak tylko dostanę to ide na droznosc, a po droznosci ide na inseminacje.
Nie czytalam wszystkiego co sie dzialo przez ten czas, wiec napiszcie mi czy komus sie udalo??
~justynko jak Ty się czujesz?
Pozdrawiam i życzę wszystkim powodzenia w staraniach.
image

image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
jus.tyna mi się nie udało ale znów próbuje. wczoraj miałam usg 15 dzień cyklu pęcherzyk 14 mm prawdopodobnie pęknie w nowy rok. Nie licze nqa nic ale musze próbować. Ewa 30 ngdy nie stosowałam testów ale w następnym cyklu wykupie i też zaczne. Pozdrawiam. Wszystkiego najlepszego w nowym roku i dwóch kresek życze wam Dziewczyny Jus.tyna trzymaj się. Nie wiem co się stało ale myśle że się ułoży wszystko .
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
jus.tyna ja Ci współczuję, ale nie masz się co załamywać. Ta cysta to inaczej torbiele. Być może za wcześnie przyjmowałaś Lutenyl(nie wiem czy dobra nazwa) albo Duphaston. Jeśli tak, to masz podobną sytuację do mojej. Te leki to powodują. Mój pęcherzyk ostatnio miał 26mm i pozostał z poprzedniego cyklu także przy kolejnej wizycie też nie wiem czego mam się spodziewać. Po co są te monitoringi???? Myślałam,że po to aby zapobiec takim sytuacjom. Ale co tam dla lekarza ????? Ważne żeby miał gruby portfel!!!!Szkoda słów.
Z okazji zbliżającego się Nowego Roku, ja również życzę Wam i sobie także pomyślnego zakończenia się tych wszystkich przeżyć!!!!
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Jus.tynko czuje sie dobrze,to juz 10tc i mam nadzieje,ze wszystko bedzie dobrze.Diewczyny zycze Wam aby w tym Nowym Roku kazda z Was ujrzala te 2 wymarzone i wyczekane kreseczki na tescie,trzymam za Was kciuki no i oczywiscie bawcie sie dobrze dzisiejszej nocy i nie ustawajcie w dzialaniach do tego wyjatkowego celu,zycze Wam mnostwo sily i wiary na Nowy Rok
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Dzisiaj jest mój 14d.c. obserwowałam śluz i wyglądał jak białko jaja kurzego.Już od 10 d.c. codziennie przytulam się z mężem a monitoring mam jutro czyli w 15 d.c. Jestem ciekawa czy będzie owulacja i czy pęcherzyk pęknie.byłam na monitoringu w 9 d.c. ale nie było żadnego pęcherzyka.Brałam CLO od.2 d.c. przez 5 dni po 2tabl. no i jak się dowiedziałam , że źle biorę CLO bo prawidłowo powinnam brać od 5 d.c. postanowiłam wziąć w 9 d.c. 2 tabl.CLO (prawidłowo w ten dzień powinnam wziąć ostatnie tabletki) Nie wiem czy dobrze zrobiłam,ale nie mogłam się powstrzymać , może się przydała ta dodatkowa dawka CLO
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
NETA mysle ze bedzie owulka ja wierzylam w clo i udalo sie
W sylwestra zobaczylam 2 kreseczki i pobieglam na bete ktora wyniosla 202,80 :) zaszlam w 3 cyklu z clo. Co prawda z pozna owulacja bo byla dopiero 25 d.c

trzymam kciuki :)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Magda gratulacje,pieknie rozpoczelas Nowy Rok,teraz dbaj o siebie
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Gratulacje Magda!!!! Mam nadzieję,że taka wiadomość na początku Nowego Roku to dobry znak dla nas wszystkich z tego forum.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Hej kobietki!
Magda gratulacje pieknie zaczelas Nowy Rok tez bym tak chciala no ale trudno:( Dziewczyny powiedzcie mi prosze co mam zrobic otoz gin przepisala mi CLO od 5-9dc i duphaston od 16-25 dc i mam zazywac od przyszlego miesiaca ale kazala mi przyjsc dopiero za 3 miesiace a Wy piszecie o jakims monitoringu i zastrzyku na pekniecie wiec nie wiem czy mam to zazywac jak myslicie. A ha dzis jest moj 15 dc i strasznie boli mnie w dole brzucha co to moze oznaczac??
Dodam ze mam hiperprolaktynemie i jeden jajnik wyglada jak PCO ale gin mowi ze jest ok Z mezem staramy sie o dzidzie juz ponad rok i nic gratulacje takze dla Justyny super ze sie Wam udalo moze i dla mnie jest nadzieja
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
~niecierpliwa lepej zmien gina,przy clo trzeba monitorowac cykl bo moga zrobic sie torbiele,pozatym owulka moze wystapic nawet 19,20dc a wtedy duphaston moze ja zablokowac,zreszta trzeba monitorowac cykl zeby wogole wiedziec czy te leki dzalaja na Ciebie,radze zmienic gina
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
~magda GRATULACJE !!! Super zaczęłaś NOWY ROK :) Też chciałabym już zobaczyć wymarzone 2 kreseczki ;)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
zniecierpliwiona ja owulke miałam 25 d.c więc u Ciebie może ją przyblokować. I konieczny jest monitoring!!!musisz wiedzieć czy te leki na Ciebie działają

dziekuje dziewczyny :*
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
jutro idę na monitoring będzie to mój 15 d.c. Jestem ciekawa co się dzieje w moim ciele.Mam nadzieje,że będę miała owulke ... Okaże się jutro :)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
~magda chyba masz racje musze sie powaznie zastanowic nad zmiana lekarza a jesli chodzi o owulke to raczej niemozliwe zebym miala tak pozno bo moje cykle trwaja srednio 24-25 dni
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Aha chcialam jeszcze zapytac moze sie to wydac glupie ale naprawde nie wiem a mianowicie po jakim czasie od zaplodnienia mozan odczuwac pierwsze jakiekolwiek objawy ciazy???
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Byłam dzisiaj na monitoringu ( 15 d.c.) i niestety owulacji nie było :( Moje cykle występują 30-38 dni ( miesiączka jest wywoływana ) . W lewym jajniku mam lekkie PCO , a prawy jajnik jest ok.Według lekarza jest duża poprawa jajników,ale owulacji nadal nie ma!!!Mój ginekolog postanowił , że spróbujemy CLO 3 x dziennie i jak nie będzie owulki to odstawiamy CLO :( Potem miesiąc bez żadnych leków ( tylko METFOMAX 500 ) następnie 3 miesiące będę brała tabl.anty DIANA i po odstawieniu poczekamy miesiąc i powrócimy do CLO - Jestem załamana Myślałam , że owulka jest bo mój śluz wyglądał jak białko jaja kurzego , ale widocznie myliłam się :( A jak tam u WAS ???
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
~ zniecierpliwiona poczytaj sobie tą stronkę objaw ciąży http://www.biomedical.pl/ciaza/objawy-ciazy-76.html
Pozdrawiam
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Zniecierpliwiona Twoje cykle po duphastonie się wydłużą.Przynajmniej tak było u mnie. Jak nie przyjmowałam leków to owulacje miałam 10-11dc i cykle trwały 24-25dni. Duphaston to wyregulował i teraz mam cykle 28dniowe. Także nic nie wiadomo jak Ty zareagujesz na leki, a jeśli chodzi o pierwsze objawy ciążowe to niestety jeszcze nie miałam szansy ich zaobserwować, ale z tego co wiem pierwszym widocznym objawem jest brak @. Wszystkie inne to podświadomość i niestety dziewczyny sobie wmawiają. Dziewczyny, które rzeczywiście zaszły w ciążę czuły się wręcz bardzo dobrze.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
~zniecierpliwiona ja poczatkowo nie mialam zadnych objawow ciazy,brzuch mnie bolal jak na @,objawy pojawily sie dopiero 2tygodnie temu a jestem juz w 12tc ,zapewne glowny objaw to brak@,reszta pojawia sie pozniej
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Witam was już w Nowym 2010 Roku myślałam że będzie lepszy od samego początku a tu lipa :(
pisałam wcześniej że mogę testować w sylwestra i rzeczywiście dłużej nie wytrzymałam - jak tylko minęło 12 dni od prednylu.
Miałam cień nadziei i chyba nie mam już złudzeń. Test wskazał jedną kreskę, po jakiejś godzinie pokazała się ledwo widoczna druga ale wtedy wynik już był niewazny. Dzisiaj jest 30 dc i zaczął mi się jakiś brunatny śluz(?) a rano temp 36.3 (spadła), tak więc w nocy ewentualnie rano pojawi sie ta....@ podła.
I znów wizyty u lekarza monitoring itd
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
jusia ja jak robilam pierwszy test to tez 2 kreska pojawila sie pozniej niz w wyznaczonym czasie, a u mnie okazało się że to ciążą

nie trać nadzieji
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Ja jutro rano zrobię test, ale to taka formalność, bo na nic nie liczę. Boli mnie brzuch jak na @, a poza tym wątpię żeby pękły mi pęcherzyki przez ten Duphaston. Mam nadzieję,że chociaż się wchłonęły i nie będę miała nowych problemów.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Ewa trzymam kciuki
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
~Ewa30 dziekuje za wyczerpujaca odpowiedz wybieram sie jutro do innego gin na konsultacje to moze cos zaradzi juz tak barzdo nie mozemy sie doczekac tej fasolki:( Trzymam kciuki za wszystkie dziewuszki
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
I niestety tak jak się spodziewałam w nocy @.
W czwartek wizyta u lekarza i tak jak moja poprzedniczka mam nadzieję że nie dojdzie mi dodatkowy problem.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Nie ma co się załamywać. U mnie też test jak zwykle negatywny, ale nie tracę nadziei, dopóki wiem w czym jest problem. Czekam na kolejny cykl i kolejną szansę.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
hej dziwczynki, byłam dziś u gina, jestem na 3 cyklu z clo, a pierwszy raz miałam usg :(, no lae powiedzcie mi co o tym usg sądzicie, mój lekarz nie jest zbyt wylewny i stwierdził, że wszystko ok, ale może Wy cos wiecej mi powiecie..
w rzucie prawych przydatków przestrzeń hypoechogenna o gładkich obrysach i wymiarach 21/24 mm, lewy jajnik prawidłowy, enometrium o grubosci 8, 93 mm
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
~megitka a ktory to dzien cyklu i powiedz jeszcze jakiej wielkosci pecherzyki bo endometrium jest w porzadku,przy takim powinien juz byc pecherzyk dominujacy a nic o tym nie piszesz
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
to 15 dc, a chyba pęcherzyków nie ma :(, bo robiła mi usg dopochwowe i wyszło to co napisałam wczesniej dlatego nie wiem co mysleć
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
witam!
dzisiaj jest 3 dc byłam na usg są nowe pęcherzyki na szczęście starych juz nie ma, ale jest problem z pregnylem nigdzie nie można go dostać. Znów zaczynam brać clo 2x1 a za tydzien podglądanko :))))))) mój lekarz jest strasznie małomówny czy wy tez macie taki kłopot? o wszystki trzeba sie go dopytywać?
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Czesc.Wczoraj miałam 17 d.c. zauważyłam śluz wyglądający jak żelki ( strasznie się rozciągał ) zastanawiam się czy mógł być to śluz płodny i czy jeżeli jest śluz płodny to czy jest wtedy owulacja czy pęcherzyk pęka???Z tym , że 15 d.c. byłam na monitoringu i nie miałam ani jednego pęcherzyka.Dodatkowo bolały mnie jajniki , ale w lewym jajniku mam PCOS także z tego jajnika raczej owulki nie będzie,a co wy o tym myślicie?
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Jusia 29 swego czasu kupowałam Pregnyl w aptece w Madisonie na ul Rajskiej, to była jedyna w której był, zapytaj może teraz też mają.

NETA z tego co mi lekarz mówił śluz niby płodny wcale nie musi wskazywać że jest owulacja, miałam objawy owulki, jajniki też mnie bolały a okazało się na usg że nawet nie ma pęcherza dominującego.Tego nie da się przewidzieć :/
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
vanilka dzięki bardzo - oczywiście w Warszawie?
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Jusia jesli chodzi ci o Warszawe to ja kupowalam go w aptece przy novum
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
dziękuję Justyna w poniedziałek znajomy tam pojedzie bo ja niestety nie jestem z Warszawy a mam pytanie: czy można czymś zamienić pregnyl? czy jest inny lek o tym samym składzie? już zaczełam brać clo i nie chciałabym zmarnowac tego cyklu
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Jusia 29 jest zamiennik Pregnylu, nazywa się CHORAGON 5000, ale jak jest z dostępnością to nie wiem. Problem z pregnylem jest od ponad roku minimum. Podobno w Superpharmie bywa a jak nie ma w konkretnej placówce to przesyłają między sobą. Musisz popytać, niestety nie orientuję się jak jest w Warszawie (nie wiedziałam, że tam mieszkasz, lubię to miasto bardzo ;-) )
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Jusia najpierw zadzwon do tej apteki przy novum i dowiedz sie czy jest,jesli tak to zarezerwuj go sobie najlepiej

popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
dziękuję dziewczyny że tak szybko odpisałyscie na moje pytania :)
wczoraj wieczorem dzwoniłam do jednej z aptek ale niestety p.mgr nie chciała mi zarezerwować no nic mam nadzieję że w poniedziałek rano jeszcze będzie.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
a tak swoja droga do d...y nie podobne zeby zastrzyki,ktore pomagaja dziewczynom byly tak trudno dostepne,co za polityka w tym naszym kraju,nie dosc,ze za wszystkie badania i wizyty trzeba placic jesli chce sie byc traktowanym fachowo to jeszcze niektorych lekow nie mozna dostac bo albo sa wycofane albo ich juz nie produkuja albo braki w hurtowniach,nie dosc,ze czlowiek jest wyczerpany psychicznie brakiem dzidzi,finansowo placeniem lekarzom to jeszcze musi sie po aptekach nalatac
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
przecież mamy podobno politykę prorodzinną... buhahahaha.... widzę coś zupełnie odwrotnego, w każdej sprawie która dotyczy poczęcia dziecka czy jego wychowywania, paranoja :(
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
zgadzam się z wami w 100% to niedorzeczne!!! a na temat polityki to wogóle szkoda sobie strzępić język.
POzdrawiam :)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
HEJ DZIEWCZYNY!
DZIS MIALAM HSG. BAŁAM SIE JAK NIE WIEM CO, ALE OKAZAŁO SIĘ ZE NIE TAKI DIABEL STRASZNY. TROCHE BOLAŁO, ALE SPOKOJNIE DO WYTRZYMANIA, CZASEM MAM TAKIE MIESIACZKI BOLACE. FAKT, ZE JAJOWODY DROZNE, PEWNIE JAK SA NIEDROZNE TO BARDZIEJ BOLI. SAMA TA ATMOSFERA SZPITALNA ITP SA STRESUJACE.
TERAZ MOGE SPOKOJNIE ISC NA INSEMINACJE:-)!!!
image

image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
jus.tyna to super,teraz trzymam kciuki i oby inseminacja dala efekt
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
zadzwoniłam do invicty zeby sie umowic na wizyte i okazalo sie, ze Śliwinski juz tam nie pracuje!!! Wszystko przeciwko mnie!!! Brak owulacji, śluz wrogi, ciągle jakaś bakteria nie wiem skad, a teraz jeszcze jedyny dobry lekarz w Invikcie juz tam nie pracuje! Co za pech! Jestem i wściekła i smutna!!!
image

image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
o jejku strasznie mi przykro - trzymaj się dzielnie.
zdobylam pregnyl udało się ostatni raz!:)))))))))))) ale niestety jedna ampułka się stłukła - mam nadzieję że to dobra wrózba i nastepnym razem juz nie będe potrzebowac wspomagaczy :}}}}}}}
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
http://www.gameta.pl/klinika/aktualnosci/4-stycze-2010-otwarcie-centrum-medycznego-gameta-gdynia.html
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Śliwiński przeniósł się do Gdyni. Do Gamety. To ma byc konkurencyjna klinika dla Invicty.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
jus.tyna spokojnie zadzwoń do gamety tam przyjmuje śliwiński i terminy też takie odległe nie sa. Wizyta droższa bo 120 zł ale też robią tam inseminacje
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
miałam podglądanko pęcherzyk dominujący 14 mm i w poniedziałek będzie miał22 mm - dostane popłudniu pregnyl.
nie wiem czy to nie za późno coś tam lekarz przebąkiwał że w niedzielę ale ostatecznie zdecydował że popołudniu w pon, jak było w waszym przypadku napiszcie czy to nie za późnio wkońcu zanim pęknie to jeszcze minie parę ładnych godzin....
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Dziewczyny, dzięki za informacje! Ale mi poprawiłyście humor.
Jutro rano tam dzwonie!
image

image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
jus.tyna i co dzwoniłaś, jestem ciekawa jakie są teraz terminy :)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
dzwoniłam, potrzebowałam na 1 lub 2 luty (pierwsze dni @) i nie było problemu. Pracuje tam i Śliwiński i Czech, więc w Invikcie to już tylko została Szczypczyńska, która nie cieszy się dobrą opinią i Łukasiewicz. Myślę, że ta klinika to jest dla nas szansa, bo oni nas początku będą się starać żeby zdobyć dobrą opinię i będą robić wszystko żeby zabiegi dawały efekt jak najszybciej. Kasa zacznie się liczyć dopiero jak już będzie dobra opinia:-) więc śpieszmy sie!!!
image

image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Jusia nie masz sie co martwic,przeciez 22mm to dobra wielkosc,takze pamietaj,ze dzialania najlepiej zaczac juz w poniedzialek i tak przez 4dni,bynajmniej ja tak zrobilam i to zaowocowalo,dziewczyny bedzie u mnie chlopczyk na 80procent,to juz 13tc
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
~justyna to super! masz już pomysł na imię dla chłopczyka?
Dziewczyny, poradźcie coś. Robiłam dwa razy test po stosunku, wynik 0 plemników ruchliwych (dodam, że w tym samym cyklu to było) - więc wrogi śluz. Później okazało się, że mam bakterię enterococcus faecalis. Myślicie, że mogło być tak, że to ta bakteria unieczynniał plemniki i to przez nią był taki wynik?Przecież jeśli mam taki wrogi śluz, że zabija wszystkie plemniki to jak to się stało, że rok temu zaszłam w ciążę?
image

image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
~ justyna dzięki nie będę się już martwić :) ostatnio często się słyszy że rodzi się więcej chłopców fajnie że znasz już płeć, pozdrawiam
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
hej dzieczyny! Przez dłuższy czas się nie odzywałam ale śledziłam forum. Dziś mam 35 dzień cyklu tak się zajełam sprawami że nie liczyłam dni cyjklu. Zawsze okres miałam po clo do 32 dzień. Nie robiłam jeszcze testu ale jutro z rana zrobie i boje się bardzo nie wiem chyba się nastawiłam już na pozytywny. Od piatku nocami boli mnie brzuch tak jak w trakcie okresu ale okresu nie mam. Boje się że nabawiłam się czegoś bo jakaś wydzielina mi leci!!! Ciekawe jak bym teraz zrobiła test czy byłby wiarygodny
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
testuj życzę powodzenia i trzymam mocno w kciuki!!!
oczywiście czekamy na wieści...
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
a u mnie tak: 2 pęcherzyki (21mm i 17mm) 3 jest mały i lekarz nie brał go pod uwagę tak więc dostałam zastrzyk i zaczęłam staranka...
lekarz mnie pocieszył i stwierdził z pewnością w głosie że za 2 tygodnie to będę już w ciąży - tak bym chciała :))))))
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
jusia29 musisz być dobrej myśli . No i masz duże szanse bo 2 pęcherzyki. trzymam kciuki ja jednak czekam na rano z testem. Najbardziej nie lubie robić testu i tego rozczarowania
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
zrobiłam test 2 kreski 2 słaba ale jest.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
zalamana to super,moje gratulacje
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
dzięki. w czwartek ide na wizyte do lekarza. Ale boje sie strasznie bo brzuch mnie boli tak jak bym miała okres a już raz poroniłam
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
załamana gratulacje, mnie też brzuch bolal jak na okres wszystko bedzie dobrze!!
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
SUPER Załamana!!! W końcu się doczekałaś. Dobrze ten rok się zaczął i ta passa nadal trwa. Zobaczymy, która będzie następna????
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
zalamana mnie tez brzuch bolal jak na @ a nawet duzo mocniej i tak przez 3tygodnie,bierz nospe i dbaj o siebie
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Dzięki dziewczyny. Jutro ide do lekarza. zobaczymy co powie strasznie się ciesze!!! Chyba to jest dzięki temu że zwiększyłam sobie sama dawke clo na 2 tabletki.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Witam mam pytanie czy jak mam pęcherzyki dominujące ale nie pękają tylko przerastają to czy to można wyleczyć mam już 3 cykle monitorowane ale w ani jednym nie pękł mi pęcherzyk i nie wiem dlaczego nie długo mam wizytę u ginekologa i jestem ciekawa jakie są moje wyniki hormonalne i co mi powie :(I jaka kuracje mi zastosuje
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Iza powinnaś dostać zastrzyk na pękniecie pecherzyka. Pregnyl albo Ovitrelle. U mnie też pęcherzyk sam nie pękał i dopiero jak dostałam zastrzyk,to się udało. Porozmawiaj na ten temat ze swoim ginem. Widocznie potrzebne są TObie wspomagacze tj mi :)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
To Załamana w tym miesiącu zaryzykowałaś i się opłaciło. Może po takiej dawce clo trafią Ci się bliźniaki.
Ja teraz mam 13dc i robię testy owulacyjne. Na razie nie wskazują na pęknięcie pęcherzyka. Może dla mnie też same nie pękną, ale w piątek idę na monitoring to się okaże czy w ogóle są jakieś pęcherzyki do pękania.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
A jak bedą blizniaki też bede się ciesze. Narazie to stresuje się i boje że coś złego się stanie. Z moich obliczeń to juz 6 tydzień bo okres miałam 15 grudnia.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
załamana-szczęśliwa gratuluje ciesze sie twoim szczesciem mnie to jeszcze nie spotkalo jestem dopiero w trakcie 1 cyklu z clo dzis moj 9 dc wiec jeszcze czekam aha a kiedy najlepej zrobic test owulacyjny ciekawe i powiedzcie mi jak pechcezyk nie peknie to test wyjdzie- tak? Zycze wszystkim powodzenia
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Zniecierpliwiona ja robię te testy po raz pierwszy i zaczęłam od 10 dc - testuję każdego dnia.Dziś mam 13dc i ciągle negatywny. Także nie mogę jeszcze wiele powiedzieć jak to działa, ale według mnie pozytywny będzie jak pęknie pęcherzyk albo tuż przed. Po to chyba istnieją. Zobaczę jak co jutro wyjdzie.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Napewno przyjdzie czas na każdą dziewczynę. trzymam kciuki teraz za Was
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Mam nadzieję, że masz rację Załamana. Dzisiaj w końcu test owulacyjny wyszedł mi pozytywny, tzn że pęcherzyk pęknie w ciągu 24 godz. Jutro na monitoringu się okaże, ale mam nadzieję,że teraz mi się uda, bo wcześniej według wszystkich obserwacji myślałam, że owulacje mam między 10-12 dc. Teraz się okazało, że między 14-15dc. Wcześniej w tych dniach myślałam,że już jest za późno na starania o dziecko.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Ewa30 dzis jest moj 10 dc takze ja tez od dzies bede robis test i zobaczymy co z tego wyjdzie 3mam kciuki Ewa zeby w tym cyklu juz byla ta fasolka!
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
A ja miałam owulacje 18 20 dzień cyklu. I u mnie to już w marcu będzie rok jak brałam clo i wreszcie się udało i oby było wszystko dobrze. dziś wizyta u gina więc się okaże
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
trzymamy kciuki za wizyte. Ja mialam owulke 25 d.c
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Witam wszystkich. Dziewczyny ja przyjmowałam Clo od 5 dnia cyklu przez 5 dni a teraz lekarz kazał przyjmować PROVERA(lek antykoncepcyjny, lecz w ulotce jest napisane że stosuje sie go również przy bezowulacyjnych miesiączkach) przez 10 dni od 15 dnia cyklu.Nie zalecił mi monitorowania ani zastrzyku na pękniecie pęcherzyka tylko powiedział że od provery będę miała bardzo regularne miesiaczki i jeśli okres mi się spóźni choć jeden dzień to mam zrobić test.Dziewczyny mam do was pytanie jak myślicie czy pęcherzyk pękł skoro w połowie cyklu miałam taki dwu dniowy ból owulacyjny?
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Załamana i jak tam po wizycie u gina? Jestem ciekawa jak tam fasolka :) A tak swoją drogą ~ załamana to gratulacje!!! Ja czekam na @ dzis jest mój 32 d.c. jju dawno nie miałam takiego drugiego cyklu. śluz płodny miałam , ale na USG w 15 d.c. nie było , ani jednego pęcherzyka i lekarz kazał przyjść w następnym cyklu. Od 16 d.c. brałam lutenyl przez 10 dni , ale okresu nie widać :( Nie wiem co się dzieje !
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
dziewczyny a czy odczuwacie bóle owulacyjne nawet jeśli nie pękł wam pęcherzyk?Proszę o odpowiedź gdyż ja nie miałam monitoringu i nie wiem nawet czy miałam pęcherzyk
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
~dorothy83 w poprzednim cyklu pęcherzyk mój nie pękł, a bóle odczuwałam.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
dziewczyny a co sadzicie o tym ja dostałam razem z clo provere?
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
a i jeszcze jedno pytanie mianowicie czy jeśli brałam clo ale nie dostałam zastrzyku na pęknięcie pęcherzyka to nie mam co liczyć że sam pęknie?
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
A ja po wizycie dobrze. To już 5 tydzień ciązy myślałam że coś więcej się dowiem Mam przyjmować 3 razy dziennie duphaston i za 3 tygodnie na wizyte mam przyjść. Tak szczerze to nic się nie dowiedziałam i coraz bardziej się boje. Pozdrawiam i trzymam kciukii za Was
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
załamana a miałaś usg? bylo cos widac?
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
~załamana czym Ty się martwisz. Najważniejsze, że masz potwierdzenie ciąży. To, że kolejna wizyta ma być dopiero za trzy tygodnie tzn, że nic złego się nie dzieje.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Miałam miałam widać fasolke było:) Chyba się za bardzo przejmuje . Musze to zmienić
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
to skoro było widać to czym Ty się przejmujesz, bedzie dobrze :)))
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
witam wszystkie staraczki i nie tylko trochę mnie nie było,
załamana~ GRATULUJę !!!! TO SUPER ŻE WSZYSTKO U CIEBIE OK.
u mnie nastąpił wzrost temp czyli jest po owulce i dzisiaj np miałam 36.95 ale jeszcze się nie nakręcam zobaczymy co będzie się działo w kolejnych dniach. pozdrawiam
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Cześć. Dziewczyny czy brała któraś z Was lutenyl??? Bo ja go biorę od 16 d.c. przez 10 dni i zawsze do 5 dni @ przychodziła , a teraz jest już 9 dzień po odstawieniu i @ nie ma ! W tym cyklu brałam CLO 2x1 tabl. i w 15 d.c. nie miałam ani jednego pęcherzyka a potem już nie miałam monitoringu. Robiłam sobie 10 dni temu test i wyszedł negatywny także ciąży nie ma :( chyba , że zdarzył się cud :) Mój mąż za bardzo się nakręcił bo ciągle mówi mi , że chyba jestem w ciąży bo się @ spóźnia - chciałabym aby miał racje. Jak któraś z Was brała lutenyl to po jakim czasie najpóźniej przyszła @ - Dzięki za informację ;) Pozdrawiam
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
NETA ja biorę Duphaston w tych dniach co Ty. Z tego co wiem działanie tych leków jest podobne. Zawsze @ dostawałam do 5 dnia. Zrób sobie jeszcze jeden test. Jakby wyszedł negatywny to w przyszłym cyklu polecam Ci testy owulacyjne. Wcześniej napisałam, że w czwartek wyszedł mi pozytywny i wczoraj na monitoringu to potwierdził lekarz. W czwartek pękł mi pęcherzyk. W ciąży nie będę w tym cyklu, bo jakoś tak wyszło, ale teraz już wiem, że testy owulacyjne są wiarygodne i nie muszę się zastanawiać i denerwować kiedy pęknie pęcherzyk i czy w ogóle pękł?
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Ewa 30 , ja kiedyś urzywałam testu , ale mój gin powiedział, że testy wskazują dni płodne ale nie wiadomo czy jest pęcherzyk i czy pęka.Także do konca w/g testy nie są 100% wiarygodnie. Jutro z rana zrobie sobie test - zobaczymy. Dzięjki Ewa za informacje :)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Nie wiem dlaczego tak lekarz twierdzi. Ja uważam, że te testy są lepsze niż np pomiar temp. czy jakieś obserwacje. Wiem ze swojego doświadczenia. W ulotce clo jest podane,że owulacja może wystąpić między 11 a 15 dc i te dni uważa się za płodne, a test pozytywny wyszedł mi tylko w 14 i 15 dc.To jest o wiele precyzyjniejsze.I nie prawdą jest,że testy pokazują dni płodne, bo pozytywny wynik miałabym od 11 do 15dc. Dla mnie trudno jest z obserwacji wykryć owulację bo ból jajników mam w zasadzie od razu po odstawieniu clo. I osobiście jetem zadowolona z tych testów, ale każdy ma swoje zdanie i doświadczenie. Lekarzom umiarkowanie ufam, bo oni też mają swoje cele i nie zawsze pokrywają się z celami pacjentki. W tym miesiącu Duphaston przyjęłam po owulacji i do niej rzeczywiście doszło, a lekarz zlecił mi przyjmowanie tego leku od 10dc. We wcześniejszych cyklach go słuchałam i pęcherzyki nie pękały. Ale się rozpisałam.....,
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
HEJ DZIEWCZYNY! DZIS JEST MOJ 12DC I WLASNIE PRZED CHWILA ZROBILAM TEST OWULACYJNY I WYSZLY MI DWIE KRECY A TO ZNACZY CHYBA ZE MAM OWULACJE TAK?? JESLI TAK TO KIEDY MAMY ZACZAC PRZYTULANKI I PRZEZ ILE DNI?? TROCHE GLUPIE PYTANIE ALE ZGUBILAM ULOTKE ZANIM I NIE ZDAZYLAM PRZECZYTAC:) POZDRAWIAM WSZYSTKIE STARACZKI I CZEKAM NA ODP
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Ja trochę się naczytałam na ten temat. Według tego co wiem owulacja nastąpi w ciągu 24-36 godzin. Największe szanse na zajście w ciąże -26% jest właśnie dzień przed owulacją, 15%w dniu owulacji, a 5% następnego dnia. Więc najlepiej działaj dzisiaj, bo to właśnie jest dzień przed.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
dziewczyny ja tez uzywalam tych testow mimo,ze wychodzily 2 kreski do ciazy nie doszlo,one niby wskazuja dni plodne ale nie wiadomo czy pecherzyk peknie,mi bynajmniej nie pomogly w niczym
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
justyna a mi wlasnie zawsze wychodzila 1 krecha i dopiero po CLO wyszly mi 2 wiec mam cicha nadzieje ze sie wreszcie udalo zobaczymy za jakies 2 tygodnie trzymajcie kciuki:)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
cześć, moja temperatura skacze przez 2 dni była 37 stopni potem spadła do 36.75 a dzisiaj 36,7 a może lekarz powinien po pregnylu przepisać coś co utrzymuje właściwy progesteron już sama nie wiem.
czytalam tylko że niektóre dziewczyny tak robią?
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Jusia wlasciwie to wszystkie dziewczyny biora potem duphaston albo luteine przez 10dni
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Te leki biorą dziewczyny, którym w II fazie cyklu nie wzrasta poziom progesteronu. Jusia jeżeli miałaś badany ten hormon w II fazie i było ok, to nie ma potrzeby przyjmować te leki.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
no właśnie nie miałam badanego progesteronu , wiem tyle ile przeczytałam co pisza inne dziewczyny.
wiem że każdy przypadek jest inny ale czemu mi tak skacze ta temp przedwczoraj miałam 37,1 a dzisiaj 36,85?
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Nie wiem co jest z tą temperaturą, ale u mnie też skacze- rano 35,5, a wieczorem 36,5 i tak jest zawsze. Dlatego przestałam mierzyć i kontrolować.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
A tak w ogóle to miałaś badania hormonalne? Przecież progesteron to podstawowy hormon niezbędny do zajścia w ciążę. Wydaje mi się,że lekarz zanim przepisze jakieś leki to powinien zlecić takie badania.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
miałam tylko badana prolaktynę (podwyższona) i cykle bezowulacyjne II faza cyklu prawidlowa jeśli chodzi o jej dlugośc - zastanawiam się czy w czasie ciąży temp jest jednolinijna czy są możliwe takie skoki?
czytałam przed chwilą że jak się ma podwyższoną prolaktynę to tez może tak skakać ale nie wiem czy dotyczy to ciąży czy tylko okresu niepłodnego...
aha od ok tygodnia mam dziwny sluz inny jakiś to nie są upławy bo wygląd i zapach jest zdrowy tylko jakiś lepki i biały w II fazie miałam gęsty biały ale nie ąż tak duzo i muszę cały czas nosić wkładkę bo bez niej mam dyskomfort - hm nie chcę rozbudzać nadzieji ale to dziwne.
jeszcze tylko kilka dni ibędę wiedziała o co chodzi :))))))))))
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Życzę Ci żeby były to objawy ciążowe.
Teoretycznie temperatura po owulacji powinna być podwyższona, a dzień przed @ powinna się unormować. Oczywiście jeżeli doszło do zapłodnienia to temp. nie spada. Taka jest teoria, ale wystarczy jakieś zapalenie, np zęba, o którym się nie wie i nie odczuwa i już temp. będzie podwyższona. Dlatego zmiana temp. nie jest dla mnie niczym wiarygodnym.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
ok dzieki i ja tak po cichu myslę
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
u mnie temp.w ciazy byla rozna od 36.6 do 37.2 takze nie ma co sie nia az tak bardzo sugerowac,przed ciaza w pierwszej fazie bylo ok 36.1 i dzien przed @ albo w dniu @ spadala do 36.1,najlepiej to idz na bad.beta hcg i bedziesz wiedziala
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
takby było najlepiej ale jeszcze nie mogę bo wynik byłby zafałszowany przez pregnyl dopiero w pon mogę zrobić test.
justyna to twoja temp też tak skakała a moja dzisiaj znów w górę 36.95 i tak na zmiane raz niższa a raz wyższa natomiast w zeszłym miesiącu mniej więcej układała się na tym samym poziomie.
i jak tu sie nie nakręcać?...
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
a poza tym nic mnie nie boli czasami tylko lekko dół brzucha - mam całkiem inne odczucia niż w zeszłym cyklu wtedy to mnie wszystko bolało, nawet gwałtownie nie mogłam wstać bo kuły mnie jajniki i tak było od owulacji do @ czyli ok. 14 dni.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Jusia mam nadzieje,ze ci sie udalo,bede trzymac kciuki,ja testy te zwykle robilam od 10 dnia po pregnylu i wszystkie wychodzily pozytywnie,beta rowniez wyszla pozytywnie a dodam,ze bylo to na ponad tydzien przed terminem @,ale nie radze tego robic,to byl straszny tydzien niepewnosci czy to dzidzia czy jeszcze pregnyl dziala,poprostu zadreczalam sie na wlasne zyczenie
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
dzieki justyna no właśnie tego chce uniknąć, ale ciekawość mnie zżera :))))))))
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Widzicie dziewczyny jak teoria mija się z praktyką. Temperatura ciała to najgorszy czynnik do rozpoznania owulacji czy tez ciąży. Justyna jest tego przykładem. Temp. po zajściu w ciążę powinna być podwyższona, a jak jest w praktyce?- spada. Dlatego jak może wskazać dni płodne? ZERO wiarygodności, a pierwszym objawem ciąży jest brak@, bo jeżeli uwierzymy teorii,że ból i powiększenie piersi to oznaka ciąży tzn., że ja jestem w ciąży co miesiąc.I NICI Z TEGO!!!
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
dziewczyny ja zawsze dopatrywalam sie tez zylek na piersiach i takiego paska od pepka w dol,to sa niezle kity bo poki co jestem w 4mies.ciazy i do tej pory to sie nie pojawilo,wlasnie najlepsza oznaka ciazy to brak@ i pozytywny test ciazowy
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
acha a mdlosci pojawily sie w 3 mies.choc wiem,ze z tym to roznie bywa,sprawa indywidualna ale wiem po sobie,ze czasem dopatrywalam sie tych mdlosci jeszcze przed terminem @i ludzilam,ze sie udalo
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
justyna tzn ze jakbys nie zrobila testu to nawet bys nie zauwazyla ze jestes w ciazy?? Zadnych objawow?? Naprawde n ic nie czulas?? A tyle sie mowi ze kobieta od razu czuje ze zafasolkowala.......
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
ja w pierwszej ciąży czułam to już po tygodniu - fizycznie żadnych objawów oprócz bólu piersi ale intuicyjnie byłam na tak i byłam w ciąży. ale wtedy nie czekałam na nią tak jak teraz poprostu byłam o 8 lat młodsza i nie doświadczyłam takich trudności jak teraz ale wierzę że kiedyś się uda.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
ja czulam sie dokladnie jak na @,ciagle bolalo mnie podbrzusze ,zadnych typowych objawow ciazowych,zadnych doslownie,za to teraz odczuwam je chyba podwojnie a szczegolnie mdlosci,i to wcale nie poranne tylko calodobowe od miesiaca
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
jusia nic sie nie martw bedzie dobrze
justyna tez bym chciala miec takie mdlosci:)
Ja nigdy nie wiem kiedy@ przyjdzie raz nawet kochalam sie z mezem i dostalam w trakcie .....??
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
dzięki, ja od dzisiaj też się czuję jakby @ miała być za kilka dni...
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Ja też się tak czuję i czekam na nowy cykl i nowe szanse....
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
czesc dziewczyny powiedzcie mi dzis jest moj 19 dc a przewaznie mam 24-25 dniowe cykle czy jutro tj 20dc moge zrobic tesr ciazowy i czy wyjdzie mi pozytywny jesli jestem w ciazy??
Prosze o szybka odpowiedz
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
podobno przy krotkich cyklach testy tak szybko nie wychodza,poczekaj moze jeszcze kilka dni
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Ostatnio jak robiłam taki test to na ulotce pisało,że wykrywa 6-dniową ciążę. Wydaje mi się, że to b. szybko, ale oczywiście był negatywny, bo ciąży nie było. Nie wiem czy rzeczywiście , by ją stwierdził. Też mi się wydaje, że 20-21dc to trochę za wcześnie , nie wiedząc kiedy była owulacja. Ale można próbować, a w razie wątpliwości można powtórzyć test za kilka dni. Ja rozumiem tą ciekawość i zazwyczaj sama tak robię.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
zastanawia mnie jedna rzecz... po co robić testy ciążowe skoro nie są wiarygodne jak pojawia się 1 kreska?? równie dobrze ciąża może być a test tej nie wykrywa, przecież tyle się o tym mówi... nie wiem co na ten temat myśleć :-/
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
rzeczywiscie takie przypadki sie zdarzaja ale to raczej pojedynczo,niestety ciekawosc przerasta osoby,ktore staraja sie o dzidzie,sama przez to przechodzilam,latalam po testy co miesiac i robilam je w podswiadomosci wiedzac,ze jest za wczesnie bo do terminu @jeszcze czas ale jakos nigdy nie mialam cierpliwosci zeby czekac
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
też starałam się o dziecko kilka miesięcy, bez rezultatów. W ciągu tego czasu może ze 3 razy zrobiłam test... jakoś z góry starania skazywałam na przegraną, zbyt oporna jestem na leki. W ogóle uważam, że lekarz nie podjął się tego zadania zbyt dobrze, usg miałam robione raz na 2 cykle i w dniach 12-15 dc nigdy nie miałam nawet pęcherza dominującego (kiedyś już na ten temat pisałam w tym wątku), więc nawet jeśli urósł nieco później i tak nie zdawałam sobie z tego sprawy, a pregnyl czeka w lodówce-w sumie nie wiem na co :( pomijam fakt, że jakbym miała biegać co drugi dzień na usg i inkasowałby mnie zawsze na kwotę 150zł chyba poszłabym z torbami (wydaje mi sie że to lekka przesada). Od pażdziernika zrobiłam sobie przerwe, wyczyściłam się z leków i powoli dojrzewam do podjęcia kolejnej próby ale już u kogoś innego. Chyba doła złapałam :(
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
no właśnie grunt to pozytywne nastawienie chociaż z tym różnie bywa jeśli co miesiąc jest kolejne rozczarowanie ale ponoć wiele zalezy od pozytywnego nastawienia. dziewczyny trzeba próbować!!!
ja od wczoraj jestem obolała... dół brzucha i piersi. dzisiaj w nocy czułam je przy kazdym przewracaniu sie na bok, i właśnie ciągną mnie tak od boków, jeszcze 3 dni i będzie wiadomo. trzymajcie za mnie mocno w kciukasy, tak bardzo w to wierzę że może teraz...
stłukłam 1 amp pregnylu i lekarz powiedział że to na szczęście, a może?
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
~vanilka długo leczyłaś się u tego lekarza? Dobrze zrobiłaś, że zrezygnowałaś z jego porad lekarskich, ale nie masz się co załamywać. Z tego co mówisz niezbyt się przykładał.
Przynajmniej postawił jakąś diagnozę, dlaczego pęcherzyki nie rosły? Może przepisywał leki na coś innego, a nie zlikwidował prawdziwej przyczyny. Na Twoim miejscu bym nie rezygnowała.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
vanilka walcz, ewa ma rację poszukaj dobrego ginekologa-endokrynologa a na efekty nie będziesz czekała długo
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
ten lekarz był polecany na forum... mam stwierdzone pco, mam wtórny brak miesiączki (ostatnia w pażdzierniku i wywołana luteiną) a co dziwne nie mialam zrobionej prolaktyny z obciążeniem. Podobno prolaktyna może być w normie (ja mam), ale z obciążeniem może być zawyżona i stąd mogą być moje problemy... nie wiem tylko spekuluje. Pójdę do endokrynologa, dopytam się co i jak, porobie badania, skonsultuję i później pójdę do ginekologa. Nie wiem czy czegoś sobie nie wyhodowałam podczas tej dłuższej przerwy, bo Clostil ostatni raz brałam we wrześniu a u gina byłam jeszcze wcześniej... no nic, trzeba zacząć działać, dzisiaj byłam umowiona do endo, ale zachorowałam więc muszę pójść kiedy indziej... wszystko na opak, cóż... :/
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
To dobrze ~vanilka, że nie zrezygnowałaś tylko wybierasz się do innego lekarza. Z tego co piszesz musisz problem rozwiązać już nawet nie ze względu na ciążę, ale na siebie.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Chciałabym zapytać w którym dniu cyklu najlepiej zrobić ST4 ??? Obecnie chodze do Pani ginekolog-położnik i miałam 3 serie z CLO , a teraz chce mi dać antykoncepcyjne!!! A ja chce zajsc , a nie zapobiegać. W Bydgoszczy nie spotkałam żadnego ginekologa-endokrynologa(szukałam w internecie) , tylko znalazłam jakiegoś ginekolog-androlog - nie mam pojęcia co to za specjalizacja. Ale ten Pan ma dużo pozytywnych opini na www.znanylekarz.pl (91%) nie wiem co myśleć o tym!!! Ja przez te 3 cykle z CLO nie miałam ani jednego pęcherzyka, a gin nawet nie mówiła mi żebym jakiekolwiek badanie krwi zrobiła. Zadzwoniłam do tego Pana gin-androloga i on powiedział , zebym zrobiła sobie badanie krwi ST4 i wtedy podejmnie sie leczenia.Nie wiem czy warto zmieniać lekarza ;( Pomóżcie, co o tym myślicie.Jestem w kropce... Ah chyba się rozpisałam :)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Androlog to specjalista od męskich problemów z płodnością. Wiem, bo mój mąż też się badał i to jest odpowiednik męskiego ginekologa. Wydaje mi się, że to jest b. dobry wybór lekarza, bo leczenie niepłodności zawsze dotyczy obojga partnerów i musi iść w parze. Sama bym skorzystała z porad takiego specjalisty tylko, że niestety nie mam możliwości.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Ewa30 dzięki. W sumie to on jako jedyny podczas rozmowy telefonicznej powiedział, żebym najpierw zrobiła badanie krwi ST4 i z tym winikiem abym dopiero przyszła. Ja nie miałam u żadnego ginekologa robione badanie krwi co najwyżej cytologie.Nawet nikt mnie nie skierował na badanie np. drożności jajników! A lecze się juz 5 lat!! A tak bardzo bym chciała już tulić małego bobaska :)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Nie martw się. Pociesz się, że nie tylko Ty jedna chciałabyś bobaska tulić. A te badania to chyba dotyczą ewentualnych torbieli, bo ja nie słyszałam nic o takiej nazwie.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
NETA pierwsze slysze o takim badaniu a droznosc jajowodow to podstawa szczegolnie jesli leki nie daja rezultatow i tak dlugo trwaja starania
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 1
Justyna może ja źle zrozumiałam niby ST4 , a T4 było napewno co do pierwszej litery nie jestem pewna. A drożności jajników nigdy nie miałam badanych. nawet nie wiem na czym to polega i czy jest bolesne ;(
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
NETA przy okazji możesz zbadać sobie poziom hormonów sama. Ja się dziwię, że przez 5 lat tego nie zrobiłaś sama. Jak zaczęłam się leczyć to od razu pomyślałam o mężu i wysłałam go na badanie poziomu hormonów. Znalazłam w internecie jakie hormony trzeba zbadać i poszedł, bo niestety urolog- androlog u którego był jest b. kiepski i nawet nic nie wspomniał. Okazało się, że ma b. niski testosteron i dopiero dostał leki. Także badanie krwi to podstawa. Głowa do góry NETA może ten lekarz będzie lepszy, a badanie hormonów możesz zrobić sama.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Ewa30 to podaj mi proszę (jak znasz) jakie badania powinnam sobie zrobić na własną ręke. Jestem zielona w tych sprawach.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
T4 to poziom hormonu tarczycy
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
A jakieś jeszcze badania powinnam sobie wykonać?
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Poda
m Ci to co ja badałam:
glukoza- żeby wykluczyć cukrzycę
TSH- hormony tarczycy
Te badanie możesz wykonać w dowolnym terminie- dniu cyklu.Pozostałe badałam dwukrotnie- w 7 dniu cyklu i w 14 dniu cyklu.
LH
FSH
Estradiol
Prolaktyna
Progesteron.
Trzeba zbadać dwa razy, bo w 14 d.c.(w czasie owulacji) te hormony muszą się zmieniać- wzrastać albo maleć, żeby mogło dojść do zapłodnienia.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
to badanie,to fT4 i jest to hormon tarczycy.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Dziękuję dziewczyny , bardzo mi pomogłyście. Tyle tych badan - ciekawe czy wypłaty mi starczy :)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Za badanie cukrzycy płaciłam 10 zł z glukozą, którą trzeba kupić w aptece.O to badanie najlepiej zapytaj się lekarza albo w laboratorium, bo trzeba przyjść na czczo i siedzieć tam 2godz., bo 3 razy krew pobierają. Pozostałe nie musisz badać na czczo i płaciłam 22zł za jeden hormon. Nie masz się co martwić, bo jeżeli nie miałaś tych badań to może Twój problem nie jest tak wielki jak się wydaje. Może trzeba tylko wyrównać hormony, a jak mi powiedział lekarz to prosta sprawa.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Dziękuje za szczególowe opisy :) Dużo pomogłyście - wielkie dzieki
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
ja robilam te same badania ale w 14 i 21dc
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Cześć Dziewczynki!
Jestem po wizycie u Śliwińskiego, już w Gamecie. Dostałam leki i jak owulka będzie to ok 9.02 będę miała inseminację! Pierwsza wizyta 150zł!!!! Kolejne po 120, ale to też nie mało. Ach, żeby tylko był z tego Dzidziulek! Nie nastawiam się, że pierwsza inseminacja wyjdzie, ale w 6 chciałabym się zmieścić.
image

image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
ale czemu zapłaciłaś aż 150 zł przecież u Ś. pierwsza wizyta kosztuje 120 zł
image
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Nie wiem czemu az tyle. Pani w recepcji powiedziała 150, a każda następna wizyta 120.
A Tobie Madziulka po jakim czasie starań się udało? I dzięki jakiemu lekarzowi?
image

image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
staralam się od marca, po niecałym pól roku okazało się że nie mam owulacji. Od września zaczęliśmy kuracje z CLO pierwszy i drugi cykl nieudany. W 3 cyklu włączyliśmy dostinex na prolaktyne i jodid na tsh i się udało.
Prowadził mnie dr Śliwiński

Co do Gamety to podobno zarówno Czech jak i Śliwiński powiedzieli że wszystkie jego pacjentki to jego stałe pacjentki i mają płacić jak za kolejną wizytę czyli 120 zł
image
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
cześć dziewczyny trochę mnie nie było bo miałam doła :(
a więc u mnie jest tak: test zrobiony w 28 dc przy cyklach 31dniowych niestety negatywny, bóle brzucha i piersi wskazują na @ chociaż temp jeszcze nie spadła 36,9 daje sobie czas do jutra wiem napewno że dostanę bo takie rzeczy się czuje przez instynkt.
kolejne rozczarowanie i z miesiąca na miesiąc większe, z każdym nowym cyklem nowa nadzieja że to będzie ten "ostatni", sił już brak.
wyrzuty dlaczego tak długo zwlekałam z tą decyzją, pytanie czy kiedyś się uda? a może jest jakaś inna przyczyna o której nie wiem?
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Jusia nie łam się! Ja też czuję, że tej nocy dostanę @. To nie jest jeszcze nas czas. Cieszę się, że nowa szansa będzie już niedługo. Moja koleżanka z pracy starała się o dziecko 8 lat i się udało. Jak zaczęła to rodziła rok po roku (dwoje dzieci). Teraz śmieje się, że pomógł jej plakat, na którym był bocian, bo akurat często siedziała w pracy przy tym bocianie. Może to rzeczywiście bocian, bo wtedy 3 koleżanki zaszły w ciążę, ale ja myślę, że wtedy to właśnie był jej czas na dzieci. Przyjdzie też na nas.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
hej dziewczyny co tam u was. Ja się żle czuje ciągle mi jest niedobrze i wogóle bym tylko spała. Biore duphaston 3 razy dziennie. I wiecie co już zaczełam tyć i to strasznie a wogóle nie moge jeść. I chyba to wina tego leku a także to że żle się czuje. Jak myślicie.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
ja po duphastonie tez mam masakryczne mdłości.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Na w końcu Załamana się odezwała.
A Tobie widzę, że nie można dogodzić..... Chciałaś być w ciąży? - to się męcz. Żartuję.... Ja Duphasston też przyjmuję od samego początku leczenia i też widzę, że źle wpływa na mnie. Wcześniej pisałam Wam, że mam problemy skórne i to właśnie dzięki tym tabletkom. W ciąży może powoduje mdłości, a z tyciem to nic dziwnego. Chcesz być w ciąży i nie przytyć? Ciesz się.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
ciesze się i to bardzo tylko wydaje mi sie że to całe zle poczucie to wina tylko tych tabletek. wiesz ja jestem dopiero w 7 tyg wiec tycie to nie ciąży przyczyny tak mi sie wydaje. ale bardzo sie ciesze i życze wam ciązy tak samo. wiem że wszystko zniose i nie mam co narzekać tylko chciałabym wiedzieć czy to zle poczucie to ciąża czy te tabletki i do kiedy bede musiała brać je
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
ewa dzięki za miłe słowa zastanawiam sie czy sobie nie odpuścić clo? i popróbować bez wspomagania...
dzisiaj sampopczucie "do niczego" od rana męczy mnie @ - pocieszajace jest to że to tylko 3 dni da się wytrzymać
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
jusia29 ja też tak myśałam żeby odpuścić sobie kuacje z clo ale za każdym razem odkladalam myślac że jeszcze jeden cykl spróbuje i tak zeszło mi 9 miesięcy aż mi się udało. Więc nie poddawaj się. A jeśli bardzo zmęczone jesteś to odpocznij sobie przez 1 cykl. Powodzenia
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Załamana z tego co wiem każda ciąża to inne przeżycie. Jedna dziewczyna ma mdłości, a druga nie wie co to znaczy. Ja bym chciała takich doznań i nie mogę się ich doczekać.
Jusia ja nie wiem co masz zrobić, bo nie znam Twojej sytuacji aż tak bardzo. Sama mam ten dylemat, ale u mnie jest większy problem z mężem niż ze mną. Jednak i tak mam plan. Do wakacji czekam. Jeżeli się nie uda będę musiała szukać innego specjalisty. Najlepiej ginekologa- androloga, który jednocześnie będzie prowadził mnie i męża. Nie poddawaj się, bo to jest najgorsze co możesz w tej sytuacji zrobić.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
ewa , załamana
pewnie pomarudzę sobie jeszcze a clo zażyję tylko cięzko z pregnylem nie wiem gdzie go teraz dostanę
jest o co walczyć ...- teraz wyślę męża na badania bo jeszcze ich nie miał,
u mnie jest tak że po clo i pregnylu pęcherzyki ładnie rosna i pękają ale myślę że może coś jest na rzeczy u mojego męża skoro 2 cykle u mnie ok to co jeszcze można wziąć pod uwagę???
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Jusia, a Twój mąż robił badanie nasienia?
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
zalamana ja na poczatku ciazy ciagle spalam a mdlosci tez pewnie masz raczej od ciazy takze glowa do gory-takie uroki tego stanu,dobrze,ze ciaza trwa 9 miesiecy nie dluzej,da sie wytrzymac,pozatym mdlosci mijaja ok 3 u niektorych ok 5 mies.tylko pamietaj zeby duzo odpoczywac i nie nadwyrezac sie
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
dzięki dziewczyny. A Ty Justyna bierzesy duphastom. Ciekawa jestem do ktrego tyg sie go bierze.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
biore 2 tabl.dziennie
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
witam wszystkie kobitki :}
dzisiaj u mnie lepszy nastrój, byłam u lekarza dostałam znów stały zestaw (clo..monitoring, pregnyl)
jakimś cudem udało mi się kupić odrazu pregnyl i to w moim mieście a już marudziłam lekarzowi że ostatnio z warszawy ściągałam, aż nie mogłam w to uwierzyć ale okazuje się ze jednak czasami się pojawia w aptekach. za 2 dni badanko mężusia i będzie wiadomo co i jak... mam tylko do was pytanie zapomniałam je zadac lekarzowi - czy próbkę nasienia można oddać w takim samym pojemniku jak do badania moczu?doradżcie coś...
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Jusia z tego co wiem to oni na miejscu daja swoj pojemnik
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Jusia jak kupowałam to powiedziałam pojemnik do badania nasienia, ale mój mąż twierdzi, że to jest taki sam jak na mocz. Dla mnie wydaje się, że na nasienie był mniejszy, ale co to za różnica?
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Cześć Dziewczyny!
We wtorek znow mam wizyte w Gamecie, jesli wszystko będzie dobrze to inseminacja! Boje sie, że nie będzie dobrych pęcherzyków.
Juz nie mam sily na to wszystko...
image

image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Jus.tynko nie poddawaj sie,trzeba miec wiare w to,ze w koncu nasze wszystkie dzialania(czyli meczarnia leczenia)w koncu doprowadza do tego upragnionego,wyczekanego i wymarzonego celu
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
ja brałam ten lek i jakoś narazie mi nie pomógł
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
mam 24 lata i bralam najpierw luteinę na wyregulowanie mięsiączki a clostilbegyt od 5 dnia cyklu przez 5 dni i biorę drugi mięsiąc i nic....
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
~meg24 być może brak owulacji nie jest w Twoim przypadku problemem. Ten lek cudów nie robi jedynie wspomaga owulację, a przyczyn niepłodności jest o wiele więcej....
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Nie poddaję się, mam tylko takie chwile słabości. TY ~justyno i ~załamana jesteście przekładem, że warto, bo marzenia się spełniają.
We wtorek wizyta, czuję moje jajniczki, więc może owulka będzie, ale jak we wtorek dostanę zastrzyk to pewnie inseminacja w środę .
Trzymajcie kciuki!
image

image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
trzymam,w koncu napewno sie uda
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Może, którejś z Was starajacych się pomoże opis mojego przypadku - mojej jajniki, po 5 latach brania tabl. antykonc. "uśpiły się" i nie wytwarzały jajeczek po odstawieniu tabletek - na usg wyszło podejrzenie policystycznych jajników; moja lekarka powiedziała mi że są dwa wyjścia: albo hormony (które u mnie spowodowały taką sytuację) albo operacja; Ale na poczatek zaproponowąła mi kurację hmm jakby to okreslić ... trochę "naturalnymi metodami" (na poczatku bardzo sceptycznie do tego podchodziłam): nakazała mi stosować okłady z plastrów borowinowych + w kolejnym etapie luteinę ... wynik był taki że po pierwszym cyklu wrócił mi okres (Boże nigdy się tak nie cieszyłam jak wtedy) po kolejnych cykl mi się wyregulował i po 3-4 miesiącach zaszłam w ciążę bez żadnego wspomagania (to już 22 tydz.) (od poczatku ciąży do 17 tyg byłam na duphastonie na podtrzymanie); Moja lekarka zakładała że może mi zejść nawet rok zanim wszystko będzie ok - okazało się że takie pobudzeinie jajników było strzałem w 10-tke :) Nie zawsze zabuzenie owulacji jest bardzo poważne i nie trzeba stosować silnych leków - może którejś ta historia pomoże :) Powodzenia dziewczyny :)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
czesc prosze dziewczyny napiszcie mi czy moge byc w ciazy??
dzis jest moj 28 dc a zawsze trwa ok 24-25 dni i nie mam okresu dodam jeszcze ze jestem po 1 cyklu z clo i duphastonem????????
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
~kamila, a którym dniu przestałaś przyjmować Duphaston. Powinnaś zrobić sobie test przed odstawieniem tego leku, bo on podtrzymuje ciążę i jeżeli zajdziesz w ciążę to nie możesz go odstawić. Ja biorę te same leki i też zanim je po raz pierwszy wzięłam to cykle miałam 25-dniowe, ale Duphaston je wydłużył do 28-dniowych.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
dziekuje za odpowiedz:) duphaston przestalam brac 25 dc jutro rano zrobie test a jak bedzie pozytywny to mam nadzieje ze nic sie nie stalo dzidziusiowi ze przestalam brac duphaston
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
bylam dzis w Gamecie. Niestety inseminacji nie bedzie w tym cyklu, bo pecherzyki przerosly, ale dr powiedzial, ze i tak mamy probowac naturalnie, bo zawsze jest szansa, nawet przy wrogim sluzie! w nastepnym cyklu troche inaczej mam brac leki i jak bedzie ok to inseminacja. Nie wiem jak ja wytrzymam te 3 tygodnie!!! Wiem, ze pecherzyki sa za duze i jeszcze ten wrogi sluz, ale on mi zrobil nadzieje, mowiac, ze jest zawsze szansa, ze mamy wspolzyc i jak do 28.02 nie dostane @ to zrobic test!! Wiem, ze wlasciwie nie ma szans, a jednak sie łudzę.
image

image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Hej dziewczyny! Pamietacie mnie jeszcze??:)
Dzis mam 30dc i nie mam okresu nie wiem czy zrobic test czy jeszcze sie wstrzymac jak myslicie bo podobno duphaston wydluza cykl......
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
To prawda, że wydłuża, a w sumie to reguluje, ale bez przesady. Ja bym już w 29 dc test zrobiła. @ powinnaś dostać w ciągu 5 dni po odstawieniu Duphastonu
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
cześć, jutro odbieram wyniki męża (badanie nasienia) będzie wiadomo co i jak! w sobote podglądam u doktorka pęcherzyki mam nadzieję że "to" już niedługo się zdarzy....
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Jusia życzę Ci pozytywnych wyników męża, bo ja jak pierwszy raz zobaczyłam wyniki swojego męża to się załamałam. Ja dzisiaj 3 dzień biorę clo, a na monitoring idę za tydzień w piątek. Też bym chciała żeby to był ostatni cykl oczekiwań...... Trzeba myśleć pozytywnie!






popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Ja jestem mamą dzięki clo. Miałam bezowulacyjne cykle. Ale nie bedę opisywać wszystkiego, bo same doskonale to znacie. Tylko chciałam WAS ostrzec przed testami ciążowymi. Ja robiłam 4 i trzy były negatywne a co do 4 nie miałam pewności, więc nie odstawiłam duphastonu i całe szczęście. Bo nawet na usg kilka dni po terminie miesiączki nic nie było widac. Dopiero badanie z krwi HCG wyszło podwyższone. i gdybym odstawiła ten lek to na 90% straciłabym mojego Adasia. Lepiej duphaston brać kilka dni dłużej napewno nie zaszkodzi, w najgorszym wypadku przedłuży cykl.
Ja stosowałam to leczenie przez pół roku. W miedzy czasie miałam torbiele. Więc 2 cykle wypadły, ale udało się w 6 cyklu zaszłam w ciążę. I mimo że byla bardzo trudna mam synka.
I juz wiem ze jesli bede chciała drugie dziecko zastosują te same leki.
JA BARDZO WIERZE W ICH SKUTECZNOŚĆ.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Witam! Zrobilam dzis test ale niestety negatywny a okresu dalej nie ma nie wiem co zrobic.....
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Cześć dziewczyny my z mężem staramy się o dzidzie już 1,5roku i nic.Poszłam do gina i okazało się że moje pęcherzyki są za małe aby pęknąć .Dostałam CLO miałam monitoring i mam ładne dwa pęcherzyki ,poprzytulaliśmy się z mężem i teraz zostało czekanie.Nie dostałam ani zastrzyku ani nic więcej .Moja gin mówiła że na początku próbujemy tylko z CLO.Mam nadzieję że to wystarczy ,ale to chyba tylko nadzieja .Poczytałam wasze wypowiedzi i wiem że to nie takie proste.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
~zniecierpliwiona jeżeli nie minęło 5 dni od odstawienia Duphastonu to może jeszcze dostaniesz @, a jak minęły to może zrób badanie krwi. Wtedy będziesz pewna.

Sylwia80 ja też nie mam zastrzyków i pęcherzyki pękają mi same. Oczywiście nie można brać leków hamujących owulację, np duphaston.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Hej! Do czego służy lek duphaston dlaczego wy go stosujecie .Mi gin nic o tym nie mówił abym go brała.Czy to konieczne przy clo.Jak myślicie dziewczyny?
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Jeżeli miałaś badane hormony i wszystko było ok, to nie musisz brać. Ja po owulacji mam za mało progesteronu i duphaston go uzupełnia.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Ja niestety nie miałam badanych hormonów jak w tym cyklu mi się nie uda to trzeba będzie zrobić.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Sylwia przeciez badanie hormonow to podstawa,wogole zanim dostalas clo to gin powinien ci kazac je zrobic,ci lekarze to naprawde sa tragiczni,przeciez to pierwsza rzecz jaka sie robi kiedy czlowiek idzie z problemem zajscia w ciaze
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
jesli masz przypuscmy za wysoka prolaktyne albo za niski progesteron to nawet clo ci nie pomoze ale przeciez lekarzom wszystko jedno bo to nie oni czekaja kazdego miesiaca,ktory dluzy sie w nieskonczonosc na te wymarzone 2 kreski,oni maja gdzies co czlowiek czuje kiedy nadchodzi @ i ile lez wyleje
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Justyna dzięki za radę.Ja jestem dopiero na początku trudnej drogi do macierzyństwa i jeszcze nie wiem od czego to wszystko zacząć .Myślałam że gin to wszystko jakoś pokieruje a tu tylko clo i nic więcej.I oczywiście co mi poradziła to badanie męża które już zrobione na szczęście u niego jest wszystko ok.Ciężko jest jak człowiek nie wie co dalej , ale na szczęście istnieje takie forum jak to że można się tu czegoś dowiedzieć i nie czuję się taka osamotniona
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
poprostu branie clo bez badania hormonow moze byc strata czasu bo byc moze trzeba dobrac jeszcze jakies dodatkowe leki,widze,ze teraz trafic na dobrego gina to nielada problem
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
cześć co u was?
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
cześć nareszcie !
ostatnio coś się tu zablokowało i już myślałam że ta stronka wygaSŁA
ale na szczęscie NIE
u mnie dzisiaj 21 dc i niebawem okaże się co dalej...
pozdrawiam piszcie co u was się wydarzyło ostatnio
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
ja tez myslalam,ze juz po naszej stronce ale na szczescie dalej mozemy prowadzic nasze pogaduchy,dziewczyny jak sie maja wasze sprawy?
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
zaczęłam udzielać się na drugim, nowym wątku na ten sam temat CLOSTILBEGYT A CIĄŻA więc już się nie będę powtarzała, ale chyba wiem, w czym tkwi mój problem ;p
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Cześć dziewczyny nie czytałam całego wątku bo sporo tu wpisów. Powiem tylko że jestem mama od 3mc. staraliśmy sie o dziecko 2lata. ostatnie 8mc leczyłam sie w in victa u dr. Czecha i brałam ten Clostilbegyt. i udało sie wkoncu udało!!!!
Aha miałam stwierdzone policystyczne jajniki... i juz nikłe szanse na dzidzie. lekarz kazał nam sie zastanawiać nad in vitro i ten ostatni miiesiąć kiedy dał mi duże dawki clo. to udało sie jajeczkowanie wystąpiło i dostaliśmy sex na recepte dokładnie okreslone dni i prawie ze godz :-) po 5tyg okazało sie ze jestem w ciąży :-))
ŻYCZE WAM WYTRWAŁOŚCI I NIE TRAĆCIE NADZIEI.
ps. Jak by któraś z was była chętna to mam 2opakow. clost. sprzedam za 20zł.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 1
witam a ile brałaś cykli ten lek, bo ja dopiero pierwszy na razie nici, ale mam straszny bol lewego jajnika i jużsie martwie:((
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Jestem tu nowa.. Dziś mój lekarz stwierdził u mnie PCO.. dostałam clostil i luteinę kolejne trzy cykle..pozostaje czekać..staramy się już prawie rok..
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Cześć dziewczyny a ja myślałam że ten wątek jest ciągle zablokowany Ewa stworzyła nowy clo a ciąża i tam jestem ale będę tu również zaglądać.A ja zastanawiałam się co u was się dzieje jak tam Jusia29 może już w ciąży?Justyna a jak ty się czujesz w ciąży?U mnie po pierwszym cyklu z clo były dwa ładne pęcherzyki które pękły ale niestety do ciąży nie doszło dziwi mnie to widocznie jest jakiś inny problem.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Sylwia ja czuje sie dobrze,sluchaj u mnie w pierwszym cyklu z clo tez niby wszystko bylo jak nalezy a udalo sie w drugim takze glowa do gory,moze organizm musi sie przystosowac do lekow
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Cześć .Justyna chciałabym żeby tak było.Niestety teraz clo zacznę brać dopiero w połowie czerwca .Wyjeżdżam na początku kwietnia i wrócę do Polski w czerwcu.Jak się nie udało to nie mam czego siedzieć w domu.Mąż jedzie to i ja z nim.A tak bardzo chciałam zostać w Polsce z dzidzią oczywiście.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Cześć dziewczyny jestem nowa i z calkiem innej części Polski niestety problem ten sam, jestem juz po jednym cyklu z clo z ktorego byl jeden pecherzyk 10mm i wogole nie urosł, teraz dostalam clo na przemian z femara moje pytanie brzmi czy ktoras z was stosowala te leki naraz bo ja mam wiele watpliwosci bede wdzieczna za kazda rade, pozdrawiam
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
sylwia80
u mnie narazie jest tak jak było - czekam na @ myślę że znów nadejdzie za 3 dni a ostatnio przez 4 cykle jest jak w zegarku punktualnie i dlatego już od 2 dni żyje w napięciu i jestem nieznośna dla otoczenia ale cóż zrobić...
mnie też po kolejnych nieudanuch próbach naszły takie myśli że może coś jeszcze jest nie tak skoro już owulacja wróciła do normy(potwierdza to usg i wykres temp) a ciąży brak ale ostatnio mój dr powiedział mi że ten proces leczenia może trwać nawet do roku czasu zanim tak naprawdę będzie dobrze.
dzisiaj to mam konkretną deprechę bo temp zaczęła mi spadać a już myślałam...i przytyłam trochę chyba to właśnie dzięki clo !!!
mam nadzieję że u pozostałych staraczek jest lepiej :)))
pozdrawiam mocno!
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Nata a ile bralas tabletek clo?dziewczyny ja w cyklu,w ktorym sie udalo bralam tez olej z wiesiolka OEPAROL,nie wiem czy mi pomogl czy to przypadek ale wiadomo,ze chwytamy sie wszystkiego zeby osiagnac nasz cel,bierze go sie do owulacji
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
ja bralam jedna dziennie od 3 do 7 dnia cyklu, i przestraszylam sie tej femary bo to podobno lek na raka sutka ale jakis geniusz wymyslil ze super stymuluje jajniki i nie wiem co robic brac tak jak lekarz mowi na przemian z clo czy isc do innego, a olej z wiesiolka gdzie kupie? dzieki
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
olej z wiesiolka kupisz w aptece,nie wiem czemu nie da ci 2tabl.clo,u mnie przy jednej tez slabo rosl pecherzyk wiec w kolejnym cyklu bralam po 2 i bylo ok,jesli chodzi o ten olej z wiesiolka pamietaj,ze bierze sie go do owulacji-3razy dziennie po 2tabl.zapytaj tego gina czemu ci nie zwiekszy dawki clo tylko odrazu chce cie faszerowac tak mocnymi lekami
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Nata pozatym pierwszy cykl zaczyna sie od 1tabl.ale jesli efekty sa slabe to dawke sie zwieksza a skad jestes?
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
jestem z Tarnowa;-) ale bardzo spodobalo mi sie wasze forum sledzilam juz dawno co u was a teraz odwazylam sie napisac, masz racje to samo sobie pomyslalam dlaczego nie dostje 2 clo skoro slabo zareagowalam a powiedz mi slyszalaś moze o tym leku femara? brala tutaj ktoras z dziewczyn? a wiesiolek kupie napewno i mam brac od 1 dnia cyklu do owulacji tak? a jak jej nie bedzie to przestac w kiedy normalnie powinna wystapic owulacja tak? dzieki za pomoc
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Cześć Dziewczyny!
Pozdrawiam Was serdecznie! Dawno nie gadałyśmy:-)
W poprzednim cyklu miałam mieć inseminację, ale niestety 13dc pęcherzyk miał 34mm, więc dużo za dużo. Na szczęście jakoś przetrwałam te 3 tygodnie i już mam 9d kolejnego cyklu, dziś byłam u lekarza są 3 pęcherzyki po 14mm, lekarz mówi, że jest dobrze. W sobotę kolejna wizyta, inseminacja w niedziele, pon lub wt. Trzymajcie kciuki!!! :-)
image

image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
witaj jus.tyna!!!
no to nowa szansa przed tobą - a ja wyczekuje @ dziś mam 29 dzień cyklu temp jeszcze 36.9 chociaz juz spadła o 0.1 stopnia tak więc jutro bądź pojutrze będzie wszystko wiadomo i te ostatnie dni są dla mnie najgorsze, ta koncówka cyklu i myśli o tym że znów trzeba będzie biegać do lekarza na usg itd.
trzymam w kciuki :)))))))) za powodzenie

dziewczyny piszcie co u was, naprawdę miło jest czytać od was wiadomości a zwłaszcza te pozytywne bo daja nadzieje na lepsze jutro :)))))))))
pozdrawiam !
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Nata o leku femara nic nie slyszalam,poprostu ja bralam clo w pierwszym cyklu po 1tabl.ale reakcja byla slaba wiec w drugim cyklu bralam po 2tabl.wiesiolka do owulacji 3xpo 2tabl.-nie wiem czy on cos pomaga ale w kazdym badz razie ja akurat w cyklu,w ktorym go bralam zaciazylam
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Cześć dziewczyny. Dopiero zauważyłam, że wątek już odblokowany.
~jusia 29 ja wczoraj też miałam 29dc i niestety przyszła @. Wczoraj dowiedziałam się, że koleżanka z pracy urodziła córkę, a dzisij, że druga koleżanka zaszła w ciążę. Szok!!! Te informacje mnie dołują i z dnia na dzień tracę nadzieję. Coraz częściej myślę o in- vitro. Tylko koszty tej metody mnie zniechęcają, bo nie ma gwarancji, że i ta metoda pomoże.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Ewa 30 może porozmawiaj z lekarzem o jakiejś innej metodzie przed in vitro, np o inseminacji, koszt znacznie mniejszy, szanse 12%na cykl. Ja teraz wszystkim dziewczynom mowie zeby robily test PCT, ja tyle miesięcy brałam leki, wywoływałam owulację, owulka była a ciązy nie, a jak odebrałam wyniku testu to myślałam, że zemdleję ZERO! TERAZ WIEM, ZE MOJE STARANIA NIE MIAŁY SENSU.
image

image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
dzieki justyna sprobuje tak zrobic w tym cyklu z tym wiesiolkiem,

jus.tyna a co to jest to PCT?
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
justyna a przez ile cykli bralas clo zanim zaszłaś w ciąże?
popieram tę opinię 1 nie zgadzam się z tą opinią 0
a co to jest to PCT?
Ja też nie wiem, ale myślę, że chyba wrogość śluzu.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
To jest właśnie test po stosunku na wrogość śluzu. Moja koleżanka, która stara się dokładnie tyle co ja (co do miesiąca) też zrobiła ten test i też wynik zero. W tym wypadku zaleca się inseminację, chociaż dr Ś powiedział, że mimo tego fatalnego wyniku szanse są naturalnie, tylko duzo mniejsze.
image

image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
i to prawda co dr powiedział, bo ja zaszłam w ciążę 1,5 roku temu tylko poroniłam.
image

image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Nata bralam przez 2 cykle,w pierwszym po 1tabl.i bez pregnylu a w drugim po 2tabl.plus pregnyl plus duphaston no i ten wiesiolek i leci juz 19tc
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Cześć dziewczyny a gdzie robi się ten test na wrogość śluzu u gina? Czy z krwi te
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Czy z krwi też można?Też myślę że
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Coś mi się zacina .Też myślę by zrobić.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
test na wrogosc robi sie chyba w laboratorium,trzeba zglosic sie ok.10 godz.po stosunku i oni pobieraja sluz i sprawdzaja czy sa w nim plemniki,pewnie pobiera to oczywiscie gin.i daje do laboratorium wiec pewnie trzeba robic w jakiejs klinice
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
test PCT robi lekarz ginekolog, należy współżyć z partnerem (po 4 dniowej abstynencji) i po mniej wiecej 4-8 godzinach udać się do ginekologa i oni pobieraja z pochwy materiał i badają....badanie bezpolesne ja je również robiłam. U mnie nie ma wrogości śluzu ufff ...ale sa inne dziadostwa hehhe:) no ale trzeba wierzyć ze sie uda....


od połowy marca zaczynam CLO i naturalne dalsze starania ciekawe co bedzie.......OBY SIĘ UDAŁO:)))
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
miałam dziś kolejną wizytę. Pęcherzyki pięknie rosną, w poniedziałek rano zastrzyk,a we wtorek wieczorem inseminacja. Endmetrium malusie i nic się nie da z tym zrobić! Ale lekarz powiedział, że i tak może się tam zagnieździć jajeczko, przecież czasem zagnieżdża się w jajowodzie (ciąża pozamaciczna), a tam wcale nie ma endometrium. Podobno liczy się jego jakość a nie grubość!
Wiem ,że jest tylko 12%szans i za pierwszym razem pewnie nie wyjdzie,ale tak bardzo bym chciała. Trzymajcie kciuki!
image

image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
jus.tyna ja gdzieś czytałam, że inseminacja i in-vitro dają 20% szans. Musisz wierzyć, że się uda. Pozytywnym myśleniem przyciągniesz pomyślny rezultat.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
super justyna ze juz za 2 razem sie udalo, ja czekam i zazyje ta femare bylam u innego lekarza i mowil ze ona jest rewelacyjna tylko nie kazdy ginekolog moze ja przepisac bo ogolnie to jest lek przeciwnowotworowy i podobno pobudza mozcno jajniki mowil ze skoro dostalam to w 2 cyklu to dlatego ze slabo na clo zareagowalam i podobno te kobiety ktore na clo nie reaguja na femare od razu w krakowie w klinice leczenia nieplodnosci tylko na tym jada i maja dobre wyniki, pocieszyl mnie, jak ktoras z dziewczyn nie reaguke na clo niech zapyta swojego lekarza o femare. Pozdrawiam
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
jedyna wada to cena 30 tabletek 370 zl, i nie wszystkie apteki sprzedaja na sztuki ja potrzebowalam tylko 5 tabletek i znalazlam apteke ktora przedala
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Tani nie jest - to najmniejszy problem, może i działa, ale ile ma skutków ubocznych, cała litania. Bałabym się go brać w leczeniu niepłodności. Łysienie, bóle kości, osteoporoza, złamania kości, zaburzenia smaku, udar, zaćma, podrażnienie oka, niewyraźne widzenie, kołatanie serca, hipercholesterolemia, depresja.... to sa tylko wybrane :-/ OOOO nie, ja chcę żyć :) Nata27 gratuluję odwagi, naprawdę...
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Nie znam tego leku, ale skąd wiesz vanilka

, że ma takie skutki uboczne? Każda z nas chce jak najlepiej. Przecież lekarz nie przepisywałby tak niebezpiecznych tabletek. Na samą myśl mam gęsią skórkę.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
no to teraz vanilka mnie dobilas spowrotem, wiesz ja mialam straszne obawy dlatego poszlam skonsultowac sie z innym lekarzem a teraz to juz nie wiem, moze powinnam isc do swojego ginekologa i powiedziec zeby dal mi wieksza dawke clo ale ze z femary rezygnuje? nie wiem znow co robic a za pare dni zacznie sie cykl... czytalam tez na innym, forum o femarze i dziewczyny lecza tym nieplodnosc i zachodza w ciaze pomożcie prosze.... :-(
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Przeczytałam ulotkę po prostu (zawsze to robię zanim cokolwiek wezmę). Wiem, że wszystkie leki mają skutki uboczne, tabletki anty też i to dużo, no ale te są masakryczne wg mnie. Ogólnie rzecz biorąc to jest lek na nowotwór, więc kobieta to będzie brała bo już jest sprawa życia albo śmierci, nie ma wyjścia, tylko trzeba pokonać to świństwo. W klinikach leczenia niepłodności będą tym leczyli skoro daje pożądany wynik a liczą się liczby, bo jak kolejna kobieta zajdzie w ciążę przyjdą kolejne. Pewnie ich nie interesuje jakie spustoszenie sieje lek w organiźmie kobiety. Z drugiej jednak strony to tylko 5 dni w miesiacu, może żaden ze skutków ubocznych w ogóle się nie pojawi. Nata27 jeżeli jesteś bardzo zdeterminowana... może warto spróbować, może to Twoja jedyna szansa... ale mimo wszystko, gratuluję odwagi...
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Nata ja na Twoim miejscu sprobowalabym jeszcze jeden cykl z clo tylko,ze po 2tabl.nie wiem czemu lekarz odrazu chce Cie faszerowac tak mocnymi lekami,a czy mialas robiona droznosc i wrogosc sluzu?
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Nata27 ile brałaś tabletek clo w pierwszym cyklu? skąd przypuszczenie, że słabo reagujesz na ten lek? a może miałaś za małą dawkę? jeżeli po 3tabl/dobę nie byłoby żadnego działania clo to dopiero można mówić, że jesteś na nie oporna.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
nie dziewczyny ja bralam tylko 1 tabletke dziennie i teraz jak was czytam to nie mam pojecia czemu ten idiota kazal mi brac od razu ta femare mialam jeden pecherzyk 10mm ale wogole nie urosl za to endometium bylo ok ja sie staram dopiero od wakacji mam 26 lat i to moj pierwszy lekarz, jedyne co mi powiedzial to to ze nie mam owulacji bo hormony i reszta ok, mowil ze to moze byc przez plastry antykoncepcyjne bralam je rok a one maja duza dawke progesteronu wiecej niz inne srodki antykoncepcyjne i mowil ze jajniki sa uspione i trzeba je rozruszac, to mnie kurde niezle chce rozruszac takim lekiem, macie racje juz postanowilam nie wezme ich i nie zmienie zdania dzieki dziewczyny, pojde do niego i powiem ze narazie chce wieksza dawke clo bo tamtych sie boje chyba nie bedzie mial mi za zle w innym razie zmienie lekarza, dzieki kobietki wielkie dzieki
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
nata 27
ja też jestem takiego zdania że lepiej zwiększyc dawkę clo,
myślę że na twoim miejscu nawet nie wybrałabym się do lekarza tylko sama bym zażyła wiekszą dawkę np. 2x1tab a potem ewentualnie bym się przyznała lekarzowi. przecież większość z nas przyjmuje taką dawkę i pęcherzyki rosną.
ja zanim zaczęłam kurację clo też nie miałam owulki a mój pęcherzyk miał 12mm teraz przyjmując taka właśnie dawke leku mam pęcherzyki np. 21,5mm 19mm i jest ok, także myślę że na takie desperackie kroki w twoim przypadku jest za wczesnie. pozdrawiam
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Dziewczyny, miałam dziś inseminację. Wyniki męża 20 razy lepsze niż muszą być przy inseminacji. Sam zabieg mało przyjemny, ale właściwie bezbolesny. Teraz za kilka dni idę sprawdzić czy pęcherzyki pękły, jak tak, to jest duza szansa. Oby pękły!!! Martwi mnie tylko jedno, że zawsze dostawałam podwójną dawkę pregnylu, a teraz dostałam ovitrelle pojedynczą dawkę. Boje się, że pęcherzyki nie pękną:-(
image

image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
jusia chetnie bym tak zrobila bo nie chce mi sie do niego jezdzic niestety zostalo mi tylko 5 tabletek clo i musze isc po recepte, ciekawe jak zareaguje ze nie chce brac tej femary, ale to wszystko przez niego kiedy wypisywal mi recepte nawet nie wspomnial nic o tym leku powiedzial tylko w ktorej aptece sprzedadza mi na sztuki zeby nie placic za cale opakowanie, poza tym wszystkie tu dziewczyny uwazacie ze mialam mala dawke wiec nie wiem on moze robi ze mnie krolika i sprawdza jak zareaguje... dobrze ze sie odezwalyscie bo pewnie bym to zazyla a przczytalam na jednym forum ze w usa stosuja to juz bardzo czesto ale pojawilo sie duzo kontrowersji po jakim artykule o wadach płodu po tym, i ,myśle że to jest racja ze dla lekarzy licza sie tylko sztuki ciaż a nie ich zdrowie.... pozdrawiam p.s a moze sprzedadza mi bez recepty opakowanie? jak myslicie powiem ze doniose?
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
jus.tyna chyba wyniki meża dobrze wroza co?? idz sobie na usg sprawdzic czy napewno peknął pecherzyk i napewno sie uda.... jak długo sie staracie????
popieram tę opinię 1 nie zgadzam się z tą opinią 0
dziewczyny zobaczcie co znalazlam na forum o femarze
"Dziewczyny! Dziś byłam u mojego dr i zapytałam o ten domniemany wpływ Femary na wady płodu. Faktycznie ukazał się artykuł kanadyjskiego lekarza, który stymulował femarą. Na 28 dzieci urodzonych "po femarze" 3 było z wadą serduszka. Zaalarmowało to lekarzy i zostały przeprowadzone badania (to jeden z tematów ostatniej konferecji gin. w Lionie - podobno). I mój gin. powiedział ze badania, których wyniki ukazały się w poważnym medycznym piśmie europejskim (nie pamiętam tytułu bo po angielsku ) wykazały coś zupełnie innego.
W trzech grupach kobiet po: CLO ,Femarze i naturalnie zaciążonych najmniej chorych dzieci było .....uwaga.... po femarze!!!
Co prawda nie widziałam tej tabelki czy wykresu ale powtarzam to co dzis usłyszalam. Mam nadzieje że was to troche uspokoiło bo mnie na pewno. Myśle że nasi lekarze nie mogli by nam w ten sposób szkodzić?!"
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
witam! mam zespol policystycznych jajnikow i jestem w drugim cyklu (biore clo od 5 do 9 dnia i od 16 do 25 dyfaston) po 1 cyklu nie dostałam okresu. teraz biore znowu clo, tak jak zalecil lekarz... ioi nie jestem przelkonana czy powinnam to brac! A w ciąży nie jestem! Staramy sie od 4 m-cy... wiem ze to nie tak dlugo jak niektóre z Was czekaja, ale juz bym chciała dzidzię!
Czy ktoras z Was byla w podobnej sytuacji??
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Neta27 Ide na usg w poniedziałek. Jestem dobrej myśli, jak nigdy. Staramy się już 2 lata i 8 miesięcy. Ale do lekarza chodzę od 2 lat. Dopiero niedawno wyszło, że mam wrogi śluz bo raz zaszłam w ciążę, więc kto by pomyślał...
image

image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
jus.tyna a wrogi sluz mozna jakos odczuwac? chyba raczej nie no nie? glupie pytanie ale pytam bo mnie po przytulankach czesto piecze i zastanawiam sie od czego tak sie dzieje to takie dziwne uczucie?
ja narazie czekam na owulacje jak doprowadze do niej a momo to nie zajde w ciaze bede badac sie dalej ... to trzymam kciuki juz niedlugo bedziemy wiedziec co u ciebie czy sie udalo, pozdrawiam
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Dziewczyny, nie wiem czy to jest jakieś pocieszenie, ale czytałam ostatnio inne fora, takie sprzed lat, przeczytałam ze 3 lata i powiem Wam, że prędzej czy później większość tych dziewczyn, które tam pisały, tak jak teraz my, zaszło w ciążę. myślę, że my też zajdziemy i będziemy miały dzidzię, tylko trzeba się uzbroić w cierpliwość!
image

image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
nata ja wrogiego śluzu nie odczuwałam, ale często miewam infekcje, juz nawet zrezygnowałam z basenu i tamponów. Jeżeli mąż zdrowy, owulka po clo jest, a ciąży po kilku cyklach nie ma, to jest b. duże prawdopodobieństwo, że to właśnie wina śluzu.
image

image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
nata mnie kiedyś też trochę szczypało po przytulankach, a teraz już nie, chyba, że jakaś długa przerwa (wyjazd). Myślę, że to zależy od jego ph, albo od tego co zje:-) nie wiem.
image

image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
masz racje z tym ph nie pomyslalam o tym, a ja mam to samo co ty czeste infekcje, no to ciekawe co bedzie u mnie z tym sluzem ale najpierw musze doprowadzic do owulacji... czekam jeszcze pewno kilka dni i zaczne cykl, a Ty masz do weekendu juz niedlugo szybciutko zleci i w poniedziales bedziesz wiedziec czy pekł... super by bylo po 2 latach to wielkie szczescie, a wiesz ja mam taka kolozenake ktora tez starala sie ponad dwa lata miala rozne problemy zabiegi operacje zastrzyki tabletki pozniej juz jezdzila co 2 -3 dni na usg wydala mase kasy na to bo kazda wizyta 150zl bo leczyla sie u najlepszego lekarza tutaj w małopolsce no i....jest w ciazy za 2 miesiace rodzi nawet tabletek na podtrzymanie nie musiala brac ciaza przezdrowiutka wszystko super, a juz tracili nadzieje takze ja mysle ze Ci się napewno uda....
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
jus.tyna dałaś mi dużo do myślenia z tym wrogim śluzem u mnie też może być to samo. Mam ciągle jakieś infekcje mąż zdrowy po clo super pęcherzyki które pękają a ciąży nie ma. I to może być przyczyna.Szkoda że w moim mieście nie mogę zrobić tego badania muszę jechać do Białegostoku.Kto mieszka w dużym mieście to już wielki plus.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Cześć dziewczyny.A cóż taka cisza czyżby nic się nie działo. Ja co prawda w tym miesiącu nie jestem na clo ale i tak staramy się.Postanowiłam zmienić lekarza i dzisiaj idę do innego.Nie chcę marnować cennego czasu bo i tak zaraz wyjeżdżam na 3mce trochę szkoda mi tych miesięcy ale myślę że i w tych miesiącach będę się starać.Naturalnie oczywiście.Jestem bardzo ciekawa co powie inny lekarz do tamtej gin jakoś nie miałam zaufania.Tamta gin pierwszy raz jak u niej byłam to stwierdziła że mam pęcherzyk miał 22mm na następnej wizycie mówiła że nie pękł.W ogóle nie podobało mi się jej prowadzenie.Nie tłumaczyła dokładnie o co chodzi gdy zadawałam pytania.Nawet nic nie wspomniała by zbadać hormony.Zmarnowałam tylko swoje cenne miesiące.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
no właśnie sylwia80 coś nam dziewczyny ucichły, może wszystkie zaszły...:-) i nas zostawiły. Ja mam podobnego lekarza jak Ty nic nie mowi nic nie tłumaczy, jest taki zmulony nie zmienilam go narazie jeszcze tylko dlatego ze ma najlepsze opinie w naszej okolicy ale mogłby trochę sie rozruszać, wiecej życia no a tak to sama wszystko czytam dowiaduje sie itd. słuchaj a ty jak gdzies wyjeżdzasz to nie chcesz wziasc ze soba clo? ja mysle ze lepiej by ci bylo sie starac ale clo mimo wszystko zazywac no ale nie wiem co mowi twoj lekarz, ja jak jechalam na urlop to akurat mialam okres i wzielam ze soba clo zazylam i tak sie zastanawiam czy to czasem nie przez zmiane klimatu wtedy nie zadziałała.... pogadaj ze swoim
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Cześć Wam. Robiłam sobie test ciążowy i wyszedł negatywny - zresztą jak każdy inny. Jednak nie dawało mi spokoju bo zaczęłam często oddawać mocz i strasznie mnie zgaga codziennie piecze więc poszłam dziś do ginekologa. Okazało się na USG , że prawdopodobnie jejeczko się zagnieżdza i że jest ciąża , ale muszę to potwierdzić za 2 tygodnie. Byłam u ginekologa z mężem i mamy teraz cichą nadzieje , że się udało. Puki co to nie mogę zapeszać. Ginekolog kazała mi brać kwas foliowy na wszelki wypadek a okaże się 26,02 nie mogę się doczekać !!! Trzymajcie kciuki za mnie
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Neta zrob bete hcg i bedziesz pewna czy to dzidzia,po co ci 2tygodnie niepewnosci
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
NETA 3mam kciuki bardzo mocno :)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Neta trzymam kciuki .Pozdrawiam.:)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Mam nadzieje , że po 5 latach starań wkońcu się udało ;) Ale zobaczymy :):):)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
no to chyba wykrakałam że pomalu zaczynają dziewczyny zachodzic... ja też trzymam kciuki za ciebie z innymi dziewczynami oby wam sie udało....
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
witam, witam!!!
jestem z wami cały czas tylko humor nie dopisuje bo znów kolejny cykl z clo i monitoringiem, ech ciężkie to życie.
no ale czytam pozytywne wieści i cieszę się że komuś dopisało wreszcie szczęście.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
witam was kochane dziewczynki :)bylam dzis u lekarza...niedostalam @ po clo i myslalam ze sie udalo...ale NIE..znowu musze brac dupfaston i clo ...ale na pocieszenie doktor powiedzial ze pecherzyk urosl lecz nie pekl..no i pochwalil mnie za zgubione 3 kg..niestety to wlasnie ma u mnie znaczenie..mam nadzieje ze do konca roku zajde w ciaze:)pozdrawiam was wszystkie
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
karola a kilogramy masz zrzucić z powodu PCO może czy tak po prostu?
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Witam was kobitki:) Wczoraj byłam u nowego gin i znowu namieszał w głowie.Zbadał mnie oczywiście bardzo dokładnie wypytał o wszystko i stwierdził że pierwszą rzeczą jaką trzeba zrobić to wyrównać miesiączki.Ja zazwyczaj mam 28-32dniowe.On stwierdził że musi być równiutko co27-29 dni.I mówił że poprzez rozciągnięty czas wszystkie fazy nie zgrywają się ze sobą. Przypisał mi luteinę kazał brać 3mce i jeśli nie zajdę to dopiero po tym czasie dołoży clo na 3mce i jak to nie pomoże to wtedy wyśle do kliniki leczenia niepłodności.Pytałam o badanie hormonów on na to po co na razie robić te badania.Oni myślą że tak łatwo czekać i tracić czas.Trudno im to wytłumaczyć.Nie wiem co o tym wszystkim myśleć. Czy wy też bierzecie luteinę ?? Dodam że w 14dc miałam pęcherzyk 18mm.One same naturalnie rosną bez wspomagacz. Pomyślałam że na razie nie będę brała luteiny poczekam do@ i zrobię badanie hormonów bo trzeba w 3dc.A póżniej będę już brać.i tak jak wyjadę z Polski to nie mam gdzie robić monitoringu, i nie ma sensu brać clo bez nadzoru.I jak wrócę to zacznę myśleć co dalej.
popieram tę opinię 1 nie zgadzam się z tą opinią 0
no wlasnie z tymi bad.hormonow to roznie,ja robilam w 14 i 21dc,jakos tak a Tobie skoro pecherzyki rosna to nalezaloby sprawdzic czy pekaja
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
CZEŚĆ DZIEWCZYNY! JA CZEKAM NA PONIEDZIALEK Z NIECIERPLIWOSCIA, MAM USG I BEDZIE WIADOMO CZY PĘKŁY PĘCHERZYKI. MIALAM 3 W TYM CYKLU, DWA W JEDNYM JAJNIKU I JEDEN W DRUGIM. MYSLE, ZE TAM GDZIE BYL JEDEN TO NIE PĘKL BO CALY CZAS CZUJE JAJNIK, A TEGO DRUGIEGO WCALE NIE CZUJĘ.
image

image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
NETA TRZYMAM KCIUKI, NA PEWNO SIĘ UDA!!!
image

image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
no niestety ginekolog kazal mi zrzucic kg...powiedzial ze jak bedziemy razem wspolpracowac to zajde w ciaze..tzn ja zrzuce kilka kg a on pobudzi moje komoreczki:)ale w ciagu 2 tygodni zrzucilam 3 kg..odstawiajac slodycze cukry itd..jem 5 razy i duzo warzywek:)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Karola mam wrażenie że chodzisz do Wydry. Ma taką psychę na nadwagę i na nią zrzuca całe zło tego świata, jakby to innych przyczyn bezpłodności nie było.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
ale to prawda vanilka ze jak masz nadmiar kilogramow to gorzej z ciazą, karola jak nie mozesz sie obejsc bez cukru (ja tak nie moglam) to kup sobie brazowy cukier jest zdrowy i nie tluczy, ja na warzywach pol godz. biegania czerwonej herbacie i nie objadaniu sie na noc schudlam 8kg w 2 miesiace... trzymam kciuki za zbijanie kilogramkow i nie tylko...
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
tu bym polemizowała... nadwaga może mieć wpływ, ale nie musi... nie można z góry zakładać, że utrata wagi zwiększy szanse na owulację. Ile jest dziewczyn wręcz z otyłością i mają po kilkoro dzieci. Poza tym PCO samo w sobie powoduje problemy z nadwagą i takie gadanie bzdur wkurza mnie niemiłosiernie. Oczywiście jeśli duża nadwaga jest spowodowana obżeraniem się można sobie zrobić ograniczenia. A co jeśli je się mało, żadnych kolacji i słodzenia od kilku lat, sporo ruchu, potrawy niskotłuszczowe i wysokobłonnikowe, dużo warzyw a waga stoi w miejscu?? Iść na liposukcję?? Aktualnie osiągnęłam największa wagę w życiu, nie mogę się jej pozbyć w żaden sposób, kiedyś byłam kilkanaście kg szczuplejsza ale moje problemy były takie same odkąd pamiętam (wtorny brak miesiączki). A najlepsze jest to że przyrost wagi nie był spowodowany zwiększoną ilością jedzenia. Hormony rozjechane od zawsze, chodziłam wręcz jak "napompowana" po Clo i Luteinie, nic nie dało a teraz się okazuje że to w prolaktynie może być winowajca, ale oczywiście żaden "mądry" lekarz nie raczył tego skontrolować, bo po co?? Ręce mi opadają... bo lekarze się nauczyli że brak owulacji to wina nadwagi, kołatania serca to od stresu i papierosów a wysypki u dzieci to wina alergii... Nata27 skoro zrzuciłaś wage dlaczego nadal nie masz dziecka?? Dlaczego nawet po 1 tabl Clo nie masz owulacji?? A chciałaś już sięgać bo silne leki. Sama widzisz, ze to wszystko guzik prawda. I nie traktuj tego jak atak na Twoją osobę, po prostu stwierdzam fakt i nic więcej.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Witajcie dziewczyny. Nawet niewiem od czego zacząć bo juz mi sie płakc chce. Jestem strasznie zrezygnowana i potrzebuje wsparcia od takich kobiet jak Wy,które staraja sie o bobasa.
Z mezem staramy sie od ponad 4 lat,wszystkie mozliwe badania zrobione:hsg,hysteroskopia,laparoskopia,badanie nasienia-wszystko w porzadku. Cykle mam regularne a dziecka jak nie ma tak niema.
Teraz jestem na etapie brania CLO-drugi cykl od 4dc do 9dc po jednej tabletce. I juz sie boje ze znow moze sie nie udac :( jest mi tak smutno i przykro dlaczego tak sie dzieje. Dlaczego musimy tak cierpiec....?
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Czesc dziewczyny!! Wpadlam na to forum calkiem przypadkiem. Co prawda nie jestem z Waszych terenow, ale przezywam to co Wy! Staram sie o dzidzie tak jak Wy i nie za bardzo wychodzi. Ja biore Clo juz 2 cykl. I powiem szczerze ze lekarz zauwazyl poprawe, ja zreszta tez... Mam normalne cykle, jajniki zostaly pobudzone! Pecherzyki sie tworza i pekaja... Ale po sobotniej wizecie i Gina troche sie zalamalam, bo powiedzial ze w prawym jajniku wszystko ok, ale w lewym zrobil mi sie torbiel! Jeden pecherzyk nie pekl. Po okresie mam sie zglosic zeby sprawdzic czy wszystko ok. Poki co to jestem zadowolona z Clo i wierze ze mi pomoze! No i czytanie Was tez pomaga i dodaje otuchy! Ciesze sie ze niektorym z Was sie udaje... Mam nadzieje ze przyjdzie taki dzien ze kazda z nas bedzie kiedys meczyla sie na porodowce :) Trzymam za Was kciuki....
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Vanilka masz zupelna racje ja tez w czasach kiedy bylam szczuplejsza to nie mialam okresu i teraz tez roznie z nim bywalo... odkad biore clo to sie unormowal. Ale mi lekarz powiedzial ze moja mala nadwaga jest wywolana zespolem policystycznych jajnikow. Glownymi objawami jest nadwaga, glownie w dolnych partiach ciala i niemoznosc zajscia w ciaze... No i oczywiscie jeszcze kilka innych objawow! A co do luteiny to ja kiedys ja bralam na wywolanie i uregulowanie miesiaczki, ale gdy juz wydawalo sie ze jest ok i gdy przestawalam brac to @ tez zanikal... NA MNIE ONA NIE DZIALA!!!!
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
vanilka nie odbieram tego zbyt osobiscie nie martw sie, ja tylko mowie jak bylo u mnie, i wtedy kiedy chudlam to nie dlatego ze chcialam zajsc w ciaze bo jeszcze o tym nie myslalam tylko dlatego ze nie mialam okresu nawet po 3 miesiace i kiedy schudlam oczywiscie troche zbyt drastycznie wiec to tez zle wplynelo na cykle ale za jakies pol roku kiedy jadlam juz w miare normalnie ale ograniczalam bialby cukier i weglowodany (zreszta do dzis to robie) cykle wrocily do normy co prawda moja norma to i tak zawsze byly33-34 dni ale nie trzy miesiace i teraz przynajmniej to osiagnelam, a moja owulacja podobno zostala wstrzymana antykoncepcja troche za silna i jajniki zostaly uspione teraz mamy je rozruszac tak twierdzi lekarz i bez nadwagi bedzie podobno lawtiej, ja mam 170 cm i waze 60 kg wazylam prawie 70. Wiem Vanilka ze czasem jest tak ze nie mozna schudnąć ale to jak sama piszesz wina hormonow i wtedy trzeba je uregulowac i waga zacznie spadac, a prolaktyna chyba nie jest jakims wielkim powodem nadwagi????
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Prolaktyna nie jest winna za nadwage ale może wstrzymywać owulację i brak @. A zawsze tak miałam, że jak brałam leki na wywołanie to @ była, jak przestawałam nie było. Więc musi gdzieś tkwić przyczyna. Jeszcze rozumiem, gdybym miała @ tylko byłby brak owulacji, ale u mnie bez chemi nie ma nic, a wydawać by się mogło, ze to zwykła proza życia a jednak dla mnie i tak nieosiągalna. Jak mam miec tak do końca życia.... wątroba mi wysiądzie od tych wspomagaczy :-( O zajściu w ciążę nawet nie wspomnę bo jak na razie to dla mnie abstrakcja :( wolę o tym nie myśleć....
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Masz racje... Wiem co przechodzisz bo mialam to samo. Okres regularnie mialam tylko gdy bralam tabletki antykoncepcyjne. Wtedy pojawial sie i znikal jak w zegarku. A i w ten czas lekarz twierdzil ze te tabletki powinny mi go wyregulowac... Gdy przestalam brac wswzystko wrocilo do normy. Okres co 3 miesiące a nawet co pol roku... No i oczywiscie doktorek zapomnial o tym co kiedys mowil! Teraz wyszlo na jaw ze mam zespol policystycznych jajnikow i ze nie powinnam wogole brac tabletek antykoncepcyjnych przy tej dolegliwosci, bo tylko pogorszylam sprawe... I coz ja moge rzec?
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
hmmm vanilka to dziwna sprawa z tymi twoimi hormonkami... ja nie wiem co z tymi lekarzami, a moze masz cos z cukrem czytalam kiedys o insulinoodpornosci cos takiego i wtedy sie nie chuudnie i hormony szaleja... ale ty juz pewno znasz swoj organizm na tyle ze wiesz co i jak, wazne zeby trafic na dobrego lekarza przeciez tyle sie slyszy ze dziewczyny latami sie leczyly zmienily lekarzy zmienil leczenie i zachodzily w ciaze nie ma sie co zalamywac.... ja jestem z malopolski i tutaj jest taki lekarz co czyni cuda wlasnie dziewczyna w miescie po 10 latach staran zaszla i urodzila slicznego synka a ty skad jestes?
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Nata27 jestem z Trójmiasta. Akutalnie lecze sie u drugiego lekarza. Poprzedni na pierwszej wizycie powiedział, że jak na Clo nie będe reagowała to włączy mi leki na insulinoporność, ale już nie włączył, nawet o tym nie wspomniał, tylko że na laparoskopię mam iść. Więc zrezygnowałam z jego leczenia bo to dla mnie znaczyło to samo co brak innych metod leczenia. Laparoskopia to już chyba ostateczność. Tak czy siak liczę, że po zbiciu prolaktyny jakoś się uda, a jak nie to, już nie wiem, poddaję się. Pocieszające jest to, że znam osobę, która po miesiacu brania Dostinexu zaszła w ciąże, potem w kolejną i kolejną. Miała monitoring cyklu i owulacja wróciła. W razie czego może spróbuję jeszcze raz z Clo, co 2 leki to nie jeden ;) Musi w końcu się udać!!!
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
tak sie sklada vanilka ze ja tez znam taka osobe ktora pozbiciu prolaktyny zaszla, az trudno uwierzyc ile dziewczyn sie leczylo wystarczy tylko zwierzyc sie ze nie mozesz zajsc w ciaże a zaraz dowiadujesz sie ze ona tez nie mogla a wczesniej nie wspominala, niektorzy robia z tego takie tabu wstydza sie ze nie mogly zajsc czy co nie wiem... i ona tez zmieniala lekarzy po pierwszy chcial jej zbic prolaktyne to fakt ale do zera prawie i bylo jeszcfze gorzej potem poszla do innego doprowadzil prolaktyne do normy zaraz potem clo i zastrzyk i dzis corcia ma pol roczku wiec mysle ze NAM TEZ SIE UDA... WLASNIE, TYLKO ONA MI MOWILA ZE W KONCU TRAFILA DO GINEKOLOGA-ENDOKRYNOLOGA I to on jej pomogl.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Czesc Ja jutro testuję tak jak mi kazał ginekolog, jestem ciekawa czy to rzeczywiście jest ciąża - mam nadzieję , że po 5 latach się udało :) Zobaczymy czy to co widziała pani gin. rzeczywiście było zagnieżdzanie jajeczka. Brałam lutenyl i boję się , że dostanę okres :( W koncu lutenyl brałam przez 10dni na wywołanie @ , a dopiero w piątek się dowiedziałam , że mogę być w ciąży. Mam nadzieje , że mój gin się nie pomylił ... Na wizytę mam przyjść 26 marca bo kazała poczekać 2 tyg. aby mogła sprawdzić czy to jest rzeczywiście ciąża ... Ach jak ja bardzo się martwię ;( Razem z mężem chodzimy jak na szpilkach. Już powoli tracę nadzieje , tym bardziej , że CLO na mnie nie działa ;/ Tyle monitorowanych cykli ( 4cykle) a ani jednego pęcherzyka. I teraz miałam 2 cykle bez monitoringu może akurat się udało ... Pozdrawiam was kobitki
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Cześć dziewczyny! Byłam u gina dziś i jestem przeszczęśliwa bo pęcherzyki pękły- wszystkie trzy!!! To oczywiście nie oznacza ciąży, ale jest szansa i nadzieja!
image

image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Nata27 mój pierwszy lekarz był ginekologiem-endokrynologiem i stanęło na niczym :/ Pożyjemy-zobaczymy... grunt to myśleć pozytywnie :) Powodzenia dziewczyny, oby to był Wasz ostatni miesiąc starań :-)))))))))
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Cześć dziewczyny napiszcie mi w jakich dniach wy robiłyście badania hormonalne bo ja już zgłupiałam.Każdy robi w innych dniach.Poczytałam też o tym też są różne dni.A żaden gin nie chce mówić bo twierdzą że nie trzeba.A ja zrobię warto wiedzieć czy wszystko ok. (LH i FSH3-5dc) (prolaktyna progesteron estrodial 21dc) (testosteronTSHobojętne w jakim dniu.) Estrodial jeszcze trzeba zrobić na początku cyklu z FSH i LH i około 14dc trzy razy.Czy tak będzie dobrze jak myślicie . Napiszcie kiedy wy robiłyście.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Hej mam jeszcze jedno pytanko do was ile ma mieć pęcherzyk by pęknąć jeśli mój miał 18mm w piątek to kiedy pęknie? I czy dzień w którym pęknie to dokładnie owulacja czy jak z tym jest z nadmiaru wiadomości trochę się pogubiłam.Dzięki.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
zastrzyk podaje się jak pęcherzyk ma ok 20-22mm, wtedy pęka jak ma ok 25-26. Moje ostatnio miały właśnie 25 i 26 i lekarz powiedział, że to idealny rozmiar tuż przed owulacją. Z tego pęcherzyka po pęknięciu uwalnia się komórka jajowa i może zostać zapłodniona w ciągu 24 godzin.
image

image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Dziewczyny mam pytanie. Jestem tydzień po inseminacji. Boli mnie lewy jajnik, raz na jakiś czas mnie kuje. Byłam na usg, pęcherzyki pękły, więc to na pewno nie cysta. Jak myślicie co to może być? Do tego temp 37, ale też kaszlę, więc kupiłam syrop dla kobiet w ciąży ( na wszelki wypadek :-) i położyłam się do łóżeczka!
image

image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Jus.tyna mocno za ciebie trzymam kciuki już tak długo się staracie oby nareszcie się udało:)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
sylwia80 ja robilam badania w nastepujacych dniach: TSH, FSH,LH,PROLAKTYNA, PROL.PO MTC, DHEA-S, TESTOSTERON (2-3 LUB 4 dc. ESTRADIOL (13-14-15 dc) PROGESTERON (20-21-22dc) ja staralam sioe trafiac w te srodkowe dni kiedy kazal;-) pozdrawiam
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
jus.tyna czytałam gdzieś, że objawy grypowe to bardzo często objawy ciąży.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
witam dziewczyny z tego wątku, j co prawda nigdy tu nie wchodziałm bo uczestniczę w wątku o starających się, a tego leku nie brałam... do dziś; też staramy się już 4 lata, 2 lata temu prolaktyna zbita Dostinexem, hormony moje i męża ok, jego nasienie nie jest suoer, ale też najgorsze nie jest, jestem m-c po laparoskopii - któraś napisała że to ostatecznośc, ja się cieszę że się zdecydowałam bo do tej pory nie znaliśmy przyczyny, ona potwierdziła endometrioze/adenomioze, jajowody drożne i teraz własnie dostałam ten lek i zaczynam monitoring cyklu, ale raczej namawia nas lekarz na inseminacje, a ja chce spróbować naturalnie
http://www.slubnemarzenie.com.pl
Kartki i zaproszenia okolicznościowe dla dzieci i dorosłych
min. na Chrzest, I Komunię, urodziny, rocznice.
Zaproszenia, zawiadomienia, zawieszki, winietki itd. na ślub
Ślubne dekoracje kościołów i sal weselnych
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Karolina29 już zaczynasz starania? znajoma miała laparo (fakt że miala usuwaną torbiel, więc może to co innego) i lekarz powiedział, że minimum 3 miesiące musi poczekać, bo zajście w ciąże wcześniej nie jest wskazane.
Powiedz mi od 2 lat cały czas bierzesz Dostinex?? Dużo za wysoką miałaś prolaktynę?? Była przekroczona ta "zwykła" czy po obciążeniu?
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
tak zdecydowanie zaczynam starania, nie ma żadnych przeciwskazań, a wręcz przeciwnie najlepszy czas po laparo to pierwsze trzy cykle :) wczoraj mój lekarz mówił, że już można (jestem po laparo 1,5 mies., a usuwano mi ogniska endometriozy)

Dostinex brałam krótko może trzy miesiące, teraz nic nie biore no Folik i za kilka dni ten Clostilbegyt
http://www.slubnemarzenie.com.pl
Kartki i zaproszenia okolicznościowe dla dzieci i dorosłych
min. na Chrzest, I Komunię, urodziny, rocznice.
Zaproszenia, zawiadomienia, zawieszki, winietki itd. na ślub
Ślubne dekoracje kościołów i sal weselnych
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
i tak to już jest, każdy lekarz mówi co innego. Np że Dostinex powinno się brać 3-6 mcy (na hiperprolaktynemię czynnościową), że w tym czasie wraca owulacja i po zakończeniu brania Dostinexu prolaktyna utrzymuje się w normie do pół roku a później znowu rośnie (tego nie da się wyleczyć). Już sama nie wiem co myśleć...
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Witam , ja wczoraj testowałam i test wyszedł negatywny :( Jeszcze nie trace nadzieji bo podtrzymuje mnie na duchu fakt że pani gin. mówiła, że jajeczko się zagnieżdża ( może za szybko zrobiłam test ) Ale 26,03 mam przyjść na wizyte czy jajeczko się zagnieździło. Teraz powinnam dostać @ ,ale mam nadzieje , że nie przyjdzie :( Chociaż pobolewają mnie jajniki i dolna część brzucha - tak jak na okres :(
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Dziewczyny ja testuje za tydzien i juz na mysl o tym jestem zestresowana! Zastanawiam sié czy nie lepiej zrobic test z krwi zamiast siusiany, daje pewnosc!
Martwie sie tez tym kaszlem, nie chce brac zadnych lekow. Znacie jakies domowe sposoby na nakaszel?
image

image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
syrop z cebuli (cebula pokrojona w półkrążki, zasypana cukrem i pić sok który się utworzy), naprawę pomaga tylko zapach z ust mało przyjemny :-)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Soku z cebuli to nie przezyje! zwymiotuje na 100%. Moze jak zjem cebule z chlebem to cos da!
image

image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
vanilka mam do ciebie pytanie bo widze ze ty jestes obyta w kazdym temacie, mam taki problem czekam na @ dzis jest juz 40 dzien i od 3 dni mam plamienia ale nie normalna @ wszystko mnie boli jak na @ od czego to moze byc jak hormonny mam w miare ok? mialam prac 2x clo i czekam i czekam od czego to moze byc....
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
nata27 miło, że uważasz, że jestem obyta, ale nie sądzę ;-) To, że tak się czujesz i masz tylko plamienia może być spowodowane wieloma rzeczami. Może to też oznaczać ciąże. Może jednak była owulacja tylko nie została wychwycona?? Przecież może być w później. No chyba, że na 100% masz stwierdzone, że to niemożliwe. Ale plamienie może występować nawet całą ciąże. Miałaś miesiączkę wywoływaną czy wystąpiła samoistnie? Mogą to być po prostu zaburzenia hormonalne, wiesz stres itd.
Nie wiem czy oglądałyście program na discovery travel&living "Ciąża z zaskoczenia", niesamowite jak dziewczyny dowiadują się o ciąży jak już są na porodówce bo zgłosiły się na pogotowie z silnymi bólami brzucha.

Wszystko może się zdarzyć ;-)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
ciąża wykluczona na 100% bylamna kilku usg i pecherzyk byl 1 i mial tylko 10mm nie urosl nic i wchlonal sie, czytalam gdzies ze to moze byc niedomoga fazy lutealnej tylko nie wiem za bardzo co to znaczy... poza tym estradiol w 15 dc mialam 65 wiec podobno nie bylo szans na owulacje moze dzis juz dostane @ boli mnie brzuch co nie zmienia faktu ze 4 dni plamien i to nie jest ok... mialas tak kiedys?
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Nawet w tym cyklu mam dziwnie... po 5mcach braku @ miała wywołaną Luteina. Zwykle pojawiała się w ciągu 36-48godz. ale tym razem było inaczej... też zaczęłam się martwić bo pierwsze 3dni od odstawienia nic, 4 i 5 dzień plamienia i dopiero na 6ty pojawił się, ale w porównaniu do innych @ jakoś dziwnie skąpo. Myślałam, że po tylu miesiącach przerwy będzie dużo. Ale ważne że jest i jakoś specjalnie już się nie zastanawiam :-)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
masz racje nie ma co myslec. J a to jestem przewrazliwiona juz mi wszystko nie pasuje i martwie sie i coraz gorzej jest, a podobno najwazniejsza jest psychika... pozdrawiam i trzymam kciuki za was wszystkie,narazie znikam ale bede was sledzic odezwe sie jak cos sie zmieni, pa
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Hej dziewczynki co u was słychać? Jakaś cisza zapadła:))))))))))
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Hej! Dziewczyny ja nie wytrzymam do środy!!! Chyba oszaleję! Jajniczek wciaż od czasu do czasu daje o sobie znac. Czasem jestem pewna ze sie udało, a momentami wszystko mi mowi, ze nie wyszło!
image

image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Mam do Was pytanie. Jeśli któraś coś wie, to proszę o szybką odpowiedź. Brałam w tym cyklu zastrzyk z ovitrellu (czy jakoś tak - to to samo co pregnyl), wiadomo, że nie moge zrobić bhcg przed upływem 12 dni ponieważ wynik może być zafałszowany. Ale jeśli zrobię bete jednego dnia a potem powtórzę za dwa dni i wynik wzrośnie to oznacza ciążę, a jak spadnie to znaczy, że to działanie zastrzyku. Tak sobie dedukuję, jak Wy myślicie??
image

image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
hey dziewczyny! jestem tu nowa. od dzis biore pierwszy raz duphaston na wywolanie @ i dzis stwierdzono u mnie PCO. nastepnie mam zaczac brac clo i mam nadzije ze sie uda, bo jestem zalamana..... juz dwa lata i nic :(
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Jeśli tylko pco jest problemem to na pewno się uda. u mnie zaczęło się też od pco, a potem wszyło jeszcze inna rzecz, dlatego jestem po inseminacji. Ale u Ciebie nas pewno po clo wszystko będzie ok. Zyczę Ci powodzenia. Poczytaj na forum jak to u nas wszystkich wyglądało.
image

image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Witajcie dziewczyny. Jestem po drugim cyklu brania clo. Przy pierwszym cylku brałam jedna tabletke a przy drugim cyklu dwie. Byłam dziś u lekarza pecherzyki są bardzo ładne,gin przepisała mi dziś Ovitrelle. Ponowna wizyta we wtorek. Czytam o tym zastrzyku i jestem przerażona cena i jej brakiem w aptekach.
Mam pytanie czy któraś z w Was jest z Poznania i wie gdzie można dostać w Poznaniu Owitrelle?
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
dziekuje jus.tyna za odpowiedz. mam nadzieje, ze to tylko ta przyczyna i clo pomoze. odezwe sie jak bede wiedziala wiecej.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Cześć DZiewczyny. Do środy już tylko 3 dni! jajnik wciąż czasem pobolewa, kaszel mi przeszedł. Postanowiłam nie robić sikańca tylko od razu bete z krwi - bede miec pewnosc. jeszcze nigdy sie tak nie balam, a to chyba dlatego, że wiem, że mogło się udać!
image

image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
jus.tynka trzymam kciuki.... ale jestem ciekawa. mam nadzieje, ze mi sie tez uda. ps. po ilu dniach brania duphastonu dostawaliscie dziewczyny okres? tzn jezeli ktoras brala na wywolanie ciazy a nie na podtrzymywanie! a jus.tynka chcialam tobie jeszcze powiedziec, ze chodze do bardzo dobrego lekarza i on tylko spojrzal i naliczyl mi chyba ponad 15 tych cyst czy co to jest. takie koraliki na jajnikach i powiedzial, ze to PCO.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
ale sie pomylilam.... na wywolanie ciazy :) ja tylko o ciazy mysle i dlatego. oczywiscie chodzilo mi o wywolanie @ .... sorrki
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
just.yna
pisz szybko jak tylko poznasz wynik bety! pewnie żyjesz w wielkim napięciu ale trzymamy mocno za ciebie kciukasy żeby się udało :)
powodzenia!!!

a u mnie cos kiepsko ostatnio... 17 dc i dopiero dzisiaj dostanę zastrzyk - tak myślę jeśli pęcherzyki urosły - w sobotę miały po 16mm to za mało na podanie pregnylu wogóle owulacja w tym cyklu się przesunęła o kilka dni bo reakcja jajników na clo była mniejsza niż w poprzednich cyklach.
samopoczucie do niczego, psychika mi powoli wysiada, jestem nie dobra dla otoczenia i nawet już mój mąż doskonale wie że jak zły humor się pogłębia tzn że @ jest blisko - czy wy też tak macie ???
czy potrzebny mi jest odpoczynek w staraniach? zależy mi na czasie nie chcę mieć przepastnej różnicy wieku między dziećmi ale nic nie mogę zrobić! czuję się bezradna i to mnie wykańcza, nawet sexu mi się nie chce w tym cyklu narazie x2 :)))))))))
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
A ja jeszcze 5 dni , cały czas chodzę w niepewności. Tydzień temu odstawiłam lutenyl i @ jeszcze nie mam. A teraz w piątek mam iść upewnić się czy jestem rzeczywiście w ciąży ( byłam ponad tydz. temu u gin i stwierdziła,że prawdopodobnie jajeczko się zagnieżdżało - dlatego kazała mi przyjść za 2 tyg.), ach ... to są najdłuższe 2 tygodnie w życiu. Jestem za bardzo nakręcona zresztą mój mąż też. Czuję się tak jakbym była w ciąży - chyba mam obsesje na punkcie dzidzi ( 5 lat starań ) ;P Boję się rozczarowania ... Pozdro i trzymam za was kciuki

Just.yna daj znać co tam u Ciebie :)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Dziewczyny jak się cieszę, że myślicie o mnie, to bardzo pomaga. W środe robię bete i wyniki będą po południu i jak tylko będę je mieć w ręku to piszę do Was.
NETA zrób test z krwi i nie będziesz się juz denerwować.
image

image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
... a jednak dostałam dziś zastrzyk, mam dwa pęcherzyki 21,5mm i 22 mm endometrium bardzo ładne 12,8mm ale i tak wiem że nic z tego nie będzie to jest mój 4 cykl z clo dr mi mówił że mozna brac przez 6 cykli i przerwa - zastanawiam sie jak długo? i co potem od nowa kuracja clo? napiszcie coś na ten temat ze swojego doswiadczenia.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Po 6 cyklach przerwa. Ale jeśli mąż zdrowy, u Ciebie po clo wszystko gra i przez 6 cykli nie zaszłaś, to trzeba szukać innej przyczyny. Może niedrożne jajowody, albo wrogość śluzu (to co ja mam)??? Zrób sobie test PCT i będziesz wiedzieć, bo HSG (DROŻNOŚĆ) to już lekarz musi CIe skierować. Ja żałuje, bo wiele miesięcy straciłam, brałam clo i to nie miało sensu bo i tak zabijam wszystkie plemniki:-)
image

image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
dziewczyny trzymam za was wszystkie kciuki! a powiedzcie mi bo ja chyba nie do końca rozumiem, ja dziś zaczynam brać CLO, lekarz kazał nam przyjść ok.10-12 dc żeby sprawdzić co i jak, ale o żadnym zastrzyku mi nie mówił, ja zrozumiałam go tak, że on powie czy urósł pęcherzyk i kiedy mamy się mocno przyłożyć do tematu, a żadnych zastrzyków nie będzie :) jak sprawdzałyście tę wrogośc śluzu? co to za badanie i ile kosztuje?

ja mam przeczucie, że nam się uda, właśnie teraz po laparo i z CLO od razu, moze jestem naiwna, ale mam mocną nadzieję i jakoś taka jestem tego pewna, czy to źle?
http://www.slubnemarzenie.com.pl
Kartki i zaproszenia okolicznościowe dla dzieci i dorosłych
min. na Chrzest, I Komunię, urodziny, rocznice.
Zaproszenia, zawiadomienia, zawieszki, winietki itd. na ślub
Ślubne dekoracje kościołów i sal weselnych
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
jus.tyna , NETA trzymam kciuki. Już dawno nie było żadnych pozytywnych wiadomości na tym wątku.
Jeżeli chodzi o clo to zależy od lekarza. Dziewczyna z innego forum pisała, ze stosowała clo przez prawie dwa lata. Ostatecznie zaszła w ciążę po IUI.
Ja gdzieś czytałam, że nie powinno się stosować dłużej niż przez rok, ale widać lekarze mają różne zdania na ten temat.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Karolinka29 ja też nie brałam zastrzyków, bo pęcherzyki same mi pękają bez wspomagaczy. Nie każda dziewczyna musi brać zastrzyk.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Hejka dziewczyny

Dziś zaczął się mój cykl - wkońcu (choć troszke mi przykro, że znów dzidzi niebyło). Od 5dc zaczynam brać clo - mam nadzieję, że się uda :) Mężowi zostały jeszcze 2 tygodnie brania, więc powinno wyjść dobrze. Zobaczymy. Cała drżę z emocji. Trzymajcie kciuki, pojawię się przed świętami - będę juz po monitoringu :)

Pozdrawiam
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
karolinka29 test na wrogość robi się 8 godzin po stosunku, to jest tylko wymaz z szyjki macicy (jak cytologia), nazywa się PCT i kosztuje, dokładnie nie pamiętam, ale coś ok 50-70 zł.
image

image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Dziewczyny tka bardzo się cieszę - mam nadzieję że u Was będzie bardzo dobrze :) dajcie od razu znać.. tu ostatnio rzeczywiście brakuje pozytywnych wpisów.

Co do nadzieji.. ja ją też mam w tym miesiącu bardzo dużą.

Dziś jak zaczął się mi cykl mija właśnie rok i 7 misięcy od slubu - może to dobra wróżba ? :)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
ja od jutra zaczynam pierwszy cykl z clo.....mam wielką nadzieje ze pomoze:)))jestem pozytywnie poki co nastawiona.....oby tylko zadziałał i było dobrze:))))trzymajcie kciuki, ja za was wszystkie mocno trzymam i wierze ze wszystkie bedziemy z brzuszkami chodzić w to lato:))))
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
agusek ja za 5 dni zaczynam pierwszy cykl z clo i tez mam nadzieje, ze sie uda :).... oby ... teraz juz biore 5 dzien duphaston na wywolanie @ i strasznie mnie wysypalo. cala twarz mam w przyszczach :/ wygladam jak nastolatka :) ... ktoras z was tez tak miala po duphastonie? czy to moze przed @ tak? lekarz mi to dal na wywolanie okresu i mam brac duph. przez 10 dni a co jezeli np jutro juz dostane okres? to dalej mam brac duphaston? kurde bede musiala chyba do niego zadzwonic i sie zapytac.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
~lusia ja też po Duphastonie mam te same skutki uboczne na skórze co Ty. Jak przyjdzie@ to go odstaw, ale u mnie zawsze występowała 3 dni po odstawieniu tabletek. Nigdy w trakcie przyjmowania.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
-ewa dzieki za odp. kurde strasznie wygladam.... pryszcz na pryszczu... maz sie smieje. mowi ze ma monstrum w domu :):):)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
~lusia u mnie było to samo, a te dwa tygodnie przerwy nie wystarczały nawet na wyleczenie pryszczy, a już musiałam znowu przyjmować Duph.i dochodziły jeszcze nowe. Nie były to pryszcze takie jak u nastolatki, bo były bardzo bolesne i nie do wyciśnięcia.
Teraz zamiast Duphastonu przyjmuję Luteinę i nie mam pryszczy. Działanie jest takie same. Poproś może lekarza żeby Ci zmienił, ale wiedz, że Luteina jest wstrętna w smaku. Ją trzeba trzymać pod językiem aż do rozpuszczenia- gorzka jak piołun. Oprócz tego jest też dobra strona, bo za Duphaston płaciłam koło 40zł, a za Luteinę kilka złotych. -do 5zł
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
ewa30- tak to prawda, to nie pryszcze jak u nastolatek tylko takie ropne wypryski... :(... hmmm ale przezyje to , najwazniejsze zeby dzialaly, nawet gdybym mialy mi wrzody na twarzy wyskakiwac :) jezeli nie wyjdzie, to przy nastepnym cyklu poprosze o luteine.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
ewa- przeczytalam, ze po duphastonie tez masz takie ciezkie piersi jak ja.... prawdopodobnie nasze organizmy reaguja znowu tak samo jak i z ta cera.... :)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
~lusia Już trochę się przyzwyczaił organizm do Dupch., bo już tego nie czuję. Może i dlatego te pryszcze przestały wyskakiwać. Biorę go od października więc trochę czasu minęło.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
dziewczyny jestem kłębkiem nerwów, nie mogę opanować tego stresu.jeśli wyniki dziś nie będą pozytywne to następnym razem muszę jakoś inaczej do tego podejść bo szybciej padnę na zawał niż zajdę w ciążę! o 16 odbieram wyniki! to będzie najdłuższe 5,5 godziny w moim życiu!
image

image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Jus.tyna będzie dobrze :) Trzymam kciuki żeby Tobie się udało :)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
jus.tyna ja trzymam kciuki. Musi być dobrze.
A co U ciebie NETA?
Ja dzisiaj mam dobry humor, bo odebrałam wyniki M i w końcu widać zdecydowaną poprawę. Myślałam już bardzo poważnie o in-vitro, ale chciałabym żeby nie było potrzebne.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Jus.tyna trzymamy kciuki i czekamy na wieści co tam u ciebie jak wyniki?
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Ewa30 ja w piątek idę do ginekologa i wtedy się okaże, Mam nadzieje, że wreszcie się udało ;)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Jus.tyna jak tam wyszły wyniki - udało się??? Czekam z niecierpliwością na dobre wieści !!!
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Dziewczyny jestem załamana, nie udało się!!! brak mi sił. Chyba gdzieś wyjedziemy, żeby odreagować, ale tak żeby nie stracic kolejnego cyklu! wiem, ze muszę walczyć, ale taki wynik... to tak boli....
image

image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
jus.tyna wiem, że nie ma słów na pocieszenie, bo na pewno nie jedna z nas wie co to znaczy. Pokłady wszelkiej nadziei się wyczerpują i brakuje sił na wszystko.
Trzeba jakoś to przeżyć, a na pewno już niedługo znajdziesz nowe światełko w tunelu.
Kiedyś musi się udać.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
jus.tyna przykro mi:(wierzyłam ze sie uda:( no coz trzeba sie pozbierac i dalej działac i wierzyc ze sie uda...tak jak kazda z nas:(
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Jus.tyna nie martw się następnym razem się uda my wszystkie musimy w to wierzyć trzeba bo wiara czyni cuda.Będzie dobrze przyjdzie taki czas że będziesz tulić dzidzie.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
czesc dziewczynki w tym cyklu brałam duophaston od 14 do 25 dc,w nastepnum zaczynam od 2dc przez 5 dni brac CLO i znow douphaston mam nadzieje ze pomoze
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
dziewczyny ja od 2 dni biore CLo czy to normalne ze mnie tak pokuwa w jajnikach?
http://www.slubnemarzenie.com.pl
Kartki i zaproszenia okolicznościowe dla dzieci i dorosłych
min. na Chrzest, I Komunię, urodziny, rocznice.
Zaproszenia, zawiadomienia, zawieszki, winietki itd. na ślub
Ślubne dekoracje kościołów i sal weselnych
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Ja po clo czułam się bardzo dobrze ale niektóre dziewczyny miały dolegliwości takie jak piszesz.Jak delikatny ból to nic nie szkodzi.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Kurcze.. szkoda, że kolejna z nas znów straicła swoją nadzieję.

Głowa do góry - tyle tu Nas jest i każda każdą wspiera.

Wkońcu musi sie udać.

Trzymaj się i WALCZ.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 1
~Renata21 uważaj tylko żebyś po clo nie wzięła za wcześnie Duphastonu, bo zablokujesz owulacje. Wiem to z własnego doświadczenia. 14 dc to moim zdaniem za wcześnie na Duphaston. U mnie owulacja po clo była w 15dc. W pierwszym cyklu wzięłam za wcześnie i z pęcherzyka powstała torbiel, ale na szczęście się wchłonęła. Lekarz mój twierdził, że Duph. nie blokuje owulacji, ale teraz wiem, że to nie prawda.
Jeżeli owulację masz przed 14 dc to ok, ale lepiej najpierw upewnij się, że była owulacja, bo szkoda każdego cyklu.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
oczywiscie,ze niby duph nie blokuje owulki ale lepiej dziewczyny upewnic sie czy pecherzyk juz pekl i odczekac jeszcze 1 albo 2 dni i dopiero wziac duphaston,ja tak robilam bo moim zdaniem moze on przyblokowac owulke,ktora w dodatku wywolywana jest lekami
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Jus.tyna tak mi przykro , że nie udało Ci się. Zaczynam się niepokoić, że mi również się nie udało. Jutro będę wiedziała, mam taką cichą nadzieje ...
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 1
NETA trzymam kciuki i z niecierpliwoscia czekam na wiadomosci od Ciebie
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 1
Jus.tyna głowa do góry, nie ma tego złego... uda się w końcu, zobaczysz :) NETA 3mam kciuki i czekam na dobre wieści :)

a ja się zastanawiam... co prawda nie biorę Clo tylko Dostinex (od miesiąca), ale dziwnie się czuję... od kilku dni bolą mnie jajniki, a dzisiaj mam temp. 37,1st, a to jest 11dc (nie za bardzo wiem od którego dnia liczy się te dni cyklu, czy od plamienia czy od normalnej krwi, jeśli od plamienia to będzie 14dc). więc nie wiem czy jajniki ruszyły czy mam podwyższoną temp bo choroba mnie dopada. Eh... co o tym myślicie?? czy owulacja jest już możliwa??
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
~vanilka ja zawsze liczę dni cyklu od plamienia i owulację mam 14-15dc.
Z Twojego opisu wynika, że to jest owulacja. Ja używam testów owulacyjnych i już dzień przed wiem, że owulka się zbliża.

Ale też wiem, że nie w każdym przypadku testy się sprawdzają. Dziewczyny z PCO nie powinny ich stosować, bo niby one stale mają podwyższony hormon LH, a testy mają właśnie wykryć ten hormon.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Dzięki dziewczynki za pocieszenie. Już mi lepiej. Jak odebrałam wyniki to byłam zrezygnowana, a teraz jestem nastawiona na kolejną bitwę! Teraz jadę na wakacje, wygrzać się, ale tego cyklu nie stracę, bo wracam dzień przed wizytą u dr Ś. Może jak się wyluzuje to lepiej nam pójdzie:-)
image

image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Witam Jus-tyna masz rację najważniejsze to się nie poddawać trzeba walczyć do końca o swoje szczęście .W końcu musi się udać chociaż niektórym nigdy się nie udaje ale my musimy wierzyć że jesteśmy tymi którym się uda.Pozdrawiam:)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Niestety nie mam dobrych wiadomości :( no i nawet dzisiaj przyszła @ :( ach jestem załamana... Lekarz zapisał mi PRENATAL PROBABY mam brać od miesiączki + CLO od 5d.c. no i w 16 dc wprowadzic duphaston i brać go przez 10 dni.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Hej Neta trzymaj się dobrze że już myślisz o następnym cyklu.Trzymam już kciuki za następny cykl.
popieram tę opinię 1 nie zgadzam się z tą opinią 0
NETA przykro mi, ale co tam... co się odwlecze to nie uciecze... 3maj się i nie puszczaj :)

A mnie jajniki bolą cały czas, wczoraj miałam gorączkę i to raczej nie jest żadna owulacja tylko zwykła angina (bo gardło mnie boli). Cóż czekam do następnego miesiąca, może coś się ruszy w końcu, bo przy tak złym samopoczuciu nie mam sił ani ochoty na jakiekolwiek starania.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
jus.tynka Neta :(:(:(:( przykro mi naprawde bylo to czytac a wchodzac juz tak sie dla was cieszylam :-( cholera.... to przykre jak cholera, wiem co to znaczy :( sama przez wiecej niz dwa lata ciagle euforia nadzieja a potem ? ...... rozczarowanie, smutek, lzy .... ach :(:(:( ale wiecie co male dzieci robia po upadku? podnosza sie i walcza dalej z ciezkimi krokami.... zadne niesiada i placze z tego powodu tylko proboje az w koncu sie uda! dziewczyny pomodle sie za was!
popieram tę opinię 1 nie zgadzam się z tą opinią 0
kurde z tego wszystkiego zapomnialam sie zapytac o cos.... chodzi o duphaston.... lekarz mi kazal brac go przez dziesiec dni i miala czy ma przyjsc @ ale juz mija 10 i ja nie mam dalej.... i nie pamietam co mowil co mam zrobic jak nie przyjdzie, czy w ogole cos mowil.... co mam robic? odstawic czy go dalej brac?
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
~lusia po 10 dniach odstaw. @ przyjdzie w przeciągu 5 dni od odstawienia. U mnie najczęściej jest po 2-3 dniach, ale słyszałam, że u niektórych dziewczyn nawet po 10 dniach.
popieram tę opinię 2 nie zgadzam się z tą opinią 1
ewa30- dziekuje! mam nadzieje ze ten okres przyjdzie!
popieram tę opinię 11 nie zgadzam się z tą opinią 9