Re: Co dziś na obiad cz. 23 - wiosenno-letnia :)
ja mam nadzieję,że zostanie mi zupy na jutro i chociaż jutro ominie mnie gotowanie ;-))) teraz nażarłam się groszku zielonego w strąkach -wprost uwielbiam jak by dało radę to wciągnęła bym go...
ja mam nadzieję,że zostanie mi zupy na jutro i chociaż jutro ominie mnie gotowanie ;-))) teraz nażarłam się groszku zielonego w strąkach -wprost uwielbiam jak by dało radę to wciągnęła bym go nawet nosem he he ;-P
zobacz wątek