Widok
Co gimbaza wie o wolnym rynku
Co gimbaza wie o wolnym rynku ? Gimbaza żyje propagandowymi mitami. Nie rozumie gimbaza relacji między instytucjami państwa a wolnym rynkiem na przykład.
Chyba jednak prościej będzie powiedzieć czego nie wie. Otóż nie wie tego, że wolny rynek wprowadzały na świecie w polowie w.XIX kanonierki angielskie w Chinach i amerykańskie w Japonii.
Warto przy okazji zatrzymać się przy casusie Japonii, bo lekcja amerykańska dała do myślenia Japończykom i znowu, to japońskie instytucje państwowe, by zadbać o przyszłość, wysłały delegacje rządowe do Wlk Brytanii, aby na miejscu przekonać się jak wprowadzić rewolucję przemysłową w Japonii. Dowiedzieli się co trzeba i wprowadzili, bardzo skutecznie. Ale to nie byli japońscy biznesmeni i zwolennicy wolnego rynku.
Oczywiście Brytyjczycy i Amerykanie podjęli te działania nie z krwiożerczości wrodzonej tym nacjom, lecz w interesie swojego biznesu. Ale ważne jest by pamiętać, że to nie prywatny biznes strzelał z kanonierek, lecz instytucja państwowa. A gimbazie wszystko się zlewa.
Chyba jednak prościej będzie powiedzieć czego nie wie. Otóż nie wie tego, że wolny rynek wprowadzały na świecie w polowie w.XIX kanonierki angielskie w Chinach i amerykańskie w Japonii.
Warto przy okazji zatrzymać się przy casusie Japonii, bo lekcja amerykańska dała do myślenia Japończykom i znowu, to japońskie instytucje państwowe, by zadbać o przyszłość, wysłały delegacje rządowe do Wlk Brytanii, aby na miejscu przekonać się jak wprowadzić rewolucję przemysłową w Japonii. Dowiedzieli się co trzeba i wprowadzili, bardzo skutecznie. Ale to nie byli japońscy biznesmeni i zwolennicy wolnego rynku.
Oczywiście Brytyjczycy i Amerykanie podjęli te działania nie z krwiożerczości wrodzonej tym nacjom, lecz w interesie swojego biznesu. Ale ważne jest by pamiętać, że to nie prywatny biznes strzelał z kanonierek, lecz instytucja państwowa. A gimbazie wszystko się zlewa.
Tu masz ciekawe opracowanie systemu gospodarczego Japonii https://notatek.pl/systemy-ekonomiczne-japoni polecam
Marek
Mnie interesują nie tyle mechaniczne szczegóły, co umiejętność opracowania skutecznej i dalekowzrocznej strategii działania. Istotne jest to, że rewolucja przemysłowa w Japonii została dokonana w wyniku przemyślanej polityki państwowej już w połowie XIX wieku, gdy Japończycy zostali upokorzeni przez Amerykanów, których kanonierki wymusiły otwarcie portów japońskich dla okrętów amerykańskich płynących do Chin. Dodatkowo Japończycy widzieli, jak Brytyjczycy zrobili to samo w Chinach. Zapoznali się więc z systemem gospodarczym Europy Zachodniej i przenieśli doświadczenia na grunt Japoński. Nie zrobiło tego nasze dziadostwo po r. 1989.
Po przegranej II WŚ po prostu powtórzyli to co im doskonale wyszło wcześniej. Oczywiście mieli lata stagnacji, ale to był efekt braku takiej tradycji kulturowej jaką dysponował Zachód, który był znacznie bardziej elastyczny i dynamiczny. A teraz i Zachód przestaje być elastyczny.
Mnie interesują nie tyle mechaniczne szczegóły, co umiejętność opracowania skutecznej i dalekowzrocznej strategii działania. Istotne jest to, że rewolucja przemysłowa w Japonii została dokonana w wyniku przemyślanej polityki państwowej już w połowie XIX wieku, gdy Japończycy zostali upokorzeni przez Amerykanów, których kanonierki wymusiły otwarcie portów japońskich dla okrętów amerykańskich płynących do Chin. Dodatkowo Japończycy widzieli, jak Brytyjczycy zrobili to samo w Chinach. Zapoznali się więc z systemem gospodarczym Europy Zachodniej i przenieśli doświadczenia na grunt Japoński. Nie zrobiło tego nasze dziadostwo po r. 1989.
Po przegranej II WŚ po prostu powtórzyli to co im doskonale wyszło wcześniej. Oczywiście mieli lata stagnacji, ale to był efekt braku takiej tradycji kulturowej jaką dysponował Zachód, który był znacznie bardziej elastyczny i dynamiczny. A teraz i Zachód przestaje być elastyczny.