Odpowiadasz na:

Dziekuje! Faktycznie przyjaciolka ma sytuacje znacznie gorsza od mojej. Na szczescie nasze relacje fuknkcjonuja normalnie (oprocz tej jednej sfery), oboje pracujemy, on tez przejmuje niektore... rozwiń

Dziekuje! Faktycznie przyjaciolka ma sytuacje znacznie gorsza od mojej. Na szczescie nasze relacje fuknkcjonuja normalnie (oprocz tej jednej sfery), oboje pracujemy, on tez przejmuje niektore obowiazki domowe, wspolnie zajmujemy sie dzieckiem-naprawde nie.moge narzekac! Do seksuologa idziemy w czwartek, w necie same dobre opinie na jej temat wiec man nadzieje,ze nam pomoze! Byc moze zwroci uwage tez na moje zachowanie, moze robie jakos kategoryczny blad o ktorym nie mam pojecia. Co namawiania go na terapie to nie musze, bo sam wie,ze sfera seksualna nie.moze tak wygladac i chce pojsc, tylko nie wiem moze nie ma odwagi sam zrobic kroku pierwszego. Czasem jak rozmawiamy to widze,ze jest mu przykro,ze tak to wyglada ale mowi,ze sam nie wie co sie dzieje i nie potrzebuje seksu tak jak wczesniej. Nie chce go zmuszac do aktu milosnego, bo to nie rozwiaze problemu a tylko zamaskuje na chwile-nie o to chodzi.

zobacz wątek
7 lat temu
~Wika

Odpowiedź

Autor

Ogłoszenie
Polityka prywatności
do góry