Widok
Cztery miednice, dwie głowy, trzy nogi...
Mam nadzieję, że wypoczęliście Państwo dobrze przez Święta, bo mam niezbyt przyjemny wpis.
Cztery miednice, dwie głowy, trzy nogi...
To nie portret dziwnego gatunku dinozaura, to zawartość trumny smoleńskiej, odkryta dzięki ekshumacjom.
To najbardziej jaskrawy symbol tzw. III RP i jej wyznawców.
Nasuwa się w związku z tego rodzaju wydarzeniami pytanie - które ******* były gorsze, te z peerelu czy te z postpeerelu ?
Te pierwsze miały na swoje usprawiedliwienie argument, że czynili to pod presją Wielkiego Brata. Marny to argument, ale lepszy jakiś niż żaden. Tymczasem ****** postkomunistyczne żyją w warunkach wolności, wolności o której tak lubią mówić i którą tak lubią wychwalać. Więc dlaczego tak bardzo zależało im na zalutowaniu tych trumien na amen ?
Cztery miednice, dwie głowy, trzy nogi...
To nie portret dziwnego gatunku dinozaura, to zawartość trumny smoleńskiej, odkryta dzięki ekshumacjom.
To najbardziej jaskrawy symbol tzw. III RP i jej wyznawców.
Nasuwa się w związku z tego rodzaju wydarzeniami pytanie - które ******* były gorsze, te z peerelu czy te z postpeerelu ?
Te pierwsze miały na swoje usprawiedliwienie argument, że czynili to pod presją Wielkiego Brata. Marny to argument, ale lepszy jakiś niż żaden. Tymczasem ****** postkomunistyczne żyją w warunkach wolności, wolności o której tak lubią mówić i którą tak lubią wychwalać. Więc dlaczego tak bardzo zależało im na zalutowaniu tych trumien na amen ?
1
6
Nie czytałem o tym. Ale to bez znaczenia.
Już kilka lat temu odkryto błędy w trumnach posmoleńskich (np. rana po operacji, której dana osoba nie miała).
Niedawno odkopano trupa z trzema dłońmi i dwoma różnymi nogami (jedna męska, druga kobieca). Nic zatem już nie jest w stanie mnie zaskoczyć lub zdziwić.
Nie wiem, jaka była przyczyna katastrofy,
Nie wykluczam zamachu. Jednak nie sądzę, abyśmy kiedykolwiek dowiedzieli się prawdy. A nawet jeśli prawda będzie ujawniona w całej okazałości, to i tak przykryją ją sterty, narosłych przez lata, mitów i bzdur.
Zobacz choćby syndrom Bolka - mimo ewidentnych dowodów stanu faktycznego, dla części społeczeństwa nadal jest "legendą".
Mądrzy ludzie ufają faktom. Głupi wierzą w telewizyjne "Fakty".
Tego nie zmienisz.
Ale to Ty jesteś zwolennikiem demokracji, nie ja :)
Już kilka lat temu odkryto błędy w trumnach posmoleńskich (np. rana po operacji, której dana osoba nie miała).
Niedawno odkopano trupa z trzema dłońmi i dwoma różnymi nogami (jedna męska, druga kobieca). Nic zatem już nie jest w stanie mnie zaskoczyć lub zdziwić.
Nie wiem, jaka była przyczyna katastrofy,
Nie wykluczam zamachu. Jednak nie sądzę, abyśmy kiedykolwiek dowiedzieli się prawdy. A nawet jeśli prawda będzie ujawniona w całej okazałości, to i tak przykryją ją sterty, narosłych przez lata, mitów i bzdur.
Zobacz choćby syndrom Bolka - mimo ewidentnych dowodów stanu faktycznego, dla części społeczeństwa nadal jest "legendą".
Mądrzy ludzie ufają faktom. Głupi wierzą w telewizyjne "Fakty".
Tego nie zmienisz.
Ale to Ty jesteś zwolennikiem demokracji, nie ja :)
0
7
W kwestii katastrofy, to najbardziej mnie interesują poszczególne kręgi kontekstu ją otaczającego, a sama katastrofa, nawet niezależnie od przyczyny i mimo swojej tragiczności, wydaje mi się marginesem znacznie szerszego problemu.
0
5
Masz rację.
Spróbuję pokonać "blokadę antyspamową" żeby ci odpowiedzieć* :/
Podstawowym problemem jest instrumentalne potraktowanie katastrofy jako narzędzia do podziału społeczenstwa na sektę "obrońców krzyża" i sektę "wyznawców pancernej brzozy".
Znaczną winę ponosi za to twoje środowisko, spychając "niewierzących" na drugą stronę, bez pozostawiania miejsca na racjonalny obiektywizm. Na zasadzie "kto nie z nami ten przeciwko".
Bo mało kto, przebywając wiele lat w bełkotliwym jazgocie obu stron "konfliktu", jest na niego odporny i nie ulega polaryzacji.
Problem "prowadzenia śledztwa" przez bandę Rudego jest na tyle oczywisty, że nikomu rozsądnemu nie trzeba go wyłuszczać
---
* za trzecim razem sie udało :)
Spróbuję pokonać "blokadę antyspamową" żeby ci odpowiedzieć* :/
Podstawowym problemem jest instrumentalne potraktowanie katastrofy jako narzędzia do podziału społeczenstwa na sektę "obrońców krzyża" i sektę "wyznawców pancernej brzozy".
Znaczną winę ponosi za to twoje środowisko, spychając "niewierzących" na drugą stronę, bez pozostawiania miejsca na racjonalny obiektywizm. Na zasadzie "kto nie z nami ten przeciwko".
Bo mało kto, przebywając wiele lat w bełkotliwym jazgocie obu stron "konfliktu", jest na niego odporny i nie ulega polaryzacji.
Problem "prowadzenia śledztwa" przez bandę Rudego jest na tyle oczywisty, że nikomu rozsądnemu nie trzeba go wyłuszczać
---
* za trzecim razem sie udało :)
0
6
moim zdaniem zbyt duzy szum medialny to wywołuje, mineło już kilka lat. Dajcie tym ludziom święty spokój
2
1
werka88
"Dajcie tym ludziom święty spokój"
Którym ludziom ? Tym z czterema miednicami, dwiema głowami i czterema nogami ?
W cywilizacji Zachodu obowiązują pewne kryteria i pewne procedury. Priorytetowym kryterium jest prawda. A o tym jaką rolę odgrywają procedury pogrzebowe to wiedziała już 2500 lat temy Antygona, więc był czas by się douczyć, jeśli ktoś jeszcze nie wie.
"Dajcie tym ludziom święty spokój"
Którym ludziom ? Tym z czterema miednicami, dwiema głowami i czterema nogami ?
W cywilizacji Zachodu obowiązują pewne kryteria i pewne procedury. Priorytetowym kryterium jest prawda. A o tym jaką rolę odgrywają procedury pogrzebowe to wiedziała już 2500 lat temy Antygona, więc był czas by się douczyć, jeśli ktoś jeszcze nie wie.
0
5
"Podstawowym problemem jest instrumentalne potraktowanie katastrofy jako narzędzia do podziału społeczenstwa "
W pewnym stopniu tak. Ale jak zaznaczyłem wcześniej, "instrumentalne potraktowanie" przynależy do dość późnego kręgu kontekstowego całej tej afery. Ponadto, oczywistą kwestią, bo wynikającą z sekwencji wydarzeń tworzących pełny kontekst, jest to która strona z a i n i c j o w a ł a taki potok wydarzeń, w ramach którego mozna było "instrumentalnie potraktować". To jedna strona miała wpływ na pojawienie się czterech miednic, trzech nóg i dwóch głów, a nie obie strony.
I nie ma ważniejszej sprawy w cywilizacji Zachodu, niż kwestia prawdy lub podjęcia próby dojśćia do prawdy. Jedna ze stron wyraźnie do Zachodu tu nie przynależy, jeżeli uwzględnić to kryterium.
W pewnym stopniu tak. Ale jak zaznaczyłem wcześniej, "instrumentalne potraktowanie" przynależy do dość późnego kręgu kontekstowego całej tej afery. Ponadto, oczywistą kwestią, bo wynikającą z sekwencji wydarzeń tworzących pełny kontekst, jest to która strona z a i n i c j o w a ł a taki potok wydarzeń, w ramach którego mozna było "instrumentalnie potraktować". To jedna strona miała wpływ na pojawienie się czterech miednic, trzech nóg i dwóch głów, a nie obie strony.
I nie ma ważniejszej sprawy w cywilizacji Zachodu, niż kwestia prawdy lub podjęcia próby dojśćia do prawdy. Jedna ze stron wyraźnie do Zachodu tu nie przynależy, jeżeli uwzględnić to kryterium.
0
6
Czy możesz jeden z drugim podać wiarygodne źródło tej informacji ?
3
1
Tu masz najbardziej wiarygodne źródło.
Tak mówił tow. Sasin, 16 kwietnia 2010 :
"Nie jest tak, że te ofiary były składane do trumien samotnie, gdzieś w jakimś magazynie. Wszystko odbywało się, rzeczywiście, z wielkim poszanowaniem dla ciał ofiar w towarzystwie rodzin, które mogły przyjechać, mogły zabrać, pewne rzeczy osobiste, które chciały aby zmarli mieli ze sobą w tej ostatniej drodze. Naprawdę, myślę, że wszystko odbyło się godnie i te działania rodziny mogły podjąć tam na miejscu w Rosji."
Tak mówił tow. Sasin, 16 kwietnia 2010 :
"Nie jest tak, że te ofiary były składane do trumien samotnie, gdzieś w jakimś magazynie. Wszystko odbywało się, rzeczywiście, z wielkim poszanowaniem dla ciał ofiar w towarzystwie rodzin, które mogły przyjechać, mogły zabrać, pewne rzeczy osobiste, które chciały aby zmarli mieli ze sobą w tej ostatniej drodze. Naprawdę, myślę, że wszystko odbyło się godnie i te działania rodziny mogły podjąć tam na miejscu w Rosji."
3
1
To są informacje : jak podaje serwis. Powolujesz się na źródło które powołuje się na inny źródło. Nic wiarygodnego. Nawet prokuratura która bada sprawę nie potwierdza tych informacji. Najbardziej wiarygodnym źródłem w tej sprawie jest Pan Sasin. Ufam mu bardzo.
3
1
Gdyby ktoś miał wątpliwości, kto organizował wycieczkę :
Warszawa, 5 marca 2010
Pan Bronisław Komorowski
Marszałek Sejmu RP
Z upoważnienia Pana Prezydenta RP pragnę poinformować, że na uroczystości 70 rocznicy zbrodni katyńskiej w dniu 10.04.2010 w Katyniu Kancelaria Prezydenta RP organizuje przelot samolotu specjalnego. Obok Pana Prezydenta, w skład wchodzą przedstawiciele rodzin katyńskich, wojska, duchowieństwo, osoby zaproszone przez Pana Prezydenta. Liczba miejsc w samolocie jest ograniczona. Odpowiadając jednak na prośbę Pana Marszałka proponuje udostępnienie miejsc w samolocie dla 12 przedstawicieli parlamentu, po trzech z każdego klubu. W związku z koniecznością prowadzenia dalszych prac organizacyjnych proszę o przekazanie listy osób zgłoszonych na uroczystości.
Władysław Stasiak.
Warszawa, 5 marca 2010
Pan Bronisław Komorowski
Marszałek Sejmu RP
Z upoważnienia Pana Prezydenta RP pragnę poinformować, że na uroczystości 70 rocznicy zbrodni katyńskiej w dniu 10.04.2010 w Katyniu Kancelaria Prezydenta RP organizuje przelot samolotu specjalnego. Obok Pana Prezydenta, w skład wchodzą przedstawiciele rodzin katyńskich, wojska, duchowieństwo, osoby zaproszone przez Pana Prezydenta. Liczba miejsc w samolocie jest ograniczona. Odpowiadając jednak na prośbę Pana Marszałka proponuje udostępnienie miejsc w samolocie dla 12 przedstawicieli parlamentu, po trzech z każdego klubu. W związku z koniecznością prowadzenia dalszych prac organizacyjnych proszę o przekazanie listy osób zgłoszonych na uroczystości.
Władysław Stasiak.
2
1
Proponuję odpuścić sobie wątek smoleński. Każdy ma swoje zdanie i przy nim raczej pozostanie. Nowy wątek z tym tematem zawsze kończyć się będzie tym samym pałowaniem, które niczego nie wnosi. Ile można......
2
1
Wydział Propagandy zawsze uruchamia takie balony w odpowiednich momentach.
Dziś Tusk był w centrum zainteresowania mediów, więc dla równowagi otwarto kilka klatek z pistrolami, coby równowagę zachować.
Dziś Tusk był w centrum zainteresowania mediów, więc dla równowagi otwarto kilka klatek z pistrolami, coby równowagę zachować.
3
1
Jak by to była Ga-, ga-, ga-zeta, to by było źródło wiarygodne ?
0
3
Wokół katastrofy narosło już tyle teorii, bzdur, niedopowiedzeń i kompromitacji z obu stron, że nikomu nie da się już w tej sprawie uwierzyć i nikt już nie zdoła dojść do sedna. Jedynym 'osiągnięciem' jest coraz jaskrawsza polaryzacja społeczeństwa i pogłębiająca się niechęć do tematu. Forsowanie nieprzekonującej tezy i obudowywanie jej kultem na granicy paranoi zawsze kończyło się tak samo - ludzie wypinali się częścią tylną. I słusznie.
2
0
@Wiewióra:
Sparafrazowałaś moje słowa, ale bardzo mnie to cieszy. Nie myliłem się w ocenie Ciebie. Generalnie: rzadko się mylę ;)
Ad meritum:
Podobnie jak Ty czy ja sądzi coraz więcej Polaków. I w tym tkwi nadzieja na przyszłość.
Coraz więcej osób zaczyna być odpornych na bełkot nawiedzeńców. Już to nawiedzonych przez betonowe klapki na oczach, już to "nawiedzonych" służbowo. Wiesz doskonale, o kim mówię ;)
Sparafrazowałaś moje słowa, ale bardzo mnie to cieszy. Nie myliłem się w ocenie Ciebie. Generalnie: rzadko się mylę ;)
Ad meritum:
Podobnie jak Ty czy ja sądzi coraz więcej Polaków. I w tym tkwi nadzieja na przyszłość.
Coraz więcej osób zaczyna być odpornych na bełkot nawiedzeńców. Już to nawiedzonych przez betonowe klapki na oczach, już to "nawiedzonych" służbowo. Wiesz doskonale, o kim mówię ;)
0
2
A Ty jesteś to nieszczęsne spolaryzowane społeczeństwo czy może niezależna jednostka ?
Każdy powinien mieć własny rozum i go używać. Z Twojej wypowiedzi zaś wynika, że rozum nie jest tu przydatny. No to po co człowiekowi rozum? Czy zdajesz sobie sprawę z faktu, że żyjąc w XXI w., ogłaszasz kapitulację rozumu ? To potwierdza wszystkie moje tezy tu publikowane.
"Tyle narosło teorii."
Samo narosło ?
Na szczęście mam w pamięci dokładny algorytm sekwencji skladających się na pełny kontekst. i nie rezygnuję z użycia własnego rozumu.
Każdy powinien mieć własny rozum i go używać. Z Twojej wypowiedzi zaś wynika, że rozum nie jest tu przydatny. No to po co człowiekowi rozum? Czy zdajesz sobie sprawę z faktu, że żyjąc w XXI w., ogłaszasz kapitulację rozumu ? To potwierdza wszystkie moje tezy tu publikowane.
"Tyle narosło teorii."
Samo narosło ?
Na szczęście mam w pamięci dokładny algorytm sekwencji skladających się na pełny kontekst. i nie rezygnuję z użycia własnego rozumu.
0
2
>Sparafrazowałaś moje słowa, ale bardzo mnie to cieszy. Nie myliłem się w ocenie Ciebie. Generalnie: rzadko się mylę ;)
>To potwierdza wszystkie moje tezy tu publikowane.
Hurra !!!!
Wszyscy wygrali !!!!
A co do Smoleńska, to przecież była tam bomba termobaryczna.
I tak dziwne, ze w tej sytuacji znaleźli jakieś szczątki.
>To potwierdza wszystkie moje tezy tu publikowane.
Hurra !!!!
Wszyscy wygrali !!!!
A co do Smoleńska, to przecież była tam bomba termobaryczna.
I tak dziwne, ze w tej sytuacji znaleźli jakieś szczątki.
2
1
-Tyyy... Sadyyyyll... - zaintrygowało wiewiórę - a coś Ty się mnie tak czepił, u licha? Nie mogę sobie być po prostu lewackim lemingiem, że tak powiem... zdystansowanym? Mam kumpli z różnych bajek i jak bonie-dydy, żaden nie próbuje mnie nawracać czy wyrażać nadziei, że mi lewizna przejdzie. I vice Wersal. Lubimy się, kłócimy, ale przy tym szanujemy, zostawiając sobie prawo do własnych/odmiennych sympatii politycznych i światopoglądowych. Badylu Ty... ;)
Podrzucam na dobranoc:
https://www.youtube.com/watch?v=nLcUR7iBWqE
Pewnie nikt już nie pamięta Kyuss (a szkoda, bo zacna była ekipa), ale jeśli ktoś przypadkiem kojarzy... to nie muszę nic więcej pisać. Tak trochę z myślą o kimś - jeśli tu przypadkiem zajrzy - żeby już nie zestawiał gryzoni z pewnym naczelnym, sierotkami czy tfu, tfu... preziem tv. Wiewiórki są pod ochroną, little one. Aha - i nieprawda, że nikt już nie czyta GW;) Z.H. się nie dziw - przeszedł swoje przy ACTA i teraz banuje jak leci.
Ps. Łowco - piórczysz, aż echo odbija się od ścian. W sumie to czas był przywyknąć;)
Podrzucam na dobranoc:
https://www.youtube.com/watch?v=nLcUR7iBWqE
Pewnie nikt już nie pamięta Kyuss (a szkoda, bo zacna była ekipa), ale jeśli ktoś przypadkiem kojarzy... to nie muszę nic więcej pisać. Tak trochę z myślą o kimś - jeśli tu przypadkiem zajrzy - żeby już nie zestawiał gryzoni z pewnym naczelnym, sierotkami czy tfu, tfu... preziem tv. Wiewiórki są pod ochroną, little one. Aha - i nieprawda, że nikt już nie czyta GW;) Z.H. się nie dziw - przeszedł swoje przy ACTA i teraz banuje jak leci.
Ps. Łowco - piórczysz, aż echo odbija się od ścian. W sumie to czas był przywyknąć;)
2
0
> żaden nie próbuje mnie nawracać czy wyrażać nadziei, że mi lewizna przejdzie.
Gwoli ścisłości: również nie próbuję Cię nawracać ani nie wyrażam nadziei.
Formułuję jedynie głośno swoje przekonanie ;)
Gwoli ścisłości: również nie próbuję Cię nawracać ani nie wyrażam nadziei.
Formułuję jedynie głośno swoje przekonanie ;)
0
0
Obudził mnie rano alarm nastawiony na wykrywanie śladów rozumu w wiadomościach sygnowanych na forum nickiem łowca absurdów.
System wychwycił słowo "rozum". Okazuje się jednak, że alarm wszczął się fałszywie. Nie rozróżnił bowiem, albo i nie połączył właściwie treści wypowiedzi łowcy z dedykowanym do jej jakości słowem "rozum". Samo użycie tego słowa, nie gwarantuje że treści będące wyposażone w słowo "rozum" odnosić się będą do jego znaczenia. Podobnie z autorem. Im więcej szafuje tym określeniem, tym bardziej nastawia się na ocenę swoich wypowiedzi, naznaczonych w tym wypadku, jego brakiem. Idę w kimę dalej.
System wychwycił słowo "rozum". Okazuje się jednak, że alarm wszczął się fałszywie. Nie rozróżnił bowiem, albo i nie połączył właściwie treści wypowiedzi łowcy z dedykowanym do jej jakości słowem "rozum". Samo użycie tego słowa, nie gwarantuje że treści będące wyposażone w słowo "rozum" odnosić się będą do jego znaczenia. Podobnie z autorem. Im więcej szafuje tym określeniem, tym bardziej nastawia się na ocenę swoich wypowiedzi, naznaczonych w tym wypadku, jego brakiem. Idę w kimę dalej.
3
1
'Formułuję jedynie głośno swoje przekonanie ;)'
Hłe, hłe... pomyślała wiewióra mamrocząc pod nosem coś, czego na szczęście nikt nie usłyszał. Po czym na wszelki wypadek poszła w długą. Jak kuna.
Miłego to all.
Hłe, hłe... pomyślała wiewióra mamrocząc pod nosem coś, czego na szczęście nikt nie usłyszał. Po czym na wszelki wypadek poszła w długą. Jak kuna.
Miłego to all.
0
0