Widok
Czy to takie łatwe?
Wszedzie slychac o miłosci, że wystarczy się zakochać tak jak w tej piosence, a ja ciągle sama. W czym problem?
https://www.youtube.com/watch?v=OrhtKe7GKTs
https://www.youtube.com/watch?v=OrhtKe7GKTs
Sadyl miał - jak mniemam - na myśli psychoterapię celem odkrycia przyczyn powodujących dyskomfort pacjentki, który przebija z jej postu. Jako amator psychoterapeuta nie dorobił się jeszcze podstawowego - obok fotela psychoterapeuty - wyposażenia gabinetu w postaci kozetki, w zastępstwie czego proponuje pacjentce wygodne rozlokowanie się na tapczanie.
A co Ty zrozumiałeś Sky? ( ͡° ͜ʖ ͡°)
A co Ty zrozumiałeś Sky? ( ͡° ͜ʖ ͡°)
Sky, Dziewczyny wiedzą o CO chodzi a Ty zanęcasz do rozróby czy piszesz o wyścigu słownych deklaracji (?)
Mężczyzna, który kocha potrafi swoją miłością i wytrwałością rozkochać w sobie kobietę.
Nie sposób jest się oprzeć jego miłości.
Chyba, że trafi na pustaka. Wtedy powinien walnąć setkę i zdecydować czy warto czekać aż pustak się "uleży" czy lepiej budować z innych materiałów lub z budowy zrezygnować.
Ps
Wytrwałość, cierpliwość i konsekwencja.
Poza tym miłość również podlega procesom w czasie i mieni się kolorami.
Mężczyzna, który kocha potrafi swoją miłością i wytrwałością rozkochać w sobie kobietę.
Nie sposób jest się oprzeć jego miłości.
Chyba, że trafi na pustaka. Wtedy powinien walnąć setkę i zdecydować czy warto czekać aż pustak się "uleży" czy lepiej budować z innych materiałów lub z budowy zrezygnować.
Ps
Wytrwałość, cierpliwość i konsekwencja.
Poza tym miłość również podlega procesom w czasie i mieni się kolorami.
Miłość to jest w małżeństwie bo tylko wtedy ma szansę być odbiciem miłości Boga. Ale nie zawsze niestety.
https://www.youtube.com/watch?v=QBAx4kUuDmY
https://www.youtube.com/watch?v=QBAx4kUuDmY
>Strzeliłam "mega" buraka ~8)
Twoja odpowiedź na poniższy wpis:
>Kobieta, która jest kochana, a sama nie kocha, miłości tej nie jest warta.
jest co najmniej nietaktowna. Wiem, że się tym nie przejmujesz;-)) Isztar, zresztą też;-) Drogie Panie, Was można pokonać tylko intelektem niczym innym przy Was już nie można zabłysnąć.
Miłego dnia Paniom życzę.
Twoja odpowiedź na poniższy wpis:
>Kobieta, która jest kochana, a sama nie kocha, miłości tej nie jest warta.
jest co najmniej nietaktowna. Wiem, że się tym nie przejmujesz;-)) Isztar, zresztą też;-) Drogie Panie, Was można pokonać tylko intelektem niczym innym przy Was już nie można zabłysnąć.
Miłego dnia Paniom życzę.
Co Ty pierd...lisz?!
"Pokonać"?! Można siebie samego!
Myślisz, że Faceta uszczęśliwia widok "pokonanej" (w jakikolwiek sposób kobiety)? Przeżyleś to? Chyba nie wiesz o czym piszesz?
Myślisz, że takie "zwycięstwo" daje spełnienie? Raczej upokarza zwyciężonego i jeszcze bardziej zwycięzcę.
A, sorry bardzo, używasz niewłaściwego słowa w swej męskiej tępocie i braku delikatności, zapatrzeniu w swoje ego...
Szanuję Cię i jesteś mi obojętny więc nie posądzam Ciebie o prymitywizm.
Po prostu pisz po polsku i gdy już fatygujesz się wejść do wody, to przynajmniej po samą d...pę a nie by muskać stopy frazesami.
Ps
Bo cóż Ty wiesz o Kobiecym Intelekcie (???)
Miłego dnia :)
"Pokonać"?! Można siebie samego!
Myślisz, że Faceta uszczęśliwia widok "pokonanej" (w jakikolwiek sposób kobiety)? Przeżyleś to? Chyba nie wiesz o czym piszesz?
Myślisz, że takie "zwycięstwo" daje spełnienie? Raczej upokarza zwyciężonego i jeszcze bardziej zwycięzcę.
A, sorry bardzo, używasz niewłaściwego słowa w swej męskiej tępocie i braku delikatności, zapatrzeniu w swoje ego...
Szanuję Cię i jesteś mi obojętny więc nie posądzam Ciebie o prymitywizm.
Po prostu pisz po polsku i gdy już fatygujesz się wejść do wody, to przynajmniej po samą d...pę a nie by muskać stopy frazesami.
Ps
Bo cóż Ty wiesz o Kobiecym Intelekcie (???)
Miłego dnia :)
>Zakochać się? - a po co ci ten problem?
Nie baw w piaskownicy bo może do oczka wpaść ci ziarnko piasku,
Nie wchodź do zimnej wody bo się przeziębisz,
...
...
Nie zakochuj się bo wiesz, że się możesz zakochać i będziesz mieć problem.
Problem w tym, że potrafisz się zakochać jeszcze raz, tylko uważasz, że nie warto. Nie warto bo będziesz mieć problem. Uważasz, że szkoda na to czasu... Problem w tym, że są osoby, które z założenia nie potrafią się zakochać. Spokojnie, Ty do nich nie należysz.
a co jak nie szkoda? Myślisz, że wszyscy są niewłaściwi, nie z tej bajki co ty? Może jest Ktoś Kto może zestarzeć się z tobą. Nie poddawaj się. Idź przez siebie, otwórz się jeszcze raz, ten jedyny, a jeśli coś znowu nie wyjdzie to zbierz siły, największym problemem powinien być czas, czas, który biegnie tak szybko. Oby Ci nie zabrakło sił i czas do tego wszystkiego, oby nie za późno. To powinien być problem.
Nie baw w piaskownicy bo może do oczka wpaść ci ziarnko piasku,
Nie wchodź do zimnej wody bo się przeziębisz,
...
...
Nie zakochuj się bo wiesz, że się możesz zakochać i będziesz mieć problem.
Problem w tym, że potrafisz się zakochać jeszcze raz, tylko uważasz, że nie warto. Nie warto bo będziesz mieć problem. Uważasz, że szkoda na to czasu... Problem w tym, że są osoby, które z założenia nie potrafią się zakochać. Spokojnie, Ty do nich nie należysz.
a co jak nie szkoda? Myślisz, że wszyscy są niewłaściwi, nie z tej bajki co ty? Może jest Ktoś Kto może zestarzeć się z tobą. Nie poddawaj się. Idź przez siebie, otwórz się jeszcze raz, ten jedyny, a jeśli coś znowu nie wyjdzie to zbierz siły, największym problemem powinien być czas, czas, który biegnie tak szybko. Oby Ci nie zabrakło sił i czas do tego wszystkiego, oby nie za późno. To powinien być problem.
ja mysle..zgadzam sie z teoria
najpierwej nalezy--------- pokochac samego siebie
nikt za Ciebie tego nie zrobi
nie bedzie asertywnym,nie bedzie odmawial,kiedy nalezy
nie przestanie skomlec o miłosc
kiedy trzeba JA MIEC
zeby dac trzeba miec z czego
zeby przyjac trzeba miec miejsce, niezagracone polamanymi strzałami, cierniami
nie masz i napotykasz osoby,od ktorych chcesz
a one tez nie maja CO DAC
one tez nie rozumieja w czym rzecz
wiec---nawet zrozumienie ,na czym polega miłosc do samego siebie jest problemem
i gdzie lezy granica miedzy egocentryzmem,narcyzmem a no...ta zdrowa miłoscia do siebie?
mnie sie wydaje ,ze kluczowe slowa--to akceptacja i zrozumienie ale dla siebie i dla innych
nie wywyzszanie siebie i nie ponizanie
proste to nie jest
wyrzucenie z sibie zalow i bolow tez..a im wiecej tym gorzej...one wychodza jak pajeczyny zza szafy
myslisz,ze mas zogarniete..a tam gdzies w zakamarkach tkwi
wiec--praca nad soba
nie oczekiwanie od innych... najpierw
i włąsciwie pytasz-pytaj siebie
w tym kontekscie ---nie ma problemu z nieodwazjemniona miłoscia
bo jak kochasz siebie i znajdziesz juz te swoja własciwa połówke to i on kocha siebie
i oboje jestescie/my zdolni kochac sie
dlatego to zdanie Skydivera mnie nie rusza
jesli nie ma "połaczenia"to znaczy,ze dla OBOJGA TO NIE TO
wiec kogóz tez tu winic?
najpierwej nalezy--------- pokochac samego siebie
nikt za Ciebie tego nie zrobi
nie bedzie asertywnym,nie bedzie odmawial,kiedy nalezy
nie przestanie skomlec o miłosc
kiedy trzeba JA MIEC
zeby dac trzeba miec z czego
zeby przyjac trzeba miec miejsce, niezagracone polamanymi strzałami, cierniami
nie masz i napotykasz osoby,od ktorych chcesz
a one tez nie maja CO DAC
one tez nie rozumieja w czym rzecz
wiec---nawet zrozumienie ,na czym polega miłosc do samego siebie jest problemem
i gdzie lezy granica miedzy egocentryzmem,narcyzmem a no...ta zdrowa miłoscia do siebie?
mnie sie wydaje ,ze kluczowe slowa--to akceptacja i zrozumienie ale dla siebie i dla innych
nie wywyzszanie siebie i nie ponizanie
proste to nie jest
wyrzucenie z sibie zalow i bolow tez..a im wiecej tym gorzej...one wychodza jak pajeczyny zza szafy
myslisz,ze mas zogarniete..a tam gdzies w zakamarkach tkwi
wiec--praca nad soba
nie oczekiwanie od innych... najpierw
i włąsciwie pytasz-pytaj siebie
w tym kontekscie ---nie ma problemu z nieodwazjemniona miłoscia
bo jak kochasz siebie i znajdziesz juz te swoja własciwa połówke to i on kocha siebie
i oboje jestescie/my zdolni kochac sie
dlatego to zdanie Skydivera mnie nie rusza
jesli nie ma "połaczenia"to znaczy,ze dla OBOJGA TO NIE TO
wiec kogóz tez tu winic?
Oj, Kochana! Nie martw się i na Ciebie przyjdzie pora! :) niektórzy mają to szczęście, że dość szybko znajdują wymarzonego partnera, a innym zajmuje to trochę więcej czasu... bądź otwarta i nic na siłę! Jest taki piękny cytat: Najpiękniejszych chwil w życiu nie zaplanujesz. One przyjdą same. I tego się trzymaj! Buziaki :)
Zakochać się a pokochać to zupełnie różne zjawiska, choć od zakochania to tylko jeden krok
Obawiam się że idealny partner a osoba w której się zakocham to niestety mogą być dwie, zupełnie różne osoby
bo jaki mamy wpływ na to co nam się spodoba a co nie?
Piękne chwile mogą towarzyszyć zakochaniu ale mogą też stać się preludium do niezłego koszmaru jeśli trafisz na niezłego czuba...
Tak więc z zakochaniem się jest trochę jak z alkoholem, niby fajnie ale trzeba umieć zachować umiar ;)
Obawiam się że idealny partner a osoba w której się zakocham to niestety mogą być dwie, zupełnie różne osoby
bo jaki mamy wpływ na to co nam się spodoba a co nie?
Piękne chwile mogą towarzyszyć zakochaniu ale mogą też stać się preludium do niezłego koszmaru jeśli trafisz na niezłego czuba...
Tak więc z zakochaniem się jest trochę jak z alkoholem, niby fajnie ale trzeba umieć zachować umiar ;)
> od zakochania to tylko jeden krok
@Kocio.... za młoda jesteś, aby to pamiętać :D
> z zakochaniem się jest trochę jak z alkoholem
Przypominam nieśmiało... ale sama wiesz :D
@Kocio.... za młoda jesteś, aby to pamiętać :D
> z zakochaniem się jest trochę jak z alkoholem
Przypominam nieśmiało... ale sama wiesz :D
@the raven
>Miłość to jest w małżeństwie bo tylko wtedy ma szansę być odbiciem miłości Boga. Ale nie zawsze niestety.
A jest miłość poza małżeństwem ?
@lukrecja
>Mężczyzna, który kocha potrafi swoją miłością i wytrwałością rozkochać w sobie kobietę.
To się nazywa mieć odpowiedni klucz do kobiety i wiedzieć jak się nim posługiwać.
>Chyba, że trafi na pustaka.
Te miłości są najsmutniejsze. Bo ich nie ma.
Facet kocha swoje wyobrażenie kogoś, kogo nie ma.
Najgorsze, ze obydwoje nazywają w ten sam sposób różne uczucie.
>Miłość to jest w małżeństwie bo tylko wtedy ma szansę być odbiciem miłości Boga. Ale nie zawsze niestety.
A jest miłość poza małżeństwem ?
@lukrecja
>Mężczyzna, który kocha potrafi swoją miłością i wytrwałością rozkochać w sobie kobietę.
To się nazywa mieć odpowiedni klucz do kobiety i wiedzieć jak się nim posługiwać.
>Chyba, że trafi na pustaka.
Te miłości są najsmutniejsze. Bo ich nie ma.
Facet kocha swoje wyobrażenie kogoś, kogo nie ma.
Najgorsze, ze obydwoje nazywają w ten sam sposób różne uczucie.
Tego nie wiem. Generalnie to jest tak, że w małżeństwie zaprasza się Chrystusa. I On tam jest, chociaż czasami małżonkowie plują Mu w twarz. Jak się odejdzie i znajdzie ukojenie w innych ramionach, to często jest sielanka. Ale czy ma to związek z tym, że małżeństwo było nieważne, czy z tym, że szatan niesakramentalne związki sobie odpuszcza i nie miesza w nich, bo po co ma mieszać, skoro już swoje zrobił, to ja nie wiem. Może lukrecja wie, bo jest w porządku ona. Może Wojciech Amaro coś wie, bo od niedawna jest w klubie
https://www.youtube.com/watch?v=xX6zUvyv7O8
https://www.youtube.com/watch?v=xX6zUvyv7O8
Właśnie to miałam na myśli - od zakochania do pokochania jest krótka droga :) oczywiście nie mylić z zauroczeniem!
Każdy ma swój ideał. Nie mówię, że idealny partner = czuły, wspierający, zabawny bla, bla. Każdy z nas ma coś, czego szuka w drugiej osobie i jak już to znajdzie, to czyni to właśnie tę osobę idealną dla nas. :) przynajmniej tak mi się wydaje. Nie mówię tu o skrajnych przypadkach, kiedy to kobiety 'kochają' mężczyzn, którzy je ranią i fizycznie, i psychicznie. Trzeba po prostu wiedzieć, co dla nas dobre. :)
Z miłością jak z życiem - trzeba wiedzieć, co jest dla Ciebie dobre. :)
Nie podchodź tak sceptycznie, życie Cię jeszcze zaskoczy. ;)
Każdy ma swój ideał. Nie mówię, że idealny partner = czuły, wspierający, zabawny bla, bla. Każdy z nas ma coś, czego szuka w drugiej osobie i jak już to znajdzie, to czyni to właśnie tę osobę idealną dla nas. :) przynajmniej tak mi się wydaje. Nie mówię tu o skrajnych przypadkach, kiedy to kobiety 'kochają' mężczyzn, którzy je ranią i fizycznie, i psychicznie. Trzeba po prostu wiedzieć, co dla nas dobre. :)
Z miłością jak z życiem - trzeba wiedzieć, co jest dla Ciebie dobre. :)
Nie podchodź tak sceptycznie, życie Cię jeszcze zaskoczy. ;)