moje opinie
A ja miałem Matiza przez blisko 4,5 roku.Przez ten czas robiłem tylko przeglądy, wymieniałem olej i tankowałem paliwo. I poza urwanym na samym początku w myjni automatycznej spojlerem to nie powiem...
rozwiń
A ja miałem Matiza przez blisko 4,5 roku.Przez ten czas robiłem tylko przeglądy, wymieniałem olej i tankowałem paliwo. I poza urwanym na samym początku w myjni automatycznej spojlerem to nie powiem złego słowa. Niestety firma nie poczuwała się w obowiązku uznania reklamacji. A napisałem że miałem Matiza, bo tydzień temu miałem kraksę. Wykonałem kilka koziołków i zatrzymałem się na dachu. I żeby było śmiesznie, to razem z podróżującą ze mną żoną wysiedliśmy z niego bez najmniejszego zadraśnięcia. Auto niestety nie nadaje się do naprawy. To tyle jeżeli chodzi o awaryjność i rzekomo niskie bezpieczeństwo podróżujących Matizem. Chętnie kupiłbym ponownie nowego Matiza, gdyby nie niepewna przyszłość koncernu Daewoo. Pozdrawiam wszystkich miłośników Matizów.
zobacz wątek