Odpowiadasz na:

o spalaniu, przechyłach i ogniu

Mój Matiz też dużo palił. Przy jeździe jednoosobowej po mieście (tylko, bez trasy) spalał 8,6 litra. Rzeczywiście był za lekki i trochę za wysoko umieszczony środek ciężkości. Mój Matiz miał... rozwiń

Mój Matiz też dużo palił. Przy jeździe jednoosobowej po mieście (tylko, bez trasy) spalał 8,6 litra. Rzeczywiście był za lekki i trochę za wysoko umieszczony środek ciężkości. Mój Matiz miał wypadek (widziałem go, bo jechałem drugim autem za nim). Po zjechaniu prawymi kołami na pobocze i próbie powrotu na asfalt, podskoczył na krawędzi drogi i postawił się bokiem (prędkość 70km/h). Kontra kierownicą, Matiz na drugi bok, kontra, bok, poślizg i do rowu. W rowie drzewo (w prawy reflektor). Potem dym, cztery gaśnice samochodowe (matizowa, moja i dwóch innych kierowców), brak efektu, ogień, koniec. Auta nie ma...

zobacz wątek
15 lat temu
~KW

Odpowiedź

Autor

Polityka prywatności
do góry