Widok

Deszczyk popadał ..... ?

I znów OS.Królewskie zalane. W myśl zasady podaj dalej .... ul.Ogrodowa dziś pływała ( podziękowania dla panów ze Straży Pożarnej) bo cała woda z Królewskiego (pomimo odwodnienia) spływa na Ogrodową i Wiśniową. A Wiśniową na nowo budowane osiedle przez tego samego dewelopera. I po co te odwodnienia??? jak nie spełniają swojej roli. Mnie uczono, że pieniądze najlepiej wydawać efektywnie a nie efektownie. Efektów odwodnienia nie ma. Czy nikt prac tych nie odbiera? Może ktoś posiada zdjęcia z zalania? Zrobimy galerię
popieram tę opinię 2 nie zgadzam się z tą opinią 0

Na bajecznej też straż odpompywała. Nie chcę myśleć co bedzie, jak w lipcu przyjdzie mega ulewa - a przyjdzie, bo co roku jest taka jedna hiper-hiper.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Dajcie foto
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 1

Jeszcze więcej betonowej zabudowy w baninie. Za biedrą był naturalny dopływ calej wody opadowej a teraz metrowj średnicy rurkę wkopali. Kopią sobie z ludzi.
popieram tę opinię 4 nie zgadzam się z tą opinią 0

o tym pisałem w innym wątku. Kompletnie niezrównoważony rozwój miejscowości. Jak można wydawać tyle pozwoleń na budowę w miejscowości stojącej na glinie bez kanalizacji deszczowej? dlaczego nikt jeszcze za to nie beknął?
popieram tę opinię 11 nie zgadzam się z tą opinią 2

A jak widzisz nie wydawanie pozwoleń na budowę ?
Warunki techniczne nakazują tylko zagospodarować wody deszczowe na działce w przypadku braku możliwości ich oddania ...
Zabudowywane są prywatne działki, jak gmina ma kontrolować tempo ?
Była by burza, że gmina łapówki bierze i się wtrąca do Twojej własności .... nie pozwala budować na SWOIM

To nie jest tak jak np koło Pruszcza gmina uwalniała swoje terenu stopniowo, przygotowując drogi ... kontrolując sytuacje

Znowu zrzucasz brak naszych mózgów na innych - to właśnie wolny rynek - ludzie kupują tak przygotowane domy, to nic się nie dzieje ...
To jest klasyczne zrzucanie myślenia na innych - bo dlaczego pozwolili mi skoczyć dachu - zdrowy rozsądek.
ja np. dokładnie wiedziałem na co sie pisze, że jest lotnisko, błoto etc wiem co robie
Kupujący wymagali by uporządkowania pare spraw (przed zakupem) to by developerzy musieli sie dopasować ...

jak nie trzeba to po co

swoja drogą w takim miejscu wody deszczowe to oddzielny problem techniczny i nie ma lekko ;)
popieram tę opinię 4 nie zgadzam się z tą opinią 2

Przepisy nakazują również odbudować zniszczone podczs prac budowlanych drenaże, które poprzedni właściciele wieki temu ułożyli na terenech wsi banino.
popieram tę opinię 8 nie zgadzam się z tą opinią 0

Tu wszystko zależy czy są one na dziko (te stare) czy na jakichś mapach w ewidencji ...
Jak zawsze zdrowy rozsądek jednak przegrywa

Odwodnienie Banina jako całości to poważny problem, bo budowa sieci kanalizacji deszczowej jest nierealna - grunty z grubsza niechłonne i na dodatek wszyscy maja ten problem w poważaniu
trochę na zasadzie że gmina się nie czepia o wody nie zagospodarowane na działce, a z drugiej strony ignoruje różne swoje obowiązki

zalewanie powierzchniowe to jedno - ale zalewanie kanalizacji sanitarnej, co powoduje cofki w niżej położonych domach to drugie ;p
jak zwykle Ci w dołku maja gorzej
popieram tę opinię 1 nie zgadzam się z tą opinią 0

tak masz rację, ale od tego jest gmina i starostwo aby zauważyć nieprawidłowości oraz na nie zareagować. W tej wsi niemal wszyscy bezprawnie spuszczają wodę opadową ze swoich działek na drogi. Kończy się to właśnie podtopieniami. Gmina / Starostwo powinno przeprowadzić kontrolę, w razie stwierdzenia uchybień nakazać właścicielom zbudowania odpowiednich i działających instalacji w obrębie swojej działki (studnia chłonna z dostępem do warstw przepuszczalnych) czy skrzynki retencyjno-rozsączające ) i wówczas miałaby problem z głowy, a ludzie którzy przestrzegają przepisów nie mieliby problemów z wodą spowodowanych przez nieuczciwych sąsiadów.
to również jest dbanie o zrównoważony rozwój. Nie wystarczy napisać na papierku wymagań technicznych skoro nikt nigdy ich nie kontroluje. Od tego są władze aby pilnować wykonywania przepisów.
podsumowując, tak, ludzie są sami sobie winni, ale urzędnicy wiedzący o problemie z wodami opadowymi od WIELU lat powinni zareagować w ten czy inny sposób.
popieram tę opinię 2 nie zgadzam się z tą opinią 2

pośród ogrodu siedzi ta królewska para
popieram tę opinię 4 nie zgadzam się z tą opinią 2

wpłynąłem na suchego przestwór oceanu....
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Zwróćcie uwagę że deweloperzy (Os królewskie Familijne Komfotrowe....itd) wszyscy maja rynny z dachu wypuszczone na drogi.....a taki dach w szeregu to potrafi oddać wody.Wiec nie tylko prywatni inwestorzy ale przede wszystkim deweloperzy którzy buduja na potęge i nikt tego nie kontroluje....
popieram tę opinię 9 nie zgadzam się z tą opinią 0

Muszę Cię zmartwić bo os Królewskie ma studnie chłonne, do których wchodzą rynny. Niestety studnie te są za małe i stąd problem.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

jesteś na 100% przekonany że są to studnie chłonne? są dokopane do warstw przepuszczalnych? czy są to może 3 kręgi zakopane w glinie gdzie woda stoi i nie bardzo ma dokąd uciec?
popieram tę opinię 4 nie zgadzam się z tą opinią 1

200m2 dachu to ok 3l/sek wody - wg standardów obliczeniowych dla deszczu raz na 10 lat;)
Deweloper - jest prywatny - i zainteresowani kupujący mogą wpłynąć na to żeby jego oferta była atrakcyjniejsza

Gmina nie czepia sie wielu spraw, numerów na domach, rozlewania szamb - nadzór budowlany nie walczy z osobami mieszkającymi na wiecznych budowach etc
takie zawieszenie broni
popieram tę opinię 2 nie zgadzam się z tą opinią 0

jeśli się nie czepia, a ma do tego instrumenty, to niech walczy ze skutkami tego nieczepiania albo zmusza dewelopera w miejscowym planie zagospodarowania aby budowane domy miały zaprojektowane prawdziwe studnie chłonne (a nie zbiorniki retencyjne stojące w glinie które niektórzy mylnie nazywają studniami chłonnymi)
kupujący nie ma innego wpływu na dewelopera niż: nie ma studni chłonnej - nie kupię
ale 90% woli spuszczać swoją wodę na ulicę, pozbywając się problemu u siebie i zrzucając go na innych. Takie mamy w tej wsi prostackie podejście do sąsiadów. A raczej macie, wy wszyscy którzy tak robicie.
popieram tę opinię 1 nie zgadzam się z tą opinią 1

Urząd nie sprawdza czy rozwiązanie w projekcie jest poprawne, nie do tego służy. Sprawdza czy wszystkie potrzebne elementy są zaprojektowane i podpisane przez uprawnione osoby, czyli ew ma kto za to odpowiadać.
Co do drugiej części to już widzę radość wszystkich mieszkańców jak ich urząd przypilnuje że muszą dołożyć z 6-10 tysięcy za różne rzeczy z "szarej strefy".

Bo to nawet ilość stawianych ogrodzeń bez zgłoszenia, szop i innych elementów których ludzie nawet nie są świadomi procedur ;)

a argument nie kupie bo mi taki standard nie odpowiada jest chyba dobrym argumentem nieprawdaż ?
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 1

no widzisz. sam sobie odpowiadasz - w 90% ludzie kupujący dom tez nie są świadomi tego, że musza zrobić coś ze swoją opadową wodą w ramach swojej działki

dlatego kupują, a deweloper mydli oczy byle sprzedać

radości mieszkańców oczywiście nie będzie ale przecież nie chodzi o ich radość tylko o to, aby przestrzegali przepisów i nie powodowali zalewania sąsiadów. Radować się będą na pewno ci zalewani.
popieram tę opinię 1 nie zgadzam się z tą opinią 1

"Bo to nawet ilość stawianych ogrodzeń bez zgłoszenia, szop i innych elementów których ludzie nawet nie są świadomi procedur ;)" - Nie widziałem na Królewskim żadnego z wymienionych który zgodnie z obowiązującymi przepisami wymagałby zgłoszenia. Proszę najpierw zapoznać się z prawem budowlanym.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 2

Np każde ogrodzenie od strony ulicy bez względu na wysokość ;)
pozdrawiam
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 1

Jeśli ulice były by gminne to wymagały by zgłoszenia, a że są prywatne to nie musisz zgłaszać do wysokości 2.2 metra
popieram tę opinię 2 nie zgadzam się z tą opinią 0

to wy gdzieś na osiedlach macie ulice? ja tam wszędzie kojarzę tylko drogi i to marne!
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

troche ulic gminnych jest - ale to nie chodzi o szarpanie sie o szczególy, w ogóle tak jak my przestrzegamy przepisów tak i gmina ;)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 1

Nie chodzi o szarpanie się, tylko o niezabieranie głosu w temacie o którym nie ma się zielonego pojęcia. Każdy ma prawo na swojej posesji postawić ogrodzenie do wysokości 2,2m bez informowania o tym kogokolwiek, także panu już dziękujemy za wszelkie porady prawno-budowlane.
popieram tę opinię 1 nie zgadzam się z tą opinią 0

No i po problemie wody deszczowej. Będzie zarąbisty basen na 2,2 m za okmem posesji. Nawet rekina ludojada można pooglądać z pokoju gościnnego.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Jaki basen? O czym Ty piszesz?
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Ludzie tu jest srednio 9 m gliny co wy pitolicie wes czlowieku szpadel i zobacz co masz na ganku
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Mój tata zanim zaczął budować dom to wykopał studnie by zobaczyć jak wygląda struktura gleby i jaki poziom wód. Bardzo dużo to dało:)
popieram tę opinię 1 nie zgadzam się z tą opinią 0

błoto.jak możecie żyć w takim syfie wiochmeni baninskie
popieram tę opinię 1 nie zgadzam się z tą opinią 1

Ty jeździsz do spa na drogie okłady z borowin, my mamy swoje własne błotko - cera jak marzenie
popieram tę opinię 2 nie zgadzam się z tą opinią 0

Inne tematy z forum Banino

Odzież bhp (35 odpowiedzi)

Czy ktoś coś wie, że hurtownia odzieży i akcesoriów bhp przy lotniczej w Baninie już otwarta?...

Kominek czy koza? (72 odpowiedzi)

Hej, wahamy się czy kupować kominek czy koze. Jakie widzicie plusy i minusy jednego i drugiego?...

Szambo - wywóz (43 odpowiedzi)

Hej ile płacicie za wywóz szamba 10m? U Richerta kolejna podwyżka (140pln) i zastanawiam się nad...

do góry