Widok

Dno i metr mułu

Mieszkam w Trojmieście od kilku lat od czasu do czasu bywam na molo poza sezonem, mimo iż nie uważam go za jakąś nadzwyczajną pozycję na turystycznej mapie Trójmiasta. W majówkę postanowiłem popłynąć na Hel wraz z dziewczyną. Wchodząc na molo pokazałem paniom na wejściu bilet (tramwaj wypływał z molo).Jedna z pań stwierdziła, że nie upoważnia mnie to do wejścia na molo, natomiast druga widząc sytuację zaczęła krzyczeć pokazując palcem gdzie są i kasy zapewne zirytowana pytaniami innych osób (chyba totalnie uzasadnionymi?!) czemu mają płacić za wejście na molo skoro chcą nim tylko dojść do czekającego tramwaju wodnego (było około 15 minut do odpłynięcia). W kasie okazało się, że bilety ulgowe obejmują osoby uczące się do 16 ROKU ŻYCIA. Czyli studenci, którzy na pewno stanowią dużą grupę osób tak mieszkających w Trójmieście jak i odwiedzających zmuszeni są kupować bilet normalny (z ograniczenia wiekowego wynika, że licealiści również). Brak słów. Wszystkim polecam molo w Gdańsku Brzeźnie bądź w Gdyni Orłowie, są za darmo a oszczędzą Państwu nerwów i poczucia zażenowania które z pewnością będą Państwu towarzyszyć podczas przechadzek po Sopocie.
Moja ocena
atrakcyjność: 3
 
stan utrzymania: 4
 
lokalizacja: 4
 
przystępność cen: 1
 
ocena ogólna: 2
 
2.8

* maksymalna ocena 6

popieram tę opinię 6 nie zgadzam się z tą opinią 0
masz racje , to są gnidy z****ne za wszystko chcą kase , a debile niech placą za wiejscie , w brzeznie wiejscie na molo jest za darmo i w gdyni orlowo tez , polecam wszystkim jest pięknie a przedowszystkim nie trzeba placic:)
popieram tę opinię 4 nie zgadzam się z tą opinią 0
do góry