Odpowiadasz na:

Re: Eco-Vital Sp. z o.o. Sp. k. Sopot

Ja też pracowałam (po wielu wątpliwościach), co prawda na słuchawce i tylko 2 miesiące, ale zdążyłam się zorientować, że firma ma pracowników głęboko w d... Po pierwsze: umowa zlecenie i to mega... rozwiń

Ja też pracowałam (po wielu wątpliwościach), co prawda na słuchawce i tylko 2 miesiące, ale zdążyłam się zorientować, że firma ma pracowników głęboko w d... Po pierwsze: umowa zlecenie i to mega śmieciowa, bo co innego na papierze, a co innego w rzeczywistości. Ale jak się nie ma co się lubi, to się lubi co się ma. Po drugie: średnia zaproszeń na spotkania w ciągu miesiąca - nie była do zrobienia dla większości pracowników, bo gdy przyszło co czego, to w większości przypadków dzwoniliśmy do tych samych osób z tych samych miejscowości, które odbierały telefon po raz 3, 5, 10ty w danym tygodniu i uwierzcie, że po moim "dzień dobry, nazywam się xx yy, dzwonię z firmy Eco-xx" potrafili powiedzieć "o*********** się ode mnie, już 10ty raz w tym tyg dzwonicie, z zeszłym tyg też dzwoniliście, zgłoszę to na policję" i takiego nawet złote góry obiecując nie przekonasz i tak po kilkadziesiąt razy dziennie - efekt: limit zaproszeń nie osiągnięty i pracujesz za 6zł/h... A po trzecie i najważniejsze: to jedyna firma w której pracowałam, co zamknęła się z dnia na dzień, w czwartek pracowaliśmy normalnie, a w piątek - wypowiedzenia do podpisania w biurze...



Chyba to wystarczy, by można było sobie wyrobić opinię.

zobacz wątek
10 lat temu
~Gocha

Odpowiedź

Autor

Polityka prywatności
do góry