Odpowiadasz na:

Re: Endokrynolog w Gdańsku

Witam! We wrześniu 2007r. poprosiłam lekarza o badanie TSH wtedy dopiero okazało sie ze mam bardzo zły wynik i natychmiast powinnam się zgłosić do endokrynologa i tez tak zrobiłam. Trafiłam NIBY do... rozwiń

Witam! We wrześniu 2007r. poprosiłam lekarza o badanie TSH wtedy dopiero okazało sie ze mam bardzo zły wynik i natychmiast powinnam się zgłosić do endokrynologa i tez tak zrobiłam. Trafiłam NIBY do najlepszej pani endokrynolog, oczywiście na samym początku trzeba było dużo cierpliwości aby do niej sie umówić,dzwoniąc do niej podaje mi numer do swojego męża i to z nim trzeba się umówić po czym następnie trzeba znów do niej oddzwonić. Kiedy w końcu udało mi sie dojść z tą panią do porozumienia, zapytałam czy jako prywatna endokrynolog ma w gabinecie USG, i czy są potrzebne do wizyty jakieś inne badania aby więcej dowiedzieć się na temat mojej choroby?? Pani stwierdza,że inne wyniki są niepotrzebne i na pewno mi pomoże, po czym rozłączyła się!!! Kiedy stawiłam się na danego dnia i o danej godzinie musiałam czekać ponad trzy godziny bo pani miała opóźnieni i nawet nie raczyła poinformować o tym. Gdy weszłam do gabinetu wspaniała pani doktor spojrzała na moją szyje i wynik TSH po czym stwierdziła,że mam tarczyce i dobrze,że do niej trafiłam. Przypisała mnóstwo lekarstw, z ogromną ilością tabletek dziennego dawkowania. Nic więcej nie potrafiła opowiedzieć o chorobie ani odpowiedzieć na żadne z moich pytań bo przyszłam kompletnie nie przygotowana (dzwoniąc wcześniej do niej pytałam czy potrzebne są jakieś inne wyniki). Wizyta kosztowała 70 zł. Po kilku dniach łykania dużej ilości leków nie mogłam wstać z łózka, czułam się okropnie, skontaktowałam się z panią endokrynolog ale usłyszałam,to musi tak być i te tabletki trzeba wsiąść do końca i nie ma teraz czasu bo jest zajęta! Ta endokrynolog to pani PIETRZAK która przyjmuje w Pucku i Sopocie. Kiedy poczułam się się w miarę lepiej udałam się tym razem do pana endokrynologa ze starym i nowym wynikiem TSH oraz dawkowaniem leków otrzymanych przez panią Pietrzak. Pan endokrynolog wypytał się jak i kiedy dowiedziałam się o tej tarczycy spojrzał na wyniki i zażywane leki po czym wyśmiał panią Pietrzak. Chwile popatrzył na mnie i odpowiedział; "pani nie są potrzebne żadne leki, proszę kupić witaminę B6 i tylko to łykać. Ewentualnie jakby coś się działo kupić Thyrosan i Propranolol"- skasował 60zł. Minęło parę dni i zaczęłam się dusić. Bałam się spać nocami, bałam zostawać sama w domu. Dopiero dzięki Kochanym Znajomym i znajomością trafiłam do Jednej z Najlepszych Klinik w Polsce we Wrocławiu. Tam zostałam prawidłowo leczona i przygotowana do zabiegu operacyjnego. Dnia 9.04.2008r. zostałam zoperowana, bardzo się cieszę i Dziękuję Panu PAWŁOWI DOMOSŁAWSKIEMU za podarowanie mi nowego ŻYCIA!!!!!!! To dzięki Niemu Żyję i mogę się cieszyć ze swoim 13-nasto miesięcznym synkiem!!!! Podaję Wam adres bo warto ratować Zycie u Specjalistów i Chirurgów którzy mają Złote Ręce i RATUJĄ!!!!!! KLINIKA CHIRURGII OGÓLNEJ, GASTROENTEROLOGICZNEJ I ENDOKRYNOLOGICZNEJ 50-369 Wrocław, ul. M. Curie-Skłodowskiej 66 tel. 71 784-21-62 71 784-21-61 Gdyby takie przypadki NIEKOMPETENTNYCH lekarzy którzy podają się za fachowców w swojej dziedzinie to do tej operacji pewnie by nie doszło!!! Uważajcie do kogo chodzicie i komu powierzacie swoje zdrowie !!!
Ja także Was proszę o pomoc i Pomóżcie mi znaleźć prawdziwego Specjalistę Endokrynologa w Trójmieście który umożliwi mi dalsze leczenie i nie zmarnuje mi mojego nowego życia tak jak to zrobili lekarze z przypadku którzy praktykują i bawią się życiem pacjentów czyli nas ludzi chorych i potrzebujących pomocy.

zobacz wątek
16 lat temu
brath100

Odpowiedź

Autor

Polityka prywatności
do góry