Widok
agencja istnieje mozna sprawdzic sobie w wykazie tego wszystkiego:
http://www.kraz.praca.gov.pl nazwa euro-pol
ja tez wyslalelm cv do nich na budowe ale nikt sie nie odezwal. to jakas nowa agencja, piszciue co wiecie
http://www.kraz.praca.gov.pl nazwa euro-pol
ja tez wyslalelm cv do nich na budowe ale nikt sie nie odezwal. to jakas nowa agencja, piszciue co wiecie
strona kraz.praca.gov.pl nie działa. jak Tobie idzie wrzuć na forum co piszą o nich:
- podają w ogłoszeniu numer certyfikatu Urzędu Marszałkowskiego woj. Pomorskiego o nr 7886.
z tego co się zorientowałem to mieli powrzucane pare ogłoszeń mniej więcej w tym samym okresie 18-19 sty. głownie na tablica.pl z tym, że w różnych miejscowościach np. kierowców szukali w wawie, pracowników na budowie w zielonej górze, magazynierów we wrocławiu.
moim zdaniem to kant - wybrali najbardziej poszukiwane zawody, dostali cv, teraz każą sobie płacić za tłumaczenie cv na norweski (notabene język mało popularny)...
jak ktoś coś więcej dowie - dajcie znać
pożyjemy - zobaczymy ;]
- podają w ogłoszeniu numer certyfikatu Urzędu Marszałkowskiego woj. Pomorskiego o nr 7886.
z tego co się zorientowałem to mieli powrzucane pare ogłoszeń mniej więcej w tym samym okresie 18-19 sty. głownie na tablica.pl z tym, że w różnych miejscowościach np. kierowców szukali w wawie, pracowników na budowie w zielonej górze, magazynierów we wrocławiu.
moim zdaniem to kant - wybrali najbardziej poszukiwane zawody, dostali cv, teraz każą sobie płacić za tłumaczenie cv na norweski (notabene język mało popularny)...
jak ktoś coś więcej dowie - dajcie znać
pożyjemy - zobaczymy ;]
ja tez dostalem od nich telefon okolo miesiac temu, tez chcieli dokumenty po norwesku ale ja tego u nich nie robilem, kumpel mi zrobil, bylem na rozmowie w gdansku i przeszedlem rozmowe kwalifikacyjna po angielsku, za 3 tygodnie mam leciec do pracy jako malarz, umowa w 2 egzem,plarzach po norwesku i polsku, moglem je sobie wziac i p******dzac, sprawdzilem, i wydaje sie wszystko ok, jak do tej pory nie zaplacilem im ani zlotowki ( przelot i mieszkanie tez oni zapewniaja ponoc )
ktos z was juz dostal przez nich prace? prosze o powazne opinie bo wylot to powazna sprawa
ktos z was juz dostal przez nich prace? prosze o powazne opinie bo wylot to powazna sprawa
ja też wysłałem im wiadomość i parę razy nawet do nich dzwoniłem bo chciałem się czegoś więcej dowiedzieć o tej pracy, ale nikt nie odbierał tel i nikt mi nic nie odpisywał, do czasu gdy wysłałem im cv do tłumaczenia no bo wtedy oczywiście mi odpisali i podali numer swojego konta bankowego na który trzeba było dokonać wpłaty 95 zł!!?
Dziś do mnie zadzwonili, szukałam ich w internecie i nie znalazłam. Więc napisałam ponownie do tego pana, który do mnie dzwonił, że poprosze o adres strony internetowej. Oddzwonił do mnie inny pan i powiedzialam mu o swoich wątpliwościach. Powiedział, że istnieją już od dawna, ale w styczniu coś tam zmieniali i strone internetową maja w budowie... i że również dlatego nie można ich znaleźć w internecie. Podał mi stronę http://www.kraz.praca.gov gdzie niby mozna ich sprawdzić, ale tam również nic nie wyskakuje. Nie wiem co mam o tym mysleć, niby żadnych opłat nie pobierają, ale to tłumaczenie CV i listu na język norweski to przesada! I co ja mam niby w tym liscie napisać - że marzę o karierze pomocy kuchennej?! :D Nie wiem jak wy, ale ja spróbuję (oczywiście nie dam im zarobic na tłumaczeniu), zobaczymy co z tego wyjdzie... A jak wpisywałam nr telefonu z którego do mnie dzwonili to mi wyskakiwał "super allegrowicz"... Trochę takie to dziwne wszystko... :/
Rozmowa kwalfikacyjna jest tylko i wylacznie po polsku . Strona http://www.kraz.praca.gov.pl NIE DZIALA ! gov.pl to sa STRONy RZADOWE ,powanie nie dajcie sie naciagnac
ja rowniez mam z nimi wyjechac , praca na budowie, kontaktowali sie pierwzszy raz 3tyg temu okolo,
tlumaczenie tez musialem zrobic, ale wybralem ich opcje, przetlumaczyli i tez mi odeslali bo chcialem, wiec jest wszystko ok,
rozmowe mialem po ang ,
ich agnecja dziala bo sprawdzalem tez na tej stronie, dzisiaj sie nie wyswietla moze jakies bledy, ale jak wtedy sprawdzalem to wszystko wyskoczylo, wiec moze jakies prace maja na stronie, bo to ogolnie wykaz wszystkich agencji w polsce,
ja rowniez mam wyjechac bo przeszedlem pawel.sob odezwij sie na maila emdoka2@gazeta.pl
tlumaczenie tez musialem zrobic, ale wybralem ich opcje, przetlumaczyli i tez mi odeslali bo chcialem, wiec jest wszystko ok,
rozmowe mialem po ang ,
ich agnecja dziala bo sprawdzalem tez na tej stronie, dzisiaj sie nie wyswietla moze jakies bledy, ale jak wtedy sprawdzalem to wszystko wyskoczylo, wiec moze jakies prace maja na stronie, bo to ogolnie wykaz wszystkich agencji w polsce,
ja rowniez mam wyjechac bo przeszedlem pawel.sob odezwij sie na maila emdoka2@gazeta.pl
kilka informacji o firmie Euro-Pol
wydruk z kraz.gov.pl
numer rejestru: 7886
nazwa agencji: JAROSŁAW BIGELMAJER EURO-POL
miejscowość: GDYNIA / kod: 81-261
adres: GEN.ORLICZ-DRESZERA 18B/10
telefon: 511835136
Email: jar.big@wp.pl
wydruk z Urzędu Miasta w Gdyni:
Numer ewidencyjny: 76373
NIP: 9580272380
Nazwa działalności:
Adres zakładu głównego: 81-261, Gdynia ul. gen. Orlicz-Dreszera 18 B / 10
Inne miejsca:
Imię i nazwisko właściciela: Jarosław Bigelmajer
Data zawieszenia:
Data rozpoczecia działalności: 2010-10-01
Pkd: (49.32.Z) Działalność taksówek osobowych
wydruk z kraz.gov.pl
numer rejestru: 7886
nazwa agencji: JAROSŁAW BIGELMAJER EURO-POL
miejscowość: GDYNIA / kod: 81-261
adres: GEN.ORLICZ-DRESZERA 18B/10
telefon: 511835136
Email: jar.big@wp.pl
wydruk z Urzędu Miasta w Gdyni:
Numer ewidencyjny: 76373
NIP: 9580272380
Nazwa działalności:
Adres zakładu głównego: 81-261, Gdynia ul. gen. Orlicz-Dreszera 18 B / 10
Inne miejsca:
Imię i nazwisko właściciela: Jarosław Bigelmajer
Data zawieszenia:
Data rozpoczecia działalności: 2010-10-01
Pkd: (49.32.Z) Działalność taksówek osobowych
Firma naciaga ludzi,obiecuje wspaniala prace za granica ale nie ma ani www ani tel stacjonarnego w ogloszeniach prosza tylko o cv po polsku pozniej dzwonia i mowia ze zapraszaja mnie na piatek na rozmowe kwalfikacyjna w jezyku polskim,angielskim lub norweskim bez znaczenia,jednak jest jeden warunek zeby im przeslac swoje cv po norwesku bo tylko takie biora pod uwage i jesli sie takiego nie ma to proponuja napisanie za 95zl.Poprosilam w @ o wyslanie adresu spotkania rozmowy kwalfikacyjnej i dostalam odpowiedz ze jak wysle cv po norwesku i pracodawca wtedy mnie zaakceptuje to dopiero dostane w nastepnym tygodniu adres rozmowy.Nic nie ma skladu ani ladu,rozmowa moze sie odbyc w kazdym jezyku ale cv tylko po norwesku a w ogloszeniu nie bylo o tym wzmianki.Oto przyklad jak w legalny sposob oszukuje sie ludzi i zarabia na tlumaczeniu cv,a pozniej wysylaja @ ze pracodawca nie przyjal kandydatury.Uwazajcie i nie dajcie sie oszukac.!!!!!!!
Witam.
Jeśli decydują się Panowie przetłumaczyć dokumenty w naszej firmie prosimy
przelać kwotę 190PLN ( po 95PLN każdy ) na poniższe konto, jeśli dojdzie do
zatrudnienia to na okres prawdopodobnie 6msc- ale i dłuższa współpraca była
by zapewne możliwa.
W temacie przelewu proszę wpisać Opłata za tłumaczenie, imię, nazwisko
oraz adres e-mail
Agencja Zatrudnienia Euro-Pol
ul. Gen. Orlicz-Dreszera 18B/10
81-261 Gdynia
mBank
45 1140 2004 0000 3902 7411 2673
Dzien dobry prosze o informacje , poniewaz wplacilem podana kwote na te konto i nie mam zadnych informacj na temat zatrudnienia Nakonieczny Miroslaw Jozef Pawlak
Jeśli decydują się Panowie przetłumaczyć dokumenty w naszej firmie prosimy
przelać kwotę 190PLN ( po 95PLN każdy ) na poniższe konto, jeśli dojdzie do
zatrudnienia to na okres prawdopodobnie 6msc- ale i dłuższa współpraca była
by zapewne możliwa.
W temacie przelewu proszę wpisać Opłata za tłumaczenie, imię, nazwisko
oraz adres e-mail
Agencja Zatrudnienia Euro-Pol
ul. Gen. Orlicz-Dreszera 18B/10
81-261 Gdynia
mBank
45 1140 2004 0000 3902 7411 2673
Dzien dobry prosze o informacje , poniewaz wplacilem podana kwote na te konto i nie mam zadnych informacj na temat zatrudnienia Nakonieczny Miroslaw Jozef Pawlak
Po wysłaniu aplikacji na stanowisko kierowcy w Norwegii, telefonie informującym o pozytywnym wyniku rekrutacji oraz intensywnych poszukiwaniach opinii o firmie, wysłałem maila z prośbą o kilka dodatkowych informacji dotyczących oferty pracy i samej firmy. Nie otrzymałem odpowiedzi. Odnośnie kwestii tłumaczenia - Pan, który do mnie dzwonił określił koszt na 95 zł za komplet CV+LM. Przypadkowa strona z profesjonalnymi tłumaczeniami wyceniła taką pracę na ponad 200 zł. Jak to się do siebie ma - nie wiem. Ostatecznie zdecydowałem się zaniechać jakichkolwiek działań, mimo iż oferta pracy była niezwykle atrakcyjna. Powód: stosunek "danych" do "szukanych" jak 1 do 10. Pozdrawiam
aplikowałam tam na "pomoc kuchenną"....wczoraj dostałam telefon, że zostałam zakwalifikowana do procesu rekrutacyjnego. mam sama przetłumaczyć dokumenty na j. norweski lub oni to zrobią za 95 zł. potem dalsza część rekrutacji w Gdańsku. koszt tłumaczenia i ewentualnego dojazdu do Gdańska w przypadku wybrania innej osoby ponosi kandydat. W necie nic nie ma o tej agencji! Nie ma nikogo kto by kiedykolwiek wyjechał z nimi! stawka za godzinę pracy podejrzliwie duża!!!-przy 8 -miu godz pracy , 5 dni w tygodniu to miesięcznie daje prawie 13 tyś zł.!!! Programiści , inżynierzy dostają takie stawki a nie pomoc kuchenna!!! Do tego przelot i zakwaterowanie jest opłacane przez pracodawcę!!!Ich inne ogłoszenia na inne zawody typu magazynier itp też maja taka sama stawkę za godzinę i też pracodawca opłaca przelot i zakwaterowanie-przypadek?! Jeżeli 100 osób przetłumaczy u nich cv i lm to daje nam 9.500zł...potem powiadamia się ich,że niestety pracodawca wybrał kogoś innego i legalnie maja kasę w kieszeni bo dokumenty przetłumaczyli. Do tego jeszcze parę wpisów na takich forach, że agencja istnieje i jest uczciwa--dokonanych przez nich samych oczywiście i kasa płynie szerokim strumieniem. Oni akcję z ogłoszeniami zrobili 18-19 stycznia i ani przed ani po nic o nich nie było słychać. Podobne akcje z tłumaczeniami w innych krajach i wpływy należy przemnożyć. Perfekcyjny wałek.
No no oferty znowu się pojawiły :-) i naprwde ciekawie wyglądają, fakt są na tej podanej stronie, ten nr też mają. Jeśli już ktoś będzie pracować przez nich w Norwegi to poproszę o napisanie tutaj na tym forum czy to nie podpucha. Chyba nie tylko ja czekam na taką informacje.
Bądźmy dobrej myśli
pozdrawiam
Bądźmy dobrej myśli
pozdrawiam
Witam
ja dziś otrzymałem własnie telefon z tej agencji że przeszedłem pomyslnie i żeby dosłał cv i lm po norwesku albo oni moga przetłumaczyc za 90 zł .myśle że to jednak ściema tak jak ktos napisał niby tłumaczenia zrobią moze tam ktos zna j norweski ale na tym się skończy nikt im nigdy nieudowodni ze wysłali czy NIEWYSŁALI cv do pracodawców norweskich ,jak najbardziej mogą miec zarejestrowana jakąs działalnośc i robic tłumaczenia tylko za które nawet wystawia fakture i na tym sie skonczy nikt ich niezaskarzy bo niby za co zapłacone tłumaczenie zrobione wysla fakture i powiedza ze pracodawca odrzucił. MYSLE ŻE JEDNAK NIEMA CO SIE ŁUDZIC PYTAŁEM TŁUMACZENIA TEGO TYPU BIORA OD 200- 400 zł
NIETYPOWY JĘZYK .Oczywiscie każdy zrobi jak zechce tak wyglada to z mojej strony a tez pare razy byłem naciagniety i na tłumaczenie niby tez Pozdrawiam
ja dziś otrzymałem własnie telefon z tej agencji że przeszedłem pomyslnie i żeby dosłał cv i lm po norwesku albo oni moga przetłumaczyc za 90 zł .myśle że to jednak ściema tak jak ktos napisał niby tłumaczenia zrobią moze tam ktos zna j norweski ale na tym się skończy nikt im nigdy nieudowodni ze wysłali czy NIEWYSŁALI cv do pracodawców norweskich ,jak najbardziej mogą miec zarejestrowana jakąs działalnośc i robic tłumaczenia tylko za które nawet wystawia fakture i na tym sie skonczy nikt ich niezaskarzy bo niby za co zapłacone tłumaczenie zrobione wysla fakture i powiedza ze pracodawca odrzucił. MYSLE ŻE JEDNAK NIEMA CO SIE ŁUDZIC PYTAŁEM TŁUMACZENIA TEGO TYPU BIORA OD 200- 400 zł
NIETYPOWY JĘZYK .Oczywiscie każdy zrobi jak zechce tak wyglada to z mojej strony a tez pare razy byłem naciagniety i na tłumaczenie niby tez Pozdrawiam
Dla mnie to nic dziwnego ze trzeba miec przetlumaczone dokumenty na norweski, w polsce jak ktos chce pracowac to musi dac po polsku, wiec to raczej nic dziwnego,
a jesli biora 95 to pewnie tez niewiele na tym maja skoro tlumaczenia sa takie drogie,
jeden bedzie zadowolony, kilku nie, tak to zwykle bywa
a jesli biora 95 to pewnie tez niewiele na tym maja skoro tlumaczenia sa takie drogie,
jeden bedzie zadowolony, kilku nie, tak to zwykle bywa
to fakt nic dziwnego ze chca miec papiery po norwesku i tak jak juz ktos napisal norweski rzadki jezyk wiec nie przetlumaczy co druga osoba jak angielski na przyklad ale wystarczy ze facet ktory dzwoni zna norweski no to jak niewiele maja po 95 od sztuki przetlumaczone razy sto daje 9500 to chyba troche duzo biorac pod uwage liczbe polakow szukajacych pracy za granica da sie na tym dorobic... wszystko byloby ok sa jakies posty ze ktos tam byl na jakiejs rozmowie ze cos tam ale nikt jeszcze nie pojechal
No witam...ja dzisiaj też dostałem telefon że mam jechać niby na jakiegoś pracownika oczyszczania miasta czy coś takiego....tylko muszę oczywiście przetłumaczyć dokumenty lub wysłać im i przetłumaczą...i mam to zrobić do 6 marca bo 16 jest rozmowa z norweskim pracodawcą.No i nie wiem co robić:)...tym bardziej że mam kawał drogi tam do nich bo koło Rzeszowa mieszkam.Wogóle to już jakiś czas szukam pracy w Skandynawii,wcześniej byłem w danii ale niedługo bo też nas gość w konia zrobił bo miała być praca ale była jakiś czas a potem dno...długa historia
Wygląda to na oszustwo....macie link
http://www.dziennikbaltycki.pl/artykul/518781,gdynia-sprawdza-czy-agencja-brala-pieniadze-za-wirtualne,id,t.html?cookie=1
http://www.dziennikbaltycki.pl/artykul/518781,gdynia-sprawdza-czy-agencja-brala-pieniadze-za-wirtualne,id,t.html?cookie=1
Dzisiaj zadzwonili do mnie w sprawie pracy na myjni w Norwegii oczywiście SMS że mogą zrobić tlumaczenia. Coś mi tu śmierdzi tylko tlumaczeniami i na tym wszystko. Powiedzcie czy wyjechalibyście od jakiegoś posrednika ktory zalożył działalność miesiąc temu..? Bądźmy szczerzy kto płaci za mycie samochodów 150NOK i praca od poniedziałku do piątku z możliwością nadgodzin. Takie stawki maja elektrycy a nie ludzie co myją auta. To jest totalna ściema jak dla mnie zarabiają na tłumaczeniach. List motywacyjny... to jakaś kpina chyba a wiecie czemu bo nawet nie podali adresu do kogo kierować ten list motywacyjny. Jeszcze nigdy nie pisałem listu motywacyjnego do firmy której nie znam i do której nie mam adresu.
jeśli chodzi o stawki 140 koron to nie jest tak dużo ponieważ to jest brutto a podatek jest 36% więc to wychodzi 50 zł na godzinę, takie są stawki w norwegii można to sprawdzić na stronach poświąconych tematyce.
Czy ktoś z Gdyni mógłby sprawdzić ten adres podany jako siedziba firmy wygląda na adres domowy
Czy ktoś z Gdyni mógłby sprawdzić ten adres podany jako siedziba firmy wygląda na adres domowy
Ja tez u nich aplikowałem, na stanowisko malarz-piaskarz. Zwykle podchodzę do takich ogłoszen z pewnym dystansem z tego względu, ze roznie to bywa, fakt przetlumaczylem to u nich, zaplacilem, kopie otrzymalem, ale do niczego mnie nie zmuszali, dają wolny wybór, probowalem znalesc opinie na ich temat, ale ciezko bylo cokolwiek znalezc z racji tego, ze to nowa agencja, ale to ze nowa nie znaczy, ze lewa, a kolega co pisze ze nigdy w zyciu nie pisal listu motywacyjnego, bo nikt tego nie wymaga to przepraszam bardzo. Jesli chodzi o zarobki to wszystko tylko tak fajnie wyglada bo 150noków to wcale nie jest duzo takie stawki sa w norwegii dla ludzi bez wiekszych kwalifikacji, mechanicy tam zarabiaja po 300koron za godzine np, poza tym sa duze podatki nie mowiac o kosztach zycia, mieszkalem w stavenger, paczka fajek kosztuje 50zl np, takze to nie jest wcale az takie eldorado, ale pisalem o agencji, ja jestem zadowolony, wszystko podpisalem wyjezdzam w tym tygodniu w piatek, nie nastawiam sie na raj, a na ciezki zapierz. pozdrawiam
waldek, tak mam bilet, grupa okolo 12-15osob ze mna leci z tego co wiem, jesli chodzi o rozmowe to jakis z tych przedstawicieli z norwegi taki stary gbur natomiast z agencji przedstawiciel mlody elegancki facet. a tutaj do kolezanki (prawdopodobnie, wnioskuje bo mocno kobiecym podejrzliwie tonie) co nade mna napisala, troche powagi, zastanawia mnie fakt dlaczego ludzie zawsze doszukuja sie wszedzie walku tak jest chyba tylko w PL, prawda jest taka ze czy to na zachodzie czy w skandynawii pracodawcy cenia sobie polskich pracownikow, pomijajac fakt ze mniej nam trzeba zaplacic to po prostu Polak jak idzie to robi, a norwegowie czy dunczycy mają zwiazki zawode i nikt nie fika.
witam
mam pomysł jak rozwinac ten problem pan Nowak pisze że wyjezdza w piatek niech pan poda z kąd ja moge podjechac zobaczyc czy ta grupa 12-15 osób faktycznie jedzie czy pan NOWAK to poprostu ktos niby z tej agencji.A odnosnie tłumaczeń jezeli jakaś agencia rekrutuje do jakiegos państwa to raczej we własnym zakresie bez pobierania za tłumaczenia robi je i tak to sobie odbija.To panie Nowak prosze nam podac z kad lecicie i kiedy godz z checia wam pomachamy ?
mam pomysł jak rozwinac ten problem pan Nowak pisze że wyjezdza w piatek niech pan poda z kąd ja moge podjechac zobaczyc czy ta grupa 12-15 osób faktycznie jedzie czy pan NOWAK to poprostu ktos niby z tej agencji.A odnosnie tłumaczeń jezeli jakaś agencia rekrutuje do jakiegos państwa to raczej we własnym zakresie bez pobierania za tłumaczenia robi je i tak to sobie odbija.To panie Nowak prosze nam podac z kad lecicie i kiedy godz z checia wam pomachamy ?
A ja powiem tylko tyle... Ktoś kto im zaufa ostro się przejedzie i w życiu bym nie pojechał i nie podpisał żadnych dokumentów z firmą która naraz ma mnóstwo ofert w Norwegii z atrakcyjnymi zarobkami która działa od miesiąca.. nawet Adecco który jest tam pionierem nie ma tyle ofert i z takimi zarobkami to po pierwsze. Po drugie ktoś kto ma pocztę z końcówką vp.pl czyt. darmowa z onetu to totalna porażka i nie agencja tylko firma kogucik, która kompletnie nie ma pojęcia o temacie i wymija się z odpowiedziami na pytania. List motywacyjny do Euro-Polu z ich adresem oczywiście po Norwesku haha. Założę się że te osoby co tu piszą pozytywnie to ta firma, wystarczyłoby pewnie gdyby admin zerknał na IP i wszystko byłoby jasne. Koleś siedział na taksówce który mieszka w bloku naraz załatwia sobie jakiegoś taniego tłumacza który zarabia sobie na CV i założe się, że to zleca i zgarnia tylko prowizje i wszystko ok bo może wystawić fakturę. Oni doskonale wiedzą że już nikt nie chce płacić z góry na konto oplaty to wymyślają teraz tłumaczenie CV. Obudźcie się ludzie i nie nabijajcie im kapuchy za tłumaczenie, które nawet nie wiecie czy zostało dobrze zrobione. Agencja, która ma tylko wpis działalności to jeszcze nie agencja takich przekrętów jest pełno. Ponieważ ten gościu nadal pewnie jest taksówkarzem to dopisał sobie PKD do firmy i działa teraz jako pośrednik tłumaczy. Agencja nie mająca strony www to nie agencja tylko kurnik. Chyba wiecie czemu każdemu z was podają termin 2 dni do przesłania CV + LM bo zależy im na tym żebyście im zlecili tlumaczenie a oni na tym zarabiają. Nie patrzcie na jakiś wpis czy certy
SKORO TAKIE ZYCIE DROGIE W NORWEGII I PODATEK ITD TO CHYBA LEPIEJ JECHAC GDZIE INDZIEJ DO PEWNEJ PRACY A NIE Z TYM PEWNIE PRZEKRETEM EURO-POL. A CI CO ZACHECAJA TO PEWNIE OD NICH PISZA KOMENTARZE. MOIM ZDANIEM TO SCIEMA ALE MOGE SIE MYLIC. I STAWKI WSZEDZIE TAKIE SAME CZY TO MURARZ CZY LAKIERNIK CZY DO MYJNI PRAKYCZNIE TAK SAMO. EH NIE WIEM
Ja dziś dostałem telefon w sprawie pracy w hurtowni zabawek. Schemat identyko jak u poprzedników. Ciekawi mnie dlaczego wszystkim dają 2 dnia a nie konkretny termin np wszyscy kandydaci mają miec norweskie cv do 25.02-wkońcu pewnie wszystkie cv były by wysłane za jednym razem. Poza tym kwestia darmowej poczty nie przemawia za profesjonalizmem tej agencji. Generalnie według mnie sprytne oszustwo!!!
reasumując działania agencji:
- szukają niewyspecjalizowanych (bez obrazy) pracowników, takich jak kierowcy kat. B, malarzy, pomoce kuchenne, pracowników budowy, prace przy pakowaniu zabawek - z tego co się orientuję, Norwegia to jeden z najbogatszych krajów świata i raczej jeśli kogoś szukają do pracy to są to ludzie wyspecjalizowani w swoich fachach (lekarze, inżynierowie, informatycy, górnicy, ect.)znający dobrze chociażby język angielski, a wielu przypadkach język norweski jest konieczny!
- wymagania stawiane pracownikom są ogólnikowe, dla przykładu - elektryk:
- brak nałogów
- pracowitość
- dobra kondycja fizyczna
- odpowiedzialność i sumienność
- wykształcenie zawodowe lub techniczne elektryk
- chęć do podjęcia stałej pracy
gdzie jakieś uprawnienia SEP'u, język, brak informacji o pracodawcy (czy będziemy pracować przy żarówlach w kurnikach czy też np. montować linie energetyczne napowietrzne 400kV)
- informacji o agencji próżno szukać w internecie, jedyne dane to te niewiele mówiące ze strony http://www.kraz.praca.gov.pl i z UM oraz wyskakuje odnośnik do tego wątku na forum
- ogłoszenia porozrzucane są po całej Polsce, malarzy szukają w zielonej górze, kierowców w warszawie, pracowników na myjnie w Krakowie, elektryka w Gdańsku, itp. - pytanie dlaczego nie szukają np. tylko w pomorskim (skoro posiadają certyfikat Marszałka woj. Pomorskiego), albo w całej Polsce? - czy jeśli aplikowałem na kierowce w mazowieckim będę musiał jechać do Warszawy na rozmowę?
- bez względu na jakie stanowisko aplikujesz, wszystkim dają 2 dni na dosłanie CV i LM w mało popularnym języku, oferując jednocześnie swoją pomoc za jedyne 95 zł
- mało profesjonalny adres e-mail, brak strony www
- treść ogłoszenia zmienia się tylko w stanowisku pracy, a reszta jak np. od dodatku socjalnym na dziecko, zatrudnieniu zgodnie ze standardami norweskiego prawa, itp..są iście skopiowane z ofert pracy ADECCO
Ktoś tu zarzucił, że Polacy są podejrzliwi - dziwisz się? Tyle się słyszało o nieuczciwych agencjach zatrudniających w Anglii, Irlandii, czy przy Platformach Wiertniczych, o bajońskich zarobkach, o zaciągniętych kredytach na wyjazd, o sprzedaży aut, rzucaniu pracy, po czym lądowali w konsulatach z prośbą o kredytowany do Polski, w skrajnych przypadkach osiedlając się na dworcach w parkach, jako bezdomni - bo po co wracać jak w PL nie mam nic.
Według mnie to mało cwany oszust - banda oszustów, która wpadła na pomysł jak w dobie 13 % bezrobocia dorobić się na "głupich polakach" szukających szczęścia w Skandynawii. (Wyspy już się przejadły).
Obym się mylił!
- szukają niewyspecjalizowanych (bez obrazy) pracowników, takich jak kierowcy kat. B, malarzy, pomoce kuchenne, pracowników budowy, prace przy pakowaniu zabawek - z tego co się orientuję, Norwegia to jeden z najbogatszych krajów świata i raczej jeśli kogoś szukają do pracy to są to ludzie wyspecjalizowani w swoich fachach (lekarze, inżynierowie, informatycy, górnicy, ect.)znający dobrze chociażby język angielski, a wielu przypadkach język norweski jest konieczny!
- wymagania stawiane pracownikom są ogólnikowe, dla przykładu - elektryk:
- brak nałogów
- pracowitość
- dobra kondycja fizyczna
- odpowiedzialność i sumienność
- wykształcenie zawodowe lub techniczne elektryk
- chęć do podjęcia stałej pracy
gdzie jakieś uprawnienia SEP'u, język, brak informacji o pracodawcy (czy będziemy pracować przy żarówlach w kurnikach czy też np. montować linie energetyczne napowietrzne 400kV)
- informacji o agencji próżno szukać w internecie, jedyne dane to te niewiele mówiące ze strony http://www.kraz.praca.gov.pl i z UM oraz wyskakuje odnośnik do tego wątku na forum
- ogłoszenia porozrzucane są po całej Polsce, malarzy szukają w zielonej górze, kierowców w warszawie, pracowników na myjnie w Krakowie, elektryka w Gdańsku, itp. - pytanie dlaczego nie szukają np. tylko w pomorskim (skoro posiadają certyfikat Marszałka woj. Pomorskiego), albo w całej Polsce? - czy jeśli aplikowałem na kierowce w mazowieckim będę musiał jechać do Warszawy na rozmowę?
- bez względu na jakie stanowisko aplikujesz, wszystkim dają 2 dni na dosłanie CV i LM w mało popularnym języku, oferując jednocześnie swoją pomoc za jedyne 95 zł
- mało profesjonalny adres e-mail, brak strony www
- treść ogłoszenia zmienia się tylko w stanowisku pracy, a reszta jak np. od dodatku socjalnym na dziecko, zatrudnieniu zgodnie ze standardami norweskiego prawa, itp..są iście skopiowane z ofert pracy ADECCO
Ktoś tu zarzucił, że Polacy są podejrzliwi - dziwisz się? Tyle się słyszało o nieuczciwych agencjach zatrudniających w Anglii, Irlandii, czy przy Platformach Wiertniczych, o bajońskich zarobkach, o zaciągniętych kredytach na wyjazd, o sprzedaży aut, rzucaniu pracy, po czym lądowali w konsulatach z prośbą o kredytowany do Polski, w skrajnych przypadkach osiedlając się na dworcach w parkach, jako bezdomni - bo po co wracać jak w PL nie mam nic.
Według mnie to mało cwany oszust - banda oszustów, która wpadła na pomysł jak w dobie 13 % bezrobocia dorobić się na "głupich polakach" szukających szczęścia w Skandynawii. (Wyspy już się przejadły).
Obym się mylił!
zgadzam się chca tylko zarabiać na tłumaczeniach i tyle niema żadnej pracy ,jak ktos ma za duz o 95 zł niech próbuje ale dokładnie Norwegia cięzko wyjechac bez znajomości języka przynajmniej angielskiego albo jak mój znajomy był przez dużą polską firme budowlaną jako dobry fachowiec Mysle że dajcie sobie spokój
witam ja dzis rowniez otrzymalem tel z oferta pracy ale nic nie znalazlem na temat tej agencji. dziwi mnie jedno! dlaczego akurat ta agencja chce otrzymac cv+lm w jezyku norweskim ? wszystkie inne agnecje otrzymuja w j. polski badz angielskim... dlaczego tutaj norweski ?? malo powszechny jezyk. oferta pomocy 95 zl za przetlumaczenie ? jak dla mnie dziwne. i dlaczego nie ma w wymaganiach znajomosci jezyka ang badz nor. ??
ja tam wyslalem pianiadze....poprosilem o wyslanie mi przetlumaczenia mojego cv i listu motywacyjnego na emaila ... z polskiego na norweski dostalem ... a co bedzie pozniej to sie zobaczy ... PRAWDY JEST DWIE ... NIE ZARYZYKUJESZ NIE MASZ .... TO PIERWSZA PRAWDA ...A DRUGA PRAWDA...CZLOWIEK BEDZIE MIAL NAUCZKE ... i mozecie wierzyc czy nie pisze do osob ktore pieerwszy raz wyjezdzaja na saksy ... styka ze jestes ogarniety ... znasz komunikatywnie angielski ... dostajesz prace pokazuja tobie co masz robic ..i robisz a reszta sama wychodzi w praniu
pozdrawiam
pozdrawiam
Bo chcą zarobić na tłumaczeniach? Generalnie jeśli chcesz oszczędzić to wklep w google'a "norwegian cv", wejść w grafikę i na pierwszych dwóch miejscach są wzorce więc można sobie oszczędzić 95 zeta :)
Z tego co widać powyżej, niektórzy mają ustalone nieodległe w czasie terminy wyjazdu. Jestem ciekawy ile z tych osób zajrzy tutaj jeszcze raz, by napisać czy wyjazd się odbył czy nie. To byłoby w miarę pewne kryterium oceny rzetelności firmy EURO-POL. W miarę, bo przecież nie sprawdzimy, czy osoba pisząca dany post nie uczestniczy w domniemanym przekręcie. Tak czy inaczej - czekam na nowe fakty.
Do mnie też dziś dzwonili do pakowania zabawek.. Scenariusz identyczny, a telefonu spod numeru, który podali w smsie nikt nie odbiera.. Dziwne to wszystko... Jak ktoś będzie wiedział więcej dajcie znać!!! Powiedzieli, że wyjazd niby w przyszłym tygodniu, a do jakiej miejscowości nawet nie powiedzieli...
Jedynym rozwiązaniem całego zamieszania jest podzielenie się informacjami kogoś, kto już wyjechał i najlepiej pożegnał się na lotnisku z kimś kto chciał to zobaczyć na własne oczy. To nic nie kosztuje, a pomoże osobą które zostają w kraju, bo nie odważyły się wydać kasy na tłumaczenia -Tak jak Ja. Osobiście nie śpieszy mi się i poczekam śledząc to forum czy firma okaże się kogucik czy instytucją która pomaga w znalezieniu pracy. Może akurat są firmą która rozpoczyna? Mam nadzieje że znajdzie się parę odważnych osób które podzielą się doświadczeniem z tą firmą, a nie domysłami.
Pozdrawiam
i czekam na wpisy od osób które są wstanie coś potwierdzić.
Pozdrawiam
i czekam na wpisy od osób które są wstanie coś potwierdzić.
witam,
dzisiaj zadzwonili do mnie w sprawie pracy w hurtowni zabawek. Mówił że przeszłam pozytywnie rekrutację i zostało wąskie grono osób i że mam duże szanse. Oczywiście CV i list motywacyjny mam przetłumaczyć na norweski i do 25 lutego im odesłać, oni to zrobią za 95zł
Mówił też ze 9 marca ma byc rozmowa kwalifikacyjna a ok 20 marca wyjazd do pracy. Dzwoniłam już do nich 2 razy po więcej informacji ale nikt nie odbiera. Miałam dostać smsa z wiadomością gdzie wysłać cv oraz wszelkie informacjie z rozmowy tel ale też jeszcze nic.
dzisiaj zadzwonili do mnie w sprawie pracy w hurtowni zabawek. Mówił że przeszłam pozytywnie rekrutację i zostało wąskie grono osób i że mam duże szanse. Oczywiście CV i list motywacyjny mam przetłumaczyć na norweski i do 25 lutego im odesłać, oni to zrobią za 95zł
Mówił też ze 9 marca ma byc rozmowa kwalifikacyjna a ok 20 marca wyjazd do pracy. Dzwoniłam już do nich 2 razy po więcej informacji ale nikt nie odbiera. Miałam dostać smsa z wiadomością gdzie wysłać cv oraz wszelkie informacjie z rozmowy tel ale też jeszcze nic.
hahahha, dokladnie to samo uslyszalem dzisiaj, pan przez telefon tak pieknie recytuje to wszystko, ze bez kitu idzie sie nabrac. Widac, ze to sciema, jakby tej agencji zalezalo na pracownikach to by nie brali od nich zadnej kasy za jakies tlumaczenie dokumentow, przezciez taka agencja dostaje kase za pracownika od norweskiego pracodawcy. A co najciekawsze to to, ze nie maja nawet strony internetowej. Wyjezdzalem juz pare razy za granice przez wieksze lub mniejsze firmy posredniczace ale nigdy nie zdazylo mi sie zebym musial im za cos placic (jedynie za transport do danego kraju ale to zazwyczaj norma) i zawsze kazda z nich miala strone internetowa i w kazdej chwili mozna bylo sie z nimi skontaktowac, wszystko czarne na bialym. Wiem, ze Norwegia kusi dobrymi zarobkami i sam mam nadzieje, ze kiedys uda znalezc mi sie tam prace w jakiejs fabryce czy hotelu bo na budowlance sie nie znam a w tej dziedzinie najwiecej tam pracy:( Tymczasem spadam od marca spowrotem do Holandii, mniejsze zarobki ale o wiele wieksze jak w Polsce. A Norwegia poczeka. Nie dajcie sie nabrac na zaden Euro-Pol i nie wysylajcie im zadnej kasy. Jakbym mieszkal w Pomorskim juz dawno bym sie tym zajal od strony prawnej, sprobuje jeszcze telefonicznie podzwonic po instytucjach w sprawe tej firmy i ewentualnie donos na policje jak cos sie nie bedzie zgadzac w urzedach. Pozdrawiam.
Zgadzam się też pracowałem za agencje i za nic opłat nie pobierali nawet za transport(był odliczany z pierwszej wypłaty) czy buty robocze.
W Holandii jest tak że taka firma dostaje kilkanascie euro za godzine pracy polskiego pracownika z czego my zazwyczaj dostajemy minimum czylo 8E. Więc też dziwie się że pobierają opłaty za tłumaczenie. Kilkarazy składełem CV do różnych firm ale gdy mi ktoś pisał o wczesniejsze wpłacie to nawet nie chciało mi się odpisywać.
W Polsce dorobić się można tylko na przekretach takich jak te. Pomyślcie ile ludzi nie znalazło tego forum nie przeczytało nic na ich temat i wysłali im pieniadze z całego kraju.
Fakt ciekawe maja oferty i to bardzo(wysokie zarobki bez doswiadczenia i jezyka-idealna zachęta) sam bym sie skusił ale wole zachować zimną krew.
Pozdrawiam i powodzenia w szukaniu dobrej pracy.
W Holandii jest tak że taka firma dostaje kilkanascie euro za godzine pracy polskiego pracownika z czego my zazwyczaj dostajemy minimum czylo 8E. Więc też dziwie się że pobierają opłaty za tłumaczenie. Kilkarazy składełem CV do różnych firm ale gdy mi ktoś pisał o wczesniejsze wpłacie to nawet nie chciało mi się odpisywać.
W Polsce dorobić się można tylko na przekretach takich jak te. Pomyślcie ile ludzi nie znalazło tego forum nie przeczytało nic na ich temat i wysłali im pieniadze z całego kraju.
Fakt ciekawe maja oferty i to bardzo(wysokie zarobki bez doswiadczenia i jezyka-idealna zachęta) sam bym sie skusił ale wole zachować zimną krew.
Pozdrawiam i powodzenia w szukaniu dobrej pracy.
A może by tak pójść do kolesia i mu wpie... zobaczymy jak będzie śpiewał. z chamstwem trzeba po chamsku. ewidentny przekręt, koleś/kolesie działają niby legalnie i nic nie można im zarzucić. firmę to ja sobie mogę założyć z dnia na dzień. i to że oni mają firmę zarejestrowaną o niczym nie świadczy. tylko ludzie naiwni od razu wyślą im te pieniądze bez choć chwilowego zastanowienia. wszystkim mówią że w ciągu dwóch dni trzeba się zdecydować, już po tym można się zorientować, przecież nie do wszystkich dzwonią w jeden dzień, a więc dwa dni po rozmowie to u każdego wychodzi inny termin. nie jest to typowa rozmowa z pracodawcą, który przyjeżdża z norwegii do Polski tylko na kilka dni, a nie tak jak jest to u nich że praktycznie cały czas odbywają się rozmowy.
Ludzie oprzytomnijcie, jeśli zobaczę, że ktoś pisze jeszcze, że zapłacił i teraz będzie czekał na obrót spraw, tłumacząc, że coś trzeba robić, to mu powiem, że skocz sobie z dachu swojego bloku. Też coś zrobisz, a efekt co do twojego zatrudnienia będzie taki sam: wciąż nie będziesz miał pracy. robienie czegoś bez mózgu jest gorsze niż nic nie robienie. a co do tych oszustów, to powiem jeszcze, że przez takich śmieci później opowiadają po całym świecie że Polska to kraj złodziei i na obczyźnie nikt uczciwy nawet się nie chce przyznawać że jest Polakiem bo mu wstyd. Jak go spotkam to mu nogi połamię.
Pozdrawiam wszystkich...
Ludzie oprzytomnijcie, jeśli zobaczę, że ktoś pisze jeszcze, że zapłacił i teraz będzie czekał na obrót spraw, tłumacząc, że coś trzeba robić, to mu powiem, że skocz sobie z dachu swojego bloku. Też coś zrobisz, a efekt co do twojego zatrudnienia będzie taki sam: wciąż nie będziesz miał pracy. robienie czegoś bez mózgu jest gorsze niż nic nie robienie. a co do tych oszustów, to powiem jeszcze, że przez takich śmieci później opowiadają po całym świecie że Polska to kraj złodziei i na obczyźnie nikt uczciwy nawet się nie chce przyznawać że jest Polakiem bo mu wstyd. Jak go spotkam to mu nogi połamię.
Pozdrawiam wszystkich...
aha i jeszcze takie coś:
http://www.dobra-opieka.pl/index.php?option=com_adsmanager&page=show_ad&adid=247&catid=8&Itemid=85
luknijcie sobie na dole oferty, jest napisane, że agencja nie pobiera żadnych opłat za pośrednictwo, pomaga w przetłumaczeniu dokumentów, i to jest normalna profesjonalna firma a nie taki pic na wodę który ma tylko ściągnąć z naiwnych polaków którzy się jeszcze o dziwo nie nauczyli w jakim kraju żyją. Ludzie! to kraj trzeciego świata, gdzie oskubaliby was na ulicy. nic tylko spieprzać stąd.
http://www.dobra-opieka.pl/index.php?option=com_adsmanager&page=show_ad&adid=247&catid=8&Itemid=85
luknijcie sobie na dole oferty, jest napisane, że agencja nie pobiera żadnych opłat za pośrednictwo, pomaga w przetłumaczeniu dokumentów, i to jest normalna profesjonalna firma a nie taki pic na wodę który ma tylko ściągnąć z naiwnych polaków którzy się jeszcze o dziwo nie nauczyli w jakim kraju żyją. Ludzie! to kraj trzeciego świata, gdzie oskubaliby was na ulicy. nic tylko spieprzać stąd.
Powiem szczerze, że dużo tutaj jadu i oszczerstw. Wchodziłem na to forum już wcześniej i bałem się że mój ojciec dał się nabrać jakieś firmie krzak, ale wyleciał do roboty ;) coś czuję, że dużo osób sfrustrowanych faktem odrzucenia cv przez Norwegów. Bądź co bądź mój ojciec ma duże doświadczenie, więc pewnie to zaważyło. Pozdro i szczęścia życzę w szukaniu pracy, bo do tego trzeba dużo szczęścia
TAK KU*WA CZLOWIEK JEDEN ZARYZYKUJE WYSLE PIENIADZE A INNI CHCA WIEDZIEC JAKIES FAKTY CZY WYLECIAL I MA PRACE...I CZY JAKAS OSOBA ODPROWADZILA NA LOTNISKO ... DLA MNIE TO JEST CZYSTY DEBILIZM OSOB PISZACYCH O JAKIES KONKRETNE FAKTY ... NAWET JAK WYLECE TO SZCZERZE CH*JA TU NAPISZE A JAK ZOSTANE WYKRECONY TO NAPISZE .... TAK ZOSTALEM WYKRECONY .
ZARYZYKUJ TO BEDZIESZ WIEDZIAL/A CZY POLECISZ CZY NIE
ZARYZYKUJ TO BEDZIESZ WIEDZIAL/A CZY POLECISZ CZY NIE
Myślę że koleś który tłumaczy te cv szuka właśnie takich ryzykantów jak Ty, zarobi na tym tyle że nie musi jechac do Norwegii pracować.
Poza tym jak nie chcesz się podzielić informacją to nie, nikt CIe nie zmusza.
Nawet nie chodzi o stratę tych 95zł tylko o nabijanie kasy oszustom i jeśli jest ktoś kto naprawdę wyjechał to mógł by się podzielić swoją wiedzą.
Nie bede ryzykował bo to jeden wielki wał, dostaniesz odp ze Norweg nie zaakceptował twojego cv i tak sie historia skończy.
Poza tym po kulturze twojej wypowiedzi wnioskuje ze właśnie takich ludzi potrzebują na "zachodzie".
Poza tym jak nie chcesz się podzielić informacją to nie, nikt CIe nie zmusza.
Nawet nie chodzi o stratę tych 95zł tylko o nabijanie kasy oszustom i jeśli jest ktoś kto naprawdę wyjechał to mógł by się podzielić swoją wiedzą.
Nie bede ryzykował bo to jeden wielki wał, dostaniesz odp ze Norweg nie zaakceptował twojego cv i tak sie historia skończy.
Poza tym po kulturze twojej wypowiedzi wnioskuje ze właśnie takich ludzi potrzebują na "zachodzie".
JKA ZOSTANE WYROLOWANY NIE WIDZE ZADNEGO PROBLEMU NAPISAC ZE TAK ZOSTALEM WYKRECONY ...A TO ZE SOBIE PRZEKLINAM TO TAKI JESTEM I JESZCZE JAK CZYTAM WASZE POSTY ...NIECH KTOS NAPISZE KONKRETNIE CZY WYJECHAL CZY NIE .. WYSLIJ ZARYZYKUJESZ A NIE KTOS ZA WAS MA RYZYKOWAC A WAM WSZYSTKO MA PODAC NA TACY...NAJLEPIEJ BEDZIE JAK NAPISZE TAK JEST PRACA AGENCJA JEST SWIETNA NIE BUJCIE SIE
DLA MNIE TO JEST LUDZKI STRACH CHCA MIEC COS ALE BOJA SIE ZARYZYKOWAC NAJLEPIEJ NIEKT KTOS INNY ZARYZYKUJE
DLA MNIE TO JEST LUDZKI STRACH CHCA MIEC COS ALE BOJA SIE ZARYZYKOWAC NAJLEPIEJ NIEKT KTOS INNY ZARYZYKUJE
Według mnie źle rozumujesz. Jako społeczeństwo powinniśmy sobie pomagać a nie rzucać kłody pod nogi. Czyli jeśli zdecydowałeś się zaryzykować ok Twoja kasa - podziel się wiedzą z innymi (pomożesz innym).
Jeśli to oszustwo i chciałbyś aby wszyscy ryzykowali nabijasz kase naciągaczom. To jest na pewno wałek ale człowiek ma zawsze nadzieje na wyjechanie z tego kraju dlatego troche się napaliłem.
Jeśli to oszustwo i chciałbyś aby wszyscy ryzykowali nabijasz kase naciągaczom. To jest na pewno wałek ale człowiek ma zawsze nadzieje na wyjechanie z tego kraju dlatego troche się napaliłem.
tak teraz czlowiek jak wyrazi swoje zdanie to pisza ze jestem wlascicielem...a co do osoby ktora pisze ze nie potrafie poprawnie pisac po polsku to wez mi napisz gdzie popelnilem blad ... druga kwestia nie mam takiego zamiaru nikomu pisac czy sie dostalem do pracy i kiedy np bede mial wyjazd ... ZARYZYKUJCIE BEDZIECIE WIEDZIELI A NIE JAK PISALEM WCZESNIEJSZYM POSCIE KTOS MA ZA WAS RYZYKOWAC A WY BEDZIECIE MIELI PODANE NA TACY DLA MNIE TO DEBILIZM
rozczarowana .... wyrazam swoje zdanie ... dlaczego nie zaryzykujesz i nie wyslesz 95 zl za tlumaczenie ?? bo sie obawiasz ze stracisz pieniadze...ja oczywiscie takze tego sie obawiam 50 na 50 bo jak wyslalem im te 95 zl nie wyjade to mam na swojej poczcie email list motywacyjny i cv przetlumaczony na norweski ....czyli chcial nie chcial stracilem i nie stracilem bo nie pisze ze moze mi sie to nie przydac ...a co do napisania czy wylece czy mam prace ...nie nie zrobie tego bo jezeli ja moge wyslac 95 zl to inni tez moga. Zaryzykowalem niech inni tez zaryzykuja
gdzie błąd? napisałeś bujcie przez u. nie mówiąc już o składni, a czepiasz się dziewczyny o napisanie wogóle razem. ale nie zbaczajmy z tematu. tak jak mówiłem, po co mamy ryzykować jak ty to zrobisz za nas. a co do tej oszczędności w tłumaczeniu, to myślę że jak człowiek by poszukał chwilę to by znalazł kogoś, kto przetłumaczy papiery za mniejszą kasę. ile kosztuje godzina korepetycji? powiedzmy 50 zł bo to nietypowy język. w tą godzinę przecież spokojnie przetłumaczy dokumenty. a i nie wiem do czego ci się przyda norweski dokument, skoro tam mówią wszyscy po angielsku i chcą od obcokrajowców angielskie dokumenty. wyślesz im po norwesku a i tak norweskiego nie umiesz więc jaki masz w tym cel?
Wiesz to nie chodzi o pieniadze bo niemal kazdy kto chce wyjechac za granice z pewnoscia takowe posiada na poczatek,ale o to zeby nie nabijac kieszeni oszusta.Jesli chodzi o tlumaczenie to masz racje trzeba miec, ale to nie znaczy zeby zamawiac tlumaczenie u takich cwaniakow!!! Ja szukam tlumacza ktoremu to zlece i bede miec 100% pewnosc ze zrobi to napewno dobrze.Sumienie tez mam dzieki temu czyste,ze nie przyczyniam sie do wzbogacenia ludzi zerujacych na rozbudzaniu nadzieji na lepsze zycie.
dobra ludzie, ten wątek zaczyna być dyskusją z jakimś "bohaterem ludzkości". Mam pomysł, niech następny wpis będzie od osoby która coś rzeczywiście wniesie do tematu, np osoba która pojechała tam i łaskawie napisze. oczywiście nikt taki się nie pojawi bo nie ma żadnych wyjazdów więc temat uważam za zamknięty chyba że ktoś chce jeszcze poskakać po tej pseudo agencji.
no dobra nie BÓjcie sie ...thelittleone.... tylko mnie zastanawiam dlaczego nie pojdziesz na korepetycje za 50 zl i sobie nie przetlumaczysz cv i listy motywacyjnego sam sobie zaprzeczasz..ja za was nic nie robie robie to dla siebie nie dla was ...wiec dlaczego jak ja wyslalem 95 zl mam wam napisac ze jak sie dostalem i ze pracuje... a co ja w pracy robie jezykiem czy dlonmi ??? bo mi sie zdaje ze robie dlonmi .. uwierz nie w jednym panstwie bylem nie umiejac jezyka i jakos dlugo tam pracowalem ... a ty rozczarowna mozesz posluchac thelittleone idz sobie na korepetcje zaplac 50zl przetlumacz papiery i jaki problem ?? ja tu nie widze zadnego problemu .... WY TYLKO POTAFICIE SIE UZALAC NAD SOBA PISZAC ...TAK TO PRZEKRET FIRMA KRZAK ...ALE ZARYZKOWAC SIE OBAWIAJA SMIECH NA SALI I DLA MNIE TAKIE GLUPIE TLUMACZENIE TO DEBILIZM
thelittleone tylko ze jak ktos pisze ze sie dostal do pracy ma bilet to ludzie pisza zeby wyslal skan biletu albo skad bedzie osoba lecial to pojda z nim pogadac ...czy nie uwazasz ze to lekki debilim ...lub pisza ze pozytywne posty pisze wlasciciel agencji ...dla mnie to jest debilizm bo nie wiadomo kto by pozytywnie napisal tu to tak czuja podstep...ja jak sie dostane i wylece to nic nie napisze bo nie mam zamiaru nikomu dawac zarcia na tacy ...jak ja potrafie zaryzykowac to ktos inny takze moze to zrobic
Widzę, że nie tylko ja jestem w*urwiony na to, że nie pojechałem do Norwegii. Fakt jest taki, że nie kumam kto i jak decyduje o tym kto ma jechać, a kto nie. Od 8 lat pracuje w budowlance, mam papiery itp. Składałem podanie u tej agencji razem z kolegą (młodszy, gorsze cv) i to k*rwa jego wybrali a nie mnie. Nie wiem ile osób poleciało, ale widzę że nie tylko ja zostałem odrzucony. Jak kolega wróci to dam znać co i jak.
tekst poniżej został napisany z tego samego IP 81.190.125.** , użytkownik - adi: "Powiem szczerze, że dużo tutaj jadu i oszczerstw. Wchodziłem na to forum już wcześniej i bałem się że mój ojciec dał się nabrać jakieś firmie krzak, ale wyleciał do roboty ;) coś czuję, że dużo osób sfrustrowanych faktem odrzucenia cv przez Norwegów. Bądź co bądź mój ojciec ma duże doświadczenie, więc pewnie to zaważyło. Pozdro i szczęścia życzę w szukaniu pracy, bo do tego trzeba dużo szczęścia"
a kumpel i tata zabrali ze sobą turystyczną i krakowska?
adi, mati, nowak, piot.sob, kaczmar, itp...
a kumpel i tata zabrali ze sobą turystyczną i krakowska?
adi, mati, nowak, piot.sob, kaczmar, itp...
Pojawiło się nowe ogłoszenie: Pracownik Budowlany - Norwegia
Nie zagłębiając się w to czy to prawda czy nie to jedno jest pewne właściciel czyta to forum i poprawia błędy z przeszłości email już nie wp.pl tym razem profesjonalny biuro@euro-pol.com
Pierwszy krok do uwiarygodnienia swojej działalności.
Ciekawe czy ktoś kiedyś odwiedzi Norwegie dzięki tej "agencji"
Nie zagłębiając się w to czy to prawda czy nie to jedno jest pewne właściciel czyta to forum i poprawia błędy z przeszłości email już nie wp.pl tym razem profesjonalny biuro@euro-pol.com
Pierwszy krok do uwiarygodnienia swojej działalności.
Ciekawe czy ktoś kiedyś odwiedzi Norwegie dzięki tej "agencji"
http://euro-pol.com/ zrobili sobie stronke w końcu haha
"Nasza oferta obejmuje również: tłumaczenie dokumentów" - i na tym polega cały myk!!!!
"Uwaga na oszustów!!!! Firma Euro-Pol nie pobiera żadnych opłat z góry oraz nie tworzy tzw. kruczków prawnych w umowach. Zanim Państwo cokolwiek podpiszą, wszystkie dokumenty otrzymują Państwo do wglądu." -NIE TWORZY TZW. KRUCZKÓW PRAWNYCH
śmiech na sali... sprawą powinna zainteresować się PIP!
do autorów strony europol - amatorka!!!!!!!!
"Uwaga na oszustów!!!! Firma Euro-Pol nie pobiera żadnych opłat z góry oraz nie tworzy tzw. kruczków prawnych w umowach. Zanim Państwo cokolwiek podpiszą, wszystkie dokumenty otrzymują Państwo do wglądu." -NIE TWORZY TZW. KRUCZKÓW PRAWNYCH
śmiech na sali... sprawą powinna zainteresować się PIP!
do autorów strony europol - amatorka!!!!!!!!
ludzie oni r******a ludzi na hajs szczerze nie maja zadnych ofert pracy. Co to za agencja ktora nie podaje adresu gdzie sie znajduje i mozna porozmawiac z nimi albo nie maja nr stacjonarnego....moja kobieta tez wyslala cv , zadzwonili do niej i mowili ze juz nie ma wyjazdow do norwegi teraz sa wyjazdy do niemiec praca robienie pizzy. Mi i mojej kobiecie sie zdaje ze oni szybciej maja kontakt z turkami i z ich burdelami. Milego dla osob ktore sie daly naciagnac
Aha i widze nowe ogłoszenie http://www.poloniusz.pl/o1-1i9i4b/
zbliżone do tego: http://www.norwegia.praca-ue.pl/90/praca-fizyczna-w-norwegii-przy-oczyszczaniu-miasta/
zbliżone do tego: http://www.norwegia.praca-ue.pl/90/praca-fizyczna-w-norwegii-przy-oczyszczaniu-miasta/
Gdzie sie podziali Waldi i bez nicka mieli zadzwonic do nich dzisiaj i co udają ,że zadzwonili ,,,ha ha ha dwaj następni oszuści wspólnicy ,nie podejrzewam wszystkich ,ale bez nicka to od samego początku był podejrzany czepiał sie kazdego bluzgał ,,,,cos z nim nie tak obym sie myliła ,przyznam się ,że rzadko się mylę
przejrzalem caly ten watek i szczerze "mowiac" krew mnie zalewa. nie sadzilem, ze w Naszym kraju jest az tylu naiwnych ludzi. teraz nie dziwie, sie, ze takie pseudo agencje powstaja jak grzyby po deszczu. wystarczy podstawa socjotechniki. Ostatnio tez mialem "przyjemnosc" byc aktywny w podobnym watku (wpiszcie na stronie gowork.pl w wyszukiwarce "Andrzej Grota") tam koles nabrol 50+ osob. wplacali mu po 500zl. no i teraz chodza pielgrzymkami na komisariat. taka przestroga: po to jest internet, zeby najpierw sprawdzic informacje o agencji/posredniku. a tak przy okazji, taka mala dygresja do ludzi, ktorzy sie ciesza, ze maja przynajmniej CV przetlumaczone. wystarczy dobrze poszukac...sa fora internetowe, a tam zyczliwi ludzie, mieszkajacy kilka lat norwegii przetlumacza Wam CV czy list motywacyjny za darmo.
kasiu i ty sie mylisz ...tak samo jak byla pomylka twoich narodzin ...owszem dzwonili do mnie ale osoba z agencji powiedziala mi ze dopiero 8marca dadza mi odpowiedz czy sie dostalem do tej norwegi czy tez nie a nawet jak sie nie dostalem to szczerze mam to gdzies jak nie wyjade tu to wyjade tam ... teraz mala sprawa do nicka olgierd ... olgierd ...czy ty jestes jakis stukniety ... za free to ty nawet w morde nie dostaniesz do pierwsza kwestia a druga kwestia ...mysli ze ktos na innych forach przetlumaczy tobie cv lub list motywacyjny .. prosze ciebie czlowieku ...jakby tak bylo to firmy zajmujace sie tlumaczeniami upadja na polskim rynku ...nooo chyba ze przetlumacza tobie to jak google translator...kali jesc kali pic
pozdrawiam
pozdrawiam
i tak beda Cie zwodzic pol roku. a co do ataku na moja osobe...nigdy nie podaje niesprawdzonych informacji, wiec parafrazujac pewna postac z filmu "ciało", "Bede Cie musial skarcic, i to dotkliwie". patrz i placz - http://www.forum-norwegia.pl nastepnie znajdz NORWESKI JEZYK/POGOTOWIE TRANSLATORSKIE. dla chcacego nic trudnego.
Pozdrawiam przezornych.
Pozdrawiam przezornych.
olgierd wez sam siebie przestan pograzac ...wszedlem na ten link pozniej na norweski jezyk i pogotowie translatorskie i co przeczytalem wlasnie takie co ...... Wykonuje uslugi tlumaczenia na norweski lub sporzadzenia na podstawie nadeslanych informacji CV oraz listow motywacyjnych, zgodnie z norweskimi standardami. Rowniez tzw. uniwersalne listy motywacyjne dla tych, ktorzy wysylaja masowo listy motywacyjne w poszukiwaniu pracy.
CENY:
Nadeslany tekst zrodlowy wyceniam indywidualnie, w zaleznosci od charakteru i objetosci.
Termin realizacji zlecenia: do 3 dni (roboczych) od daty zarejestrowania przelewu na podstawie wyslanej mailem faktury.
Gotowe tlumaczenie przesylam mailem jako zalacznik w formacie Word, gotowy do wydruku.
Zainteresowanych usluga prosze o przeslanie tekstu zrodlowego lub informacji do sporzadzenia CV/listu motywacyjnego na adres mailowy: anniken_forum_norwegia@yahoo.no
lub na pw na forum.
Prosze rowniez o podanie danych do faktury: imie i nazwisko, adres pocztowy oraz adres mailowy.
WIEC WIDZISZ DROGI OLGIERKU W POLSCE TO NAWET ZA FREE W MORDE NIE DOSTANIESZ:)
CENY:
Nadeslany tekst zrodlowy wyceniam indywidualnie, w zaleznosci od charakteru i objetosci.
Termin realizacji zlecenia: do 3 dni (roboczych) od daty zarejestrowania przelewu na podstawie wyslanej mailem faktury.
Gotowe tlumaczenie przesylam mailem jako zalacznik w formacie Word, gotowy do wydruku.
Zainteresowanych usluga prosze o przeslanie tekstu zrodlowego lub informacji do sporzadzenia CV/listu motywacyjnego na adres mailowy: anniken_forum_norwegia@yahoo.no
lub na pw na forum.
Prosze rowniez o podanie danych do faktury: imie i nazwisko, adres pocztowy oraz adres mailowy.
WIEC WIDZISZ DROGI OLGIERKU W POLSCE TO NAWET ZA FREE W MORDE NIE DOSTANIESZ:)
Dzisiaj rano zacząłem szukać informacji natemat tej firmy i trafiłem na to forum.
Niektórzy z Was bardzo chcą wyjechać do pracy za granicę, ja zresztą też,ale powiem szczerze nie wierzmy wszystkim ogłoszeniodawcom.
Niestety jest w sieci mnóstwo oszustów.
Z jednymi z Was się zgadzam z innymi nie.
Wiem tylko jedno-najważniejszy jest rozsądek i "chłodna głowa".
Reszta przyjdzie sama.
Pozdro
Niektórzy z Was bardzo chcą wyjechać do pracy za granicę, ja zresztą też,ale powiem szczerze nie wierzmy wszystkim ogłoszeniodawcom.
Niestety jest w sieci mnóstwo oszustów.
Z jednymi z Was się zgadzam z innymi nie.
Wiem tylko jedno-najważniejszy jest rozsądek i "chłodna głowa".
Reszta przyjdzie sama.
Pozdro
olgierd ta pani moze tobie poprawic za free tlumaczenie jak juz wczesniej napisales ale jak nie masz nic napisanego to wiesz mozesz jej zlecic tlumaczenie i ona to tez zrobi odplatnie ...za wszystko sie teraz placi ...nawet jak masz pragnienie i pijesz piwo w parku zlapie ciebie policja tak placisz dosc ze za piwo to jeszcze za miejsce w ktorym pijesz ;)
no `bez nicka faktycznie ma chyba z tym problemy. wystarczy przejrzec podany przeze mnie odnosnik. no, ale jego sprawa. a tak przy okazji...pytanie do `bez nicka: skad wiesz, ze Twoje CV jest poprawnie przetlumaczone? skoro poprosiles euro-pol o tlumaczenie, wnioskuje, ze TY, albo Twoi znajomi nie znaja Norweskiego. wiec moze akurat to Twoje jest tlumaczone Google translatorem, skoro nie masz pojecia o tym jezyku.
Paradoks !! ja przetłumaczyłam sobie cv u tłumacza za 130 zł na Norweski - a Euro-pol załatwił mi pracę w innym kraju heheh dziwne - ale prace mam i jade na początku marca - juz dzwoniłam do pracodawcy i mam wszystkie umowy - więc sama nie wiem co o tym sadzić ?? no nic praca jest i chyba nie będę sie czepiać
olgierd i mk cos tam to odpisala mi ta anniken Masz na mysli, ze chcialbys, aby Uzytkownicy na forum sprawdzili, czy tlumaczenie CV i listu motywacyjnego jest poprawne?
To bedzie za dlugi tekst na Pogotowie Translatorskie, tam zajmujemy sie jedynie slowkami i krotszymi tekstami. Musialbys zwrocic sie do profesjonalnego tlumacza ze zleceniem korekty tlumaczenia.
Ja wykonuje takie uslugi, tutaj jest watek z opisem warunkow uslug: viewtopic.php?f=28&t=15019
Z tym, ze ja operuje stawkami norweskimi i za korekte dokumentu licze od 200 koron. Mozesz rowniez poszukac tlumacza w Polsce, maja nizsze stawki.
Pozdrawiam :)
To bedzie za dlugi tekst na Pogotowie Translatorskie, tam zajmujemy sie jedynie slowkami i krotszymi tekstami. Musialbys zwrocic sie do profesjonalnego tlumacza ze zleceniem korekty tlumaczenia.
Ja wykonuje takie uslugi, tutaj jest watek z opisem warunkow uslug: viewtopic.php?f=28&t=15019
Z tym, ze ja operuje stawkami norweskimi i za korekte dokumentu licze od 200 koron. Mozesz rowniez poszukac tlumacza w Polsce, maja nizsze stawki.
Pozdrawiam :)
Jadę do Niemiec - przez wasze wpisy bałam sie jak cholera ze skończę wiadomo gdzie .... ale sprawdziłam mój wyjazd na wszystkie sposoby i jest ok . Praca za przyzwoite pieniądze i warunki . Tak jak pisałam - rozczarowana jestem że nie Norwegia :( no ale co zrobić . ważne że mnie nie oszukali . Tak sobie myśle .... mój Tata mówi że takich agencji sa setki w Polsce .... ciekawe ilu z was to konkurencja i nas odstrasza ??
no życzę innym wyjeżdżającym dużo szczęścia. Trzymajcie sie !!!
no życzę innym wyjeżdżającym dużo szczęścia. Trzymajcie sie !!!
polecam zapoznać się z lekturą o EURO-POLu :-)
http://www.dziennikbaltycki.pl/artykul/518781,gdynia-sprawdza-czy-agencja-brala-pieniadze-za-wirtualne,id,t.html
http://www.dziennikbaltycki.pl/artykul/518781,gdynia-sprawdza-czy-agencja-brala-pieniadze-za-wirtualne,id,t.html
Hahaha zgadnijcie czyją zaslugą jest ten artykuł :-)
Hahaha drogi Euro-polu donosik do Państwowej Izby Pracy złożony do PUP to też JA !!!!!!!!
Teraz odpowiednie organy sprawdza uczciwość tej agencji i w końcu skończy się nasze gdybanie :-)
http://www.dziennikbaltycki.pl/artykul/518781,gdynia-sprawdza-czy-agencja-brala-pieniadze-za-wirtualne,id,t.html#czytaj_dalej
Hahaha drogi Euro-polu donosik do Państwowej Izby Pracy złożony do PUP to też JA !!!!!!!!
Teraz odpowiednie organy sprawdza uczciwość tej agencji i w końcu skończy się nasze gdybanie :-)
http://www.dziennikbaltycki.pl/artykul/518781,gdynia-sprawdza-czy-agencja-brala-pieniadze-za-wirtualne,id,t.html#czytaj_dalej
Sorry ale mam prawo zwrócić się do danych instytucji i zgłosić takie podejrzane procedery.Nikogo nikt nie oskarża tylko każdy się głowi czy nie został nabity w butelkę.Od tego są właśnie takie instytucje,aby rozwiewać wątpliwości.A euro-pol jest sam sobie winny że tylu ludzi pisze o nich w ten sposób,to nie są oskarżenia !!! tylko domysły !!!
Mrowko zet jako przedstawiciel agencji sie wypowiadasz i ratujesz wizerunek firmy hehe a tak wogole to ty jakie masz doswiadczenie z ta agencja ze ich bronisz?To jest internet forum gdzie kazdy moze pisac o swoich odczuciach itp to czemu na PUDELKU jada bluzgami na wszystko i wszystkich co !!! Czlowieku ACTA jeszcze nie weszla,ogarnij sie setki ludzi maja prawo pisac co mysla od tego WLASNIE JEST FORUM.Jak i rowniez ludzie maja prawo byc chociazby ostrzezeni poki wyniki kontroli nie beda znane.Nikt nie oskarza po raz kolejny powtarzam tylko kazdy chce wiedziec jak jest naprawde.Gdyby wszystko z nimi gralo w 100% to watku na tym forum wcale by nie bylo i nikt wyzej by sie ta sprawa nie zainteresowal nawet !!! To nie moja wina ze ta agencja takie ma metody pracy a nie inne,kazdy ma prawo domagac sie wyjasnienia tej sprawy.A jesli sie okaza rzetelna firma to odrazu polece ich znajomym.To nie sa czasy abysmy slepo ufali komukolwiek zwlaszcza gdy w gre wchodza pieniadze.
Kilka m-cy temu równie głośno było o WŚPD , która prowadziła trochę inna działalność ,ale chodziło o to ,że nie była to uczciwa działalność.Też znalazła się osoba na forum, która zgłosiła sprawę do zbadania odpowiednim organom. Pracownice ,które otrzymały zatrudnienie zaciekle broniły "pracodawcy" uważając ,że to pomówienia w celu zemsty osób ,które nie dostały pracy.Co się okazało po sprawdzeniu przez odpowiednie władze- pracodawca działał w 100% nielegalnie zasłaniając się fałszywymi danymi i innymi dokumentami.Niestety osoby, które zdecydowały się na współpracę nie nie dość ,że do dnia dzisiejszego nie otrzymały wynagrodzenia zostały pociągnięte do odpowiedzialności za udział w procederze. Uważam ,że w dzisiejszych czasach należy dmuchać na zimne.Cóż takie czasy...
Coś się ruszyło w celu wyjaśnienia czy to naciągacz czy nie.
link do gazety
http://www.dziennikbaltycki.pl/artykul/518781,gdynia-sprawdza-czy-agencja-brala-pieniadze-za-wirtualne,id,t.html?cookie=1#czytaj_dalej
na szczęście nie wysłałem kasy!!!
link do gazety
http://www.dziennikbaltycki.pl/artykul/518781,gdynia-sprawdza-czy-agencja-brala-pieniadze-za-wirtualne,id,t.html?cookie=1#czytaj_dalej
na szczęście nie wysłałem kasy!!!
Napewno kilka osob sie nabierze... szkoda... Ja pracowałam jakiś czas za granica i dobrze radze wszystkim NIE SZUKAJCIE PRACY POPRZEZ AGENCJE/ POŚREDNIKÓW !!!!!!!!!! Uważam ze to złodzieje i oszusci którzy każa pracować za grosze albo wogóle nie wypłacaja a żyje sie w koszmarnych warunkach!! :/ Jeśli taka agencja lub pośrednik byłby uczciwy to przecież stać ich na dodanie normalnego ogłoszenia z podaniem pełnych danych firmy (tj.telefon, adres, siedziba...) a tych którzy krecą i kombinuja niestety nie brakuje!! :/ Szukajcie pracy na własna ręke (ja tak zrobiłam!) przez znajomych, rodzine lub normalne ogłoszenia na popularnych portalach !!! powodzenia!!
Witam wszystkich!Widzę że nas jest sporo osób do których Euro-Pol wydzwania i proponuje CV i LM za 95 zeta :) Niektórzy na tym forum piszą że nie ma nic za darmo.Nie chcę nikogo zniechęcać ale np takie Adecco...oni nie pobierają żadnych opłat bo po co....mają i tak kupę kasy za chociażby jednego człowieka wysłanego do Norwegii.Nie wiem czy są oszustami czy nie ale ja już pracowałem w krajach Skandynawskich za pomocą agencji i żadna nigdy nie pobierała ode mnie żadnych opłat.
Swoją drogą mogliby te opłaty ściągać po zakwalifikowaniu się pracowników wiadomo że nie każdy się dostanie ale jeżeli zależało by im na dobrej reputacji i więcej chętnych na pewno by nie pobierali opłat bo i tak by zarobili duuuużo więcej :)
Swoją drogą mogliby te opłaty ściągać po zakwalifikowaniu się pracowników wiadomo że nie każdy się dostanie ale jeżeli zależało by im na dobrej reputacji i więcej chętnych na pewno by nie pobierali opłat bo i tak by zarobili duuuużo więcej :)
czesc nicku ~bezrozumu ...a prosiles ich zeby tobie wyslali na emaila przetlumaczone cv i list motywacyjny ??? bo ja do nich normalnie zadzwonilem i powiedzialem ze chce swoje cv i list motywacyjny przetlumaczony z polskiego ...na norweski...za 5 min mialem na poczcie ...i jak rozmawialem z nimi przez tel to nawet moga mi wystawic fakture za ow tlumaczenie ....to ja nie wiem dlaczego tobie nie wyslali tych dokumentow przetlumaczonych ...wez zadzwon i ich opi**ol nawet jak nie pojedziemy w ( co watpie ) to bedziesz mial na poczcie e-mail tlumaczenie moze kiedys sie tobie w przyszlosci to przyda
pozdrawiam
pozdrawiam
Więc tak zacznę od tego że rozmyślając nad firmą euro-pol czy są oszustami czy też nie, zadzwoniłem do firmy Adecco i zapytałem czy pobierają jakiekolwiek opłaty za tłumaczenia CV itd czy robią to na własną rękę, przemiła Pani odpowiedziała mi, że Adecco nie pobiera żadnych dodatkowych opłat od potencjalnych kandydatów gdyż po pozytywnym przejściu rekrutacyjnym pracodawca norweski płaci im za każdego pracownika którego sobie sam wybierze pieniążki i na koniec jeszcze dodała że nie każdy norweski pracodawca wymaga koniecznie CV w języku norweskim (choć to jest duży plus) niektórym pracodawcom wystarcza tylko CV w języku angielskim.Oczywiście zaznaczyła że dlatego Adecco dokładnie sprawdza każdego potencjalnego kandydata gdyż jeżeli by brał po koleji wszystkich lub tych którzy mogą się nadać ale np nie mają udokumentowanych lat pracy Norwescy pracodawcy niechętnie współpracowaliby z taką firmą która nie jest na tyle zorganizowana by sama w sobie wszystko posprawdzać i wysłać im tylko tych kandydatów którzy przeszli ich wymagania:)
euro pol znowu szuka kierowcow do Norwegii http://praca.owi.pl/ogloszenie/Kierowca_kat.B_-_Norwegia_,562240
:-)
:-)
waldi61... ja tak jeszcze poczekam z jakies 30 min jak nie zadzwonia to ja sobie juz przekrece do nich...zobacze co mi powiedza ...ja zaczne zadawac im pytanie ...bo ty niby aplikowales na kierowce ja aplikowalem do hurtowni zabawek ...i cos mi sie ku**wa tu nie zgadza ten i ten pracodawca ma dac znac 8 marca ...a moze to ten sam pracodawca...chociaz watpie ...ty waldi61 ty masz na wozek widlowy uprawnienia???
CIEBIE JUZ PRZEKRĘCILI DAWNO HA HA .....NIE ZALEZY NA PRACY A TAK PRZEZYWA I CZEKA Z UTĘSKNIENIEM NA TELEFON.... PRZESTAŃ GRAĆ ,JAK MASZ TAK BLISKO DO TEJ GRANICY TO CO TU ROBISZ DAWNO POWINIENEŚ TAM BYĆ ,WCISKAJ TE KITY GŁUPSZYM OD SIEBIE,ALE NIE TU NA FORUM CHOCIAZ I TU ZNAJDA SIĘ TACY KTÓRZY UWIERZĄ
kasiu a ty czytaj ze zrozumieniem a glupszego do siebie znalazlem i to ciebie ....a druga kwestia pisalem do waldi61 ...a ty dziecino zamiast sie pocic wez sie za nauke ...widze ze ciebie ponosi tu nie chodzi o prace tylko ze ktos przekrecil ale skad ty to mozesz wiedziec jak ty jeszcze dziecko jestes na uczymaniu mamusi ...moze jakby mamusia tobie dala ow 95 zl to tez bys zaplacila a mama nie dala wiec nie zaplacilas
bez nicka - Norwegia
Ogólnie sytuacja śmieszna ponieważ wysłałem na dwa ogłoszenia CV w jednym na kierowce zapomniałem wpisać stanowiska w drugim napisałem na sprzątanie ulic. Dzwoniąc do mnie od razu zakwalifikował mnie bez żadnych zbędnych pytań na kierowce(dziwne???). Szczerze mówiąc nie ma co się łudzić jeżeli chodzi o ten wyjazd, byłem zadowolony jeżeli chodzi o taką pracę ale całe szczęście że jest forum takie jak to bo może uchronić przed stratą stówki i nadzieją . Pozdrawiam
Ogólnie sytuacja śmieszna ponieważ wysłałem na dwa ogłoszenia CV w jednym na kierowce zapomniałem wpisać stanowiska w drugim napisałem na sprzątanie ulic. Dzwoniąc do mnie od razu zakwalifikował mnie bez żadnych zbędnych pytań na kierowce(dziwne???). Szczerze mówiąc nie ma co się łudzić jeżeli chodzi o ten wyjazd, byłem zadowolony jeżeli chodzi o taką pracę ale całe szczęście że jest forum takie jak to bo może uchronić przed stratą stówki i nadzieją . Pozdrawiam
Od początku wam pisałem że to ściema a wy się w to pakowaliście i wydawaliście jak głupi pieniądze. Gratuluje wam wszystkim mózgu bo zamiast pracy jesteście na minusie za CV które jest przetłumaczone pewnie jak przez google translator....
Pozdrawiam was wszystkich jeleniów wspierajcie dalej taksówkarzy.
Pozdrawiam was wszystkich jeleniów wspierajcie dalej taksówkarzy.
Czy już coś wiadomo teraz konkretnie o tej firmie?
wózki magazynowe http://www.ajax.krakow.pl
DO bez nicka oj mylisz się i to bardzo NIE OCENIAJ LUDZI KTÓRYCH NIE ZNASZ ,A TY PROSTAKU -BEZ NICKA -BO W INNY SPOSÓB NIE MOZNA CIEBIE NAZWAC JUZ LEPIEJ SIĘ NIE WYPOWIADAJ BO JUZ WSZYSTKO WIADOMO NA TWÓJ TEMAT ,WIĘKSZOŚC TWOICH WULGARNYCH WPISÓW USUNIĘTO JAK TO OBRAŻAŁES KRAJ W KTÓRYM ŻYJESZ BO ZGLOSILAM I NIE POZWOLĘ BYS TERAZ OBRAŻAŁ LUDZI NA TYM FORUM ,NIKT CIEBIE W TYM KRAJU NIE TRZYMA NA SIŁĘ CO TY TUTAJ JESZCZE ROBISZ ,SPADAJ DO TYCH TWOICH NIEMIEC GDZIE MASZ TAK BLISKO ,JEDNEGO PROSTAKA MNIEJ.....hau ab!......
bez nicka nie masz szacunku dla kobiet a dziś bylo ich swięto kawał z ciebie ch*ja w dodatku miekkiego jak galareta pie..dolony napinaczu internetowy.nikom tu nie imponujesz Kasia sprzedała by cie z 10 razy nawet niemcowi a ten bedzie Cie j..ebał w d*pe a ty bedziesz robiłł u niego za miske jakis popluczyn i kawalek starego chleba jak za auschwitz...A TERZ NA TEMAT ludzie powiem prosto i krotko.. nie wysyłajcie nic.. do nich zadnej kasy przyszedł mi email z mojej poczty na gmail ze adres jest podejrzany tern na który zekomo mialem wyslac cv na tlumaczenie na norweski za 2 razem dostalem ten sam adres po zadzwonieniu po jeden z nr widniejacych na str to dostalem wiad ze nie mna takiego adresu...Wałek i tyle jak nie macie kogos za granica to trzeba po 1000 kros spr firme co sie tym zajmuje a nie slac od razu kasy!!! Pozdro dla kumatych i chwd temu napinaczowi bez nicka
Pochodzą z Katowic, niby wszystko cacy bo mają swoją stronę internetową, posiadają stacjonarne nr telefonów i nie oferują tłumaczeń za kasę.Jenak martwi mnie to że w ogóle o nich nie słyszałem ani nic nie można o nich wyczytać.Zostałem zaproszony w następnym tygodniu na rozmowę kwalifikacyjną z Norwegiem....a do Katowic mam ponad 400 km więc nie chciałbym jechać na próżno...Jeżeli ktoś coś znajdzie proszę napisać
wiem ze 100% agencja ze nie robic zadnych walow jest *trenkwalder*..jak jest potrzeba np wyslac cv w jezyku niemieckim to sam sie musisz starac o to zeby to napisac lub zeby ktos za ciebie napisal..nie biora zadnych oplat za zalatwienie pracy ale to zazwyczaj jest praca w niemczech....jedyna oplate jaka biora to jak juz osoba jest po rozmowie z pracodawca to biora tylko za przejazd bo oni to organizuja ....fakt faktem bilet przykladowo kosztuje 350 to oni biora 450 ale to nic ta agencje moge polecic
~myśliciel
Agencja Globetek istnieje, pracuje w niej mój znajomy, wszystko jest legalne.
Wątek Euro Polu sprawdzamy od początku, ponieważ mój chłopak też dostał telefon, schemat taki sam jak u każdego. Niby wyjazd miał być już 13 marca, rozmowa w Gdyni, ale mieszkamy na południu Polski, i jechać ponad 600 km na lipną rozmowę nie ma sensu, więc zrezygnowaliśmy. Śledzimy też Dziennik Bałtycki, gdyż pisali (o czym ktoś już wspominał), że Euro Pol jest kontrolowany. Bardzo nas interesuje jak się sprawa zakończy.
Agencja Globetek istnieje, pracuje w niej mój znajomy, wszystko jest legalne.
Wątek Euro Polu sprawdzamy od początku, ponieważ mój chłopak też dostał telefon, schemat taki sam jak u każdego. Niby wyjazd miał być już 13 marca, rozmowa w Gdyni, ale mieszkamy na południu Polski, i jechać ponad 600 km na lipną rozmowę nie ma sensu, więc zrezygnowaliśmy. Śledzimy też Dziennik Bałtycki, gdyż pisali (o czym ktoś już wspominał), że Euro Pol jest kontrolowany. Bardzo nas interesuje jak się sprawa zakończy.
Przeczytajcie tu: Tylko jechać.............................
Ania" pisze:
Praca polega na sadzeniu, zbiorach, myciu, segregacji i pakowaniu owoców i warzyw
takich jak truskawek, szparagów, wiśni czereśni oraz pieczarek.
Pracuje się od poniedziałku do niedzieli 8-12 godzin dziennie (zależy od pracownika)
8:00 do 16:30-20:00 z czterdziestominutową przerwą na obiad o 12:00.
Stawka początkowa za godzine pracy to 7,25 euro netto. Dla wydajnych pracowników podwyżki.
Wynagrodzenie jest wypłacane na konto lub do ręki w każdą sobotę lub ostatniego dnia miesiąca.
W drugi dzień pracy jest możliwość pobrania zaliczki do 100 euro.
Ubezpieczenie wliczone jest w stawkę godzinną. Obiady za 65 euro miesiecznie.
Zakwaterowanie jest płatne 16 euro tygodniowo. Są to pokoje 2,4,5 osobowe w odnowionych
kamienicach, każda grupa 8 osobowa ma własną łazienke z prysznicem i toaletę oraz
wyposarzoną kuchnię.
Należy se sobą zabrać ciuchy robocze, płaszcz przeciwdeszczowy, kalosze, ciepłą kurtkę,
dowód osobisty oraz swoje zdjęcie 4cm/6cm. Znajomość języka nie jest wymagana, na miejscu są polscy
koordynatorzy którzy w razie pytań lub problemów będą do dyspozycji pracownika.
Wyjazd do Warendorf odbędzie się 25lutego z dworców PKS z nastepujących miast: Warszawy(16:00)
Łodzi(18:00) i Poznania(20:30). Bilet jest płatny 100-130zł w dniu wyjazdu u kierowcy.
Minimalny okres zatrudnienia to 50 dni. W związku iż mamy mało czasu do wyjazdu
od KAŻDEGO CHĘTNEGO wymagana jest przedpłata na konto w wysokości 10 euro (41pln).
Waluta przelewu nie ma znaczenia. Nie jest to duża kwota a da nam pewność iż chętni
są zdecydowani na podjęcie pracy a państwo będą wiedzieli że mają zarezerwowane miejsca.
Mozna dojechać na własną rękę lecz rezerwacja jest obowiazkowe. W tytule przelewu
prosimy wpisać numer pesel każdej osoby. Aby przyśpieszyć rezerwację po wysłaniu
przelewu zalecamy przesłać na naszą pocztę skan lub zdjecie dowodu wpłaty z numerem kontaktowym.
Po zarezerwowaniu miejsca w ciągu dwóch dni skontaktujemy się z Państwem telefonicznie
w celu ustalenia dokładnej godziny i miejsca odjazdu autobusu i ewentualnych pytań.
Dane do przelewu:
Bank BZWBK
Anna Mądra
69 1090 1535 0000 0001 1414 5477
Spóźnione zaliczki będą zwracane w ciągu 24 godzin. W przypadku gdy ktoś dokona przelewu
i nie stawi się w umowionym miejscu o danej godzinie koszty rezerwacji nie będą zwracane.
Pozostało 19/40 miejsc
ściema co - nie wiadomo do kogo jechać. Nawet pieniądze chcą od tych co na własna rekę chcą przyjechać.
Ania" pisze:
Praca polega na sadzeniu, zbiorach, myciu, segregacji i pakowaniu owoców i warzyw
takich jak truskawek, szparagów, wiśni czereśni oraz pieczarek.
Pracuje się od poniedziałku do niedzieli 8-12 godzin dziennie (zależy od pracownika)
8:00 do 16:30-20:00 z czterdziestominutową przerwą na obiad o 12:00.
Stawka początkowa za godzine pracy to 7,25 euro netto. Dla wydajnych pracowników podwyżki.
Wynagrodzenie jest wypłacane na konto lub do ręki w każdą sobotę lub ostatniego dnia miesiąca.
W drugi dzień pracy jest możliwość pobrania zaliczki do 100 euro.
Ubezpieczenie wliczone jest w stawkę godzinną. Obiady za 65 euro miesiecznie.
Zakwaterowanie jest płatne 16 euro tygodniowo. Są to pokoje 2,4,5 osobowe w odnowionych
kamienicach, każda grupa 8 osobowa ma własną łazienke z prysznicem i toaletę oraz
wyposarzoną kuchnię.
Należy se sobą zabrać ciuchy robocze, płaszcz przeciwdeszczowy, kalosze, ciepłą kurtkę,
dowód osobisty oraz swoje zdjęcie 4cm/6cm. Znajomość języka nie jest wymagana, na miejscu są polscy
koordynatorzy którzy w razie pytań lub problemów będą do dyspozycji pracownika.
Wyjazd do Warendorf odbędzie się 25lutego z dworców PKS z nastepujących miast: Warszawy(16:00)
Łodzi(18:00) i Poznania(20:30). Bilet jest płatny 100-130zł w dniu wyjazdu u kierowcy.
Minimalny okres zatrudnienia to 50 dni. W związku iż mamy mało czasu do wyjazdu
od KAŻDEGO CHĘTNEGO wymagana jest przedpłata na konto w wysokości 10 euro (41pln).
Waluta przelewu nie ma znaczenia. Nie jest to duża kwota a da nam pewność iż chętni
są zdecydowani na podjęcie pracy a państwo będą wiedzieli że mają zarezerwowane miejsca.
Mozna dojechać na własną rękę lecz rezerwacja jest obowiazkowe. W tytule przelewu
prosimy wpisać numer pesel każdej osoby. Aby przyśpieszyć rezerwację po wysłaniu
przelewu zalecamy przesłać na naszą pocztę skan lub zdjecie dowodu wpłaty z numerem kontaktowym.
Po zarezerwowaniu miejsca w ciągu dwóch dni skontaktujemy się z Państwem telefonicznie
w celu ustalenia dokładnej godziny i miejsca odjazdu autobusu i ewentualnych pytań.
Dane do przelewu:
Bank BZWBK
Anna Mądra
69 1090 1535 0000 0001 1414 5477
Spóźnione zaliczki będą zwracane w ciągu 24 godzin. W przypadku gdy ktoś dokona przelewu
i nie stawi się w umowionym miejscu o danej godzinie koszty rezerwacji nie będą zwracane.
Pozostało 19/40 miejsc
ściema co - nie wiadomo do kogo jechać. Nawet pieniądze chcą od tych co na własna rekę chcą przyjechać.
do nicka tomek250383..... czlowieku nic nie wysylaj to jest walek ...wyruchaja ciebie na 95 zl i zadnej pracy nie dostaniesz...pisze tobie to bo tez wyslalem ...i zamiast do norwegii jade do niemiec tylko wracam do starej swojej pracy bez zadnej agencji.... lepiej wez ow 95 zl i przepij jak masz im wyslac
pozdrawiam
pozdrawiam
witam, właśnie wczoraj otrzymałem wiadomość na swoja skrzynkę pocztową, oczywiście stara śpiewka że " nie zakwalifikowałem się do drugiego etapu rekrutacji " to samo napisali co dla Ciebie "bez nicka".
Nawet chamy nie przedzwonili, co mieli uczynić.
Spodziewałem się tego. Tak że przestrzegam wszystkich przed tą agencją. Jest to wielki wałek i kant.
Właśnie wysłałem im mila aby odesłali mi pocztą te tłumaczenia wraz z pieczątkami biegłego tłumacza i fakturą za tłumaczenie. Samo przesłanie tekstu ma mail nic nie znaczy, płaciłem za oryginalne tłumaczenie.
PAMIĘTAJCIE !!!!!!!!
JA DAŁEM SIĘ OSZUKAĆ, ALE PRZESTRZEGAM NASTĘPNYCH, WY NIE DAJCIE SIĘ OSZUKAĆ JEST TO WIELKIE OSZUSTWO. NIE DAJCIE SIĘ NABRAĆ NA FIRMĘ EURO - POL !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
Nawet chamy nie przedzwonili, co mieli uczynić.
Spodziewałem się tego. Tak że przestrzegam wszystkich przed tą agencją. Jest to wielki wałek i kant.
Właśnie wysłałem im mila aby odesłali mi pocztą te tłumaczenia wraz z pieczątkami biegłego tłumacza i fakturą za tłumaczenie. Samo przesłanie tekstu ma mail nic nie znaczy, płaciłem za oryginalne tłumaczenie.
PAMIĘTAJCIE !!!!!!!!
JA DAŁEM SIĘ OSZUKAĆ, ALE PRZESTRZEGAM NASTĘPNYCH, WY NIE DAJCIE SIĘ OSZUKAĆ JEST TO WIELKIE OSZUSTWO. NIE DAJCIE SIĘ NABRAĆ NA FIRMĘ EURO - POL !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
Koniec Euro-polu nie dostałem do dzisiaj odpowiedzi jak rowniez przetlumaczonego cv i listu
Przestrzegam wszystkich przed ta Agencja to sa ludzie ktorzy zeruja na bezrobociu w Polsce jesli zostaliscie oszukani skontaktujcie sie z gazeta Dziennik Bałtycki tam jest pan ktory sie tym zajmuje zbierzy razem sily i pociagnijmy ich do odpowiedzialnosci karnej jak mowilem wszczesniej nic nie dostalem od nich nawet przetlumaczonego cv zostalem oszukany na 95 zl NIE DAJCIE SIE NAPRAC NA EURO-POL!!!!!!!mALO TEGO OD pONIEDZIALKU WSZYSTKIE ICH TELEFONY SA WYLACZONE PEWNIE FIRMA JUZ NIE DZIALA
Przestrzegam wszystkich przed ta Agencja to sa ludzie ktorzy zeruja na bezrobociu w Polsce jesli zostaliscie oszukani skontaktujcie sie z gazeta Dziennik Bałtycki tam jest pan ktory sie tym zajmuje zbierzy razem sily i pociagnijmy ich do odpowiedzialnosci karnej jak mowilem wszczesniej nic nie dostalem od nich nawet przetlumaczonego cv zostalem oszukany na 95 zl NIE DAJCIE SIE NAPRAC NA EURO-POL!!!!!!!mALO TEGO OD pONIEDZIALKU WSZYSTKIE ICH TELEFONY SA WYLACZONE PEWNIE FIRMA JUZ NIE DZIALA
Agencja euro-Pol zalozyla swoja strone w necie sa tam 3 osoby podane zeby z nimi sie kontaktowac w sprawie pracy zaden nie odpowiada wszystkie sa wylaczone UWAGA NA ZLODZIEJI I OSZUSTOW JESZCZE RAZ WSZYSTKICH PRZESTRZEGAM DZWONCIE DO GAZETY JESLI ZOSTALISCIE OSZUKANI RAZEM POCIAGNIEMY ICH DO ODPOWIEDZIAlnosci karnej
do nicka ~lutek mnie tez wyruchali na pieniadze ...ale ja dzwoniac do nich opierdalajac ich dostalem ptrzetlumaczone papiery i fakture za przetlumaczenie tylko te przetlumaczenie i faktura to wiesz jaka jest ze mozesz sobie z tych papierkow zrobic samolot jak potrafisz.... na przetlumaczeniu nie ma pieczatki tlumacza ...a faktura to jest z pieczatka ich firmy ... tzn ( zlotowy z taxi ) .... a pieczatka powinna byc od tlumacza ...jak masz lutek uprawnienia na wozek widlowy i zrobione psychotesty to moge dac tobie namiary do niemiec ...nic nie wplacasz ..podpisujesz umowe w polsce w biurze tylko koszt twoj to dojazd do niemiec i do chwili pierwszej wyplaty musisz miec jakies
Oto sytuacja firmy Euro-Pol:
Agencja pośrednictwa pracy Euro-Pol przed sąd
Euro-Pol działał niezgodnie z przepisami - orzekła Okręgowa Inspekcja Pracy. Nakazała firmie zmianę praktyk, a sprawa kontrowersyjnej gdyńskiej agencji pośrednictwa pracy, oferującej atrakcyjne zarobki w Norwegii, trafiła do Sądu Rejonowego w Gdyni.
O Euro-Polu pisaliśmy w lutym. Bezrobotni, którzy zdecydowali się skorzystać z pomocy agencji, podejrzewali, że firma, (nieobowiązkowo) pobierająca od nich 95 zł za przetłumaczenie CV i listu motywacyjnego, tak naprawdę w ogóle nie współpracowała z norweskimi pracodawcami. Choć ich zarzuty nie potwierdziły się, w działaniu firmy wykryto inne nieprawidłowości.
Z końcem lutego Wojewódzki Urząd Pracy, do którego ze swoimi wątpliwościami zwracali się poszukujący pracy, skierował sprawę do Okręgowej Inspekcji Pracy. Ta zarządziła w Euro-Polu "pilne działania wyjaśniające". Dziś znamy ich wyniki.
- Ustalenia kontroli potwierdziły to, czego dotyczyły skargi do WUP - mówi Jolanta Zedlewska, rzecznik Okręgowego Inspektoratu Pracy. - Wśród nieprawidłowości wykrytych w trakcie kontroli znalazły się m.in. brak podpisanych umów z zagranicznymi pracodawcami, dla których szukano pracowników, niepodpisywanie umów z osobami, dla których firma poszukiwała pracy, i dyskryminacja ze względu na płeć czy wiek - wymienia.
Po nakazaniu zmiany praktyk OIP skierował sprawę do sądu. Teraz agencji grozić może kara grzywny od 3 tys. zł wzwyż, bo nierespektowanie ustawowych zapisów jest wykroczeniem.
Zedlewska podkreśla, że inspekcja nie jest w stanie ocenić, ile osób rzeczywiście zapłaciło Euro-Polowi za tłumaczenia. Według relacji jej właściciela, miało to być ok. 30 osób. Na istniejącej od dawna stronie internetowej firma informuje obecnie, że "zawiesiła działalność". Zachęca do kontaktu w sprawie pytań czy zwrotu dokumentów.
- Zapłaciłem agencji za tłumaczenie, czekałem na odpowiedź i, mimo wielokrotnych prób, nie byłem w stanie skontaktować się z żadnym z podanych numerów - skarżył się nam w ubiegłym tygodniu Piotr Bąk z Jarocina. Mężczyzna wyjechał właśnie do innej pracy w Wielkiej Brytanii.
Mimo wielu prób także nam nie udało się wczoraj skontaktować z żadnym z trzech numerów telefonicznych opublikowanych na stronie agencji. Jak się nieoficjalnie dowiedzieliśmy, postępowanie wbrew przepisom dotyczącym pośrednictwa pracy właściciel firmy tłumaczył niewiedzą.
Ustawa o promocji zatrudnienia mówi, że agencja może pobierać opłaty administracyjne i manipulacyjne, także te za tłumaczenia. Dlatego w przypadku Euro-Polu problemem nie są tłumaczenia, a brak podpisywania umów z chętnymi do pracy. Jeśli ci jednak chcieliby odzyskać swoje pieniądze, inspekcja im nie pomoże - sami muszą iść ze swoją sprawą do sądu.
- Kontrola potwierdziła, że firma podejmowała działania, by znaleźć bezrobotnym pracę, ale nie postępowała zgodnie z przepisami dotyczącymi pośredniczenia w poszukiwaniu pracy za granicą - podkreśla Zedlewska. Dodaje, że właściciel agencji przedstawił kontrolerom zestawienia dotyczące wyjazdów pracowników do Norwegii, brak było jednak dokumentacji w postaci umów pozwalającej stwierdzić, jak wiele było takich przypadków. Inspekcja nie sprawdzała także, czy chętni po wyjeździe rzeczywiście podpisali umowy z norweskimi pracodawcami.
- Co roku przeprowadzamy swoje kontrole w około 80 agencjach, to dużo, bo niemal jedna trzecia wszystkich działających na Pomorzu - mówi Paweł Bardon, kierownik Wydziału Pośrednictwa Pracy Wojewódzkiego Urzędu Pracy w Gdańsku. Dodaje, że równolegle kontrole prowadzi Okręgowa Inspekcja Pracy, a doświadczenia ostatnich lat pokazują, że nieprawidłowości zdarzają się w pojedynczych przypadkach. - Oczywiście, w przypadku każdej zgłoszonej do nas sprawy będziemy interweniować - zapowiada Bardon.
Na Pomorzu działa obecnie około 300 agencji zatrudnienia, w całym kraju jest ich 3,7 tys.
Agencja pośrednictwa pracy Euro-Pol przed sąd
Euro-Pol działał niezgodnie z przepisami - orzekła Okręgowa Inspekcja Pracy. Nakazała firmie zmianę praktyk, a sprawa kontrowersyjnej gdyńskiej agencji pośrednictwa pracy, oferującej atrakcyjne zarobki w Norwegii, trafiła do Sądu Rejonowego w Gdyni.
O Euro-Polu pisaliśmy w lutym. Bezrobotni, którzy zdecydowali się skorzystać z pomocy agencji, podejrzewali, że firma, (nieobowiązkowo) pobierająca od nich 95 zł za przetłumaczenie CV i listu motywacyjnego, tak naprawdę w ogóle nie współpracowała z norweskimi pracodawcami. Choć ich zarzuty nie potwierdziły się, w działaniu firmy wykryto inne nieprawidłowości.
Z końcem lutego Wojewódzki Urząd Pracy, do którego ze swoimi wątpliwościami zwracali się poszukujący pracy, skierował sprawę do Okręgowej Inspekcji Pracy. Ta zarządziła w Euro-Polu "pilne działania wyjaśniające". Dziś znamy ich wyniki.
- Ustalenia kontroli potwierdziły to, czego dotyczyły skargi do WUP - mówi Jolanta Zedlewska, rzecznik Okręgowego Inspektoratu Pracy. - Wśród nieprawidłowości wykrytych w trakcie kontroli znalazły się m.in. brak podpisanych umów z zagranicznymi pracodawcami, dla których szukano pracowników, niepodpisywanie umów z osobami, dla których firma poszukiwała pracy, i dyskryminacja ze względu na płeć czy wiek - wymienia.
Po nakazaniu zmiany praktyk OIP skierował sprawę do sądu. Teraz agencji grozić może kara grzywny od 3 tys. zł wzwyż, bo nierespektowanie ustawowych zapisów jest wykroczeniem.
Zedlewska podkreśla, że inspekcja nie jest w stanie ocenić, ile osób rzeczywiście zapłaciło Euro-Polowi za tłumaczenia. Według relacji jej właściciela, miało to być ok. 30 osób. Na istniejącej od dawna stronie internetowej firma informuje obecnie, że "zawiesiła działalność". Zachęca do kontaktu w sprawie pytań czy zwrotu dokumentów.
- Zapłaciłem agencji za tłumaczenie, czekałem na odpowiedź i, mimo wielokrotnych prób, nie byłem w stanie skontaktować się z żadnym z podanych numerów - skarżył się nam w ubiegłym tygodniu Piotr Bąk z Jarocina. Mężczyzna wyjechał właśnie do innej pracy w Wielkiej Brytanii.
Mimo wielu prób także nam nie udało się wczoraj skontaktować z żadnym z trzech numerów telefonicznych opublikowanych na stronie agencji. Jak się nieoficjalnie dowiedzieliśmy, postępowanie wbrew przepisom dotyczącym pośrednictwa pracy właściciel firmy tłumaczył niewiedzą.
Ustawa o promocji zatrudnienia mówi, że agencja może pobierać opłaty administracyjne i manipulacyjne, także te za tłumaczenia. Dlatego w przypadku Euro-Polu problemem nie są tłumaczenia, a brak podpisywania umów z chętnymi do pracy. Jeśli ci jednak chcieliby odzyskać swoje pieniądze, inspekcja im nie pomoże - sami muszą iść ze swoją sprawą do sądu.
- Kontrola potwierdziła, że firma podejmowała działania, by znaleźć bezrobotnym pracę, ale nie postępowała zgodnie z przepisami dotyczącymi pośredniczenia w poszukiwaniu pracy za granicą - podkreśla Zedlewska. Dodaje, że właściciel agencji przedstawił kontrolerom zestawienia dotyczące wyjazdów pracowników do Norwegii, brak było jednak dokumentacji w postaci umów pozwalającej stwierdzić, jak wiele było takich przypadków. Inspekcja nie sprawdzała także, czy chętni po wyjeździe rzeczywiście podpisali umowy z norweskimi pracodawcami.
- Co roku przeprowadzamy swoje kontrole w około 80 agencjach, to dużo, bo niemal jedna trzecia wszystkich działających na Pomorzu - mówi Paweł Bardon, kierownik Wydziału Pośrednictwa Pracy Wojewódzkiego Urzędu Pracy w Gdańsku. Dodaje, że równolegle kontrole prowadzi Okręgowa Inspekcja Pracy, a doświadczenia ostatnich lat pokazują, że nieprawidłowości zdarzają się w pojedynczych przypadkach. - Oczywiście, w przypadku każdej zgłoszonej do nas sprawy będziemy interweniować - zapowiada Bardon.
Na Pomorzu działa obecnie około 300 agencji zatrudnienia, w całym kraju jest ich 3,7 tys.