Fajny klimat knajpy ale MENAGO do NATYCHMIASTOWEJ wymiany!!!

3 maja w długi weekend wybrałam się z koleżanką i Jej Córką (one nie były z Gdańska) do restauracji włoskiej, z fajnym klimatem. Tylko tam było miejsce (teraz wiem, czemu) :D Nie chcę mówić NEVER AGAIN nie pójdę tam bo i żarcie było OK i kelnerzy uprzejmi ale gruby, niski menadżer, ubrany w brudną koszulę dżinsową, wysyłający SMSy jednocześnie przygotowując pizzę dla klientów? FUJ! Te moje 5 pkt należą się KELNEROM wyłącznie! W czasie naszego pobytu tam miała miejsce niemiła sytuacja. Menadżer krzyczał? Darł się na młodą kelnerkę wmawiając Jej, że dał Jej piwo, któego Ona nam nie przyniosła. Koleżanka stanęła w obronie tej biednej kelnerki, która dostała od nas kasę na to piwo. Myślę, że takie "praktyki" są tam na porządku dziennym a młodzi ludzie siedzą cicho z obawy utraty pracy. Niestety menadże nie chciał się przedstawić (co jest skandalem bo ma obowiązek na naszą prośbę się przedstawić!) Czytam, że pisze się o nim wiele na forum i teraz wiem, dlaczego w dzień długiego weekendu tylko tam było m-ce a inne knajpy przepełnione! Skandal! Pracująca w obsludze (jako Przewidnik&Pilot Wycieczek) jestem oburzona i jest mi wstyd za knajpę, która poza menago nie ma nic sobie do zarzucenia