Fatalna muzyka!

Klub naprawdę zrobiony z pomysłem - super wystrój, dobrze zaplanowana przestrzeń, miła obsługa... ale muzyka to jakaś porażka. Dwa parkiety, na których leci ta sama muzyka. Jaki w tym sens? Skoro można byłoby zadowolić większą ilość gości a nie tylko fanów electro. Z niecierpliwością czekałam na coś znanego i przez cały mój ostatni pobyt w Bunkrze nie poleciała ani jedna znana mi piosenka. Myślę, że nie tylko ja byłam zawiedziona, bo na parkiecie pustki. Dj grzecznie przeze mnie poproszony o jedną piosenkę - jakikolwiek hit odpowiedział naburmuszony, że poleci później. Taki problem, żeby na komputerze kliknął dwa razy myszką?? Zwłaszcza, że na parkiecie byłam tylko ja z koleżanką. Wydawało mi się, że Dje są w klubach dla gości a nie goście dla Nich, ale to oczywiście moja opinia.