Widok
Fetor nie do zniesienia
Wybierając Banino liczyłem się z tym że samoloty mogą być troszkę uciążliwe oraz takie wiejskie zapaszki,sorry ale takiego fetoru jak od paru dni nie idzie znieść. Czy wie ktoś co i z jakiego kierunku tak wali ?
Dosłownie szlak trafia człowieka Pani sołtys chyba nic nie czuje lub jej nic nie przeszkadza.
Dosłownie szlak trafia człowieka Pani sołtys chyba nic nie czuje lub jej nic nie przeszkadza.
No dobra. Wieś. Tylko, że mieszkam tu od 15 lat i nawet wtedy gdy dookoła były pola uprawne i krowy się pasły stadami to tak nie śmierdziało. Waliło normalną gnojowicą przez kilka godzin dopóki chłop nie zaorał i smród nie szczypał w oczy . Tak że tłumaczenie, że Wieś i musi śmierdzieć - jakoś nie czuję tego.
Być może ostatnie ciepłe dni tego lata,człowiek chce posiedzieć na tarasie ,w ogrodzie,a tu fetor że hej.Mieszkam 12 lat i takiego syfu nie było(tak zaraz ktoś napisze jaśnie hrabiostwo wracaj do miasta) w takim upale jak ostatnio powinno być to zabronione,mógł poczekać pare dni ,aż będzie chłodniej!