Odpowiadasz na:

od początku ze mną - 2003 rocznik

Witam.

Punto 2 FL mam od początku to jest 2003r. Nie ukrywam że gdyby finanse pozwoliły, miałbym już większe auto. Ale mam Punto które przez 7 lat (pierwsza rej.2004) zawiodło mnie... rozwiń

Witam.

Punto 2 FL mam od początku to jest 2003r. Nie ukrywam że gdyby finanse pozwoliły, miałbym już większe auto. Ale mam Punto które przez 7 lat (pierwsza rej.2004) zawiodło mnie na trasie tylko raz a i tak winę ponosi za to serwis. Jeszcze na gwarancji problemy z alternatorem (denso) - głośna praca. Serwis odpalantował że wg nich wszystko jest igiełka - potem w nocy na deszczy skończył sie prąd. Poza tym 1 x wydech się skończył, 1 x prawa wycieraczka - spadało cięgienko, 1 x akumulator (ale już miał prawo), 1 x klocki przód, niedawno termostat troszke się nie domykał i powoli autko się nagrzewało - 32zł ;). Mam teraz 95tyś km i poza wymienionymi jest wporządku. No, tylna belka w chłodne dni poskrzypuje, ciągle zapominam na jakiś kanał wjechac i fuknąć sprayem w tuleje gumowe. Generalnie - zero śladów korozji, problemów z zawiasem, silnik wszystko przetrzyma (spala mi około 1l oleju na 12-13tyś km - raz zalaałem na minimum i miałem uzupełnić - zapomniałem, po blisko roku stan był sporo poniżej minimum a tu wszystko śmiga. Na szczęście nic a nic mu to nie zaszkodziło. Jeździ dalej i już wiem że jeszcze musi ze mna wytrzymać jakieś 3 lata. A lekko nie ma - czasem i pokatuję go znacznie.

Ogólnie - ładne nawet wnetrze, znośnie wyposażony, ładny bardzo design - nie jest nudny ani tez ostentacyjnie 'sportowy' w kształtach - ot dynamiczna, wciąż świerza linia, jeździ cichutko, prowadzi się lekko i przyjemnie, troszkę miękki na dynamiczną jazde za to komfort wysoki, wnętrze bardzo funkcjonalne z przodu (tyłu nie używam ;P, a jak ciasno to problem pasażerów), duży bagażnik jak na segment B. Polecam - i dzisiaj moja decyzja czy Punto, 207, Polo czy Fabia - była by identyczna. No i mam bardzo ładny kolor :). POLECAM z czystym sumieniem. Aha - nie serwisuję go u jakiś magików - oleje, klocki i inne płyny wymieniam sam lub u kolegi. Robie to nie z oszczędności (taka wymiana oleju jest gratis w niedalekiej firmie) co z pietyzmu czy faktu że robiąc wymiane eksploatacyjna poprzyglądam się tu i tam, cos wyczyszczę, doglądnę itp.
Jeszcze istotny fakt - autko 7 lat pod chmurką, na codzien bardzo krótkie trasy (praca to 4km tam i z powrotem). Zawsze pali za 1 razem.

zobacz wątek
12 lat temu
~Maroo

Odpowiedź

Autor

Polityka prywatności