Odpowiadasz na:

WIELKI SHIT 2

Tak ja też miałem siene - hiene. Łatwiej mi wymienić te rzeczy, które się nie s.......iły. Kupiłem ją z salonu, nowy samochód, po trzech latach przy I przeglądzie technicznym nie można było jej... rozwiń

Tak ja też miałem siene - hiene. Łatwiej mi wymienić te rzeczy, które się nie s.......iły. Kupiłem ją z salonu, nowy samochód, po trzech latach przy I przeglądzie technicznym nie można było jej przedłużyć rejestracji. Samochód był garażowany, zadbany, jeździłem nim do pracy po dobrych drogach. Najszczęśliwszym człowiekiem byłem wtedy kiedy go sprzedałem. Jeżeli ktoś nie ma w życiu kłopotów to niech sobie kupi Siene.

zobacz wątek
13 lat temu
~miłośnik sieny

Odpowiedź

Autor

Polityka prywatności